

koksiarz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez koksiarz
-
Szczerze,dotykowych telefonów to ja w ogóle nie polecam.Nie mógłbym takiego mieć.Mam za słebe nerwy na takie zabawki ;)
-
a kto powiedział,że jestem normalny? ;p spanie 3 godziny na dobe też do normalności nie należy.Ja spałem od 5 do 10, to i tak mało ;)
-
ja już do snu się zabieram. Jak mi powiesz,że wstaniesz o ósmej to nie uwierzę :p
-
i nie miałaś przez to żadnych niemiłych doświadczeń? Nikt na ciebie providenta nie wziął? :)
-
nie wiem co byś podała,nawet o takie rzeczy które ktoś mógłby przeciw tobie wykorzystać nie pytam. Więc nie wiem gdzie leży "twoja granica" heh :)
-
nie ufasz mi do końca,np niewiadomo jakich informacji bys mi nie podała :p np skan dowodu osobistego(taki skrajny przykład mi wpadl do głowy) bo mi nie ufasz na tyle :) rozmawiać sobie rozmawiamy,opisujemy swoje przemyślenia itp. Ale podajemy sobie informacje w granicach rozsądku,których druga osoba nie może wykorzystać przeciwko nam. :)
-
to,że nie ufasz osobom,które widzisz pierwszy raz jest okazem zdrowego rozsądku :) ściemniaczy pełno w około- prawda
-
ej,bez jaj,gdyby teraz był czerwiec to stwierdzenie "rozmawialiśmy do białego rana " nie byłoby przesadą bo już by się jasno robiło :)
-
i o sobie i też ogółem,czasami niektóre osoby mają taki jakby podświadomy instynkt (a może to fart?) ,że ufają odpowiednim ludziom. A niektórzy wręcz przeciwnie...
-
a może masz instynkt i ufasz odpowiednim osobom :)
-
bez przesady :) mieszkam w małym miasteczku więc dziewczyn prawdę mówiąc jest mało :p hehe
-
kiedyś obaj byliśmy chudzielcami a teraz tylko on nim został. Jedyna wspólna cecha w naszym wyglądzie to wzrost :)
-
tzn. Czasami coś tam się sprzeciwia i chce żebym zszedł ale po 30sekundach odpuszcza jak widzi,że to nie przynosi skutku :)
-
dobrze,że u mnie nikt nie fika i nie muszę z nikim się siekać :) aTy masz dwie opcje:albo nauczysz się bić i go pokonasz :) (i teraz ta bardziej realna) albo będziesz pisać z telefonu.
-
z kim się będziesz tak zaciekle bić? Hehe
-
przynajmniej jestem tego świadomy :) ale nic na siłę,skoro poznawanie historii nie sprawia mi satysfakcji,przyjemności to nie będę na siłę tego sobie wciskał.
-
o widzisz,zapomniałem. Jutro nadrobimy zaległości :)
-
wstyd się przyznać ale np. Historia mnie w ogóle(a jeżeli już to w niewielkim stopniu)interesuje. No już nie wspominając o "babskich sprawach" w tym też nie byłbym dobrym kompanem do rozmowy :) a może bym dał rade? Kto wie... Heh
-
miło mi :) myślałem,że będą to słowa krytyki. Ale jednak się mylisz,jest wiele dziedzin/tematów ,na które bym zbyt dużo nie powiedział.
-
tak,chcę,nie ważne co powiesz,ważbe żeby to było szczere. Dawaj
-
no wal,gdzie ta chwila szczerości? :)
-
rozsławił ale niekoniecznie była to pozytywna sława.
-
mniej więcej taki był wstępny termin ale najnowsze wieści są takie,że walka się odbędzie ale w późniejszym czasie. A co racja to racja to będzie cyrk.
-
trudno,powiem więcej,Gołota więcej wstydu przyniósł naszemu krajowi niż chwały. Nigdy go nie lubiłem i mam nadzieje,że na koniec kariery dostanie wpierdol od Salety(negocjacje już są na zaawansowanym poziomie i pozostaje tylko podpisać kontrakt). To moje zdanie na temat Gołoty...
-
dawniej to były walki odgryzali sobie uszy(tyson vs holyfield) uciekali z ringu jak pizdy i przynosili wstyd rodakom(gołota vs tyson) i puszczali sobie serię po jajach(gołota vs bowe) wtedy to mieli pomysły :)