krucha2007

Ja podaję witaminę D, tak się zastanawiam, jak długo jeszcze trzeba podawac.... Moja też jeszcze na cycu i w dzień i w nocy, w dzień ladnie je inne rzeczy, może nie jakieś wielkie ilości ale probuje chętnie nowości i to mnie cieszy :)

Moja mała raczej się bawi zabawkami, tzn grzechotki i takie typowo dla dzieci w jej wieku to nie ale interesuje się wszystkim co "doroślejsze" a z racji ze ma starsza siostrę to jest tego trochę w domu :) Z tym że Natka jeszcze nie chodzi tylko raczkuje i raczkowanie tez jest dla niej niezla zabawą :)

no faktycznie chyba temat niedługo umrze.... jakoś nie miałam weny na pisanie ale czytam regularnie. U nas w porządku, malutka dopiero od 3 tygodni raczkuje, zaczyna stawać na nóżki, zęby nadal tylko dwa-dolne jedynki, ale chyba lada dzień wyjdą górne dwójeczki-i będziemy mieć wampirka :) Gosia, karmisz piersią nadal? Jesz już nabiał? Ja jem wszystko i już przestałam chudnąć :) ale i tak waga jest niższa niż przed ciąża i z tego się ciesze. Nasza Natalka w nocy lubi cycusia kilka razy, no chyba tak się nauczyła i nic już nie zrobie, dopiero jak przestane całkiem karmić to się oduczy a poki co chodze do niej po kilka razy ;)

Moja też z 14-go i waży 8900 :) jest wielka cała! hihi Daje jej chrupki, ale biszkopty nie. Poza tym owoce, zupki, kaszki, ale cyca nadal bardzo lubi :) Nadal nie raczkuje leniuszek z niej ;) Ale za to zna tabliczkę mnożenia hahaha Myśmy się przeprowadzili kilka dni temu, dziewczynki śpia w swoim pokoju razem, my w sypialni, ale Natka nadal się budzi do cycusia pare razy, no cóż.... ;)

hej dziewczyny :) powyższe posty olewam.... Gratuluje zębola Arturkowi, a Leonkowi że usiadł!! Moja siedzi jak ją posadze, ale siąść sama nie umie, za raczkowanie też się nie bierze a co dopiero za wstawanie-nie ma szans :) dopiero co się zaczęła turlać :P to dopiero jest późno, ale co tam, każde dziecko inaczej :) Endorfina, fajnie, że Twój maluszek (zapomniałam imienia) tak fajnie smakuje nowości, zazdroszczę że masz odwage dawać takie kawałki, ja jestem panikara, nie wyobrażam sobie tak banana do ręki dać, boje się zadławienia :( Natalka co prawda je już nie tylko papki, bo jarzynki tylko gniotę widelcem lub jeżeli słoiczkowe to już te z kawałkami, dwa dni się wściekała, ale się przyzwyczaiła :) Z naszego talerza nie daje, bo wiadomo ziemniaki solę, wszystko przyprawione, boję się tak wcześnie dawać nasze jedzenie. Dziewczyny, dajecie ciągle witamine d? ja tak, zastanawiam się do kiedy.... ??

No super Tośka sie zbiera do raczkowania!! Fajniusia :) Moja Natka tak jak Twoja Lusii tez nie lubi na brzuszku lezec i poki co raczkowanie jej nie interesuje,ale z kolei starsza corcia tez nie znosila pozycji na brzuszku a raczkowala fakt ze dopiero w 9 miesiacu ale ruszyla z kopyta :) Natka na razie tez nie wstaje, lubi siedziec i czasem jak ma checi to sie troche poturla na brzuszek i szybko z powrotem :) Gosiu no mnie bardzo leci z drugiego cyca przy karmieniu, wlasnie wczoraj chcialam spac bez stanika po tych ponad 7 miesiacach spania w nim, ale nic z tego bo i tak musialam reka trzymac chusteczke na drugim cycku, chustka zalana, mi reka zdretwiala, bez sensu, wiec z powrotem zalozylam :) Upaly straszne, ale z drugiej strony dobrze ze wreszcie pogoda fajna :)

Gosiu sliczne zdjecia!!!!!!!! :)

Hej babeczki :) Moja Natka ma jednego zebolka, wyszedl dwa tygodnie temu, ale z kolei Malgosia pierwszego miala w dniu ukonczenia 11 miesiecy :) dluuuuuugo czekalismy :) Czy sie mniej psuja, moze i prawda, bo zabki ma jak perelki, zdrowiutkie i jeszcze zaden nie wypadl a skonczyla 6 lat. Choc wydaje mi sie ze odpowiednia higiena jest najwazniejsza ;) Fotelik drugi tez Natka bedzie miala chicco key po Malgosi, nie wiem czy ten sam model co ma blondi, ale jest super moim zdaniem, polecam. Poki co jezdzi w maxi cosi, jeszcze sie miesci :) Endorfina, czytalam kiedys o BLW, to by nie bylo na moje nerwy, dawac dziecku wszystko do reki i patrzec jak paprze sie w tym i wszystko dookola przy okazji :P ale z kolei gdyby dziecko nie chcialo nic jesc i tylko w ten sposob cokolwiek trafialo by do buzi to pewnie zaryzykowalabym ;) Powodzenia! I pisz jak Twoje dziecie sobie radzi :) Ja odnosnie wprowadzania nowych rzeczy jestem ostrozna, mysle ze wszystko w swoim czasie :) Moja Natalka fajnie je zupki, kaszki, owoce, choc z tych swiezych to tylko banan i jablko. Nie dawalam jeszcze truskawki, ja mam uczulenie wiec boje sie, choc Malgosia na szczescie moze jesc. Skorki od chleba jej nie smakuja, chrupki czasem jesdnego zje, poza tym nic mlecznego na razie nie dostaje, choc w moim mleku juz tak, bo ja jem normalnie nabila od jakiegos czasu i jest ok, wiec pewnie niedlugo dam jej troche kefiru na poczatek ;)

Leonka, wspolczuje..... No niestety zdarza sie nawet najbardziej uwaznym rodzicom, wystarczy sekunda. Mnie spadla Malgosia z blatu kuchennego jak byla malutka, tez bylo przeswietlenie i na szczescie wszystko bylo ok, nic dodatkowo nie robilismy dalej.

Fajnie macie. Jeszcze rozumiem ze dziecko napchane kaszka fajnie spi ale po cycu to juz w ogole jaj dla mnie b a j k a eh kiedy moja tak pospi???? Leonka i co? Kiedy zasnal? Gosiu ja tez myslalam o mrozeniu. Super sprawa ale to jeszcze na potem. Na razie karmie :-) Milego dnia :-)

To nie jestem sama... Tez mi sie marzy pospac ale z drugiej strony uwielbiam ja karmic, choc czy to dobre dla niej tyle razy w nocy jesc....

i znowu cisza hehe :) Moja to w ogole nie chce wstawac, najchętniej siedzi i się bawi. Idris, Twoja córcia super sobie radzi!!! Śliczne zdjęcia :) Dziewczyny, jak nocki, ile razy się budzą maluchy, szczególnie te cyckowe, bo moja nadal częstoooooo :(

Idris super!!!!!!! :) :)

Blondi gratulacje dla juniora, ale szybki chlopak!!! :) :) :) Fotki znad morza super, maly ma usmiech na cala buzke, slodki! A co do bloga, czy wszystkie wypieki to Twoje pomysly? Wygladaja smakowicie ;)

pooglądałam zaleglości na poczcie. Blondi fajnie mniamniamujesz hihi chyba każda z nas tak robi :P :P :P Fajne minki Arturek robi :) Gosiu Twoj filmik z jabłuszkiem nie otwiera sie, ale arie operową i zębolki zobaczyłam no i zdjęcia, słodka Twoja córcia :) Moja tez tak pieje :P

Hej dziewczyny, ale fajnie ze tak opisujecie dzieciatka, mozna troche porownac ze swoim, super pomysł! to ja też się dołączę :) Natalka 6 miesięcy i 8 kg Zębów: 1- zobaczylam kreseczke (dolna jedynka) dokładnie trzy dni temu, więc miała już 6 i pół miesiąca :) Wprowadzono następujące posiłki : posiłek stały (zupka lub obiadek) oraz popołudniu deser ( kaszka lub owoce, albo to i to razem) dzis pierwszy raz dostała skórkę z chleba. poza tym ciagle na cycu, ale coraz większe przerwy w ciagu dnia, jedynie noce takie sobie, zazwyczaj 3 razy podjada cycusia. Szczepienia zaliczone mamy spokoj na pol roku Choroby - trzy razy katarek. Siedzi z podparciem, czasem chwile potrafi bez podparcia. nie raczkuje, nie lubi lezec na brzuszka, ale leżąc na plecach wyczyna różne wygibasy, przekręca sie na boki, wygina-ciagle w ruchu. Gada nie za wiele, wiecej cos tam postękuje, śpiewa, ciągle sie smieje, duzo na glos. Mama - poród sn Waga - przed ciążą 58 kg , w ciąży +16, w chwili obecnej 56 kg ale brzuszek odstaje Okresu brak. Rozstępów brak. Włosy- wypadają juz troche mniej.

Hej dziewczyny, ale fajnie ze tak opisujecie dzieciatka, mozna troche porownac ze swoim, super pomysł! to ja też się dołączę :) Natalka 6 miesięcy i 8 kg Zębów: 1- zobaczylam kreseczke (dolna jedynka) dokładnie trzy dni temu, więc miała już 6 i pół miesiąca :) Wprowadzono następujące posiłki : posiłek stały (zupka lub obiadek) oraz popołudniu deser ( kaszka lub owoce, albo to i to razem) dzis pierwszy raz dostała skórkę z chleba. poza tym ciagle na cycu, ale coraz większe przerwy w ciagu dnia, jedynie noce takie sobie, zazwyczaj 3 razy podjada cycusia. Szczepienia zaliczone mamy spokoj na pol roku Choroby - trzy razy katarek. Siedzi z podparciem, czasem chwile potrafi bez podparcia. nie raczkuje, nie lubi lezec na brzuszka, ale leżąc na plecach wyczyna różne wygibasy, przekręca sie na boki, wygina-ciagle w ruchu. Gada nie za wiele, wiecej cos tam postękuje, śpiewa, ciągle sie smieje, duzo na glos. Mama - poród sn Waga - przed ciążą 58 kg , w ciąży +16, w chwili obecnej 56 kg ale brzuszek odstaje Okresu brak. Rozstępów brak. Włosy- wypadają juz troche mniej.

Hej dziewczyny, ale fajnie ze tak opisujecie dzieciatka, mozna troche porownac ze swoim, super pomysł! to ja też się dołączę :) Natalka 6 miesięcy i 8 kg Zębów: 1- zobaczylam kreseczke (dolna jedynka) dokładnie trzy dni temu, więc miała już 6 i pół miesiąca :) Wprowadzono następujące posiłki : posiłek stały (zupka lub obiadek) oraz popołudniu deser ( kaszka lub owoce, albo to i to razem) dzis pierwszy raz dostała skórkę z chleba. poza tym ciagle na cycu, ale coraz większe przerwy w ciagu dnia, jedynie noce takie sobie, zazwyczaj 3 razy podjada cycusia. Szczepienia zaliczone mamy spokoj na pol roku Choroby - trzy razy katarek. Siedzi z podparciem, czasem chwile potrafi bez podparcia. nie raczkuje, nie lubi lezec na brzuszka, ale leżąc na plecach wyczyna różne wygibasy, przekręca sie na boki, wygina-ciagle w ruchu. Gada nie za wiele, wiecej cos tam postękuje, śpiewa, ciągle sie smieje, duzo na glos. Mama - poród sn Waga - przed ciążą 58 kg , w ciąży +16, w chwili obecnej 56 kg ale brzuszek odstaje Okresu brak. Rozstępów brak. Włosy- wypadają juz troche mniej.

Hej dziewczyny, ale fajnie ze tak opisujecie dzieciatka, mozna troche porownac ze swoim, super pomysł! to ja też się dołączę :) Natalka 6 miesięcy i 8 kg Zębów: 1- zobaczylam kreseczke (dolna jedynka) dokładnie trzy dni temu, więc miała już 6 i pół miesiąca :) Wprowadzono następujące posiłki : posiłek stały (zupka lub obiadek) oraz popołudniu deser ( kaszka lub owoce, albo to i to razem) dzis pierwszy raz dostała skórkę z chleba. poza tym ciagle na cycu, ale coraz większe przerwy w ciagu dnia, jedynie noce takie sobie, zazwyczaj 3 razy podjada cycusia. Szczepienia zaliczone mamy spokoj na pol roku Choroby - trzy razy katarek. Siedzi z podparciem, czasem chwile potrafi bez podparcia. nie raczkuje, nie lubi lezec na brzuszka, ale leżąc na plecach wyczyna różne wygibasy, przekręca sie na boki, wygina-ciagle w ruchu. Gada nie za wiele, wiecej cos tam postękuje, śpiewa, ciągle sie smieje, duzo na glos. Mama - poród sn Waga - przed ciążą 58 kg , w ciąży +16, w chwili obecnej 56 kg ale brzuszek odstaje Okresu brak. Rozstępów brak. Włosy- wypadają juz troche mniej.

Leonka, moja nie, no moze raz na dwa albo trzy tygodnie i troche tylko, ale ona od poczatku nie ulewala, takze nie doradze, podobno to z czasem mija ale czy to juz ten czas to nie wiem. Blondi, zaczal juz jesc Twoj maly? Bo mojej sie odwidzialy sloiki i za Twoja rada tez jej robie przerwe, nie bede zmuszac przeciez, jedyne co jej na chwile obecna smakuje to pognieciony widelcem banan, siedzi nieruchomo i tylko otwiera buzke jak ptaszek :) Moze sama jej ugotuje jakis obiadek, zobaczymy czy jej zasmakuje. Gosiu, Ty gotujesz sama, powiedz czy gotujesz na parze czy normalnie? I jeszcze mam pytanie jak np dodajesz ryz to gotujesz go osobo czy razem z warzywami? Bo miesko to wiem ze osobno trzeba i wywaru sie nie dodaje. Jakie warzywa juz dawalas?

Hej dziewczynki :) Ja codziennie czytam sobie co piszecie, a dzis mnie naszlo zeby tez napisac hihi :) Idris Twoja 7300 a moja w pampersie i ubraniu 8300 :) to dopiero kartofel hihi ale nasza Natka jest ogolnie wielka, ma juz 74 cm, szok dla nas bo starsza corcia wazyla niespelna 9 kg na roczek! ;) w dalszym ciagu karmie Natusie na zadanie a poza tym zjada codziennie sloiczek maly czasem niecaly zupki czy obiadku a na deser kaszke z owocami sloiczkowymi. Wszystko jest super ogolnie jedyne co mnie niepokoi to jej nocne pobudki na jedzenie co 2 albo 3 godziny eh... I to nie chodzi tylko o possanie cycusia ale chyba faktycznie budzi ja glod bo je dobre 5 minut... No coz- czekam az jej minie :P Do raczkowania na razie sie nie zabiera, nie przepada za lezeniem na brzuszku, umie sie na brzuch przekrecic ale z brzuszka na plecki nie. Zato ladnie juz siedzi, tzn sama nie siadzie ale posadzona siedzie czasem nawet juz bez podparcia choc na to nie pozwalam poki co. Co tam jeszcze mialam pisac.... A nie wiem :P

Idris sa tez sloiczki owoce np jabluszka z kasza manna poszukaj w sklepie :-) moja tez sloiczkowa a mi to pasuje, oszczedzam czas na gotowaniu przecieraniu itd. No wlasnie a jak z podawaniem zoltka dzieciom sloiczkowym????? Co sadzicie???

Natka tez codziennie zjada sloiczek, zazwyczaj caly, czasem troche zostawi, wszystkie jej smakuja. A po poludniu deserek, robie jej kaszke na wodzie i do tego troche owocow sloiczkowych, tez smakuje :) tylko pic nie chce, chodzi o butelke chyba albo o smak wody sama nie wiem, tak wiec popija cycem ;) choc zazwyczaj sloiczkiem sie naje na jakies poltorej godziny. No ale w nocy nadal czesto sie budzi.... Przezyje.... ;)

Hej dziewczyny co porabiacie? ;)

to rzygaj,smacznego!!!! my tez mamy plasitkowa lyzeczke avent, malutka dostała od zajaczka ;) ;) i pierwszy raz dawalam odrobinke na nia i zjadla tylko 1/3 sloiczka, teraz je po pol sloiczka i lyzeczke prawie cala nakladam, wiec szybko znika ;) Idziemy jutro na wesele, Natka bedzie u tesciowej, mam stresa jak to bedzie, tym bardziej ze malutka zanim w koncu zdecyduje sie laskawie napic z butelki to najpierw wrzeszczy, na szczescie restauracja w ktorej sie odbywa jest 5 minut drogi autem od tesciow, wiec cos czuje ze bede tam jezdzic co chwile..w sumie i tak alkohol odpada hihi. Najbardziej sie boje nocy.... bo jednak cyc idzie w ruch kilka razy...