Cień_Nicości

"Wiesz co mam na myśli,nigdy nie było szczęśliwego zbiegu okoliczności." Tu Tobie nie przyznam racji, kiedy mi się wszystko waliło to akurat było kilka szczęśliwych zbiegów okoliczności, które odrzuciłem, a które mogły mieć wpływ na moją dzisiejszą sytuacje, diametralnie mogły odmienić moje życie, ale nie chce o nich pisać tylko zapomnieć.

koksiarz mylisz się ja miałem farta i to dużego w życiu, po prostu karta się odwróciła.

Wiesz, ja bardzo rzadko proszę o pomoc, nawet jak mi się życie wali, a i tak tam nie napisałem wszystkiego. Ja mam dewizę, zapomnieć o przeszłości i działać, reszta nie ma znaczenia.

Nie martw się wyjdę z tego, po prostu nie miałem komu o tym powiedzieć i tak sobie żyłem byle to stłamsić w sobie. Co do psyhologa, nie trzeba, tyle lat wytrzymałem i wytrzymam do końca hehe.

Jak zwykle nie oglądałem, po dłuższym porównywaniu moich gustów muzycznych i filmowych z waszymi mam wrażenie, że powinienem być niemcem, anglikiem lub amerykaninem a nie polakiem.

Szybka samochodowa! jak chcesz poczytać o tym dlaczego mam takie nastawienie to proszę, ale odradzam, bo zmieni się tobie trochę zdanie o mnie. http://f.kafeteria.pl/temat_s.php?id_p=5380254

Zmieńmy temat z tego depresyjnego na inny.

Chodziło mi o siebie z tą nudną egzystencją.

Jak się ma depreche to się tak ma hehe.

Chodziło mi o nudną egzystencję.

Szybka samochodowa! dzięki. koksiarz powiedzmy, że moje milczenie i skrytość nazywam ostrożnością życiową, ale tak się nie da na dłuższą metę żyć bo się dostaje deprechy która albo prowadzi do samobójstwa, albo do działania w życiu.

Szybka samochodowa! ja takiego czegoś nigdy nie przeżyłem.

Co do picia alkoholu to chyba też w wieku 15-17 lat pierwszy raz, ale ja swój pierwszy raz picia miałem i tu hardcore na starym opuszczonym cmentarzu z czasów 2 wojny światowej hehe.

Powiedzmy, że kieruje się trochę innymi wartościami w życiu niż wszyscy naokoło i dlatego nie wpadam w takie nałogi. Moim jedynym nałogiem jest moja wyobraźnia i poznawanie wyobraźni innych, można to nazwać hobby co nie zmienia faktu, że mam z tym problem. Nie jestem romantykiem jak by ktoś pytał. Mogę do tego, że lubię się czuć jakbym był w sytuacji zagrożenia czuć adrenalinę. Bez tych dwóch rzeczy świat jest dla mnie nudny. Co do narkotyków i sterydów, aluzja nie była do ciebie koksiarzu.

Powiem szczerze, nie pale (chociaż wszyscy naokoło mnie kopcą), pije okazyjnie tylko jeśli inni piją (samemu nie lubię pić alkoholu), narkotyków i sterydów nie biorę. Jeśli chodzi o takie nałogi to jestem czysty.

Temat o nałogach ...

Jeszcze tak nie odpłynąłem, nieraz jak coś znajdę to umiem przez godzinę słuchać ciągle tego samego kawałka.

Temat umrze bo teraz przez e-mail będziecie pisali hehe.

Widzę, że się muzyką wymieniacie hehe. Nie było wspomniane o jakości, tylko o rekordzie postów.

Trochę nam brakuje hehe. Temat "Wpisuj słowo które kojarzy ci się z poprzednim....SKOJARZENIA" ma 124023 wpisów i wciąż nabijają. Nie wiem czy to rekord ...

Widać czas na reklamę z morałem http://www.youtube.com/watch?v=LWmSybOCCMo

Nikt nie odpowiada, czyli wszyscy śpią

Pytanie do was wszystkich. Zawsze siedzicie do 2:00 w nocy na kaffeterii?

"Ciekawy temat co? Piliście coś dzisiaj a właściwie wczoraj? " Co do mnie to nie piłem nic ja tak mam na trzeźwo.

Koksiarz jednak zrezygnował z Vin Diesla, może chodziło mu o diesla do samochodu? Troll został przechytrzony, nedzny pijjaczynaa zaginął w akcji, Szybka samochodowa! dostała trailer o Vinie Dieslu i jest zadowolona, Cień nadrabia zaległości kinowe z przed roku, ale czy to koniec? Na scenę wkroczył nowy bochater serialu męska rzecz. Czy namiesza w i tak zawikłej fabule serialu? Tego dowiemy się w następnym odcinku "Szybka samochodowa! na Kafeterii"? O ile starczy funduszy na kontynuację.