Pysiaku
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pysiaku
-
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Chyba moj tablet nie moze sie odnalezc po tych zmianach na kafeterii. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Czesc dziewczyny, przy okazji zmian w kafeterii wyczyscili mi topik z listy tematow. Nie moglam go znalezc przez wyszukiwarke, musialam po kolei na ogolnym spisie szukac. Elwerka zycze szczescia i trzymam kciuki za wasza trojke. Oby wam nie zabraklo rozumu, ani milosci, wtedy zawsze wszystko sie ulozy:-) Moze bedzie Ci latwiej zawalczyc o figure, jak bedziesz szczesliwa. MamoKamilki pilnuj sie i nie poddawaj. U podstaw naszej walki sa zdrowe nawyki zywieniowe i aktywny tryb zycia. Evelka, wczoraj Ci pisalam, zebys pamietala o przekaskach. Dwa posilki to nie ta droga. Trzeba jesc regularnie. Jesli cos nabroisz powinnas chociaz wtedy pocwiczyc, zeby spalic troche. Patiniaa ja podejrzewam, ze znow Ci sie waga zawiesila i zaraz bedzie ponizej 70kg. Chyba, ze te odstepstwa od diety jednak sie objawiaja. Tak czy siak, schudniecie to dopiero rozgrzewka do walki o utrzymanie wyniku. Wiec trzeba wytrwalosci. U mnie dosc dobrze przebiegl dzien, tylko obiad zjadlam pozno i teraz musze kolacyjke wcisnac mala. Wybieram sie potem na fitness, a kolejny dzien 6W zaliczylam. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
Pysiaku odpisał asiula8824 na temat w Diety
Na kolacyjke zjadlam salatke i jajko od kury z wolnego chowu. Pyszne:-) Niestety podzeralam tez frytki mojego meza i to milion zbednych kalorii. A moglo byc pieknie.