sandzia161

Kattiyo no juz sie lepiej czuje. Jeszcze tylko pol godz i koniec:-) wiesz u nas w labolatorium jest tak, ze jak przychodzisz na badanie to mowisz w okienku i wchodzisz bez kolejki i jak mijaja te 2 godz to tak samo bez kolejki sie wchodzi. A ta baba jakas totalnie niekumata. Mowie do niej, ze otworze okno bo mi niedobrze, a ta za chwile ta perfume wyciagnela i to wlasnie taki zapach jak mowisz, ze normalnie moznabyloby zwymiotowac. A glodu jakos nie czuje tylko brzuch mnie rozbolal od tego cukru.

Hej dziewczyny:-) ja znowu mam do nadrobienia forumowe zaleglosci. Jestem po glukozie. Powiem Wam ze moglam wpuscic sobie cytryne i samo wypicie bylo ok. Tylko zaczelo siie nieciekawie jak wyszlam z gabinetu do poczekalni. Strasznie duzo ludzi do labolatorium czeka i co za tym idzie byl straszny zaduch. Otworzylam okno i bylo troche lepiej dopoki baba siedzaca obok mnie nie popryskala sie perfuma.. Masakra! Wyskoczylam jak z procy i wiedzac ze nie zdaze do lazienki wpadlam spowrotem do gabinetu i czesc poszla do zlewu:|na szczescie ta czesc nie byla duza i nie musze pic tego jeszcze raz. Teraz siedza na kozetce w gabinecie i do poczekalni nie wyjde chocby mnie sila wyganiali.. Jeszcze godzina, bo mialam pobrana krew naczczo i bedzie po 2h.

Abcd a mnie wlasnie cieszy ta mysl, ze teraz kupie to dla drugiego dziecka juz nie bede musiala, ewentualnie tylko jakies drobiazgi. Mi tez siostra z wawy przyslala duza pake ubranek, wiec tego tez juz mam na zapas. Bede musiala tylko kocyki, posciel i akcesoria dokupic. No i oczywiscie pampersy, a na to z tego co slyszalam dosyc duzo pieniedzy idzie, bo takiego malego babla praktycznie co chwile przebierac trzeba. kattiyo masz racje wezme cala cytryne, albo tez juz w domu sobie z niej sok wycisne:-) boje sie ze mi wyjdzie ta cukrzyca. Siostra mojego m tez jest w ciazy (rodzi na pocz lipca) i jej wyszlo ze ma cukrzyce i teraz jest na drakonskiej diecie. Nieciekawe to jest..

Kattiy super ze wszystko wporzadku:-) dobrze ze juz teraz wiesz że ze znieczulenia do porodu nici, bo masz jeszczr sporo czasu, żeby oswoic sie z ta mysla. Ja w srode tez ide zrobic glukoze i tez mi poradzili, zeby wkropic sobie do niej pare kropel cytryny. Moze wtedy nie bedzie tak zle. u mnie to bedzie 23ti5d jak bede robila ta glukoze wiec nie wiem czy to nie za szybko, ale lekarz kazal zrobic tydz przed wizyta wiec tak zrobie.

Ja kiedys bylam niania 7 miesiecznego chlopca i jak przyszlam z nim do domu i posadzilam sobie na kolanach to sunia podeszla i zaczela walic go nosem w noge jakby chciala go z tych moich kolan zepchac:-) ale starsze dzieci mojej siostry w miare toleruje, chociaz czasem tez potrafi na nie zawarczec.

Gosia ja tez myślę, tak jak Ines, że Franuś odwrócił sie pleckami, dlatego nie czujesz jego ruchów. Ale jak wizyta ma Cie uspokoić to pewnie, że jedź.

Dzień doberek:) Ja nie dawno sie zwlekłam z łóżka:) Moj bąbel juz od paru nocy tak mi daje do wiwatu, że spać nie moge. Jak nad ranem uda mi sie usnąć to budzę się miedzy 10 a 11. Powodzenia na wizycie Kattyio:) Na pewno wszystko będzie dobrze:) Co to psa to my mamy sunie chow chowa. To sa psy, które nie lubia obcych i dzieci. Troche sie boimy jak to będzie jak maluszek się pojawi, ale mamy nadzieje, że jakos sie przyzwyczaji. Musi. Na początek na pewno wywieziemy ja z domu jak będe wracała ze szpitala i przywieziemy jak juz mały będzie w domu. No i będziemy starali sie nie izolowac jej za bardzo i nie krzyczeć. Jak będzie chciała powąchac czy podejść to bedziemy jej pozwalać oczywiście pod baczna obserwacją.

Alanja Twoj brzusio wcale nie wydaje sie taki duzy:) A i zauważyłam, że mamy identyczna meblościankę:)

Ja pamietam, że w cyklu, w którym zaszłam test z niecierpliwości zrobilam 4 dni przed @. Wyszedł niegatywny, ale ja jakos podswiadomie czułam, że sie udało i drugi test na dzień przed okresem wyszedł juz pozytywny. Ale powiem Wam szczerze, że mimo iz czuje juz ruchy to czasem i tak to do mnie nie dociera i nie moge sobie wyobrazic jak to będzie jak mały pojawi sie juz na świecie.

Ja też zmierzyłam i moj na wysokości pepka ma 100 cm :)

abcd taki całkiem podobny do mojego ten Twój brzuszek:) Ja to planuje w niedziele wybrac sie z mężem na spacer i parę zdjęć w plenerze na pamiątke sobie zrobić:)

a zapomniałam dodac, że "aż" za całe 5 zł go wygrałam:)

A dzis ja dla naszego synka wygrałam fajny zestawik na allegro:) Juz sobie wyobrażam jak fajnie będzie w tym wyglądal:) http://allegro.pl/super-zestaw-dla-malucha-i3160751165.html

Rolada no malutki masz ten brzuszek, a jest między nami tylko dzień różnicy:) Ja na początku miałam tez taki mały ale od 2 tyg gdzieś wyskoczył jak z procy:) Ciekawe czy to może zależec np od ilości wód plodowych.Jak myslicie? Ja to raczej mam ich sporo, bo postrafię ponad 2 listry wody wypić + jakas herbata w między czasie i sok z zurawiny. 23 mam wizyte to zapytam o to lekarza.

Ja też zauważylam, że wieksze porcje zaczęłam jeść, bo takimi sprzed ciązy juz sie nie najadam:) Gosia brzusio super:)

Gosia smacznego:-) ja co prawda za kebabem nie przepadam ale jakies fryty bym wciagnela:-) Nasza ciaza tez planowana i bardzo dlugo wyczekiwana:-) ja nawet bralam specjalne leki zeby byla wieksza szansa na blizniaki ale udalo sie tylko jedno:-) oby tylko wszystko przebiegalo tak jak do tej pory to bedzie super:-)

Wlasnie w szpitalu, w ktorym bede rodzila jest mozliwosc kupienia znieczulenia za 400 zl. Mysle, ze warto, jezeli ma pomoc. Chociaz u mnie to jeszcze do konca nie wiadomo czy bede rodzic sn czy cc. Mam wade wzroku, wiec po konsultacji u okulisty wszystko sie wyjasni.

Ja wczoraj ogladalam Polozne i powiem Wam ze chcialabym rodzic naturalnie tyle że ze znieczuleniem zz. We wczorajszym odcinku wlasnie kobieta takie dostala i w ogole bolu nie czula. Lezala i sie usmiechala w czasie porodu. Tak to mozna rodzic:-)

Olcia gratuluje synka:-) ines a kiedy leci ten program porodowka? bo teraz co innego leci.

Hej dziewczyny! Super są te wasze brzuchy:) Ja w takim razie też pochwalę się swoim:) Dzis ostatni dzień 22 tygodnia. http://obrazki.elektroda.pl/9428239000_1365675918.jpg http://obrazki.elektroda.pl/4623037600_1365675920.jpg

Ja swoj postaram sie jutro pokazac jak mi sie uda zrobic samej sobie zdjecie, bo meza nie ma.

Alanja ja od swojego lekarza na nic do jedzenia zakazu nie dostalam. Nie wiem jak bedzie po glukozie bo jak wyjdzie cos nie tak to wtedy pewnie czeka mnie dieta. A to w ogole moze byc zakaz na swieze ogorki? Bo ja je wcinam jak glupia i nawet nie pomyslalam o tym czy moge czy nie.

Przepraszam Doremi ale gdzie jest ten Twoj brzuch, bo ja tam nic nie widze:-) kurcze ja sie zaczynam zalamywac patrzac na wasze brzuchy bo moj naprawde jest duuuzy. Moja siostra miala taki jak ja teraz do porodu i ja zawsze sobie myslalam ze tez taki fajny bede miala a tu tak mnie wywalilo:|

A ja wlasnie przeszylam sobie blizej guziki w wiosennym plaszczu i teraz pasuje jak ulal. Mam tez 2 troszke wiekszy wiec bede miala w czym chodzic. Moja zimowa kurtka juz dawno poszla w odstawke i teraz chodze w pozyczonej, mam tylko nadzieje ze to jeszcze tylko pare dni, bo juz mam jej dosc...

Hej dziewczyny!:) Ines rzeczywiście mały masz brzuszek:) Ja mam praktycznie taki sam jak abc, a może nawet jeszcze wiekszy:) czasem mam wrażnienie jakbym już w 8 miesiącu była, taki wielki mi sie ten mój brzuchol wydaje. Na dniach też postaram się wrzucić jakieś zdjęcie. Też muszę nadrobic zaległości, bo do tej pory mam tylko jedno ciążowe zdjęcie, a tak sobie obiecywałam, że tydzień po tygodniu będe go fotografować:))