Frezjunia

Martulka ja mam takie bulgotania albo przed owu, albo przed miesiączką... więc w moim przypadku nie nastawiam się na ciąże jak już coś takiego czuję u siebie...

Ja to na mierzeniu temperatury się nie znam - odkąd potłukł mi sie ostatni rtęciowy na te elektryczne się obraziłam... a oczywiście zazwyczaj mam miloion innych ważniejszych spraw w internecie niż zamówienie za 5 zł głupiego termometra rtęciowego na all.egro

Dziewczyny stanowczo za duzo macie czasu bo nie wyrabiam z czytaniem ;) Smile - rozumiem cię - też powinna być owulacja- a testy ni cholery nie chcą pokazać jej :) jednak wszystko wskazuję że dni płodne są- może i nie mierze temperatury- bo nie mam czasu kupić termometr normalny - ale śluzu jest od groma, mokro non stop- ochota na seks ogromna- ale tymrazem mi się coś zmieniło- wieczorem w ogóle nie mam ochoty odrazu zasypiam - uaktywniam się o 5 jak budzik dzwoni... no i to niemiłe uczucie w jajnikach tak jak przy pobieraniu nabłonka do badania cytologicznego- czuję takie skrobanie w jajnikach :/ senność... i o dziwo wkurzenie... ale zaczynam się martwić bo coś Mnie piersi nie bolą - zawsze w trakcie dni płodnych miałam dwa balony - a tym razem nic- tylko to skrobanie w jajnikach - wiec mam cichą nadzieje, że może skoro te październikowe dni płodne innaczej odczuwam niż zwykle to miało miejsce to może Bozia pomoże i się uda :)

:) to się nam powoli tutaj robi zajezdnia dla ciężarówek :) gratuluję serdecznie Truj...:) teraz my trzymamy za was kciuki a Wy na nas staraczki :)

Przepraszam za wylewanie żali :))) ale zaraz zbieram się do tego pierdzielnika i aż Mi się nóż w kieszeni otwiera... całe szczęście że nie pracuję z Nią w jednym oddziale... wczoraj otrzymałam zaproszenie na wigilie [racowniczą... to debilka kazała mi pisać uzasadnienie pisemne mojej decyzji odmownej na zaproszenie.... Boże ? Od kiedy Wigilia pracownicza jest obowiązkowa? :) dobra wyżaliłam się mogę zacząć się ubierać :P

Firanka - serdecznie gratuluję ... Smile MI też testy owulacyjne wychodziły negatywnie, codziennie się kochałam a w dni płodne to nawet więcej razy niż raz dziennie... tak jak ktoś wcześniej powiedział, testy pokazują że wzrasta hormon i że jajeczko się uwalnia.... ale jajeczko może nie pęknąć i wtedy dupa blada... Coś czuję że Ja nie załapię się na nalewkę... Niestety za duży stres w robocie ... właśnie wczoraj ^^ od Pani Kierownik ( s*uki jednej) dostałam nagane i nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy... normalnie się poczułam jak w szkole... jakbym zamiast do pracy poszła w krzaki fajki palić... heh ... zmienił Mi się system premiowy i wymyślają zadania tylko po to by uwalić komuś z premii :D wiec mam osdattnio tyle na głowie że nawet nie mam czasu pomyśleć o ciąży... co z drugiej strony cieszy mnie bo czytałam że wiele lasek jak odpuściło, albo było zaganianaych to dopiero zaskoczyło... Więc niech Bóg da... taki prezent na święta Mi i mojej Pani Kierownik ... bo odrazu jej wtedy wale na biurko zwolnienie lekarskie.... Niech sobie dowartościowuje się na zastraszonej starszej kadrze pracowniczej... Ja mam 25 lat i za śmieszne pieniądze nie będzie jakaś zakompleksiona suka dowartościowywać się i maskować swoje kompleksy... karierowiczka jedna... A propo ma córkę 3 letnią i zostawiła ją w mieście rodzinnym oddalonym o 400 km od Warszawy z babcią i tatusiem - pogoń za karierą....

Dni płodne mi się zaczęły także wybaczcie za absencje :D

Staraczka zazdroszcze :P Ja jak swojego kiedyś ciągłam gdzieś tam w miejscu publicznym to skurkowany miał taki strach w oczach że mu odpuściłam :) Co do uprawiania seksu w @ - nigdy nie próbowałam i nie będę próbować - jakoś mam dyskomfort

Uffff :) dziewczyny ulżyło mi jak poczytałam o waszej częstotliwości kochania się... bo też myślałam że mam za bardzo podwyższone libido :) ale widzę że częste kochanie się to normalka :)

Też właśnie to słyszałam dlatego właśnie dość często się wściekam Laura :/ bo ja takie uczucie to mam od momentu jak zbliża się owulacja... do dnia pierwszej miesiączki - uczucie jakbym miała @ dostać - dlatego z tym że raptownie z dnia nadzień przestają mnie boleć piersi i wtedy wiem że na bank za kilka godzin będzie na 100% @ - więc ja już się nie doszukuję objawów tej ciąży... chodzę sobie wesoła do dnia @ lub dzień przed wykonuję test- podre się na wszystkich domowników- pokłóce z każdym w pobliżu... wejdę pod kołdrę - poleci mi łezka dwie- i przechodzi... zapominam do czasu aż mi się @ nie skończy - kiedyś na początku jak się nakręcałam to było jeszcze gorzej bo test wychodził negatywny... @ się spóźniała do 2 tygodni- objawy to już sobie wymyślałam sama... chciałabym mieć bardzo dziecko, ale ja np nie sugeruje już się objawami ciążowymi... bo ja je wszystkie mam od początku dni płodnych do @ ( jedyną rzeczą która mi się nie przytrafiła nigdy to plamnienie przed @ i to jest chyba jedyny objaw na jaki czekam)

Aby nam się pofarciło :)

No właśnie widziałam że podobnie nam się zaczynają dni płodne, tyle że tobie wcześniej :)

No i nogi... nogi mam zawsze takie jakbym miała w butach cement :/

Nio ja właśnie zanim wystąpią u Mnie dni płodne to mam objawy ciążowe... parcie na pęcherz... czuje takie ściśnięcie w jajnikach i albo Mnie mdli że nie mogę nic zjeść... wszystko Mi śmierdzi... albo wpierniczam tyle że potem przy beknięciu aż powiem nieładnie cafa Mnie :/ no i dramat ze sprzątaniem jest... jak nienormalna wstaje w pewnym momencie od komputera i idę np okna umyć... Kiedyś myślałam - oho ciąża- ale jak zaczęłam wschłuchiwać sie w swoje cykle - to zauważyłam ze w danych dniach wszystko sie powtarza tak samo...

Truj :) najwyżej będzie lew a nie raczek :)

Maja kto Cię krytykuje? My tylko doradzamy.

Ja to już nie wiem :( im bliżej dni płodnych to tym bardziej zaczynam mieć to cholerne nastawienie że przeciez i tak sie nie uda :/

Wiesz z tymi ziołami to powiem tak.... jeśli jest ok wszystko... to może i mogą pomóc... ale jesli coś jest nie tak to same zioła chyba nie wystarczą... Jak byłam mała to często chorowałam ... wybrałam setki leków i nic... kaszel i przeziębienia dalej.... ale ktos kazał mi jechać do właśnie ojców zakonników którzy leczą za pomocą ziół dostałam jakiś napar i jak ręką odjęło wszystkie choróbska poszły... wiec troche jestem na tak troche na nie.... ale o konkretnie ojcu Sroce nie słyszałam

Strach strachem- ale czasami robieniem sobie nadziei - to tylko sie pogarsza to wszystko- wiem bo co miesiąc to przeżywam :/ ale robie tylko jeden test, zazwyczaj na dzień przed @

Majka ale nie jesteś przeziębiona ani nic? Mi ostatnio obsunęła się o 5 dni i okazało się że choroba

Nie no tak to nie mam :) zeby przez całe te dni płodne 3-5 dni widzieć w facecie obiekt pożądania....Mnie na owulke to cycki zawsze tak bolą, że szok... po owulce mam 4 dni spokoju i od nowa bolą... i juz wiem że wtedy przyjdzie @

Cześć dziewczyny... Ja już odczuwam nadchodzące dni płodne... Czy wy też tak macie że troche się czujecie jakby miał nadejść okres? Boli Mnie zawsze w krzyży, jest mi niedobrze, przy jajnikach coś bulgocze... nie wspomne że wpierdzielam jak szalona :) a wg kalendarzyka to dopiero za 3 dni mają nadejść ...

Lepiej tak kochana niż miałby być głuchy na ten temat ;)

Mnie pytasz? :P rozkojarzona jestem tym meczem

Ja się nie dołuje jak testy wychodzą negatywne i nie dołuję się jak pojawia się @ - Ja wpadam w ściekłość... wkurza mnie wszystko raptownie uwazam ze mój związek nie ma przyszłości ... czym rzuce, kogoś obrażę... a potem nadchodzi ... spokój ...do następnego przed @