Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wiosanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wiosanka

  1. Helenko! Gratuluję Ci z całego serca!!! Bardzo dawno mnie tu nie było, dzisiaj wchodzę i czytam o Twojej pieknej becie!!! Ogromnie się cieszę, tyle się starałaś i w końcu się udało! Teraz życzę Ci spokoju, odpoczynku i przede wszystkim pięknego wzrostu betki! A jeśli trafią Ci się bliźniaki to cudownie! Uwierz mi, pięknie jest nosić pod sercem dwie istotki! My już na finiszu, dzisiaj pewnie dowiem się kiedy cc. Pozdrawiam cieplutko wszystkie staraczki oraz te, które mnie jeszcze pamiętają( mam nadzieję) Lunede, Nielotek, Gerwazy i Ciebie Helenko!
  2. OMG! Lunede, Kochana gratuluję małego siusiaczka!! Rzeczywiście tego dnia to chyba chłopaków rozdawali:-) A ja byłam pewna, że będziesz miała małą księżniczkę, no proszę:) a tu niespodzianka! Super, że mały tak pięknie rośnie:) i waży już całkiem sporo. x Ja mam badanie w środę i jestem ciekawa ile podrośli od ostatniego pomiaru, bo ja póki co rosnę dosyć wolno. Na plusie mam 3 kg w stosunku do wagi sprzed ciąży, nie licząc spadku na samym początku. x Pytałaś o forum godne polecenia, ja jestem na babyboom (nieświadomie podążyłam tam za Tiglą:) i są tam topiki dla przyszłych mamusiek z podziałek na m-ce. Tutaj link: http://www.babyboom.pl/forum/forum.php No a tutaj będę wpadać, jasna sprawa , ale z inną częstotliwością.... x Aneczka, trzymam mocno kciuki za Twoje testowanie, to dobrze że wybrałaś się na relaksacyjny urlopik:) x Gerwazy Tobie też kibicuje i dołączam do grona cioć trzymających kciuki za Waszą Kruszynkę:) życząc owocnych Walentynek:) X Nielotek nareszcie na wolnym! Odpoczywaj Kochana ile tylko możesz:) Ja kibluję w domku od października i dostaję do głowy, ale na tym etapie odpoczynek jest zdecydowanie wskazany i korzystam ile mogę:) x Pozdrawiam wszystkie staraczki, trzymając potrójnie kciukasy:)
  3. Hello! Ależ tu dużo nowych osóbek:) Przyznam się bez bicia, że rzadko teraz tu zaglądam:) Ostatnio częściej wpadam na fora dla podwójnych mam, to chyba dlatego, że w końcu zaczęłam patrzeć do przodu i planować przyszłość i zakupy związane z przyjściem na świat małych łobuziaków:) A sprawy stymulacji i całej procedury ivf wolałabym już zostawić za sobą... x U nas powoli do przodu, chłopaki rosną dość równo, na połówkowym ( 20 tc+1) ważyli po 361 g i 379 g. Hemoglobina jednak mi spada i czekam na powtórkę badań w poniedziałek. Dodatkowo czeka mnie rutynowy szpital tak po 27 tc, ponoć to norma przy bliźniakach... x Nielotek, cudowna sesja, nie mogłam się napatrzeć, i Ty taka piękna przyszła mama:) Cud i miód:-) Sama się zastanawiam, czy się na taką przyjemność i pamiątkę nie skusić... Jeśli dobrze przeczytałam czeka Cię teraz glukoza. Czekam wiec na relacje:) I nie zapomnij tej cytryny:) Lunede, piszesz, że maleńka szaleje kiedy się położysz. U mnie to samo, kiedy jestem dość aktywna w dzień to maluchy śpikają, a jak odpoczywam to zaczynają harce. Pewnie ćwiczą kopanie moi mali piłkarze:-) x Wincza, przykro mi bardzo :-(( poczekaj jednak na wynik bety, może nie wszystko stracone... x Gorąco kibicuję wszystkim staraczkom, trzymajcie się dzielnie kochane...
  4. Miki, wybacz nie doczytałam, że u Ciebie też chłopisko! Ale fajnie! Ja wczoraj skończyłam 18 tc i termin mam na 19.06. tak więc jestem trochę za Tobą... Helenka, nie denerwuj się proszę, może to wczesna ciąża( mam koleżankę której sikaniec wyszedł dopiero po 3 tyg. opóźnienia) a może po prostu organizm odpoczywa po ostatnim zamieszaniu. Zdecydowanie wolałabym trzymać się wersji pierwszej:) Justynka dziękuję:) Trzymajcie się ciepło, pa pa
  5. Hello! Chwilę mnie nie było a tu tyle stron do przeczytania! Amelka bardzo mi przykro:-(( Wiem , że to trudna sytuacja, ale musisz wierzyć, że następnym razem będzie o niebo lepiej i w końcu się uda. x Helenko, trzymam kciuki za Twoje testowanie! To byłby cudowny prezent zaciążyć teraz naturalnie. Ponoć to dość częste zjawisko pośród kobiet stymulowanych hormonalnie, więc Kochana daj nam prędko znać :) X Lunede, bólami w podbrzuszu się nie przejmuj ja miewam je cały czas, chociaż w tym tygodniu rzadziej. Z reguły pobolewają mnie boki podbrzusza i dokucza też ból tzw okresowy, ale to normalne objawy, więc nie zamartwiaj się:) Ja też wyprałam puchową kurtkę wg instrukcji na metce a teraz cierpię i szukam dostępu do suszarki:) X Justynka, kiedy ja robiłam kariotyp, babeczka w poradni mówiła, że dość często zdarzają się pobrania krwi, z których nie da się uzyskać wyniku i trzeba je powtórzyć. Głowa do góry, nie twórz sobie w głowie najgorszych scenariuszy, będzie dobrze i tego się trzymaj:) x Teraz trochę prywaty: skoro mogę wszystkim naszym ciężarówkom pogratulować pięknych dziewuszek( Tigla, Nielotek, Lunede i Aga piszę o Was) to dla zachowania równowagi oznajmiam, że u mnie szaleją dwaj rozbrykani mężczyźni:) Wczoraj byliśmy na wizycie, chłopaki rosną jak na drożdżach i wg obliczeń ważą już ponad 300 g każdy i prawie cały tydzień do przodu. Szok! Teraz czekam na ich wyraźne ruchy, ale jak na razie odczuwam tylko lekkie stuknięcia co parę dni. A kolejna wizyta, już połówkowa 01.02. x Wszystkim staraczkom kibicuję z całego serca !!! Staram się zaglądać tu i podczytywać Was regularnie, choć teraz rzadko się udzielam. Trzymajcie się dzielnie, ściskam Was mocno! ps. Katka, Tigla i Cookies hop hop, zaglądacie tu czasem?
  6. Anette, kochana gratuluje z calego serca. Tak sobie mysle ze Ty nie wierzylas do konca ze moze sie udac:) a jednak cuda sie zdarzaja... Miki ma racje najlepiej robic sikanca z rana, wiec u Ciebie musi byc juz wysokie stezenie hormonu. To naprawde super!
  7. Anette, kochana gratuluje z calego serca. Tak sobie mysle ze Ty nie wierzylas do konca ze moze sie udac:) a jednak cuda sie zdarzaja... Miki ma racje najlepiej robic sikanca z rana, wiec u Ciebie musi byc juz wysokie stezenie hormonu. To naprawde super!
  8. Helenko, kochana zdaj się na swojego lekarza. Myślę, że wie co robi. Amh to badanie określające rezerwę jajnikową, podobnie jak fsh, z tym , że amh określa ilość, a fsh jakość pozostałych komórek jajowych. Jeśli masz dobre fsh lekarze nie zawsze kierują na to dodatkowe badanie. Ja mam ten problem, że moje obie babcie miały menopauzę bardzo wcześnie po 33 roku życia, więc mnie ten problem też dotyczy, stąd badania:)
  9. Witaj Zuzia! Zapraszamy:) Rzeczywiście nie masz za wysokiego AMH, więc stymulacja może być bardziej kosztowna, ale czytałam, że innym dziewczynom z takim wynikiem się udawało, więc głowa do góry. Moje amh było około 1. Po laparoskopii wzrosło do 3,2 i lekarze nie potrafili tego wytłumaczyć. a w 2 m-ce po laparo byłam w ciąży, ale nie na długo:( A jakie masz fsh, bo jeśli w normie , to może świadczyć, że masz mało komórek jajowych ale o dobrej jakości.
  10. Kochane! Chcę Wam dziś życzyć radosnych, pogodnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia, ciepłej i rodzinnej atmosfery przy wigilijnym stole oraz samych pomyślności i spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym 2012 Roku. Wszystkim staraczkom i obecnym brzuchatkom, życzę aby przyszły rok spełnił Wasze oczekiwania, przyniósł same radosne chwile i okazał być się tym szczęśliwym! Mam nadzieję, że podróżniczki szczęśliwie dotarły do rodzinnych domów:) a ten przedświąteczny dzionek przyniósł dziś kilku osobom szczęście:) Ps. moje wyniki nie wypadły za dobrze, ryzyko trisomii 21 znacznie wzrosło po biochemii, ale dziś nie chcę się tym zamartwiać... Wierzę, że będzie dobrze i już! Buziaki Kochane, Wesołych Świąt!!!
  11. Witajcie, Cicha, bardzo mi przykro, to naprawdę smutne, ale bądź dzielna i nie poddawaj się. W końcu się uda! Tylko dlaczego zawsze tyle przy tym zachodu i cierpienia... Tigla, jak tam po wizycie? Na pewno wszystko dobrze i małe znowu podrosły:) Któraś z Was pytała gdzie podchodziłam w Krakowie, był to Artvimed. Dość nowa i bardzo przyjemna klinika, ale się tam nie udało... Co do adopcji to Tigla w skrócie już napisała. My mieszkamy w Opolu i w tutejszym ośrodku czeka się średnio na maleństwo 3-3,5 roku. Myślę, że procedury podobne są we wszystkich ośrodkach. Trzeba złożyć podanie, wraz z uzasadnieniem decyzji i życiorysami przyszłych rodziców, potwierdzić staż małżeński, dostarczyć zaświadczenia zdrowia i z poradni zdrowia psychicznego oraz miejskiego ośrodka uzależnień( że nie jesteśmy ich pacjentami),do tego zaświadczenia z pracy o zatrudnieniu i wysokości zarobków. To tyle.Później są kursy i szkolenia rozłożone w czasie okresu oczekiwania na dzieciątko. Wiem, że to trudna decyzja, ale czasami wydaje się być ostatnią nadzieją. My otrzymaliśmy zawiadomienie o dzieciątku dla nas tuż przed tegorocznym podejściem do ivf. I myślę, że to była najtrudniejsza decyzja w moim życiu. Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Dziewczyny, nie traćcie nadziei, ivf ma dość wysoką statystykę, więc trzeba wierzyć, że się w końcu uda... Cookies, ale miałaś dzień! Nie zadroszcze! Zmykaj na zwolnienie i nie zastanawiaj się. Z dzidzią na pewno wszystko w porządku. Pij te specyfiki i odpoczywaj dużo:) Pewnie łykasz Encorton, ja po nim ciągle mam kołatania i słabo mi. A co tam u Katki? Dawno jej nie było... Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokojnej nocki:) papa
  12. Iwka, podchodziłam w Krakowie, bez rezultatu, a w tym roku w Łodzi w Salve u dr. Sobkiewicza. I choć były różne problemy po drodze bardzo cieszę się z rezultatu:) Pozdrawiam:)
  13. Hej! Nie denerwuję się, spokojnie:) Ja miałam mierzoną szyjkę tylko przez usg dopochwowe i to był 10tc+4. Najlepsze, że moja koleżanka, która jest 3 tyg przed rozwiązaniem też miała długość szyjki 2,5 cm. Miałyśmy wizyty po sobie. Dziwne, co? Lunede, moje bóle były bardziej okresowe, zlokalizowane w podbrzuszu i po bokach, ale te pochwowe też miewam:) Taki chyba urok bycia w ciąży:) Pozdrawiam Was cieplutko:):)
  14. Tigla, napisz mi proszę ile długość szyjki wynosi u Ciebie, lub ile wynosiła w okolicach 11 tc. Jeśli oczywiście miałaś wtedy wykonany pomiar... Ciekawa jestem, po prostu:)
  15. Kurcze, Tigla, wystraszyłaś mnie teraz. Było dokładnie 2,5 cm, ale dr uznał, że jest wszystko dobrze, a mam do niego całkowite zaufanie. Może rzeczywiście liczył bez zgięcia?!
  16. Alokaa witaj! Dostałaś już wiele cennych rad i uwag od dziewczyn, musicie sami z mężem zadecydować i podjąć wspólną decyzję. Powiem Ci, że u mnie starania o dziecko biegły od 3 lat dwutorowo. Zdecydowaliśmy się złożyć wniosek o adopcję dziecka, a także podjęliśmy decyzję o ivf ( po wielkich trudach zresztą, bo bałam się jak cholera). Proces adopcyjny trwa zwykle długo, jest więc czas na podjęcie prób leczenia. Tym bardziej, że ivf nie jest takie straszne, jak się początkowo wydaje, a daje duże szanse na posiadanie własnych szkrabów... I jeszcze jedno, miałam podobną sytuację, co Ty. Jeden jajnik przestał mi funkcjonować, a drugi był po stronie niedrożnego jajowodu. Trwało to dość długo, ponad rok. Po laparoskopii wszystko wróciło do normy i jajnik działa do dziś:) Kiedy Ty miałaś laparo, po łyżeczkowaniu, czy przed? Myślę, że to ważne... Lunede, trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę, pewnie maleństwo sporo urosło, czekam na relacje:) Pozdrawiam Was wszystkie :) Miłego wieczorku!!! papa
  17. Witajcie! Tyle wpisów, że nie wiem od czego zacząć... Akacja, bardzo mi przykro... Szczęście w nieszczęściu, że masz jeszcze tyle mrożaczków. Następnym razem musi się udać! Trzymaj się dzielnie, naprawdę podziwiam Cię za spokój i opanowanie. Teraz odpocznij, zaplanuj wakacje i zbieraj siły:) Tigla, dziękuję za informacje:) w sprawie szyjki, na ostatniej wizycie lekarz mi ją zmierzył, bo mówiłam mu o moich silnych bólach. Było 2,5 cm z zagięciem, uznał, że wszystko w normie. A jak to wygląda u Ciebie? Nie rozmawialiśmy jednak o szczegółach, więc zapytam następnym razem:) Dziewczyny, w sprawie kariotypu, ja także robiłam we Wrocławiu, w poradni genet. przy ul. M. Curie-Skłodowskiej i powiem Wam, że czeka sie dłużej niż piszecie. Badania robiliśmy w grudniu, a wyniki były po 20 kwietnia... Najlepiej tam zadzwonić i ustalić termin, a potem bawić się w załatwianie skierowania od lekarza pierwszego kontaktu( ja tu miałam największy problem). Nie wiem dlaczego lekarze panicznie boja się dać skierowanie na badanie, które jest w istocie takie drogie, jakby sami mieli za nie zapłacić. Koszmar!
  18. Witajcie:) Ależ dzisiaj dyskusje owocowo-cytrusowe się toczą:) Ja także przepadam obecnie za cytrusami i codziennie pije sok wyciśnięty z 2 pomarańczy, a do tego kiwi. I powiem Wam, że słyszałam, zarówno o tym, że nie powinno się w ciąży spożywać cytrusów, ale również, że właśnie w ciąży wzrasta zapotrzebowanie na wit C i dobrze sobie uzupełniać braki właśnie owocami:) Jak widać, są dwie szkoły:) Widzę, że u mnie podobnie, głowa atakuje, do tego okropny ból kości ogonowej i bol brzucha, taki okresowy. I jak zwykle pojawił się stres czy wszystko dobrze i czy te objawy to nic groźnego... Zaliczyłam doktorka, z maluchami dobrze, rosną szybko, choć nadal są malutkie dysproporcje... Tigla, a jak to wygląda u Ciebie? Malutkie różnią się wielkością czy idą łeb w łeb? Chyba nie gratulowałam Ci jeszcze dwóch córeczek:-) Prenatalne mam 7.12, więc wszystkie mamy wizyty w podobnym czasie:) Będzie więc multum relacji. Dziewczyny, czy Wy też miewacie nasilające się palpitacje serca, pikawy takie? U mnie ostatnio dość często wraz z dusznościami... Spokojnego wieczorku:)
  19. Aneczka, Kochana.... brak mi słów. Tak mi przykro... Tulę Cię mocno... Za każdym razem, kiedy się nie udaje boli jak cholera, ale póŹniej ból puszcza, a jego miejsce zajmuje determinacja i chęć do dalszej walki. Zobaczysz, już niedługo, za jakiś czas wrócisz do boju o dzidziusia z podwojoną siłą i uda się... Aniu, trzymaj się dzielnie Kochana...
  20. Tigla, rozumiem. Rzeczywiście lepiej kontrolować wszystko, niż później nie daj Boże, żałować, że o czymś się zapomniało,lub coś przeoczyło... Zastanawiam się tylko, czy nie możesz zamienić Clexane na Fraxiparine. Pytam, bo mam znajomą tak zrobiła, zresztą na polecenie lekarza. Ja też w zeszłym roku brałam clexane i z tego co pamiętam miałam mnóstwo siniaków. Teraz mam za to zrosty:) no, ale cena jest rzeczywiście zaporowa:) nie zazdroszczę Ci:(
  21. zapomniałam dodać mam fraxiparine 0,3 ml jednostka 2850 j.m. :)
  22. Tigla, Kochana! Tak, ja noszę dwukosmówkowe maleństwa, ale ciekawi mnie jakie ktosie rosną u Katki:) Co do fraxiparyny, ja chodzę po recepty do zwykłego internisty i zawsze dostaję zniżkową receptę:) i tak zamiast płacić około 190 zł za 30 ampułek płacę jakieś 30 zł. Radzę Ci więc udać się do internisty, powinien wystawić receptę bez problemów:) A jakie badania będziesz robić w czwartek? Masz może problem z przeciwciałami tarczycowymi? Wiem ,że wtedy kłucie jest obowiązkowe i to bardzo długo. Ja dostałam heparynę zapobiegawczo:)
  23. Hello:) O rety, ale wieści!!! Cookies, dołączam się do gratulacji!!! Piękną masz betkę jak na 11dpt, naprawdę super! Lunede, świetnie,że kariotypy wyszły Wam poprawne, a będziesz robić prenatalne? Mnie genetyk podczas omawiania kariotypów powiedział, że do 35- tki mam spokój i żeby ich robić prenatalnych. Ja jednak chyba się na nie umówię... Aga, super, że badanie wyszło dobrze. Gratulacje! No i że Twoja mała zwalczyła już to okropieństwo:) Pati, witaj:) Myślę, że każda z nas miała podobne rozterki... dziecko wywraca cały świat do góry nogami, ale chyba o tym właśnie marzymy:) Dziewczyny, ja jutro pedzę do kliniki, boję się cholernie. Mam nadzieję, że będzie dobrze i zobaczę/ usłyszę oba maluchy... Nielotek, czekamy na relację z usg. Trzymajcie się cieplutko:) papa
  24. Aliria76 witamy serdecznie:) Nie doszukuj się objawów , gdyz na tak wczesnym etapie może ich w ogóle nie być:) Chociaż mnie kość ogonowa też bolała, podobnie jak męczyły bóle okresowe:) bądź cierpliwa i wierz, że się uda:) Trzymam kciuki:) Cookies, za Ciebie trzymamy kciuki w piątek:)Rano testujesz? Sikańca czy betę będziesz robić? Tigla, super, że maleństwa szaleją i takie małe zbóje z nich, co:) Pozdrawiam Was mocno:) papa
×