Cicha, brak mi słów, aby się wyrazić. To takie smutne, aż nie prawdziwe. Ciężko myśleć i nastrajać się pozytywnie po takiej rodzinnej tragedii:(:(
Aga, wierzę, że wszystko się dobrze ułoży, bądź dobrej myśli.
Ja już po becie, czekam jak na ścięcie...
Katka, a Ty? O której masz wyniki?