Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

krucha2007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez krucha2007

  1. Leonka, minie Ci ten strach, wiem ze teraz ciagle o tym myslisz ale w koncu zapomnisz, wiadomo ze sie martwimy o nasze malenstwa, strasuja nas takie sytuacje, ale tak to juz jest i takie momenty sie zdarzaja, nie boj sie, bedzie dobrze! Dobry pomysl z tym dawaniem kropelek na sutka, nie wpadlabym na to :) A to jest wit K plus D razem w jednych kroplach?? Bo ja mam osobno eh :/ Ja tez dzis bylam na wizycie z Natalia, tak sie balam czy przybrala, a tu prawie 900 w 3 tygpdnie!!! Wazy teraz 4100! Szok normalnie! Nabralam wiary w siebie i swoje cyce!! :) :) :)
  2. Ah spanikowalam totalnie.... Raz mi sie syropem jakims zakrztusila pamietam ale to jak miala ok roczku, normalnie myslalam ze juz nie zlapie oddechu wtedy.... Raz tez jakims sloiczkowym jedzeniem pamietam,tez bylo groznie, mlekiem kilka razy.... Zawsze juz myslalam ze po niej-to straszne ale tak sie balam wtedy. Co robilam? Klepalam z glowa troche w dol, jakos sie udawalo, lapala oddech,ale potem balam sie nia zajmowac i zostawac sama.... :( No na logike lepiej jak troche w pionie jest dziecko, eh sama nie wiem, my podajemy poki co tylko witamine K, jest tego malutko, staramy sie jej nie dawac do gardla tylko zaraz z przodu buzki i potem od razu cyc.
  3. Dzieki za rady! :) Leonka, mialam tak kilkarotnie jak starsza corka byla malutka. Koszmar jakis! Takze wspolczuje Ci bardzo, zeozumiale ze teraz sie boisz. Jak podajesz kropelki to czy Leonek jest w pozycji troche bardziej pionowej?
  4. dziewczyny karmiące piersią ratujcie, mamy chyba jakis kryzys, mała od wczoraj wisi na cycku nonstop, wkurza sie, bo cyce juz miękkie, chyba wszystko wyjadła i chce jeszcze, czy to chwilowe, minie??? jak bedzie ssała, to czy piersi zaczną produkować więcej???? martwie sie :( :( czy picie piwa karmi, albo łusek kakaowych to mit czy coś pomoże? rano po nocy miałam sporo to odciągneła to co nie zjadła, raptem 60 z obu piersi, mam pobudzać laktatorem dodatkowo między karmieniami??? eh :(
  5. Hej kobietki :) Leonka ale Ci fajnie syncio spi w nocy, moja to sie budzi tak co 2,5 godziny, ale na szczescie od razu zasypia, w dzien spi dwa razy po 3 godziny a poza tym drzemie, 100 razy chce cyca :) tez sie czasem prezy i ma gazy ale jej nic nie podaje bo to chwilowe jest, a jem prawie wszystko, warzywa surowe, z owocow to tylko banany i jablka tez surowe, smazone tez jem, nie jem z kolei czekolady, miodu, orzechow i potraw typowo wzdymajacych, nabial jem ale ciekawe jak dlugo bede mogla bo strasza miala skaze bialkowa. Nie dopajam niczym. Chetnie bym jej wprowadzila smoczek ale go nie chce, mietoli tylko te moje cycole :)
  6. Wglowiesieniemiesci, my tez mielismy klopot z oczkiem prawie dwa tygodnie, nawet jeszcze teraz odrobinke ropieje, ja uzywam tylko soli, przemywam a oprocz tego patyczkiem lub palcem ugniatam przy wewnetrznym kaciku oraz masuje w strone tego kacika od dolu wtedy ta ropka fajnie wychodzi i mysle ze to pomoglo, bo juz duzo lepiej :) juz ropka znika czasem tylko lzawi to oczko bez ropki, ale tez spytam lekarza na wizycie w srode.
  7. My tez mielismy krew z pępolka :) takze nie ma strachu, wazne ze nic nie smierdzi-tak mi sie wydaje :) Jak ubieracie dzieciaczki to wydzierają sie? Czy tylko moja :P
  8. Agata, my tez tak staramy sie postepowac ze starsza corka, zeby nie poczula sie odrzucona, na razie jest ok :) zobaczymy jak bedzie pozniej :) Leonka, a Twoj Leonek jest na piersi? I tak pieknie spi w nocy? Moja mala budzi sie co 3 godziny.
  9. Gosiaq moja też tylko na cycusiu i też juz dłużej potrafi ssać, potem ładnie śpi 2-3 godziny, tez nie ulewa, mam tylko nadzieje że przybiera na wadze :) Więc jakbym o swoim dziecku czytała :)I też tyle kup robi, jedna za drugą :) :) Idris ja odbijam w ciągu dnia, robie przerwy w karmieniu i odbijam choc czasem jej sie nie odbije, ale w nocy żeby małej nie rozbudzać to odkładam od razu tylko wtedy troche wyżej i na boczku, poza tym Natalka w nocy zbyt dużo nie zjada. Purta jak szalona czasem aż płacze i sie wygina cała ale to trwa krótko, więc chyba nie kolki.
  10. z tym ubieraniem to ja sama nie wiem, zawsze sie zastanawiam czy malutkiej nie jest zbyt ciepło lub za zimno eh :P też psikam octeniseptem ale on faktycznie jest do bani, pepek nam odpadł jakieś 4-5 dni temu a tam ciągle coś sie sączy mam wrażenie, robie tam patyczkami, czyszcze, w ogóle jakis dziwny jest ten pepek... w przyszłym tygodniu idziemy na pierwsza wizyte to pokażę lekarzowi. Dziewczyny czy Wasze dzieci mają opuchnięte sutki? To podobno przez hormony matki. jest to normalne i powinno samo minąć, a moja połozna kazała mi obkładać Natalce te sutki kapusta i zawijać bandażem!!!! Oczywiście nie robiłam tego, sama nie wiem czy słusznie.... Wiecie cos na ten temat? Natalia jest tylko na piersi.
  11. MalaBlondi to mnie pocieszylas :P Martarta, mialysmy razem termin na 17- go a obie urodzilysmy 14-go i powiem Ci ze ja tez sie wydzieralam przy skurczach i glupoty gadalam drąc sie jak porąbana haha, teraz sie z tego smieje, ale bolało jak diabli! ;)
  12. Hej dziewczyny, widze ze jeszcze troche nierozpakowanych mamuś jest :) trzymam kciuki za bezproblemowe porody :) U nas ok, malutka cycusia i potem spi jak aniolek, nawet sie martwie czy jej to wystarcza czy sie najada, ale trzeba zaufac naturze i nauczyc sie siebie nawzajem :)
  13. Hej dziewczyny, urodzilam 14-go o 2 w nocy, silami natury, bolalo cholernie ale sie udalo :) Natalka miala 3450g i 55cm, ciagle spi, ssie ladnie ale mleka jeszcze mam malutko, bedzie dobrze ;) Moze potem poczytam co tam u Was ;) Tzrymam kciuki za Was brzuszkowe, a mamusio gratuluje!
  14. Jedziemy do szpitala, skurcze mam mocne ale nieregularne, jedziemy sprawdzic, moze wrocimy, ale jakas niespokojna jestem czy tam wszystko ok.
  15. Martarta i co, pojechalas pewnie? Mnie po kąpieli nie przeszło ale też nie nasiliło sie. Czekam co dalej.
  16. martarta, my obie mamy na 17-go :) i powiem Ci, że mnie dziś od rana męczą naprawdę mocne skurcze, nieregularne, potem tak co 20-30 minut, takich bolesnych jeszcze nie miałam.... aż się zestresowałam i mnie przeczyściło, ale ja zawsze pod wpływem stresu.... wzięłam kapiel, wyszłam 15 minut temu z wanny, teraz zobaczymy czy sie nasilą czy wszystko ucichnie. Czop nie widziałam, krwi nie ma, tylko sluz białawy ale nie w jakichs ogromnych ilościach... ;)
  17. Leonka, współczuje, pamiętam jak córka też sie męczyła, z kolkami walczyliśmy długo dniami i nocami, nic nie pomagało, trzeba było przetrzyamć, oby to nie to u Was, może Mu szybciutko przejdzie, trzymaj się!
  18. Ewela, ja byłam w zeszłym tygodniu porządnie przeziebiona, co prawda gorączki nie miałam ale nos potwornie zapchany i kaszel, do teraz jeszcze trochę mnie trzyma ten kaszel, nic w zasadzie nie brałam, piłam herbatke malinową z miodem, pod nosem smarowałam maścia majerankową, ale tylko lekka ulga no i robiłam inhalacje z soli fozjologicznej, bo akurat mamy inhalator (córke inhalujemy gdy ma katar) i tyle, parę razy psiknęłam do nosa xylorinem bo już nie umiałam wytrzymać, myslałam, że sie uduszę, szczególnie na noc i jakos przeszło, a na gorączkę wziełabym apap tylko. Trzymaj sie, duzo zdrówka! Dobra, idę prasować! Bo teraz siedziała u mnie koleżanka to się wybyczyłam :)
  19. Maggie, co do wagi dzidziusia, to podobno na 500 gram pomyłki w jedna lub w druga strone może sie zdarzyć. Mnie też na ktg nie wychodzą skurcze, choc mam ich spooroooo w ciagu dnia, może akurta podczas badania nie, ale czasem nawet sie zastanawiam czy ta kobieta dobrze ktg podpina :P Nakręcałam sie na poród a teraz juz tez mi wszystko jedno kiedy nastąpi, zacznie się to się zacznie, póki co wypoczywam :P
  20. Futrzakk, o której jedziecie do szpitala? Dobrze pamiętam, że Twój Synek urodzi się jutro czyli w Twoje urodziny? Czy cos pokiełbasiłam :P
  21. Leonka, fajnie sie czyta, czekamy na cd :) z tego co piszesz tych wód miałaś całe litry! ;) Ewela, ja codziennie tak samo, mam wiele skurczy nawet dosc mocnych ale nieregularnych, mam je już bardzo długo. Nic sie ze mnie nie sączy, zadne wody czy śluzy, nie mam biegunek, zato apetyt jak cholera ;P i tak to wygląda;) A na ktg też mi nic nie wychodzi... Czekam ;)
  22. chyba na wiekszość kobiet te naturalne sposoby na wywołanie nie działają ;)
  23. My z brzuchami nie możemy się doczekać porodu a w sumie Leonka ma racje, że póki co możemy się wyspać jako tako, a potem juz będzie tylko gorzej :P :P :P Przetermonowana witaj, im nas więcej tym raźniej, życzę żeby się zaczęło lada moment! :)
×