Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pysiaku

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Pysiaku

  1. Dzien dobry, juz wiem czemu wczoraj czulam sie taka zmechacona. Pogoda sie zmienila. Jest piekne, czyste niebo, sloneczko swieci:-) Zaraz do pracy trzeba sie zbierac. Na sniadanko musli tradycyjnie, a w pracy banan.
  2. Fajnie sie tak wypocic Marta. Niedlugo nie bedzie to dla Ciebie wysilek, a kalorie beda parowac:-) Trzymajcie sie dziewczyny, bo tu znow weekend nadchodzi. Czas odpoczynku, relaksu i pokus wszelakich:-)
  3. Witam, Patiniaa, jesli Ty wazylas kiedys 100kg, to wlasciwie ogolem niedlugo bedzie 30kg mniej. Jestes wzorem i idealem dla kazdej kobiety borykajacej sie z nadwaga czy otyloscia. Ja postanowilam, ze dzis na zakupach kupuje wiecej ryb i idac sladem Patinii bede je jesc, jesli nie codziennie, to przynajmniej kilka razy w tyg. Bo musle, ze musze wiec latwoprzyswajalnego bialka wcinac, to moze weglowodany mnie nie beda kusic. Musze leciec do pracy, buziaki:-)
  4. Dzien dobry, Sniadanko mnie czeka i do pracy. Po pracy spagetti, bo troche zostalo. Tak u mnie zawsze cos wpadnie slodkiego, a jesli nie to wlasnie problem z wyrobieniem sie na czas. Ale staram sie, a ewentualne kalorie nadliczbowe staram sie spalac:-)
  5. MamoKamilki tak trzymaj:-) Ruch moze, wrecz powinien byc dzienna rutyna. Nawet jak teraz musisz sie przymuszac, to po jakims czasie bedziesz to traktowac jak mycie zebow. Lubisz nie lubisz, poprostu to robisz:-) a kalorie sie spalaja:-) Na obiadek spagetti, a w miedzyczasie lodow troszke zjadlam.Bo sezon lodozercow sie zbliza:-) Na kolacje chyba jakies warzywko i jogurt naturalny.
  6. Szybki, zdrowy obiad to moze byc kasza lub ryz plus kurczak lub piers z niego i salatka do tego. Ja na takie okazje mam krewetki w zamrazarce. Kto nie lubi je jajo sadzone. Moja najstarsza corka ma dzis wolne, wiec zostawilam ja z najmlodsza i poszlam na godzinke pocwiczyc. Przynajmniej maz sie ucieszy, ze posiedze z nim wieczorem. Na drugie sniadanko wcinam wafle ryzowe z twarozkiem. Napije sie porzadnie i pojde odkurzyc domek i auto moze, bo wstyd drzwi otwierac na parkingu. MamoKamilki: brawo, brawo, brawo:-)
  7. Asiula to tylko przejsciowy etap. Nie jest latwo laczyc nauke i prace. A gdy masz jeszcze rodzine, to juz zupelnie, brakuje dwoch dni w tygodniu. Trzymam kciuki za spadek wagi:-)
  8. Czesc, Wczorajszy dzien udalo mi sie przetrwac bez slodkiej podzerki, mam nadzieje, ze bedzie tak dalej. Bo przyznam sie, ze ciagnelo mnie niemilosiernie do slodkiego. Corcia ma sie juz lepiej, ale nie ide jeszcze do pracy. Zjem sniadanko i sie pokrzatam troche. Dzis obiad nie dietetyczny, bo pyszne spagetti. Dla mnie makaron pelnoziarnisty plus salatka:-)
  9. Juz wrocilam z silowni, zjadlam jogurt plus zielenine na kolacje i podzarlam od corki makaron. Slodyczy dzis nie tknelam, ale moj uzalezniony od weglowodanow organizm siega po kluski. Tega ja to mysle, ze jesli nie zaplatal Ci sie jakis zarazek zoladkowy, to moze przydaloby Ci sie wiecej blonnika. Sporobuj dodawac sobie otreby do kazdego posilku. Moze to cos da. A jesli nie, to najlepiej lekarza sie zapytac. Troche ubylo dziewczyn, ale tak to jest, gdy brakuje zapalu. Chyba, ze wszystkie sie staraja trzymac diety, tylko czasu nie starcza na pisanie. W kazdym razie pozdrawiam wszystkie i zycze wytrwalosci:-)
  10. Milo Cie widziec mamoKamilki. Gdybym mogla sie wyrwac sama z mezem na wycieczke, to ostatnia rzecza, jaka bym sie przejmowala, to nadmiar kalorii. Pewnie tez zyskalabym na wadze. Grunt, ze byl to udany czas:-) Teraz nie pozostaje nic innego jak sie starac stosowac do planu. Rowerek w uzyciu, to juz duzy plus. Jak apetyt dopisuje, to tylko w cwiczeniach ratunek. Elwerka tak jak ty utknelas przy 80, ja utknelam na 76,5. Niby duzo cwicze, ale zawsze cos wpadnie nielegalnego. Jesli trzymam sie w tygodniu, to w weekend kilka wpadek zalicze. Ciezko jest sie pozbyc tych kilogramow, ale gdyby bylo lekko, to by grubasow nie bylo na swiecie. Trzeba probowac, nie zniechecac sie. Elwerka jeden michalek jest OK, dwa to jeszcze ujdzie, ale 5 to juz na hurt zakrawa. Patiniaa jest szczesciara, ze za slodkim nie przepada, to przynajmniej jej tego nie brakuje i frunie sobie do swojej szczuplej wersji:-) Oczywiscie 100lat dla malucha:-)
  11. Czesc, Zaladowalam nowa baterie do wagi i okazalo sie, ze moge zmienic stopke, co tez z radoscia uczynilam:-) Mialam ciezka noc, moja corka wymiotowala i goraczkowala. Ja obudzilam sie z morderczym bolem glowy. Zrobie prasowanie, odkurze i wyczekam pierwszej sposobnosci by sie zdrzemnac lub choc polozyc, bo padne inaczej.
  12. Tak trzymaj Marta. Ja wlasnie wrocilam z silowni. Cwiczylam godz. Na orbitreku i 20 min na rowerku. Plus 20 min silowych cwiczen w miedzyczasie. Ale czuje sie rewelacyjnie:-) Jednynym potknieciem dzis bylo podjadanie lodow. Coz raczej trudno sie wyrzec takiej przyjemnosci w cieply dzien:-)
  13. Dzis wyjatkowo uda mi sie zjesc 5 posilkow. Zazwyczaj nie mam czasu na wiecej niz 4. Moze nie powinno sie traktowac seksu jako sportu, jednak im czlowiek aktywniejszy w poscieli, tym wiecej kalorii oddaje:-) Tega masz raceje, trzeba dzialac. Nikt nie tyje w jeden dzien, to tez nikt tak nie schudnie. Jedno i drugie jest procesem. Tylko pamietaj, ze nie mozna unikac posilkow. Cialo potrzebuje paliwa, zeby funkcjonowac. Jak sie pojawia niedobor, to zwalnia metabolizm i efekty mizerne, a jesc sie chce.
  14. Ja to doskonale znam Elwerka. Ile to ja prob podejmowalam. Mysle, ze musisz sie nauczyc radzic ze stresem, jaki wywoluje Twoja sytuacja. Bo jestem pewna, ze ulubione jedzenie pomaga Ci sie zrelaksowac. Jest na to jakis sposob, tylko musisz sie zmotywowac. Udalo Ci sie raz, to uda znowu. Wiem, ze Ci trudno znalezc czas na bieganie. Ja na Twoim miejscu nie ogladalabym sie na innych, tylko wziela synka na spacer i maszerowala na przemian b. Szybko i wolno po kilka minut. Dwie pieczenie na jednym ogniu:-) Najlepiej, zeby sie takiego marszu uzbieralo min.5 godz. Na tydz. Moglabys sobie nagrac muzyke ulubiona, raz szybki kawalek, raz wolny i do rytmu sobie tupac. Wiem, ze razniej biegac z kims, ale rychlo pojawiaja sie problemy z synchronizacja. Jak jedno chce, to drugie ma lenia, okres, albo cos lepszego do roboty. Najlepiej nastawic sie na dzialanie w pojedynke, a drugo osoba moze dolaczyc w miare mozliwosci. Malinka widze, ze wzielas sie w garsc, to trzymaj tak dalej, zeby waga byla dwucyfrowa. Kalina 100g w dol, to zawsze spadek, wiec cieszyc sie trzeba:-)
  15. Patiniaa ja Ciebie podziwiam za wytrwalosc. Ja mimo, ze staram sie zdrowo gotowac, to jednak lubie sobie czasem poswawolic. Nie moglabym sie obejsc bez tych malych szalenstw dluzej niz miesiac. Ty zaraz bedziesz miec 6 z przodu, a wtedy to juz w zasadzie ostatnia prosta:-) Skoro juz diete zaakceptowalas jako zwyczajny sposob odzywiania, to nie bedziesz miec problemu z osiagnieciem celu, ani z utrzymaniem efektu, czego bardzo Ci zycze:-) Ja zamierzam sie bez zbednych ciastek i innych takich obejsc w tym tygodniu. Wieczorem pojde pocwiczyc, zeby spalic moje grzeszki. Zaraz przygotuje sobie twarozek na drugie sniadanie.
  16. Czesc, Nie zwaze sie dzis, bo bateria sie wyczerpala. Na silownie nie pojde rano, bo dziecko sie rozchorowalo, a dopiero wczoraj wieczorem pisalam do kolezanki, ze u nas wszyscy zdrowi. Fitness mi przepadnie i za tydz.tez, bo bede pracowac. Nic to, zawioze meza do pracy, zjem sniadanie i ogarne dom. W miedzyczasie musli na sniadanko. Mam nadzieje, ze dzis sie wiecej dziewczyn odezwie:-)
  17. Wrocilam z urodzin. Jesli chodzi o jedzenie to kleska i to sromotna. Nie to, ze sie obzeralam, ale nie tak to powinno wygladac. Za to z dziecmi sie wyszalalam. Tanczylismy i wyglupialismy sie, dzieciarnia mnie osaczyla i mase energii wyssala:-)
  18. Brawo Marta, ja zaczynalam od 15 min. Teraz moge godzine i przy 140-150 uderzeniach serca na min. moge rozmawiac. Totalna zmiana. Na tym mi w glownej mierze zalezalo. Korzystaj jak mozesz najczesciej z silowni, a kondycja sie poprawi, o wygladzie nie wspominajac:-)
  19. Dzien dobry:-) Tega jak sie bedziesz trzymac planu, to sie doczekasz swojej wymarzonej wagi. Najwazniejsze, ze wypracowalas swoj sposob, ktory Cie nie meczy, tylko trzeba sie uzbroic w cierpliwosc. Wczoraj narozrabialam troche. Byl grill i oprocz mieska i warzyw zajadalam sie bagietka z maslem. Strasznie mi smakowala. A kiedy przenislismy sie do srodka, to za orzeszki sie zabralam. W miedzy czasie 2 piwa wypilam. Naszczescie odwyklam od picia i to drugie to juz bylo za duzo. Dopiero kiedy sie przesiadlam dalej od stolu bylo juz grzecznie, czyli popijalam zielona herbatke. A dzis idziemy na urodziny, wiec ciast napewno sprobuje. Znow bedzie co spalac. Zaraz sobie sniadanko zjem i myk do pracy.
  20. Tega i Patinia gratuluje kolejnych malych sukcesow:-) Kalina swiete slowa. Chudniecie chudnieciem, ale utrzymanie wagi to kolejne wyzwanie. Dzis kolejna osoba mi powiedziala, ze juz chyba powinnam darowac sobie odchudzanie. Nie wiem, czy to dlatego, ze wszyscy przyzwyczaili sie do mojej grubszej wersji, czy moze moja wychudzona buzia robi takie wrazenie. Bo tluszcz na brzuszku ma sie dobrze, ale na twarzy to tylko niezbedna minimalna ilosc zostala. Ja tam jeszcze zamierzam zrzucic troszke, jak bede zle wygladac, to przytyje. Z tym nie powinno byc problemu. Ja sobie w pracy zjadlam banana, po pracy jablko i teraz salatke z ryzu. No i kokosanki 3 siostrowe opedzlowalam. Na wieczor moze jakies miesko z grilla, jesli pogoda sie nie skiepsci.
  21. Dzie dobry Nadszedl weekend najtrudniejszy moment w tygodniu dla odchudzajacych sie. Mam nadzieje, ze jakos go przetrwamy i nie bedzie sie z czego spowiadac. Oprocz tego ciasta, ktore napewno jutro zjem:-) Zaraz musli sobie zjem i do pracy.
  22. Bylam sobie pocwiczyc godzinke. Wpadla do nas siostra i przyniosla kokosanki wlasnej produkcji. chyba ze 4 zjadlam. Pyszne byly:-) Gdyby nie ten epizod dzien bylby calkiem udany. Tez sie zastanawialam, gdzie Patiniaa, bo raczej regularnie sie odzywa, bo reszte podejrzewam, ze albo zachlystuja sie piekna pogoda i nie maja czasu na komputery, albo wcinaja cos nielegalnego na diecie.
  23. Byloby super gdybym zrezygnowala z tych 300 kcal. Czasem mi sie udaje zjesc rozsadniej, a czasem wychodzi maniana troche. Mnie tylko cwiczenia ratuja, bo na samej diecie, to by nie bylo tego co jest teraz. Malutka ladnie zrzucila kilogramy, tylko, ze ta wage trzeba utrzymac przez kolejnych 5 lat by mowic, ze nie ma zadnego efektu jojo. Zdecydowanie sie zgadzam z tym, ze po kazdej diecie moze waga wrocic. Bo o tym decyduje powrot do dawnych nawykow. Elwerka jesli lubisz sobie czasem urzadzic uczte, to na 100% przy tak niskiej ilosci kalorii mialabys takie napady czesciej, a juz napewno po osiagnieciu celu. Jesli chodzi o Twoja sytuacje, mnie nasuwa sie jedna rzecz. Jesli facet nie szanuje matki swojego dziecka, to nie jest dobrze. Nie bedzie to dobry przyklad dla Twojego syna, jak ma traktowac Ciebie i inne kobiety. Jestes jeszcze mloda, to i naiwna. Normalna rzecz. Za klika lat bedziesz dojrzalsza, a Twoj facet, to chyba raczej chamem zostanie. Zycze Ci jak najlepiej, z tym facetem lub innym. To nie wazne, bo faceta zawsze mozna miec jakiegos, tylko dziecko zostanie to samo i o nim mysl.
  24. Witam panie, kalina to idealny sposob na kontrolowanie ilosci przyjnmowanych kalorii. Ja przy zakupie zywnosci czytam tabelki o zawartosci odzywczej produktow, ale nie wiem ile kalorii spozywam. Mysle, ze blisko 2000kcal. Nie chodze glodna, mam energie do cwiczen i do reszty tez. Najbardziej zwracam uwage na ilosc kalorii, ktorych wogole nie powinnam jesc. Musze raz tak sobie spisac co zjadlam i podliczyc kalorie, bo sama jestem ciekawa.
  25. Ja sobie pocwiczylam. Dzis kolega meza powiedzial mi, zebym zaczela jesc, bo nie dlugo mnie widac nie bedzie. No to jak tak mowi facet, to juz jest niezle:-) Akurat ja to jem sporo, jesli nawet ilosciowo niewiele, to kalorycznie. Co by sie przydalo zmienic. Tez sie troche obawiam grillowych imprezek. Choc w zeszlym roku, to nie one podbily mi wage. Ja zajadam sie warzywami, ryba i kurczakiem w takich okolicznosciach. Wystarczylo uwazac, by pod koniec raczej wode popijac niz piwo. Troche tu kobiet niektorych brakuje, prosze o posty. Choc po jednym, malutkim:-)
×