Cień_Nicości
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Cień_Nicości
-
LOL.
-
Jak coś napiszesz to daj znać tu czy to od Ciebie. Ta strona wogóle działa jak daje komentarze?
-
Jak coś napiszesz to daj znać tu czy to od Ciebie.
-
Wszystko się kiedyś kończy, a milczenie jest złotem (gdzie to złoto? Gdzieś zgubiłem :( )
-
No cóż to nawzajem powodzenia w życiu. Rozumiem, że temat się definitywnie rozpada? WEszystko co dobre szybko się kończy.
-
Nikt się nie odzywa, no cóż nie było tematu.
-
Teraz dam temat. Co sądzicie o ludziach którzy wybierają życie w samotności? Nie chodzi o to, że są samotni, a chcą być z kimś, tylko o takich co sami z własnej woli wybierają taką drogę życia świadomie.
-
Nie obrażaj się, ale długo już z wami piszę więc mogę mieć swoje przypuszczenia.
-
Fakt czas szybko leci jak się robi to co się lubi. Dobranoc
-
Podziwiam was ja jak coś robię to skupiam się na tym co mam, chce zrobić i świata poza tym celem nie widzę. No cóż mam zdekka inaczej.
-
"Ha ha to nie jest takie trudne dzień szybko mija a wszystko można zrobić w przerwach między pisaniem ,ja to i książkę potrafię czytać " Czytanie książki i udzielanie się tu co 5 minut? Nie ma co wczułaś się w to co czytasz, to tak jak by co 5 minut 120 minutowy film przerywano reklamą, ja bym już podziękował za taki film, no podziwiam ja tak nie potrafię się rozdwoić i skupić się na 2 rzeczach naraz jeśli chodzi o czytanie książki, oglądanie filmu to tym bardziej podziwiam, ja bym stracił wątek i ta książka lub film by mnie znudził
-
Ja się dowiedziałem po fakcie. Czasem coś tam dostajemy do zjedzenia, więc myślałem, że można, jak zjadłem to powiedział mi, że znalazł (nie wiedziałem z kąd to ma)
-
Wy tu piszecie i piszecie ... Jak można pisząc tu trenować? Robić obiad i pisać tu? Jak wy to robicie, że prowadzicie normalne życie, a średnio co 5 minut tu się udzielacie? Skupiacie się wogóle na tym co robicie w życiu, bo ja mam wrażenie, że myślami ciągle jesteście tu na forum.
-
Jutro będzie prawdopodobnie afera pod tytułem "Poszukiwacze zaginionych babeczek" hehehe, a tak serio będzie przewalone.
-
Gość przekładał makulaturę i znalazł karton z babeczkami, sobie otworzył i wszystkich poczęstował bo myślał, że sąś przez pomyłkę (za 5 minut przychodzi szef zmiany i się pyta o jakieś babeczki bo ktoś po nie przyjechał, ktoś wcisnął kit, że pojechałe gdzieś dalej), a kumpel razem z tym gościem przekładał makulaturę i powiedział mi, że było czuć od niego, alkoholem (prawdopodobnie był trochę wstawiony). Babeczki znikły i nikt już ich nie znajdzie XD
-
To nie wszystko co się dziś stało jeszcze będzie babeczkowa afera jutro prawdopodobnie
-
koksiarz pisałeś o myszach, jak pisałem o bear grylsie i sztuce przetrwania o dziwo dziś mieliśmy mysz, ale jej nie złapaliśmy, prawdopodobnie zapakowałem ją była między koszami i pojechała prawdopodobnie do sklepu hehe
-
Raczej wolę coś w tym stylu http://www.youtube.com/watch?v=wHlOlQHoq6I Ten pierwszy kawałek bardziej w moim stylu.
-
Przesłucham jak wrócę z pracy, powoli się szykuję.
-
Kierdyś w nocy puszczali rocka, metal i jakieś ostre kawałki, jak w robocie byłem pierwszy raz na nocce to myślałem że jebne same piosenki o miłości przez 8 godzin. Co się dzieje? Teraz nic ostrzejszego nie puszczają tylko smęty, a przy tym chciało mi się spać to sobie wyobraź ..., a było roboty trochę.