

koksiarz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez koksiarz
-
a mówiłem Ci kiedyś,że "złodzieje czasu" to ich najlepszy album. Widać,że tobie się też spodobał :)
-
a śledzę ich regularnie na fb. Mam konto z wymyślonym nazwiskiem i zero znajomych :) specjalnie po to,żeby wiedzieć co się dzieje.
-
nic nie znajduję w ciemno :) mam określone grono wykonawców,których słucham i śledzę ich "poczynania" (te poczynania wstecz też śledzę i analizuję ich płyty i wszystkie kawałki jakie wypuścili).
-
nie koniecznie to nowe jest lepsze od starego :) jeżeli Cię interesują konkretni wykonawcy to najlepiej regularnie śledzić ich profile facebookowe. Tam znajdziesz najnowsze wiadomości z pierwszej ręki.
-
o 3.08,miałem wrócić po 12 ale tak się jakoś przedłużyło :)
-
sorry,że tak zaginąłem bez zapowiedzi, ale poszedłem do kolegi i w drodze telefon mi się rozładował.
-
a co ciekawego znalazłaś?
-
he he powiem ci,że też najbardziej lubię kurczaka z wszystkich mięs. Ale czasami jem też inne mięsa i wegetarianem nigdy raczej nie zostanę :)
-
a co jest powodem nie jedzenia słodyczy? Nie smakują Ci?
-
a co do tych ziaren,nie wolisz słodyczy? :)
-
nie,nie stali się agresywnymi kupami mięśni :) nie,żadnych zmian nie zauważyłem.
-
po pierwsze nie powiedziałem,że po nie sięgnę,ja tylko gdybam. Po drugie jak się to robi z głową i ma się dostęp do osłonek,odbloków itp to skutki uboczne będą minimalne.
-
to uwierz :) nie będę mówił,że nigdy nie sięgnę skoro nie wiem co będzie za kilka lat. A stwierdzenie teraz ,że np za 5lat nie bd jechał na koksie było by taką małą hipokryzją.
-
haha kurde! Mówiłem kiedyś,że jesteś wampirzycą, i dopiero po zmroku jesz śniadanie :)
-
pijaczyna zrozum,ja nie brałem sterydów. Chociaż nie wykluczam,że kiedyś po nie sięgnę...
-
już poćwiczone :) Jakie ziarka?
-
i co tam w sklepie nakupiłaś? Pewnie całą reklamówkę czekolad :)
-
może rzeczy niemożliwych nie ma,ale są rzeczy mało realne a ta z pewnością do takich należy :p
-
eee to chyba mało realne :p
-
bez przesady hehe :) przez neta nie mam aż takiej mocy rozśmieszania jak na żywo :)
-
znowu bo czasami takie pierdoły gadam i te żarty są tak prymitywne,że aż włosy stają na głowie :) hehe
-
do śmierci jeszcze nikogo nie doprowadziłem, ale nie raz słychałem"stachu weź się już zamknij bo chcę jeść" ale taki mam zmienne zachowania, raz "gangster" a razn klaun :) hehe
-
ja jestem głupi :) czasami jak siądę ze znajomypi to przez 2-3 godziny potrafię pierdolić jakieś głupoty a wszyscy zdychają ze śmiechu. A na drugi dzień wstaję z łóżka i myslę "kurwa znowu" hehe . A poźniej wpadam pod klub i w 30 sekund w około mnie kilkanaście osób i "stachu weź coś opowiedz,weź pośmiejemy"
-
ta mój brat będzie mięsem armatnim :)
-
wez kilku swoich znajomych i "ukamienujecie" mnie telefonami :) a ja klęcząc bezradnie pośród was powiem "kto z was jest bez winy niech pierwszy rzuci telefonem" :) w sumie to by nie było "ukamienowanie" ale "utelefonowanie" haha :)