Niespodzianka29

Kropeczka gratulacje !!! Wszystkiego dobrego i czekamy na Ciebie!!!

Justyna no właśnie to tez jest moje pierwsze i jedyne forum , ale podczytywalam trochę forum z wizazu i bardzo mi sie podoba " nastrój " a na pierwszym miejscu kultura.

Czekam na wiosne ale slodziaczek :) Martyna ja jednak posłucham położnej i nie kupię tego klina .

Już dawno to proponowałam, musimy coś wymyślić , większość forów z kafaterii przedstawia ten poziom , bo każdy moze bezkarnie wszystko pisać , bez konieczności logowania itd .na forum np wizazu nie ma takich swirow , nie wolno nikogo obrażać , panują jakieś zasady i administratorzy tego pilnują . Martyna a twój synek będzie na początku spał w kolysce ? Tzn. w nocy ? U Ciebie , podobnie jak u mnie nie da sie za wiele zdemontowac, ja pozbylam sie tylko podusi ale teraz tak sie zastanawiam czy ta położna zrozumiała ze kosz będzie do spania , ale te kosze chyba do tego służą . Od razu widać ze kolyska jest dla chłopczyka , sliczniutka:) Nikola i anilla wszystkie będziemy bardzo mocno trzymać kciuki !!!!

Juwelka to życzę żeby ci sie wszystko poukladalo , mam nadzieje ze mimo wszystko nie denerwujesz sie za mocno i jednak odezwji sie do nas czasem . Mamanita troszkę cierpliwości , napewno jesteś pod dobra opieka , u mnie tez wychodzi spora różnica miedzy terminem z om a usg , aż dwa tygodnie . Nikola faktycznie musisz na sobotę i niedziele jak najwiecej zajęć zaplanować , oczywiście w granicach rozsądku no i cieszę sie ze z m już lepiej z tego co piszesz :):) my tez coś próbowaliśmy ale mam ostatnio jakaś psychiczna blokadę i raczej nic nam nie wyszło :) Martynka to czekam na zdjęcie , napisz jak wstawisz :) Tez miałam dzisiaj smaka na frytki , ale kupiliśmy takie słone , ze dla mnie niejadalne :( teraz biorę sie za kopiec Kreta , od dawna za mną chodzi a przy karmieniu raczej nie wskazany także najem sie na zapas :) Mnie brzuch od jakiegoś czasu wcale nie boli , czasem jak mała sie za dużo wierci to momentami nie mogę ustac na nogach , mam taki straszny ból w pachwinach , położna mówiła ze to ucisk na jakieś nerwy , bardzo bolesny . Agrataka byłam dzisiaj po swoje wyniki i okazuje sie ze przeciwciala mam w normie ! Niestety nie wiem ile i jakie to są normy ale nie mogę w to uwierzyć , robiłas to badanie w ciazy ? Moja lekarka powiedziała ze tylko sie cieszyć , slyszalas wogole ze one mogą sie tak obniżyć ? Z tego co piszecie to ja chyba nie mam co narzekać na kondycję , bo wszystko robię normalnie , chodzę na zakupy , szykuje pokoik , przestałam lezakowac i bardzo dobrze sie czuje , jakaś dziwna energia na końcówce :)

Dzień dobry dziewczny :) Ale dobrze mi sie dzisiaj spało , tylko dwie wizyty w toalecie . Tez myślałam ostatnio o Juwelce , odezwji sie kochana bo będziemy sie martwić ! Martyna ubierasz kolyske z tymi wszystkimi " ozdóbkam" ? , bo moj kosz położona trochę rozbroila :)I ubranek na szczęście nie muszę wybierać , do szpitala nic nie potrzebuje a na wyjście przygotuje maz , nie wiem jaka będzie pogoda itd . Martyna pewnie ze przygotuj sobie tak żeby trochę pasowało :) Justyna to zdanie mojej położonej , zjawisko dość częste i poród kończy sie cesarka :) Snów niestety nie pamiętam ostatnio .

Jodyna zapomniałam ze położna powiedziała ze w tych ostatnich 2/3 tygodniach dzieciaczki już tak nie " rosną ".

Monia i czekam na wiosne nie mogę sie napatrzec na te wasze malenstwa :) Anula trzymam kciuki :) Jodyna duży dzidziolek , moja Hania tez do najmniejszych nie należy i pytałam dzisiaj położona czy poród takiego klocuszka jest faktycznie taki straszny , i powiedziała ze najgorsze jest nastawienie z góry ze nie damy rady , kobiety tak potrafią sie psychicznie zablokować wielkością dziecka ze sn staje sie niewykonalny ,powiedziała ze najlepiej jak kobieta nie wie jakiej wielkości jest dziecko , wtedy zawsze łatwiej idzie :) Martyna ja mam następna wizytę 8 i odczucia podobne do twoich, nie wiem czy chce do niej doczekać :)troszkę szkoda takiego nastroju w rocznice ale doskonale cię rozumiem bo moje hormony tez szaleją , jeszcze w zeszłym tygodniu byłam bardzo spokojna a ostatni mi odbija i denerwuje sie z byle powodu no i maz jest zawsze pod ręka ...ale widzę ze nie jestem sama :) A i pytałam położona o poduszeczke lub klin do łóżeczka - nie wskazane , podobnie jak wszelkiego rodzaju baldachimy itp. I wytłumaczyła tez o co chodzi z tym gronkowcem , uspokoiła mnie dużo bardziej od mojego lekarza , moze dlatego ze jednak inaczej sie rozmawia w gabinecie a inaczej w domu przy kawce:) Lilith opiekuj sie ukochanym i faktycznie w takiej sytuacji już sie nie gniewaj , dentysta to wystarczająca kara :)

Będę mama dzisiaj pytałam na wizycie o ten cholesterol i lekarz powiedział ze owszem w ciazy moze byc trochę wyższy , ale nie tak jak u mnie ,uspokoił mnie tym ze dziecku to w żaden sposób nie zagraża i ze zajmiemy sie tym dopiero po porodzie. Nie mam pojęcia skąd taki wysoki bo naprawdę zdrowo sie odżywiam:) Ale ty tez masz niezły ! Moja znajoma przy wyniku 315 dostała leki i musi je brać już zawsze . Nikola fajnie to wszystko opisałas , tak uspokajająco :) Justyna my tez damy radę z zaskoczenia :) nie ma co sie zamartwiac . I dowiedziałam sie jeszcze ze w de nie robi sie tego wymazu , nie podoba mi sie to ale muszę zaufać lekarzowi , chyba wie co mówi .

Nikola to już w ten poniedziałek ? Wcale sie nie dziwie ze tak przeżywasz , już sama nie wiem co jest lepsze , tzn. takie oczekiwanie na sn , kiedy sie nie zna dnia ani godziny , czy umówiony termin . Wiem ze łatwo powiedzieć , ale musisz myśleć pozytywnie , z maluszkiem wszystko wporzadku i już tak niewiele was dzieli:) będziemy trzymać kciuki ze wszystkich sił :) musi byc dobrze !!! Ja właśnie zjadłam pyszna surowke i wypatruje sie w piekne zdjęcie mojej córeczki , dzisiaj pięknie pokazała buzke . Mam szlaban na słodycze ,i wszystko co tłuste , niewiadomo skąd mam cholesterol 300 czyli bardzo wysoki .

Path powodzenia, trzymam kciuki :) My już po wizycie , i moje dziecko najmniej waży 3,6 kg w 38 tyg i niestety nic sie nie dzieje , na ktg żadnych skórczy , wszystko pozamykane . Muszę sie uzbroić w cierpliwość :)następna wizyta 2 dni przed terminem , i wtedy lekarz sprawdza wody , właśnie nie zapytałam w jaki sposób, moze wiecie ? Klaudynka ale masz fajnie , dopiero zamawialas i już przyszedł , ja czekam już miesiąc :( Maz mówi ze mamy grzeczne dzieciatko i dlatego czeka aż wszystko będzie gotowe:) Ja tez nie wiem co pod główkę , mam normalna podusie i spiworki , ale zapytam jutro położona , bo mamy odwiedzinki .

Szyszka kupiliśmy cały zestaw Bellamy hubi biały tj.szafa , komoda z przewijakiem , łóżeczko i miała byc półka nad komode ale niestety brak :(

Kamelia ale ci zazdroszczę:) ja spakowalam torbę i nic ... Ale jutro mam wizytę i wszystkiego sie dowiem , mam nadzieje ze to długo nie potrwa bo coraz gorzej ze mną , zrobiłam sie bardzo nerwowa i po prostu szkoda mi mojego męża :)

Krzysztof ma na imie moj brat :) A Szymon to jego synek , ma 3,5 roku i jest niesamowity i nie mówię tego jako ciocia :) jak tylko o nim pomyśle to mam uśmiech na twarzy , jest taki kochany i wesoły ze moja bratowa musiała sie bardzo postarać żeby zrobić mu zdjęcie jak płacze :)

Zapomniałam sie pochwalić - wczoraj spakowalam torbę , nareszcie !! A teraz walczę z 15sto metrowa firanka , koszmar :) Miłego dnia dziewczynki !

Dzień dobry dziewczynki:) Justynakpawla szkoda ze nie zajrzałam na forum , tez od 2 nie mogłam spać :) Martyna ty ranny ptaszku :) o świcie na spacerek z psem :) u mnie niemożliwe, niby wstaje o 7-8 ale budze sie do 10 .Super imie wybraliscie :) Jopka trzymam kciuki za zdobycie terminu . U nas zostaje Hania , Zuzia baaardzo mi sie podoba ale z racji naszego miejsca zamieszkania niemożliwe :)

Anilla moj maz kupił wanienke ze stelazem i stała w pokoiku , chciałam ja przesunąć i stelaz sie złożył a wanienka wylądowała na podłodze :) także już jest na śmietniku , od początku nie wzbudzał mojego zaufania i nawet pani w sklepie go nie polecała . A kąpać będziemy w łazience , jest cieplutko i mozna chlapac do woli :) Martyna super masz brzuszek :) Spotkaliśmy dzisiaj na spacerku koleżankę ze szkoły rodzenia która miała termin na wczoraj :) jeju mam nadzieje ze nie będę tak długo czekać .

Klaudynka mi tez bardziej podoba sie ten w kratkę , fioletowy jak dla mnie za jasny i wogole nie lubie fioletu :) i twój argument co do późniejszej sprzedaży tez przemawia za kartka :)

Agrataka wyniki dobre jak na 3 trymestr , ale nie dowiedziałam sie tego od lekarza dopiero dziewczyny napisaly mu tabele do każdego trymestru , lekarz nowy , dziwny , muszę poszukać nowego , na usg nie widział mojego Haszimoto , ale zrobił przeciwciala i jutro bedą wyniki to napisze :) a jeśli chodzi o cc przy tarczycy to sie nie martw , pytałam mojego lekarza i jest całkiem bezpieczne dlatego ze mamy wszystko unormowane , jesteśmy pod stała kontrola endokrynologa itd . Niebezpiecznie byłoby jak byśmy nie wiedziały nic o chorej tarczycy , pamietam ze jak trafiłam pierwszy raz do endokrynologa to miałam takie zle wyniki ze żadna operacja byłaby niemożliwa , chyba ze ratująca życie , ale teraz jest już ok . Nikola nie martw sie , wczoraj po przygodach lilith poczytalam trochę i ponoć nie mozna przeoczyć odejścia wód :)Ale obserwuj wszystko dokładnie :) Jopka ja miałam na początku ciazy do czynienia z ospa ( dzieci mojego brata chorowaly) i nic mi nie było , musisz koniecznie zapytać lekarza .Jak odejdą wody to trzeba jechać do szpitala , nie czeka sie na skurcze .A pomarańcza sie nie przejmuj , dawno jej nie było i pewnie ma przepustkę z psychiatryka :)

Dzień dobry dziewczynki :) U mnie z infekcjami meczylam sie przed ciaza , po każdym basenie , saunie za każdym razem miałam problemy , a od początku ciazy ani razu nic mnie nie złapało na początku sama nie mogłam w to uwierzyć i na każdej wizycie u gina pytałam 5 razy czy wszystko jest ok. A na porodowke idziemy razem jakoś tak naturalnie , po wspólnych wizytach u ginekologa, w szkole rodzenia ... jakoś nie było specjalnych dyskusji na ten temat :) A co co tego cewnikowania to Nikola musiała trafić na jakichś sadystow , bo to nie jest normalne żeby cewnikowac bez znieczulenia :(

Piekna dziewczynka !!!! Przesliczna :) jeszcze raz gratulacje :) Boże dziewczyny moze to nie jest normalne ale jakoś dopiero teraz do mnie dotarło ze mam w brzuszku takie dzieciatko , tzn takie "gotowe ":)

Monitka gratulacje !!!! Boże druga dzidzia :) wszystkiego dobrego i czekamy na ciebie i na zdjęcie malutkiej :)

To ja :) A lody jem codziennie , dobrze ze waga już od 2 tyg stoi w miejscu :)

Tez czytałam ze cc w momencie rozpoczęcia akcji porodowej jest bezpieczniejsza dla maluszka . Nikola a czemu myślisz ze nie podadzą ci normalnych leków przeciwbólowych ? Tylko paracetamol ? A z tymi cesarkami to trochę wam zazdroszczę tego ze znacie termin , ja codziennie analizuje każdy ból i najmniejsze uklucie , najgorzej w nocy i dziesięć razy dziennie myśle czy to już ? Czekam na wiosne twój synus jak laleczka , no piękny !!!

Martyna a ja wczoraj myślałam ze moj powód do płaczu był błachy :) cały dzień miałam wczoraj zmarnowany przez głupi wózek , zamówilismy go 3 tyg temu , czas oczekiwania miał byc do dwóch tygodni a wczoraj i to dopiero po naszym telefonie dowiedzieliśmy sie ze to potrwa jeszcze 2 tygodnie. I tego było już za dużo , mebelki małej tez spóźnienione bedą dopiero w przyszłym tygodniu , dobrze ze kupiliśmy ten kosz bo dziecko musiałoby spać w wannie :) dzisiaj czuje sie już całkiem inaczej i tez sobie myślałam jak można płakać z takiego powodu:) Zachcianek ciazowych właśnie nie mam żadnych , przed ciaza miałam większe :)i nawet tak dramatyczne jak Martyna :) Ktg mam gdzieś od 25 tyg na każdej wizycie u gina a od 30 tyg razem z serduszkiem. Ja nadal nie jestem spakowana i tez nie mogę sie zebrać , właśnie dlatego ze to torba do SZPITALA a szpitali nienawidzę !!! Klaudynka jak przeczytałam twój post to zrezygnowałam z długiego spaceru bo faktycznie lepiej sie nie oddalac sie od domku , dobrze ze u ciebie wszystko ok :) Martynka także chętnie wkleje zdjęcie pokoiku jeśli wkoncu dojdzie :)