Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szyszka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szyszka85

  1. @Lilith: u nas sypało całą dobę przedwczoraj, wczoraj pół dnia, pół nocy i dzisiaj prawie cały dzień, zaspy zacne na osiedlu leżą ;);) A pracy zostało Ci jeszcze 2,5 tyg i koniec? I tak długo ciągniesz moja droga :) Ale skoro czujesz się bardzo dobrze, to nie ma przeciwwskazań, chyba, że Ciebie dziadu w firmie zaczynają stresować, to lepiej na L4 już uciec.
  2. @KlauDDynka: To są te zielone z aloesem :) Żółte mają trochę gorszy skład, a łososiowe, to jakie to są...? W Smyku u mnie Hippy mają ok. 3 zł narzut w stosunku do Rossmanna i sklepu internetowego. A w Superpharm w całej Polsce są promocje i na Hippy i na inne dziecięce kosmetyki (Nivea na pewno była). Próbki maltanu mam, ale zobaczyłam w nazwie lanolinę, więc zostawiam takie kremy w przypadku konieczności. Na razie z brodawkami bardzo dobrze radzi sobie u mnie olejek migdałowy. Dołożę swoje 3 grosze do wkładek laktacyjnych: - mam próbki z Aventu, są cienkie i podobno wygodne - Tesco marketowe - tanie, ale grube 'poduchy' - Lansinoh - te kupiłam za radą koleżanki-mamy, są grubości Aventu i podobno też bardzo wygodne, ale cena nie należy do najniższych Poza tym przedwczoraj, w sumie to już wczoraj, ok. 1 w nocy zamawiałam parę rzeczy z dozu i wczoraj rano były już do odbioru, ekspres :) Dzisiaj idę odebrać.
  3. Ja bym obstawiała suszone pomidory ;)
  4. @Lilith: Słyszałam, że o wiele lepsze ceny niż w Wawie. A będziesz mieszkała po części w Łodzi i w Warszawie? ;) Spróbuj zjeść każdy składnik z osobna, to zobaczysz co uczula.
  5. @Lilith: Jest jeszcze Medeor z prywatnych, ale plus Salve jest taki, że jest nowy oddział neonatologiczny, w przypadku nieprawidłowości u maluszka, nie przewożą go do innego szpitala po narodzinach, ale leczą u siebie. Kierownikiem jest babeczka z centrum zdrowia matki polki.
  6. @Lilith: musisz przejść wizytę kwalifikacyjną, gdzie bierzesz wszystkie potrzebne badania, których oni wymagają, usg itp. itd. A resztę poczytaj tutaj: http://www.salve.pl/jesli-planujesz-porod-w-salve Jeśli będziesz miała jakieś pytania, to pisz :)
  7. @Lilith: rodzę w Łodzi w Salve na Szparagowej. Tzn. na pewno nie w Szczecinie, tylko w Łodzi ;)
  8. @czekam na wiosne: Moja fika po czymś mocno kwaśnym, albo późnym wieczorem, ale o dziwo daje mi spać. Po pewnym czasie leżenia na boku przed snem, przestaje dopychać rączkami i nóżkami skórę brzucha do materaca i można spać ;)
  9. Dziewczyny, byłam na zakupach. Ot tak, sobie, zobaczyć co tam nowego, tzn. miałam siłę na Smyka, Empik, Rossmanna i odebrać sobie kosmetyki zamówione przez net ;P Jeśli któraś z Was chciałaby kupować chusteczki Huggies natural care, to są w Rossmannie za 13,99 za 3 paczki (192 szt.), bardzo dobra cena :) Tak samo można dostać z Hippa: olejek, szampon i chyba płyn do kąpieli, tego trzeciego nie jestem pewna bo nie dopatrzyłam. Różnica cenowa s tosunku do tego, co jest w necie to paręnaście gorszy. Ja kupiłam chustki a i tak resztę Hippa zamawiam z internetu, ale muszę przyznać, że Hipp ładnie, delikatnie pachnie :) @lilith: Też weszłam do Smyka, przeklęte przeceny, znowu coś kupiłam dla Małej :P Jednego mięciutkiego bodziaka z długimi rękawami z bawełny i bluzę grubszą, rozpinaną, ale już na rozmiar 80 :P Też chętnie przymierzyłabym Panache, ale niestety nie wiem gdzie w Łodzi je sprzedają. Popatrzyłam na biustonosze Allesa, rzeczywiście rozmiarówka jest niska, a moje cycki nadal rosną i obwód pod piersiami też jest większy :( Koszulki do porodu nie kupuję, bo w szpitalu dają swoją własną, podobną wygodną i proszą, żeby nie brać własnej. Na jedną koszulkę z Allesa pewnie się skuszę, bo strasznie mi się podobają ;) Lilith, jak znajdziesz te koszulki kopertowe o których wspominałaś, to daj znać gdzie :) Odnośnie naszej służby zdrowia, to zgadzam się, że płacimy i powinnyśmy mieć godny poród i opiekę w szpitalu, ale wiemy jak jest. Jeśli błędy personelu, albo ich obojętność i olewactwo miałoby mieć wpływ tylko i wyłącznie na mnie, to jakoś to przeżyję, ale jeśli ma wpływ też na zdrowie i komfort mojego dziecka, to wolę rodzić prywatnie i mieć ten problem z głowy. Za dużo moich znajomych, członków rodziny skończyło z problemami zdrowotnymi u dziecka, często nieodwracalnymi, spowodowanymi przez postępowanie personelu medycznego w szpitalu. Począwszy od prawie całkowitej utraty słuchu u noworodka, do lżejszych przypadków, jak nieudolne przebijanie pęcherza płodowego, gdzie dziecko skończyło z 13toma ranami kłutymi na główce. Ale jasne, bywa super i bywa do dupy, zależy na jaką zmianę personelu natrafimy w szpitalu. Co do moich dolegliwości, to przede wszystkim zgaga i refluks przed snem, trudności z oddychaniem rano i wieczorem, spaczony węch jak u KlauDDynki (wczoraj wietrzyłam sypialnię o 1 w nocy, bo śmierdziała mi paluszkami rybnymi :> ), nabrzmiałe narządy płciowe ;P, bóle żeber to w standardzie, a adzidzia i tak ostatnio mocno kopie, powodując ból, ale mnie to cieszy. Niech kopie, wiem, że jest ruchliwa i wszystko w porządku :) @KlauDDynka: Dla mnie lanolina ma smród łoju ;) Boję się, że ten krem na sutki Aventu też będzie tak intensywnie śmierdział. Ale w zasadzie każdy krem na brodawki ma lanolinę, więc nie mam dużego wyboru. Nie widziałam wcześniej, żę wklejałaś już ten link z chusteczkami. Składem jeszcze 2 marki dyskontowe są dobre: te z Kauflanda i te, które są opisane tuż nad nimi. Ja tam do porodu sama będę się goliła, balabym się, że mój mąż mnie pochlasta, a położna, hmmm... chyba wolę jednak sama ;) I tak zrobię lewatywę na życzenie w szpitalu, więc już dosyć takich "zabiegów" ;) Dziewczyny, brzuch też mi twardnieje, wtedy jak jestem za długo w jednej pozycji, ale dość często jest twardy, jednak pozwala mi w miarę normalnie się poruszać. Czy te twardnienia mogą być też spowodowane kopniakami dzieciaczka? Któraś z Was chyba o tym wspominała.
  10. http://podwojona-sroka.blogspot.com/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html pełen skład chusteczek nawilżających, z dokładnym opisem, a mnogość opisanych marek i rodzajów chusteczek... hoho :) Dla ciekawskich ;)
  11. Dziewczynki, a jeśli któraś z Was połasiłaby się na bardziej seksowną koszulkę do karmienia (co prawda drogie to to), to obejrzyjcie: www.alles.pl Biustonosze do karmienia też niczego sobie ;)
  12. @KlauDDynka: Dziękuję Ci bardzo :) :) Zaczynam powoli wariować z tymi kosmetykami, chcąc znaleźć coś, co będzie najlepsze, ale zostanę przy Hippie, według mnie cenowo i jakościowo jest dobrze wypośrodkowany, bo przy tych kosmetykach eko, BIO można z torbami pójść... Parę lat temu próbowałam bawić się w robienie własnych kosmetyków, zrobiłam krem do twarzy, kremy do rąk, ale niestety nie potrafiłam tworzyć dobrych kompozycji zapachowych, a zapach niektórych składników mnie dobijał np. lanoliny...:/ Odpuściłam sobie. Dziewczyny i polecam Wam książkę Reni Jusis, Poradnik dla zielonych rodziców. Wbrew temu co nazwa wskazuje, książka zawiera nie tylko mnóstwo informacji na temat pieluch wielorazowych, ekokosmetyków, zdrowego odżywiania dla maluchów, chusto- i nosidłonoszenia, ale też ciekawe tematy np. bobomigi, o sile przytulania i dotyku, masażu. Nie ma postaci sztampowego poradnika dla rodziców, jest to seria wywiadów z osobami (prywatnie rodzicami), działającymi na polu w/w tematyki. Na pewno niektóre elementy z tej książki wykorzystamy przy swoim Maleństwie :)
  13. Ja podobnie jak duża część z Was, też kupuję elementy wyprawki. Zakupy robimy od stycznia, żeby rozłożyć wydatki na poszczególne miesiące. Niestety nie mamy po kim dostać ciuszków, wózka itp. więc wszystko kupujemy sami. Na sam koniec zostawiłam kosmetyki, koszule dla siebie i rzeczy do szpitala i inne drobne rzeczy typu szczoteczka do włosów dla dziecka itp. Zamawiam właśnie kosmetyki z Hippa i natrafiłam przy okazji na taki artykuł o chusteczkach nawilżających: http://dziecisawazne.pl/cala-prawda-o-nawilzanych-chusteczkach-jednorazowych/ W zasadzie wszystko w tym temacie opisała nam bardzo ładnie KlauDDynka, ale wklejam dla przypomnienia ;) A co do rzeczy do szpitala, to przyda się nam do porodu (naturalnego) pieluszka flanelowa, czy ręczniczek, którym po zwilżeniu wodą będzie można ocierać lub lekko ochładzać twarz, czy też dekolt itp. Można też oczywiście zakupić sobie wodę termalną/kosmetyczną w atomizerze.
  14. Dziewczyny, jaka cisza tutaj nastała :) @katranka: Pewnie tak, ale oni i tak cały czas są gotowi na pomoc, masz własną położną na pobyt w szpitalu, która uczy czego trzeba, jeśli oczywiście chcesz i pomaga przy maluszku. Sama też sobie nie wyobrażam utrzymania podkładu pomiędyz nogami ;P ;P @Martyna89: Też jestem w trakcie czytania Języka niemowląt, chociaż na razie przystopowałam i zabrałam się za ekorodziców Reni Jusis, b. przydatna książka, przynajmniej dla mnie. Leniwej niedzieli brzuchatki :):)
  15. @katranka: U mnie takie ceregiele robia, bo to szpital prywatny , jedna babeczka na pokoj i lazienka na dwa pokoje. Chociaz sama nie jestem chetne na jakies przygody z przeciekami podczas spacerow po oddziale itp. :p
  16. @8avis7: mi prowadzący pozwolił wcisnąć cytrynę a i położna przy badaniu potwierdziła. Miałam 75 g rozrobione w 0,3, więc bez cytryny raczej by mi nie przeszło, taki ulepek. Lubię słodycze i słodki smak, ale bez przesady ;) Dziewczyny, u mnie siary też brak, a tu 29 tc. @KlauDDynka, dzięki za listę, porównałam ze swoją :) A co do majtek siatkowych, to nie wiem jak w Waszych szpitalach, ale u mnie krzywo patrzą na takie wynalazki. Podobno sugerują chodzenie z przeciągiem między nogami ;)
  17. @KlauDDynka: ja też poproszę listę.... :) :) jeśli można :) asendyk@gazeta.pl
  18. @KlauDDynka: dzięki jeszcze raz za wszystkie informacje, jesteś nieoceniona :) Zmieniam swoją listę kosmetyków na HIppy. Mam nadzieję, że dzidzia będzie je dobrze tolerowała. Swoją drogą, mam stos czasopism od koleżanki z lat 2008/2009 o maluszkach, ciąży itp. (np. Dziecko, Rodzice) i Hipp reklamował się w tych latach tak samo intensywnie jak dzisiaj Mustela, czy inne popularne marki kosmetyków dziecięcych. Obecnie widzę, że zniknął z gazet. Udanego wieczoru dziewczyny, ja Walentynki wyjściowe mam w sobotę, a domowe dzisiaj :)
  19. @lilith: dopisz sobie zwyczajne waciki albo watę, co wolisz, bo do oczu i pępka potrzebne są gaziki jałowe, a do reszty już nie. No i patyczki higieniczne, przydają się do jeszcze dokładniejszej higieny pępka, ale nie są niezbędne. Jeśli macie ochotę, to podrzucam artykuł o pieluchach jednorazowych: http://dziecisawazne.pl/cala-prawda-o-pieluchach-jednorazowych/ Miłego dnia dziewczynki :)
  20. @KlauDDynka69: dzięki za obszerne informacje :) Ale ciekawi mnie jeszcze Twoje i Wasze zdanie dziewczynki na temat ekologicznych środków piorących, np. http://www.biomania.pl/ekologiczne-srodki-czystosci/2130-earth-friendly-products-delikatny-plyn-do-prania-baby-laundry-soap-.html lub http://www.biomania.pl/ekologiczne-srodki-czystosci/1488-attitude-ekologiczny-plyn-do-prania-18l.html Skoro chcemy dbać o skórę naszych maleństw, czy nie warto na początku używać naturalnych środków do prania? Tak samo jak codziennie będziemy kąpać i używać pozostałych kosmetyków dla niemowląt, tak samo nasze dzieci codziennie będą stykały się z ubrankami, kocykami itp. wypranymi w środkach czystości. KlauDDynka, jeśli masz zdanie pod kątem " chemicznym ", to bardzo chętnie je poznam a i reszta dziewczyn, co Wam dyktuje doświadczenie, intuicja, wiedza itp. ? @Nikola2008: z tego co czytałam, kawa nie jest na amen zabroniona i możesz wypić filiżankę dziennie, nawet bez mleka. @agrataka, KlauDDynka69: mogę dołożyć swoje 3 grosze do kosmetyków Clareny. Używałam kremu Clareny przeciwko rozstępom, nie był tak tłusty jak oleje, ale dobrze nawilżał i przyjemnie lekko pachniał. Jeśli chodzi o pranie ciuszków, to nowe wypiorę dwukrotnie i przeprasuję za pierwszym razem (potem już raczej nie, chyba, że coś bardzo gniotliwego i "wyjściowego"), a używane od znajomych jednokrotnie. @bede_mama: też kupiłam gruszkę, aż tu się ostatnio nasłuchałam, że od gruszek się powoli odchodzi, bo nie wiadomo jakie ciśnienie w niemowlęcym nosie wywołują i lepiej używać np. Fridy. Nie znam niestety domowych sprawdzonych sposobów na trądzik różowaty :/
  21. A w czym będziecie prały ubranka - w dziecięcych płynach/żelach dostępnych w markecie, czy w ekologicznych środkach, na bazie skł. naturalnych ? Słyszałam, że niektórzy rodzice już po 3 mcach piorą dziecięce ubranka w "dorosłych" proszkach, chyba bym się na to tak szybko nie porwała...
  22. @lilith: dzięki, czytałam wcześniej o tym gabinecie i za 2 tygodnie wstępnie planowałam jeszcze jechać do Szcina, ale robię się powoli gniazdownikiem jednomiastowym i niespecjalnie chce mi się już jeździć na trasy, od 8miu lat śmigam tam i spowrotem i na chwilę osiądę ;) ;) Kusi mnie, żeby jeszcze raz pójść na 3d, ale chyba oszczędzę kaskę na coś innego. Mnie od 3 dni bolą mięśnie międzyżebrowe przy kręgosłupie, ale tak, że nawet oddychać ciężko. Sen to lekka męczarnia, bo co chwilę się budzę, ale mam nadzieję, że dzisiaj przejdzie :)
  23. My robiliśmy usg 3d/4d w 19tym tygodniu, przy okazji połówkowego. Wyszło takie sobie, bo dzidzia była jeszcze dość malutka, bez tkanki tłuszczowej na twarzy i wszystko było zassane do środka, a poza tym cały czas zasłaniała się rączkami. Jasne, że warto robić, żeby mieć ładną pamiątkę, trzeba jedynie znaleźć lekarza, który potrafi to dobrze zrobić i nagra, da zdjęcia. My dostaliśmy zdjęcia i filmik, pomimo "trudnych" warunków badania jakie dzidzia urządziła ;) Płaciliśmy też około 300 zł (genetyczne, echo serca i 3d).
  24. Hihihihi dziewczyny, jak ja widzę tą pomarańcz, to odruchowo omijam treść wpisu. Tylko zawsze przez myśl mi przechodzi, że niektórzy to mają za dużo czasu i naprawdę im się musi nudzić... Ja mam jutro przedostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia, czyli skończę na początku 30 tygodnia. Chodzimy w soboty, a nie wiadomo kiedy byłby następny kurs. Ostatnio tatusiowe ćwiczyli cięcie pępowiny na preparacie z formaliny ;) A jutro będzie kąpanie laleczek :) @juwelka: bardzo się cieszę, że już jesteś spokojniejsza :) U mnie wyniki na czczo z glukometru i z krwi różniły się prawie o 10 jednostek. Śpijcie dobrze, dobranoc :)
  25. @Juwelka: wiem, że łatwo mi pisać, ale postaraj się tak nie stresować teraz, bo dzidzia też to czuje. Wyników złych nie masz, a lekarz dokładnie je zinterpretuje. Nie masz przekroczonych norm, więc w najgorszym wypadku zaleci pewnie dietę. Nie przejmuj się teraz :* Spróbuj zająć się czymś, co odciągnie Twoją uwagę. A mnie tradycyjnie, już od jakiegoś czasu, wieczorami witają duszności.
×