Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pomidorek27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pomidorek27

  1. polpolo, własnie miałam pytać, jak ten ważny dzień przebiegł u Was:) Cieszę się,że wszystko poszło dobrze:) egrewagra, hehhe- fajnie to ujęłaś:) Niech młody uczy się dobrych manier od małego!hehe Śliczna dziś pogoda, uwielbiam taką aurę:D
  2. Kalamburka, Dzięki:) Mały będzie musiał wytrzymać całą mszę, bo chrzest jet w czasie mszy. Ogolnie ma być siedmioro dzieci. I nie można zabrać ze sobą wózka, bo kościół jest malutki i ksiądz miałaby problem z dojściem do dziecka:P To mnie zmartwiło, bo Grzesiek lubi leżeć i średnio toleruje bycie na rękach, ale mam nadzieję,że jakoś to będzie:P Pomyślcie o nas ciepło o 12.30- proszeeee. hehe
  3. Kalamburka, mój mały na początku wył jak wkładaliśmy go do wanny, więc kąpiel odbywała się w mega stresie. Trwało to jakieś dwa tygodnie, a pózniej małemu odmieniło się jak za pomocą czarodziejskiej różdżki. Odkąd przestał płakać w kąpieli, to urządzamy mu prawdziwe karaoke- śpiewamy repertuar od Lady Pank, po Kazika, hehe. Mały słucha uważnie po czym śmieje się pełną gębą i pewnie sobie myśli- "rodzice zróbcie coś dla muzyki =przestańcie śpiewać":P Grzesiek już drugi raz przyświrował mi na spacerze, wiercił się jak szalony po czym zaczął beczeć. Dobrze,że miałam ze sobą kolorową krowę ( jego ulubioną zabawkę) i zaczęłam trzepać mu nią przed oczami:D na szczęście pomogło, ale wolałam wrócić z nim do mieszkania, bo nie chciałam póżniej biec na syrenie:P Zawsze spał na spacerze jak aniołek- a tu taki klops i jak tu nadążyć za tymi maluchami??hpehe
  4. mamucha, fajny pomysł z tą wspólną kąpielą. Jeszcze z miesiąc i też zanurkuję z małym:P leneczka, za pierwszym razem mały fajnie zareagował na jabłuszka taką śmieszną miną i aż oniemiał. A teraz to dla niego żadna nowość i kilka łyżek startego jabłuszka ładnie zjada:) Kalamburka, jak tam Kacperek po szczepieniu? Mam nadzieję,że obyło się bez większych sensacji.
  5. mój mały 21ego kwietnia skończy 4 miesiące.
  6. mamucha, podaję link do apteki, w której można kupić Viburcol bez recepty oraz wiele specyfików w rozsądnej cenie:P http://www.venafarm.pl/pl/products/details/295,heel-viburcol-czop.-12-szt.-i.html
  7. My mamy za sobą już dwa szczepienia. Za pierwszym razem troszkę czekaliśmy ( około pół h), ale nie było źle- mały spał w nosidełku, a za drugim razem weszliśmy bez kolejki:)Nam pediatra poleciła,żeby kupić paracetamol w czopkach - w razie gorączki.
  8. mamucha, a może Twoja Matyśka tak bardzo przeżywa zdobytą nową umiejętność- siadanie. Czytałam gdzieś ( nie wiem czasem, czy nie w "Język-u Niemowląt") że jak niemowlaki nauczą się jakiejś czynności ( obracanie, siadanie, raczkowanie itd) to strasznie to przeżywają i to rzutuje na ich sen. Być może tak właśnie jest u Twojej Matyśki.
  9. Malakaka, a jak u Antosia z bilirubiną? może jej wyższy poziom odpowiedzialny jest za senność maluszka?? Przynajmniej tak mi tłumaczono w szpitalu. Współczuję dziewczyny i pewnie mnie też niedługo skończy się ta "nocna sielanka", bo i tak długo trwa:P Coś się zapewne przyplącze- jak nie katar, to ząbkowanie. Zaraz dam małemu troszkę startego jabłuszka:) ciekawe jaka będzie jego reakcja:P
  10. Kalamburka, mój mały ulewał sporo tak do 3 miesiąca, ale w zasadzie w nocy nie było z tym problemu. Pewnie dlatego,że nie ruszał się tak bardzo jak za dnia- to tak na logike. Ulewał sporo- to fakt, ale w sumie nigdy nie wyciekało mu mleczko nosem. Generalnie dałam sobie spokój i nie poszłam z tym do lekarza, bo sugerowałam się tym,że córka mojej siotry ulewała aż do 8 miesiąca i nagle przeszło jak ręką odjął. Moj Mały za dwa tygodnie skończy 4 miesiące i widzę znaczną poprawę odnośnie ulewania. Więc głowa do góry. Twój Kacperek śpi w łóżeczku??- może podłóż książki pod nózki łóżeczka od strony "zagłowia"- przynajmniej będziesz spokojniej spała. Ja tak zrobiłam.
  11. Zaponiałam dodać,dopiero wczoraj zamówiłam małemu ubranko do chrztu. Ciekawe czy dojdzie na czas? hehe:P
  12. Cześć:) Kalamburka, zaczęłam kurs angielskiego będąc w ciąży, ale jeszcze ten miesiąc i kończę:) polopolo,unormował się sen Michasia? lepiej sypia? Fajnie,że do nas zaglądasz:) Ja mam 28 lat i póki co jedno dziecko, może za jakiś czas zdecyduje się na drugie, ale póki co jest za wcześnie,żeby o tym myśleć- tym bardziej,że miałam cesarkę.
  13. Cześć dziewuszki:) Święta, Święta i po Świętach:P Mój mąż pochorował się na całego. Ma ostre zapalenie krtani od Wielkiego Piątku:/ Póki co mały zdrowy ( na szczęście) i oby tak zostało. Ja to tam "pół biedy", ale też póki co nic mi nie jest. mamucha, ale fajnie,że zakupy dla Matyśki udane, słyszałam właśnie,że w lumpeksach można kupić całkiem fajne i prawie,że nowe rzeczy dla dzieciaków. My dostajemy ciuszki od siostry mojego męża, ale czasem jak coś się trafi w dobrej cenie, to i też kupię:P Kalamburka, ja też tak samo reagowałam na pierwsze uśmiechy małego- miałam łzy w oczach:)Piękne chwile, które rozganiają w mgnieniu oka te gorsze momenty:) Dziewczyny, mam do Was pytanko- o której Wasze maluszki wstają po zmianie czasu?? My zyskaliśmy godzinę spania w bonusie. Kładziemy małego tak, jak zawsze- po 20stej i wstaje około 8mej- oby mu tak zostało:P
  14. Kalamburka, ale fajnie:) Chrzciny już macie za sobą:) My chrzcimy za dwa tygodnie:) Ciekawe jak to będzie:P
  15. Kalamburka, dziękuję. Również życzę spokojnych i radosnych Świąt:) oraz spokojnych maluszków podczas rodzinnych spotkań:):P buziole, a teraz mykam do robotyyyy:)
  16. rinoxi- pieluszki mogą być za ciasne albo po prostu za mocno je ściskasz:) leneczka ja podaję małemu Bebiko i jestem zadowolona. Ten sam producent ( Nutrica) produkuje Bebilon, który praktycznie w swym składzie niczym nie różni się od Bebiko ( przestudiowałam pudełka tych mleczek:P - dlatego tak się "mądruję".:;) . Jedyna zasadnicza różnica to cena. Bebiko jest duuużo tańsze ( przynajmniej w tym sklepie, w którym je kupuję. PS. kiedyś kupiłam Bebilon ze względu na fajną i praktyczną puszkę, do której przesypuję teraz Bebiko:)
  17. Egrewagra, moim zdaniem najwazniejsze,że przybiera na wadze. Gorzej by było gdyby nie przybierał albo leciał z wagi ( tak na chłopski rozum) (Położna- ta, co mnie dwa razy odwiedziła i to z wielką łaską) mówiła,że niemowle powinno przybierać 200-250 gram tygodniowo, ale ręki nie dam sobie ciąć za tą jej wypowiedź;P Ostatnio "moja" pediatra mówiła,że przyrost wagi niemowlęcia zależy od wielu czynników np. waga "startowa" dziecka ( czyli z jaką się urodził), predyspozycje genetyczne ( czyli jak Ty i Twój mąż jesteście szczupli, to dziecko raczej też takowe będzie) i jeszcze coś , ale nie pamiętam:P Głowa do góry!:* Nasz rytm wygląda mniej więcej tak: Pobudka około 7mej ( czasem 6.30, czasem 7,a czasem 7.30) jedzonko i zabawa tak około 1,5 h i drzemka około godzinki. Potem znów zabawa i jedzonko (zwiększyłam małemu porcję do 150, bo już znacznie mniej ulewa i karmienie wychodzi mi co 3,5 h) Po jedzonku zabawa i pora na drugą drzemkę około 10tej rano, która trwa tez około godzinki. Po drugiej drzemce wychodzimy na spacer, po spaceru mały jeszcze troszkę kima i budzi się na jedzonko, po jedzonku chwila zabawy i znów drzemka tak do 16stej, czasem 17stej, po drzemce zabawa i pora na mleczko:) i potem staram się małego przetrzymywać do kąpieli, a kąpiemy go przed 20stą, potem jedzonko i około 20.30 mały już śpi w swoim łóżeczku. Budzi się na jedzonko raz w nocy w przedziale czasowym ( od około 3 do 5) i śpi do około 7mej. Bardzo dużo pomogła mi książka : " Język niemowląt" Troszkę zmodyfikowałam plan dnia pod potrzeby małego i o wiele lepiej się z nim "dogaduję" :D:P
  18. leneczka, karmisz piersią??? czy mlekiem modyfikowanym?? a po zjedzeniu zasypia szybko, czy musisz długo go usypiać?? Może po prostu na noc dawaj małemu mieszankę.
  19. Kalamburka, szczepiłam 5 w 1 i Rotarix ( Rotawirusy) W drugim półroczu zaszczepię na Pneumokoki i Meningokoki ( tak jest korzystniej)
  20. Kalamburka, dziękuję:) Spokojny Twój maluszek, bo pewnie skok rozwojowy już za nim:) leneczka- Małego karmię po 20stej i kładę spać do łóżeczka, na karmienie budzi sie raz w nocy ( tak zwykle po 7 h) potem już rano ( wstaje około 7mej). Chociaż bywało lepiej:P, czasem przesypiał całą noc ( 8-9h) Ależ byłam wówczas szczęśliwa:D W zasadzie mały od początku "ładnie" przesypiał noce, nawet jako noworodek budził się maksymalnie dwa razy w nocy.
  21. aaaa zapomniałam dodać, że na dzień dzisiejszy waży dokładnie 6,430:P ( a liczy sobie 3 miesiące i 5 dni) Czyli mój sposób na ważenie,z wykorzystaniem wagi łazienkowej- daje radę:P hehe
  22. Dziękuję dziewczyny:* Domiś faktycznie troszkę przypomina mojego Grześka:) Kalamburka, słodziutki ten Twój Kacperek:) My już po szczepieniu.. uff. NIe było źle. Małemu spadły 4 krokodyle łzy, smoka zassał i po sprawie:P Będą z niego ludzie:D Teraz drzemie w swoim łóżeczku. Najgorsze,że nie mam nic przeciwgoroączkowego w razie W- mam nadzieję,że nie będę musiała w nocy "gonić" męża do dyżurującej apteki:P
  23. mamucha, a nom:P chłop jak dąb. Według moich kombinacji wagowych , że tak to ujmę, hehe- waży 6,500:) ale dziś poznam " prawdziwą" wagę małego. Jest długi i ubity:P Twoja Matyśka jest bardzo słodka i tak samo słodkie są dzieci egrewagry:) Kalamburka- dziękuję:) Juz podsyłam CI linka:)
  24. Hej dziewczyny:) egrewagra, mamucha i pozostałe dziewczyny ( jeśli chcą)- jak dołączyć do Waszych znajomych na Facebooku??:) Może podajecie mi maila , a ja Wam podesle link albo na odwrót:) Chętnie obejrzę więcej Waszych fotek, a i Wy zobaczycie mojego synka:) Nie chce tak na forum wklejać linka do mojego konta, bo jak widać różni ludzie tu zaglądają np "pomarańczowa koleżanka" :P Dziś jedziemy na szczepienie, ciekawe jak tym razem mały przez to przejdzie, oby tak dzielnie, jak ostatnim razem:)
  25. Kalamburka, spokojnie. Nie przejmuj się reakcją połoznej. mi tez w pierwszym miesiącu ciężko było trzymać się sztywno 3 h, czasem dawałam wczesniej małemu jedzenie. Tak naprawde dopiero niedawno wyregulowałam mu ten cykl 3h , a nawet udaje mi się przetrzymać go do 4 h. Ile Twoj Kacperek zjada na jedno posiedzenie?? Kurcze, przeciez to żywe istoty, a nie roboty, które zaprogramujesz na 3 godzinne jedzenie. Tak sie nie da zwyczajnie:)
×