Szybka samochodowa!
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Szybka samochodowa!
-
w zajebistym deszczu podczas strasznej burzy :D
-
w żadnym wypadku ,nie zapraszamy go do siebie :-)
-
ha ha brat to taki ..czynnik "podniecajacy" który w każdym momencie może nas zdemaskować ;)
-
nie wiem,tak jakoś :-) podobała Ci się moja wizja?
-
wchodzisz we mnie, zasłaniasz mi usta ręką nie mogę krzyczeć bo przecież na łóżku obok jest twój brat który nie może nas usłyszeć .. Zaciskam palce na twojej pupie i gryzę cię w szyję z podniecenia :D
-
nie ,nie napisze tego tutaj :D
-
haha nie żartuj ,podnieciłam cię? :D
-
no i co ,fajny scenariusz? ;) buzia ci się uśmiechała.. ? :D
-
mój język i usta doprowadzają cię do niesamowitej ekstazy ,szalejsz z radości :-)
-
i koniec "takiej rozmowy" bo ona ci się nie podoba :p
-
no to cię wykorzystuje :-) całuje cię po kościach obojczykowych i po brzuchu mój język wariuje i jest coraz niżej i niżej i niżej ... :D
-
to teraz delikatnie schodze do szyji lekko całuje i lize.. zbiliżam się do ucha i szepcze "Staś" :D
-
moje miękkie więc w jakimś stopniu się uzupełniamy :p to sobie wyobraź jak się do ciebie zbliżam z lekko rozchylonymi ustami a nasze języki się łączą :D
-
pewnie po to by na ciebie spojrzeć bo ..i na pocałowanie ciebie w rękę nie jestem godna :p
-
no właśnie nie miałeś powodu ..teraz mi się tłumacz :p
-
a krzyczałeś na mnie że mi nie ufasz ,adresu nie dostanę nigdy a gdyby przyszło "co do czego" to byś się nie dał nawet w rękę pocałować :p haha :D
-
sprawdze potem :-) a ty dzisiaj znowu mi się śniłeś :p
-
ale wyczucie czasu :-) komputer wyłączyłam przed kilkoma minutami. I jak płyta podoba Ci się ? Widzę ,że dziewczyna się spisała i do domu cię odprowadziła :D
-
niby lepiej ale momentami bardzo boli ..czekam aż się już zagoi. Ok to miłego wieczoru i bezpiecznego powrotu :-)
-
bo tak jak ci kiedyś pisałam ja praktycznie nie pije ,jeżeli już to wybieram piwo bądź coś innego .. :-) jestem dziwna tak :p
-
oj straszną i to jak :p
-
no wiesz co..specjalnie mi tak mówisz ,żeby wzbudzić we mnie "chwile grozy" :p
-
to uważaj na siebie bo wiesz śnieg,mróz ,alkohol.. Żebyś wrócił do swojej zimnej wersalki. :-)
-
to powiedz jej ,że ja jej każe dobrze cię pilnować w drodze powrotnej :-)
-
"z tą żmiją" haha :D a sam wracasz te 2km czy z kimś? Nie pytam z ciekawości raczej troski.