koksiarz

cóż mam "twardy łeb" to może nokautu nie będzie :)

to nie są tajne sprawy,to są "truudne sprawyy" :) a za tel. Nie ponoszę odpowiedzialności. To twoa męska,przepraszam,kobieca decyzja :p

haha czyli jakbyś była dziś "do życia" to byś mi wymierzyła kare? Ej a ta kara za nietrafiony telefon to jaka? Fizyczna? Pogryziesz mnie? Haha :)

a środa to dopiero środek tygodnia(a nawet nie) :p

i tak i nie :) w życiu kupiłem zaledwie kilka płyt. Więc nie za bardzo ich wspieram.

słucham ich bo są to dobre,prawdziwe kawałki,opisujące sytuację (aktualną lub przeszłą) w naszym kraju. A czy jestem patryjotą? To zależy co,kto uważa za patryjotyzm. Jeżeli ktoś,kto nie interesuje się polityką i nigdygdy nie brał udziału w wyborach to nie jestem patryjotą. Ale ogólnie czuję się Polakiem i jestem z tego dumny. Chociaż nie ukrywam,że życie w tym kraju nie należy do najłatwiejszych... Ale to już temat na inną dyskusje...

rozwiń swoją myśl na temat patryjotyzmu :)

a były zasyfione to trzeba było umyć :)

ufff okna już umyte :) co tym razem się spodobało?

hehe jak zobaczyłem te tematy to nie mogłem się powstrzymać :) a informacje pewnie prawdziwe... W sumie każdy jest anonimowy :)

wiesz... Nie znam szegółów Twojego życia,więc nie wiem do jakiego fragmentu swojej egzystencji przypisałeś ten cytat...

nie,napisałem to hmmm,myślę,że ten cytat odzwierciedla moją sytuację hazardową. Tzn przegram kase pare godzin myślę,myślę i myślę. Później mi przechodzi i zapominam o zdarzeniu. I ten cytat miał zobrazować moje podejście do tematu.

ale walić to. "To tylko pieniądz a pieniądz to rzecz nabyta,gorzej jak przez głupote sobie biedy napytasz"

nad swoim życiem już długo myślałem i nad hazardem,do gry nałogowej nie wrócę,to wiem. I ten najgorszy rozdział mam za sobą.

nie ma określonej reguły co ile jest ten raz na jakiś czas i za ile wtedy gram ale max raz w miesiącu nie częściej.

za dużo kasy wywalałem :) teraz to tak jak mówię,rekreacyjnie raz na jakiś czas :p

już nie grałem o miesiąca,zrobiłem sobie taką przerwe z myślą,że może się zła passa odwróci,ale biednemu zawsze wiatr w oczy :) hehe

najwięcej na 1 kupon 350zł ale były weekendy,w których puszczałem kilka kuponów na łączną kwotę 500zł.

tym razem stosunkowo mało 170zł :D

dobra,nie gadajmy już o nędznym pijaczynie bo jeszcze się obrazi,że go obgadujemy za plecami :)

o widzisz,takiego faceta to ze świecą szukać :)

jak to nie? Przecież jest miły,staje w Twojej obronie,a nawet zaprosił Cię na film o ile dobrze pamiętam :)

takie,które wyłączałaś po 15 sekundach ,przypominając mi,że jesteś sama w domu :)

pijaczyna chce "mieć Cię" tylko dla siebie i zrazić do innych :)

ja Ci daję kawałki,które sam lubię (oprócz tych chorych) ale może i na nie kiedyś przyjdzie czas :)