

Szyszka85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Szyszka85
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Cześć dziewczynki, u mnie też dzisiaj cieplutko, 15 stopni ale coś się chmurzy, ma po południu trochę padać. Dzisiaj opgarniam sprawy w mieszkaniu, a jutro ma być jeszcze ładniej to wypuszczają się na spacer do parku :) :) Udanego dnia wszystkim mamusiom :)
-
U mnie na odwrót, paznokci u stóp już sobie sama nie obetnę, ale wczorajsze golenie poszło mi w 15 min, aż się zdziwiłam, że tak szybko :p Moje stopy z natury to szerokie kaczuchy, rzadko kiedy je maluję ;) A u rąk to chyba z rok nie malowałam, tylko pielęgnuję :)) Co do cycków po porodzie to widziałam wczoraj zdjęcie niemowlaka ssaka, który ciągnął mocno do przodu brodawkę i jakoś naszła mnie bolesna wizja powyciąganych sutków :p O matko i Położnych nie widziałam jeszcze, podejrzę w weekend skoro tak chwalicie :) :)
-
Ziew, dopiero wstałam. Oczywiście musiałam zasnąć, pomimo tego że się zapierałam jak diabli ;) @mamanita dzięki :))) Tutaj dalej pochmurno, ale coś się przecirra na horyzoncie, zachodzące słońce wyszło na pomarańczowo :) :) @kamelia, u nas imię wybrane, chociaż w nietypowy sposób. Co prawda imię Oliwia od dłuższego czasu mi się podobało, ale uważałam je za mało oryginalne ;) Jednak mąż pisząc smsy ma włączony słownik i w czasie ciąży często przekręcał moje imię na Oliwia. Doszliśmy do wniosku, że coś to znaczy i Mała będzie Oliwią :p Wcześniej mieliśmy parę pomysłów i chcieliśmy zadecydować dopiero po porodzie jak ją zobaczymy :) Na drugie damy jej Mia :)
-
@mamanita: z tego co wiem, to może być co najwyżej delikatny french, a reszta odpada :/
-
Cześć dziewczynki :) U mnie w Łodzi dzisiaj cały dzień deszcz pada. Byłam na zaiupach żywnościowych i w Jysku. W tym drugim znalazłam atomizer 480 ml ale wygląda na mniejszy, są w postaci takich kolorowych okrągłych kulek, prosto znaleźć, po 5 zł, kupiłam niebieski :)) Ciąża u mnie już donoszona z definicji, więc zobaczymy co Mala wymyśli :) Po wczorajszej wizycie u lekarza i jego zapewnieniu, że bóle spojenia, twardniejący brzuch i tępe bóle macicy w moim przypadku są normalne, dzisiaj wsiadłam za kierownicę i dalej jeżdżę autem. Miałam parudniową przerwę i myślałam, że zwariuję jako pasażer. Tak trzęsło, że miałam wrażenie że Mała raz przykleja się gdzieś do kręgosłupa i skacze po narządach. Lilith, KlauDDynka dzięki za rozjaśnienie spraw z tymi wszystkkmi urlopami. A my się cały czas łudzili, że będzie miesiąc tacierzyńskiego, bo mieli wydłużyć. KlauDDynka poza tym grarulacje wielkie!!!! Jak dla mnie prawdziwy wyczyn zdawać pod koniec ciąży prawko :) Uciekam się przespać i wyciągnąć kopytka, spojenie dzisiaj znow lekko wariuje.
-
Ojojo dziewczynki, tyle dzisiaj pisałyście, że nie wiem jak po kolei odpisywać :) Może zacznę od tego, że byliśmy na ostatnim usg (pojutrze stuknie 37 tc.). Tym razem udało się zrobić 3d twarzy :))) Malutka waży 2900, a jest dokładnie w 36 tc 5 d., więc przeciętna waga podobno :) z kości udowej wychodzi, że ma 49 cm długości. Szyjka w prawie miesiąc skróciła się z 37 mm do ok. 27-30 mm, więc jak to lekarz określił - wielkich przygotowań do porodu nie ma. Wymaz na paciorkowca miałam pobrany dzisiaj - koszt 50 zł. Jestem spokojna, że mała przed terminem raczej się nie urodzi :)) @ majowamamusia: pępek mam wklęsły, właśnie tylko przy kaszlu sie uwypukla, albo jak Mała mocno przywali. Kreski brak, widoczne mocno żyły i "pajączki" czerwone naczynka. @KlauDDynka: powodzenia na egzaminie!! Rzeczywiście lepiej teraz niż potem, będziesz miała z głowy :) Ja zaczęłam robić kurs w wieku 16 lat, hoho :) W sumie zdałam za 5tym razem bo przez stres wszystko chrzaniłam. Napisz koniecznie jak Tobie poszło!! A za wymaz z paciorkowca płaciłam 50 zł. @G2221: Kupowałam staniki do karmienia "docelowe" jakoś tydzień temu. Poszłam do sklepu, gdzie babeczki fajnie dobierają i doradzają. Dowiedziałam się, że: najlepiej jest kupować najszybciej po 36tym tyg. ciąży. Obwód pod biustem który mamy teraz, podobno w większości przypadków się zmniejsza i wraca blisko do obwodu wyjściowego. Za to obwód w biuście i sam kształt biustu jest podczas karmienia zmienny. One dobierają biustonosz, którego miseczka jest odrobinę większa, ale nie za wielka, tak, żeby na większe piersi też pasowało. Co do obwodu pod, mam dokupioną dodatkową haftkę z 3 stopniami regulacji i dopinam sobie do biustonosza :) Jak obwód pod zejdzie, wtedy ją odepnę. Co do tacierzyńskiego, to nie ma nic wspólnego czy jesteście małżeństwem, czy nie. Orientowałam się, bo u nas jest taka sytuacja i nie ma problemu z urlopem dla taty :) @Juwelka: Fajnie, że idzisz do neurologa. Będziesz spokojniejsza :)) @kamelia: ja miałam wrażenie, że mała już weszła główką w kanał rodny, a leżąc w łóżku miałam wrażenie zimna w kroku, jakby mi coś spomiędzy nóg wyciekało ;) :P Po dzisiejszej wizycie u lekarza uspokoiłam się. Dziewczynki co do wszystkich bóli i ostrzejszych i bardziej mdłych, miesiączkowych w podbrzuszu, częstszych twardnień brzucha i ciążenia maleństwa bliżej kanału rodnego, lekarz powiedział mi, że to są normalne odczucia i zjawiska, wszystko w porządku i nie ma co panikować. Po prostu dzidzia jest większa a poród coraz bliżej :) Ja w dodatku czuję jakby smyrała mnie rączkami blisko pachwin, co strasznie mnie łaskocze :)) @anilla, też czytałam :Język Niemowląt" i bardzo mi się podobała :) U mnie w szpitalu nie wymagają żadnych zaświadczeń o ubezpieczeniu, mają eWuś, raczej teraz inne cuda nie są potrzebne...Koleżanki rodzące w innych częściach Polski, też nie miały z tym problemu i nikt ich o to nie prosił. W razie czego masz tydzień na dostarczenie papierka, jeśli już bardzo będą chcieli. Smoczka do szpitala nie biorę. W ogóle smoczek traktuję jako ostateczną deskę ratunku. Tak jak pisze Madzik128, pracodawca nie ma obowiązku wystawiać RMUA, u mojego męża w pracy już tego nie robią. @agrataka i inne dziewczynki: U mnie w szpitalu jest tak, że mam się zbierać, ale przed wyjazdem zadzwonić (i podobno dobrze dzwonić do szpitala przed wyjazdem żeby nie odesłali spowrotem, bo za jeszcze za dużo czasu itp.), wtedy kiedy występują skurcze co 10 minut conajmniej przez godzinę. Uciekam spać moje drogie Panie, bo zmęczyłam się dzisiejszą wizytą, ale o ile spokojniejsza jestem :)))) Teraz już tylko pozostaje mi czekać...Do terminu porodu 21 dni :)))
-
@Niespodzianka29: Ja też sn i mam nadzieję, że to się nie zmieni :) :)
-
Nikola, mam taki sam ból w lewym biodrze przy przenoszeniu ciężaru i parę razy skończyło się to prawie upadkiem. Tak samo przy wstawaniu z łóżka. A co do rwy to ból podobno promieniuje na nogi, ale nic więcej nie wiem, nie miałam do czynienia z takim bólem.
-
*dwa=rwa
-
Aha, lekarka powiedziała też, że w 9tym miesiącu może dokuczać dwa kulszowa przy wadach kręgosłupa i wtedy kazała się zgłosić, więc chyba mają jakieś swoje sposoby na to...
-
@Juwelka: byłam u neurologa z kręgosłupem, bo mam rozszczepienie jednego kręgu i od tego bóle i nacisk na nerwy. Miałam zdjęcie sprzed paru lat, na którym poprzedni lekarz to zauważył, a babeczka teraz powiedziała, że nic tu nie widzi...Mam się też zgłosić po ciąży na dalsze prześwietlenia itp. Ale np. podczas wizyty robiła mi dodatkowe proste badania: ostukała młotkiem kolana, łokcie, kazała się kłaść na plecach i podnosić nogi do góry, sprawdzała przez to reaktywność nerwów po prawej i lewej stronie ciała, która z nich jest słabsza itp. Bałam się, że nie będę mogła rodzić sn i mieć zzo, bo wada w lędźwiowej części, ale babka pozwoliła... Jak masz łatwy dostęp do specjalisty to może warto się przejść?
-
Wow, dziewczyny, zdjęcie rzeczywiście niesamowite :) :) Jak robaczek w kokonie :) :) mnie dzisiaj w nocy bardzo bolało spojenie łonowe. Jutro w końcu wizyta u lekarza, ostatnie takie dokładne usg, ktg... Jestem ciekawa czy główką już też wstawiona, bo czuję ją bardzo nisko. Brzuch mi tak mocno opadł, że pas materiału w spodniach ciążowych już się nie trzyma i spada w dół ;) @Lilith: ja bym się chyba zasiusiała po takiej herbacie, bo normalnie latam co pól godziny do łazienki ;) ;) Dobrze, że Ci pomaga, daj znać jak na dłuższą metę schodzą obrzęków po tej herbacie :)
-
Cześć dziewczyny, u mnie noc też do tyłu, spałam 3 godziny. Może teraz uda się jeszcze zasnąć. Wracam do łóżka :)
-
@Lilith: metoda żadna tak naprawdę :P :P Po prostu naczynia krwionośne przy zimniejszym Ci się obkurczają, a przy podnoszeniu kończyn do góry odpływa z nich krew i w obydwu przypadkach obrzęk się zmniejsza, ale na chwilę. Niestety nie znam trwałego sposobu. To jest jak z krwią która leci z nosa w czasie ciąży (u mnie od ponad 2 mcy), rada lekarza: urodzić ;) Myślę, że z naszymi obrzękami jest podobnie...:) Możemy jedynie pomagać organizmowi i stosować różne metody, ale nie zawsze nam się uda :)
-
Dziewczyny, też myślałam o nie braniu na początku porodu znieczulenia na dzień dobry, bo mam wysoki próg bólu i wolałabym uniknąć, ale... do szpitala mamy w godzinach szczytu ok. godziny drogi, nie mówiąc o tym, że jeśli małż będzie w pracy, to muszę zaczekać na taxi albo karetkę, zależy jak wybiorę i jak szybko wszystko będzie postępować. Potem w szpitalu papierologia na dzień dobry, przed podaniem znieczulenia podobnie, potem znieczulenie i samo działanie znieczulenia. Mój lekarz powiedział, że mój wybór, ale nie w każdej chwili można podać znieczulenie, które odpowiednio zadziała. Często jest tak, że w momencie kiedy wydaje się, że ból jest nie do wytrzymania, to już za późno na zzo. @Lilith: u mnie stopy i dłonie puchną jak baloniki i jeśli chodzi o dłonie to pomaga trzymanie pod kranem z zimną wodą, ale to krótkotrwale. A na ręce mam tylko jedną radę: trzymać jak najwyżej i do góry, rada głupia, ale wtedy krew odpływa, sama się staram trzymać ręce do góry często. Mądrzejszych rad niestety nie znam ;)
-
@klauddynka: Nie daj sobie wmówić z tą szczepionką! My rodzimy półprywatnie, tzn. połowę płacimy, to co jest refundowane i dokupujemy pakiet indywidualna opieka lekarza, położnej i położnej laktacyjnej, posilki do wyboru, pojedyncza sala z łazienką, tv, wifi (co mniej ważne) i nowoczesny oddział neonatologiczny w razie W. Prowadzi nas kierownik oddziału na którym rodzimy i sam wypisuje nam receptę na Engerix, bo takie mamy życzenie. U nich w szpitalu jest inna szczepionka, bo jak tłumaczył, tak tym razem ustalono w przetargu i cała partia jest inna. Co do przywiezienia szczepionki do szpitala, przewozisz ją w termoopakowaniu, o które prosisz w aptece i koniecznie miej przy sobie paragon. W lodówce najlepiej położyć na górną półkę, z tyłu, dzięki temu masz najbardziej stabilną temperaturę (nie przechowujcie w drzwiach lodówki). Tyle pamiętam ze szkoły rodzenia i z tego co mówił lekarz. Nie mają prawa odmówić przyjęcia szczepionki w takiej sytuacji. A co do dostępności Engerixa: http://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?value=Engerix możesz lekarzowi linka podesłać ;) ;) ;) Dziewczyny, co do porodówek, to szczerze powiem, że boję się porodu w państwowym jak ognia, więc wybraliśmy prywatnie. W Łodzi "taśmowym" szpitalem jest Matka Polka, gdzie co prawda trafiają nacięższe przypadki dzieciaczków i potrafią leczyć, ale porodówki zawierają w sobie wszystko najgorsze co się dzieje w polskich szpitalach. Jeden oddział ma zbiorcze sale matek i zbiorcze sale noworodków na drugim końcu korytarza, nie ma możliwości przebywania z dzieciaczkiem. No i tradycyjnie historie o zielonych wodach płodowych... dopiero wtedy cesarka. @jopka: W którym szpitalu rodzisz? Znajome rodziły w Trzebnicy i były zadowolone. Minus taki, że nie ma oddziału reanimacji noworodków (chyba, że coś się zmieniło) no i zależy w którym miejscu Wrocławia mieszkasz... @Lilith: Biję się z myślami co do sprzedaży tych rzeczy, bo nie kupowałam nowego sprzęta po tym jak tamten mi buchnęli. Obecnie nie mam na czym jeździć, a niedługo władujemy się w kredyt, więc wątpię, że kupimy coś nowego. Mieliśmy jeździć we dwójkę (ja z przodu, małż jako plecak hehehe, żartuję :P ), ale mój Małż niestety z powodów zdrowotnych ma zakaz jazdy na moto, o czym sie ostatnio dowiedział :( :( :( Na czym jeździsz? :)
-
Hej dziewczyny :) Moja noc krótko mówiąc też była do dupy. Pobolewało mnie podbrzusze i cały czas bałam się, że przejdzie to w regularne skurcze. Tak jak któraś z Was napisała, to chyba wina zbyt małej ilości wypoczynku. Co do porodu, to termin sn mamy na 3.05, to jesteśmy czwarte w kolejności czy coś? :) Zobaczymy jak wyjdzie w praniu :) Miłego dnia dziewczyny, wstaję na śniadanie ;)
-
@Juwelka: na pewno dam znać, może jutro przejdę się do następnego Rosmanna ;) Kurcze, mają główną siedzibę w Łodzi i pełno sklepów tutaj, a żeby było śmieszniej w największym z nich nie znalazłam dzisiaj tego atomizera :P:P Pójdę do małego osiedlowego, pewnie tam znajdę :P @Nikola: ja też się zastanawiam nad tymi bólami. Mam takie tępe nieprzyjemne bóle w podbrzuszu, które trwają dość krótko i przy tym kręgosłup pobolewa. Ale u mnie są nerwy pokręcone w okolicach kręgosłupa z powodu wady i zastanawiam się, czy rozróżnię zwykły ból od porodowego ;P :P :P Chociaż pewnie jak złapie jak diabli to będzie wiadomo co w trawie piszczy ;P @Lilith: coś dobrze przeczytałam o nowym kasku na moto? Pochwal się jaki :))) Ja sprzedaję swój Shoei xr-1100 (M), kupiony 2 lata temu, używany tylko na prawku jazdy i parę razy na moto (potem moto mi buchnięto) w super stanie. Mam jeszcze skórkę Alpinestars Stella prawie nie używaną (spodnie i kurtka). Jeśli znasz kogoś zainteresowanego, to chętnie sprzedam ;))) Koniec OT :)
-
Dziewczyny byłamw Rossmannie i nie było atomizerów :( Pójdę jeszcze do innych. Za to za 1,90 kupiłam buteleczki z dozownikiem do szpitala, przeleję tam płyn do higieny intymnej, żel pod prysznic i szampon do włosów. Szkoda mi kupować pełnowymiarowe kosmetyki i tak tam jesteśmy na chwilę tylko :) Lilith: ja mam podobnie z tymi kłuciami, przy większym wysiłku, ale dochodzi też ból spojenie łonowego i śmieszne zarzucam wtedy dupką, żeby móc iść dalej ;)
-
Widzialam zdjecie, sliczny synek!! Wyglada jak urodzony o terminie, zadnych otarc, sliczny... Pisze z tel., wiec przeoraszam za ew. bledy. co do znieczulenia to prawda, jest w Polsce bezplatne, ale moja kolezanka zagrozila, ze wyskoczy przez okno podczas porodu jesli jej nie dadza i dopiero wtedy podali. coz, gnieniegdzie panuje chyba jeszcze martyrologia kobiety rodzacej w szpitalach. my rodzimy polprywatnie i znieczulenie biore na dzien dobry. na poczatku bylam przeciwna, ale po konsultacji ze swoim ginem, ktoremu bardzo ufam, zmienilam zdanie. Ech, czekam na wiosne, Twoj synek taki piekny, ze az mi sie oczy zaszklily ze wzruszenia, a siedze na lawce w centrum handlowym :p Teraz sobie mysle, ze moje malenstwo wyglada podobnie, bo jest mlodsza od synka czekam na wiosne o 1 dzien w wchwili narodzin. :) :)
-
@Martyna: wysłałam o 11:13 :) @czekam na wiosnę: Na pewno dojdziesz szybko do siebie, a co do brzucha, nie przejmuj się, na pewno powoli wróci do siebie. Ważne żeby w połogu miał Ci kto pomóc w domowych obowiązkach, a Ty skupisz się na małym ssaczku i na sobie :) :) Dzięki za listę rzeczy, Tantum Rosa mam, a po atomizer skoczę do Rossmana :))) Odzywaj się często tutaj i pisz co u Was nowego :)
-
@czekam na wiosne: gratulacje!! Daj znać, jak już będziesz mogła napisać coś więcej, każda z nas mocno ciekawa co u Was słychać :)
-
czekam na wiosne: bardzo mocno trzymam kciuki!!! Bedziesz pierwsza z nas ze slicznym bobasem w objeciach, zobaczysz. Daj znac kochana jak tylko bedziesz mogla
-
czekam na wiosne: bardzo mocno trzymam kciuki!!! Bedziesz pierwsza z nas ze slicznym bobasem w objeciach, zobaczysz. Daj znac kochana jak tylko bedziesz mogla
-
@jopka: Czytałam, że łożysko zaczyna się powoli starzeć od 36 tyg. ciąży, ale jakie to ma odniesienie do poziomu cukru to nie mam pojęcia :(
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12