Frezjunia

Strasznie Mi przykro Firanko

Nick .................Wiek....ostatnia@ ...cykl starań.. woj...następna@ kasiula86................?.......18.11........... .?...................... .16.12 KMSU-..................22.......20.11............8....... ......śląskie...18-23.12 kawa_z_mlekiem.....23.......26.11............2...mazowiec kie.....24.12 DZ25...................25........27.11........... 3...dolnośląskie... ...25.12 Staraczkaa............20.......23.11............4...mazow ieckie.....26.12 martulka87............24........11.11........... 2..................... 01-02.01 smile ..................28.........28.11............3...podkarpack ie.. .28.12 rybalopika.............29.......01.12........... 3 ..wielkopolskie....30.12 Frezjunia..............25.......15.12........... 4....łódzkie...... .14.01 Alutkaaa..............28........22.10............ 2............................? joannaasia............27.......21.10............ 2............................? Magda0013............20......05.12.............3.......do lnośląskie.....? Malinowa_82..........30.......06.10............3.. ..................? Magda080............32.......31.10.............2......... ...........? bluebell_..............30........21.10........... 1...................... ? Majka88...............24.......18.11............3........ ..................? poprawiam bo nie usunęłam się z pierwszego wiersza

Mój 3 cykl starań - ale monitorowany przez samą siebie- tj pilnowanie dni płodnych- testy owulacyjne- i świadome kochanie się w te dni- wraz z braniem kwasu foliowego- bez testów owulacyjnych staram się od początku 2012 tyle że nie było nacisku na to czy mam dni płodne czy nie płodne- nie monitorowałam tego tak silnie- po prostu sie kochałam z myślą " co ma być to będzie" dlatego w tabelce miałam cykl 3 starań ( ale jak wspomniałam wyżej- chodiz mi o robienie testów owulacyjnych, badanie śluzu i od czasu do czasu temperatury), natomiast seks z obecnym partnerem bez zabezpieczenia uprawiam od jakiś 18 miesięcy- najpierw myslałam że tak sobie umiem wyliczyć, potem myślałam że nie trafiam po prostu w dni płodne- a teraz celowałam specjalnie w dni płodne- dlatego uważam że mam problem- wywodze się narodu polskiego - tutaj od młodych lat nas uczą że seks bez gumki = się ciąża- więc wiesz ... :)

Nick .................Wiek....ostatnia@ ...cykl starań.. woj...następna@ Frezjunia..............25.......15.11........... 3....łódzkie...... .14.12 kasiula86................?.......18.11........... .?...................... .16.12 kawa_z_mlekiem.....23.......26.11............2...mazowiec kie.....24.12 DZ25...................25........27.11........... 3...dolnośląskie... ...25.12 Staraczkaa............20.......23.11............4...mazow ieckie.....26.12 martulka87............24........11.11........... 2..................... 01-02.01 smile ..................28.........28.11............3...podkarpack ie.. .28.12 rybalopika.............29.......01.12........... 3 ..wielkopolskie....30.12 Frezjunia..............25.......15.12........... 4....łódzkie...... .14.01 Alutkaaa..............28........22.10............ 2............................? joannaasia............27.......21.10............ 2............................? Magda0013............20......05.12.............3.......do lnośląskie.....? Malinowa_82..........30.......06.10............3.. ..................? Magda080............32.......31.10.............2......... ...........? bluebell_..............30........21.10........... 1...................... ? Majka88...............24.......18.11............3........ ..................? KMSU- przerwa klementynka..mazowieckie....przerwa Melduje że ruskie do Mnie przyjechali :) czyli niestety następny cykl- starań otwarty z racji towarzyszących mi wojsk czerwonych- biorę urlop od forum - a potem bedę zaganiana sprawami świątecznymi- więc życzę wam wszystkich spełnienia marzeń i pogody ducha :) 31 umówiłam się z lekarzem ginekologiem - innym niż do tej pory także na spokojnie wyjaśniać sobie będę co ze mną nie tak :)

Ja Mam termin @ na jutro- ale testowałam dwa dni temu i nic- i nie mam żadnych przeczuć prócz takich że @ pojawi sie w terminir lub +/- 2 DNI PO

Tak Smail własnie uderzyłaś w sens całych moich żalów- że przy takich osobach powinna być osoba nadzorująca... a Państwo udaje że jest przychylne dla niepełnosprawnych obniżając progi podatkowe i dodając zadatki przy zatrudnieniu takiej osoby - ale potem ma ich daleko w poważaniu- przykład szeregu osób pracujących na umowe zlecenia na "etatach" sprzątaczek i ochroniarzy - wbrew pozorom to odpowiedzialna funkcja i mająca na celu bronienia zdrowia reszty pracowników- ale jesli osoby takie myją mopem klozet - lub mają niesprawną rękę albo problem w poruszaniu się ( w przypadku ochrony) - to chyba nie jest zapewnienie innym zdrowia i bezpieczeństwa... Nie chce żeby tak jak w przypadku pomarańczy ktoś mnie zrozumiał źle że uwazam że niepełnosprawni są do kituu... nie ... Mnie po prostu wkurza to, że Państwo strasznie zrzuca problem na zwykłą klase robotniczą- dorabiając sprytnych przedsiębiorców nie mających w sobie zadnego kodeksu moralnego- i szkodząc takim niepełnosprawnym...

PMS + Święta + brak czasu = Przy* chetnie komuś :P I... toz to nie złośliwość z twojej strony... tylko rzeczywiste stwierdzenie stanu faktycznego

Nie wspomnę że kiedyś Pan Zenek ewidentnie po przemelanżowaniu ostrym - na moje pytanie " Dlaczego Pana nie było w poniedziałek... " prawie się na Mnie rzucił z pięściami... bo co ja mu zarzucam że go nie było jak był...

"Do pomarańczowego gówna:Ja zarabiam kretynie 1500 zł i mam swoje obowiązki na 8 godzin pracy a pierdo_lona księżniczka sprzątaczka zarabia 800 zł za 2,5 godziny - wybacz ale mam za małe kwalifikacje na sprzątanie- do jej obowiązków należy zmycie podłogi, wyrzucenie śmieci z kubła i starcie tylko kurzu z biurka- To może ona niech zostanie w domu a ja posprzątam za Nią? Bardzo chętnie bym sama po spobie posprzątała- ale wtedy nie dałabym pracy wielce pokrzywdzonej przeze MNie- a ty wtedy mogłabyś powiedzieć mi jakim jestem samolubnym snobem pierdzącym w stołek :) Nie rusza mnie twoje płytkie myślenie- ewidentnie co jakiś sporadyczny czas wyładowywujesz swoje frustracje przed kompem- jak jesteś taka odważna to wyjdź zza cienia monitora podaj numer telefonu - porozmawiamy- Coś ci w życiu nie wyszło? Chyba ewidentnie tak- wiesz jak się nazywa rodzaj ludzi jakich prezentujesz- hejter! Hejtujesz wszystko co w necie sie pojawi- a w rzeczywistości masz nieudane życie i zero polotu... Nie zasłaniaj się swoim jakże solidnym wiekiem... bo nie zawsze co starsze mądrzejsze ... są takie pojęcia jak demencja starcza itp. Najpierw się zarejestruj a potem wypowiadaj - bo ja w odróżnieniu od Ciebie mam przyjaciół i wrogów realnych- i nie muszę podbudowywać swojego EGO - mądrościami internetowymi do ludzi których nie znam.... " Tak dziewczyny próbowałam wielokrotnie tłumaczyć- ale niestety w takich firmach roszada personelu jest ogromna- tłumaczenie co miesiąc nowemu personelowi co i jak zniechęca- tymbardziej że mają one swojego kierownika, który ich powinien pilnowąć... To jest firma zewnętrzna, nie mogę im mówić co mają robić- ewentualnie mogę poprosić... a prawde mówiąc - kerownika mają beznadziejnego- zarówno ja ani dyrektorka nie możemy z nim się porozumieć... neistety my jesteśmy oddziałem- a wszelkie podp[isywane umowy są u wyższych czyli w centrali.... Tak kochana mopem umyła muszle klozetową wewnątrz, zzewnątrz a potem podłogę w toalecie i ruszyła na korytarz.... Cięzko jest mi powiedzieć do Pani lat 50 żeby nie myła mopem mi wykładziny, 5 raz... Nie wspomnę że wszelkie uwagi że coś zrobiły- czyli np że podłoga została zmyta śmierdzącą szmatką, albo że dolały czegoś tłutego i na podłodze ciągną się białe smugi w kształcie kółek, wywijasów itd... powoduje to że albo na Mnie Pani krzyknie... albo sie obrazi tak... że mi kosza nie opróżni przez tydzień....

Dziewczyny ludzie Mnie osłabiają.... w firmie mam ok 26 moze ciut iwcej temperatury (na +) patrze w poniedziałek kwiatki nie podlane, we wtorek to samo- przyaatakowałam dzisiaj Panią od sprzątania i pytam się co jest grane? Mam takiego Beniaminka na korytarzu skurkowany z 1,6m będzie miał- cały obleciał z liści - a ona na to : " Powiem Pani szczerze, nie podlewałam bo nie wiedziałam, że mam podlewać", nie wspomnę że mydła w podajniki nie mam od dwóch tygodniu - bo pewnie "nie wiedziała że ma uzupełniać" Fajnie że osoby z upośledzeniem mają szanse pracy zawodowej- ale bez przesady- od tego są zakłady specjalne a nie firmy które nie mają warunków na to żeby takich ludzi kontrolować- To PAŃSTWO upada- zasłania się potrzebą aktywizowania ludzi upośledzonych- ale tak naprawde dorabia nie tych ludzi tylko firmy które zatrudniają niepełnosprawnych- i biorą pieniążki z budżetu Państwa na taką osobe dodatkowo biorąc pieniążki od prywatnych przedsiębiorstw dla których świadczą usługi... Przykładów z firmą sprzątającą mam wiele począwszy od tego jak muszle klozetową Pani Basia umyła w środku, zewnątrza a potem starła podłogę TYM SAMYM MOPEM- Jestem młodą osobą dlatego z trudem przychodzi mi mówienie do takich osób: JAK TEGO NIE WYKONASZ TO NIE DOSTANIESZ ZAPŁATY- a tłumaczenie spokojne nie zdało egzaminu npa wielokrotnie prosiłam jedną ze sprzątaczek żeby nie myła mi mopem wykładziny! Co tam za tyddzien to było samo.... W zeszłym miesiącu po wielkich wygibasach.... pozbyłam sie pracownika terenu zielonego... który przychodził mi tak nagrzany że on stał przy śmietniku a jego kolega mniej nagrzany ( nie nasz pracownik) za niego zamiatał.... Mam teraz nowego... i wczoraj jak poszłam z nim pogadać, że jak pada śnieg... a śnieg jest biały nie zielony... a on jest od terenu zielonego to też trzeba zgarnąć... to sie ptak przestraszyłam go ( dziwny jakiś był) że stwierdziłam od dzisiaj że niech grzybem i brudem ta firma zarośnie wali mnie to

Przyszły Mi dzisiaj testy ciążowe i standardowo jak mam pod ręką to go wykonuje mimo że do @ jeszcze 2-3 dni - niestety negatywny- bardzo się zdenerwowałam- i prawde mówiąc pisałam swoje żale do partnera i standardowo łezka Mi poleciała- przełożyłam date wizyty u ginekologa bo miesiąc temu z całej podniety umówiłam się na 17 a przecież będę miałqa @ - i uwaga - wizyte mam 31 grudnia - hehehe więc się śmieje że zamiast do fryzjera to ja do ginekologa sie umówiłam - no ale cóż jestem dobrej wiary, że zmiana ginekologa wyjdzie mi na dobre- do tej pory chodziłam prywatnie co roku lub dwa razy w roku i w sumie nic nie usłyszałam od Niej... do tej pójdę i na wstępie troche przybajeruję że staram się już półtora roku- płacę cho lerne chorobowe i wiem że nie mogę liczyć na darmowe badania hormonalne chyba- a czy jest jakaś opcja że gdybym dostała skierowanie do szpitala to tam mi takie wykonają? Nie chodzi o pzaerność itd - bo wydać te 100 zł na hormony jestem w stanie- ale dlaczego mam wydawać skoro tyle pieniędzy miesięcznie państwo ode mnie bieże... :( sorry dziewczyny wkurzona dzisiaj jakaś jestem- proszę tylko o podpowiedź czy w ogóle dają skierowania na badania hormonalne z przychodni na NFZ, czy dają tylko w szpitalach na oddziałach ginekologii... czy taki termin jak badanie hormonów w NFZ w ogóle nie wysttępuje? Tak samo jak dla Zusu- brak kończyny, czy uszkodzenie kręgosłupa .... czizes

Dwie strony wcześniej jedna z "pomarańczy" pytała czy duże libido czyt. codzienne uprawianie seksu skończyło się u którejś ciążą... Odpowiem Ci tak- u Mnie narazie ciąży nie widać- ale podejrzewam że to inny problem i tak jak 3 miesiące temu któraś z dłużej będących tutaj staraczek mi powiedziała, powiem ja to Tobie: " jeśli facet ma dobrą jakość nasienia to częstotliwość nie przeszkodzi, jeśli złą jakość nasienia - to może nawet post nie pomóc"

A ja dzisiaj rano wstałam z taką zgagą :( że ja pikole, dodatkowo na noc nie wysuszyłam włosów i mam taką szopę na głowie, żże wyglądam jakbym conajmniej weekend na Ibizie, albo w St Tropez spędziła :/ Powoli u Mnie pojawiają się symptomy nadchodzącej @ :(

Staraczka trochę przesadziłaś- bo z twojej wypowiedzi odczułam że skoro się kocham z moim partnerem - bo mam ochotę- a przyszła teściowa jest za ścianą - to nie mam do siebie szacunku? I jeśli jestem w lesie gdzie na pierwszy rzut oka nikogo nie widać- ale przecież lasu na klucz nie zamknę a przyszła Mi ochota - to też nie mam za dużego szacunku do samej siebie? To się nie nazywa "szacunek do samej siebie" tylko temperament - i nie ma nic wspólnego z szacunkiem- kiedyś w jednej izbie mieszkało wiele pokoleń- i dzieci się też rodziły... I radzę Ci dobrze wyluzuj trochę- bo jak z takim argumentem wyskoczysz do swojego męża- to on jako samiec odczuje że dla ciebie tylko to seks prokreacyjny i się zniechęci- sądzę że ty nie chciałabyś żeby ktoś dał ci odczuć że jesteś dla niego tylko inkubatorem?

Kiedy Miałaś to badanie usg? Może ci coś poruszyła ? Ja kiedyś miałam plamienie różowym śluzem po usg dopopochwowym. Mnie mój chłopak tez wkurza naraz tak że zmiotła bym go z powierzchni ziemi... szczególnie przez jego teorie: że człowiek nie wielbłąd z kolegami się napić musi i że wstrzymywanie bąków jest niezdrowe :) są to dwie rzeczy z którymi sobie dałam spokój i stwierdziłam że dalsza walka nie ma sensu

Wszystkiego najlepszego Martucha. Nie przejmuj się wiem że łatwo mi to powiedzieć ale może po prostu zapomniał. Ja w tym roku na imieniny tak miałam tyle że jak przypomniałam to dostałam 50 zł i powiedział mi masz Misiu kupisz se coś.... Faceci są beznadziejni w tej sprawie i nie ma sensu płakać- tylko nie stawać po prostu w przyszłości na rzęsach żeby np zdobyć koszulkę jego ulubionego zespołu :) Ja np na mikołajki nic nie dostałam ... mimo ze on prezent ode mnie dostał, po prostu jak wróci powiedz bez emocji mu że ci jest przykro, bo myślałaś że on jako jedyny ma dobrą pamięć- ale się widocznie pomyliłaś- wejdź mu na ambicje - na facetów są tylko dwa sposoby - chwalenie albo podważanie kompetencji.

Firanka wiele razy próbowałam się odciąć- raz nawet już napisałam do tej jego- i wtedy faktycznie 3 miesiące miałam spokoju... ciągle nabieram się na ten sam błąd... bo zaczyna zazwyczaj miło maila albo smsa- " cześć co tam u ciebie słychać", " albo cześć jak tam poniedziałek leci" - wiec skoro grzecznie się mnie pyta to grzecznie odpowiadam - no a potem wychodzą szopki... Ja testuję 14 grudnia- w terminie @- chyba że coś niepokojącego by sie zdarzyło przed to wtedy wcześniej (tj.plamienia)

:) więc masz już głowe spokojną- a teraz tylko leż i odpoczywaj :)

PS. Smile ja nie lubie świąt Bożego Narodzenia- i w zeszłym roku jak moja mama na święta wyjechała - to nawet choinki nie wyciągałam ... Mam skrzywienie do Świąt... przez sytuacje rodzinne- kojarzą Mi się święta z czymś takim udawanym " pokażmy jak się wszyscy kochamy jak się miłujemy- a 27 miejmy się ponownie w d***" :) dlatego dla Mnie święta to ciężki nerwowy czas ....

Ja jestem zaglądam systematycznie :P ale nie uczestniczę w rozmowie jak dotyczy dzieci, lub takich innych spraw w temacie których nie mam wiedzy... Ja czekam do terminu miesiączki... spokojnie obserwując co się na forum dzieje :) Do tego w tak piękną pogodę zaczęłam kurs na prawo jazdy i nie dość że sie smochodów boję, nie jestem przekonana co do tego czy ktokolwiek jest w stanie Mnie nauczyć jeździć to jeszcze sobie aure pogodową wybrałam przednią... nie ma co :)

Standardowo zaczyna się u Mnie fisiowanie- tym razem z piersiami :P jestem +/- ; 3-4 dni po owulce; zazwyczaj piersi bolą Mnie na kilka dni przed owu- potem przerwa i tydzień przed @ - a dzisiaj w kąpieli patrze na swoje brodawki sutkowe i są strasznie ciemne ( wyglądają jak przesuszone) sutek natomiast ma normalną barwe - a ból? bolą mnie tylko brodawki sutkowe jakmym percing sobie na nich zafundowała- witaj schizo i trwaj tak do 14 grudnia

Dzięki Smail - ja już od dłuższego czasu staram się także co będzie to będzie :) do 14 mam bynajmniej nadzieje

Mi się dopiero dni płodne zakończyły za 11 dni testuje - hahaah- jak @ nie przyjdzie

Nick .................Wiek....ostatnia@ ...cykl starań.. woj...następna@ Magda0013............20......29.10.............2...dolnos laskie.....24-28.11 Malinowa_82..........30.......06.10............3.. .................. 27.11 Magda080............32.......31.10.............2......... ........... .30.11.12 arbuzek................23.......31.10............2. ................... .01.12 rybalopika.............29.......02.11........... 2 ..................... .02.12 bluebell_..............30........21.10........... 1...................... .10.12 Frezjunia..............25.......15.11........... 3....Łodzkie...... .14.12 kasiula86................?.......18.11........... .?...................... .16.12 kawa_z_mlekiem.....23.......26.11............2...mazowiec kie.....24.12 DZ25...................25........27.11........... 3...dolnoslaskie... ...25.12 Staraczkaa............20.......23.11............4...mazow iec kie.....26.12 martulka87............24........11.11........... 2..................... 01-02.01 smile ..................28.........28.11............3........ ............. .28.12 klementynka..........28...........?...............8 ..mazowieckie ........? Alutkaaa..............28........22.10............ 2............................? joannaasia............27.......21.10............ 2............................? Majka88 - przerwa KMSU-Przerwa NASZE FASOLKI: Nick ....................Wiek......cykl starań....woj:.........termin porodu: Laura1987 ...............25..............2. ......................05.06.2013 Wrzesniowa** ...........25..............1. .....................05.06.2013 janiolek ...................24.............2. ......................15.06.2013 VEG.........................28.............9. .....................15.06.2013 hana .......................26.............1. .....podlaskie........02.07.2013 Truj . .......................28............4. ......................07.07.2013 mama6latki ................24............1........................08.07 .2013 milla1982....................30............2.... ..................29.07.2013 Firanka......................28............3 ......................03.08.2013 aneczka28 .................28............2 ...........................? Ja miałam robioną prolaktyne i miałam wynik albo 16,5 albo 18,5 Nie mogłam się zdecydować z jakiego jestem województwa hahaha bo pracuje w mazowieckim a mieszkam w łódzkim i mniej wiecej tyle samo czasu w nich przebywam - hahaha

O rety wczytuje się w te niektóre głupie stymulacje rozmowy mające wydźwięk negatywny i tak naprawdę się zastanawiam jakim trzeba być desperatem żeby wpierniczać się coniektórym w posty na forum i przewidywać rychły koniec- Ja pytam! I co kurna z tego- upadnie to upadnie- mi by było naprawdę szkoda mojego cennego czasu żeby aż tak ponadto przejmować się "podobno" obcymi czy post na forum padnie czy tez nie- ludzie to naprawde mają problemy - bez kitu...