Nie martw się , ja też pracowałam u podobnego złodzieja jak Ty,a dokładniej w sklepie odzieżowym. Jeśli nie masz podpisanej odpowiedzialności materialnej nie masz sie zupełnie czego obawiać. w sklepie obok u mojej koleżanki po inwentaryzacji wyszło manko na 15 tys i nie odpowiadała za nic. Nawet jeśli masz podpisaną ową odpowiedzialnść to zgodnie z prawem musi tą inwentaryzację przeprowadzić najpóżniej w 7 dniu po Twoim odejściu i to tylko w Twojej obecności. Jeśli te 7 dni minęło nic Cię nie obchodzi,mogą wynosić co chcą:) A jeśli chodzi o kase, nie Tylko Ty miałaś zapewne do niej dostęp,tak więc nie masz się o co martwić. Udaj sie do Inspekcji pracy, tylko może być problem,bo my zrobiłyśmy z koleżankami to samo,a mieszkamy w małym mieści i niestety szef zdążył dać inspektorowi w łape...aj długo by opowiadać. Koleżance dał podpisaną umowe a nie zarejestrował jej w zusie przez pół roku,zaszła w ciąże i się wydało, to są dopiero problemy,także głowa do góry i walcz o swoje bo u katkich krwiopijców inaczej nie zdobędziesz tego co Ci się należy