Firankaa

KMSU kochana z calego serca mam nadzieje ze wszystko jest dobrze. Ale jestem pewna ze wazniejsze od ilosci bety jest jej prawidlowy przyrost, to sie głownie liczy. O ktorej masz jutro wizyte?

ej no martulka kazda ma inaczej!! absolutnie po sluzie nie mozesz stwierdzic ze sie nie udalo.

ja mialam kremowy raczej bialawy... ale male ilosci, nie tak jak wiekszosc mowi ze sluz zalewal..

no przy chorobie temperatura nie bedzie wiarygodna niestety :( dlatego ja mierzylam temperature, obserwowalam sluz i do tego robilam testy owulacyjne.

no jasne ze choroby, nie przespane noce mogą zaburzyc temperature. Ale jesli ją mierzy dobrze, o tej samej godzinie, odrazu jak tylko sie czlowiek przebudzi, tym samym termometrem to nawet jesli jakas temperatura bedzie zaburzona to na podstawie wszystkich innych dobrze zmierzonych bardzo latwo rozszyfrowac cykl

martynko w 8 tygodniu

tak Wrzesniowa najbardziej wiarygodna jest temperatura... no a na 1000000% monitoring prawde powie :)

martulka oj takie kalendarzyki zn netu sa nic nie warte. to nie prawda ze kazda kobieta przy np 28 dniowych cyklach bedzie miala owulacje w 14dc... ja np przy moich cyklach 30dniowych mam owulacje dopiero w 18dc! a wedlug kalendarzyków mam w 15. Jesli teraz sie nie udalo (a zycze by jednak byla fasolinka) to moze sproboj sobie ją wyznaczyc mierzac temperature,lub chociaz testami owulacyjnymi tak by nie umknela wam..

martulka ale ty wiesz ze tak naprawde 4 miesiace to nie duzo czasu na starania? oczywiscie ja wiem zedla kazdej kazdy miesiac to bardzo dlugo... no ale to jeszcze nie oznacza ze cos jest nie tak i ze sie nie uda. no a moze wlasnie sie udalo.. mnie tez kuł jajnik. No nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekac. Ile dni jestes po owulacji?

klementynko tobie tez na wielkanoc sie uda ;)

waris kochana obys miala racje! wlasnie ginekolog mi powiedzial ze byc moze na wilekanoc bede mogla sie starac. Najwazniejsze co powie jutro endokrynolog. martulka odrazu wiedzialam ze mi sie udalo... juz tydzien po owulacji mialam bol brzucha jakbym miala dostac okres. Kul mnie tez jajnik. To byly te najbardziej pierwsze oznaki ze zaszlam w ciaze.

martulka to kup :) najwyzej stracisz te 5 zl.. jesli kupisz ten z tesco bardzo czuły :)

w ciaze zaszlam juz w pierwszym miesiacu brania castagnusa!

KMSU poziom bety powinien wzrosnąć nie mniej niż o 66% w ciągu 48 godzin, o 114% w ciągu 72 godzin i o 175% w ciągu 96 godzin. Czyli 96 godzin to 4 dni... ty robisz bete po 5 dniach. Czyli dzisiaj twoja beta powinna byc ok 13840.... :) i taka duza pewnie bedzie. Napisz najszybciej jak bedziesz mogla!

sssdddss to bardzo dobra wiadomosc!!wiem ze mozna przy niedoczynnosci tarczycy urodzic zdrowe dziecko, ale trzeba trafic na dobrego lekarza! jakbym trafila na innego, ktory dobrze by mi dobral leki to moze wlasnie bym konczyla pierwszy trymestr :(.

martyna faktycznie sytuacje masz bardzo trudną i cieżką. Jestes bardzo silna. Ja to chyba bym sie zalamala. Walcz o siebie i walcz o firme! w takiej sytuacji nie ma sentymentów... tym bardziej ze to nie z twojej winy. Mam nadzieje ze wyjdziesz obronną reką z tego i wszystko Ci sie pouklada. Jestes taka mloda jeszcze... jestem pewna ze poznasz jeszcze kogos kto na Ciebie zasluzy! i bedzie Cie szanowal i traktowal tak jak na to zaslugujesz. I na dzieciątko tez masz jeszcze sppooooro lat. Zobaczysz ze sie pouklada :)

czesc dziewczyny. KMSU trzymam mocno kciuki za twoją bete. Dzisiaj jest 5 dzien od robienia bety tak? przypomnij ile miala poprzednia. Waris no wlasnie to zalezy z tym odczekaniem po pornieniu. To jest bardzo indywidulana sprawa. I nawet nie mam tu na mysli psychiki, ale tego jak sie to dokonalo... czy przy lyzeczkowaniu nie pojawily sie zadne zrosty... no i kolejna sprawa jesli są jakies przeslanki dlaczego moglo tak sie skonczyc to trzeba wyeliminowac przyczynę, by nastepnym razem tak nie bylo, pisze tu o hormonach. Ja jesli nie wyreguluje na pewien poziom TSH to chodzby i rok minął nie bede mogla, a raczej nie powinnam znowu ryzykowac. Wszystko to zalezy...

Czesc. Bardzo wam dziekuje za pomoc. Kochane jestescie! Niestety pewnie przez podejscie tamtego endo w takim razie stracilam ciąze :(. Tak ciezko trafic na dobrego lekarza. Ale teraz juz nie dam sie tak latwo. Dziekuje za uswiadomienie. Mam nadzieje ze ten nowy endokrynolog okaze sie bardziej kompetentny... :(

kurde... popieprzony, zakompleksiony, zawistny i struty podszywie wypi.rdalaj od nas!! Jak mozna tak robic!! jeszcze Cie spotka kara zobaczysz! Nie moglam wczoraj usnąć tak zle mi bylo. Nie wiedzialam ze mozna takie same suwaczki sobie zrobic! gdyby nie one z pewnością nie uwierzylabym ze to KMSU.. dlatego pisalam ze to kompletnie do niej nie pasuje i ciezko oj ciezko mi bylo uwierzyc by tak serio myslala... ciesze sie ze jednak okazalo sie ze to nie ty KMSU. Przepraszam za to ze uwierzylam ze to ty!. Uwierzyly moje oczy bo byly suwaczki, ale w srodku nie dochodzilo do mnie ze to TY. Trzeba bardziej ufac swojej intuicji. Sroda juz niedlugo, mam nadzieje ze dobre wiesci nam przyniesiesz od lekarza..:) ja tez mam w srode lekarza, ale endokrynologa i tez pokladam duze nadzieje w związku z tą wizytą.

kiedy ja Ci napisalam cos zlego? czym sie obrazilam? :(

i niestety teraz wyszlo wlasnie kto co jest wart.... jakbym w ryj dostala sie czuje.

czytam i nie wierze... KMSU nie wierze ze to ty... gdyby nie twoje suwaczki bylabym pewna ze to podszyw.... nie jestesmy tego warte? nie dziwisz sie ze Truj tu juz nie zagląda? przesadzilas... mam nadzieje ze to przez hormony a nie ze taka jestes... szczyt hipokryzji!!! az mi sie w zolądku przewrocilo i czuje ogromny niesmak i rozczarowanie... tyle czasu razem... tyle rozmów, wspierania i radzenia! tyle razy staralam sie ja i inne ci pomoc! jak mozesz tak pisac? jest to nie na miejscu i nie fair!!! zawsze ci dobrze zyczylam. czy kiedykolwiek Cie urazilam? jak mozesz tak pisac? jestem w totalnym szoku i bardzo bardzo mi przykro.

ania s widze ze ty masz to samo co ja. Bardzo prosze napisz jak to z twojego punktu i twojego lekarza wygląda. Jakies specjalne leki trzeba brac na to w ciazy aby bylo dobrze?

widze ze wiecie sporo o problemach z tarczycą. Wiec napisze wiecej prosząc o rade... w zasadzie to to byla druga moja utracona ciaza :( pierwsza to byla ciąza biochemiczna, ktora bardzo wczesnie zostala utracona.. poprostu dostalam okres tydzien pozniej. Miesiac pozniej zaszlam ponownie w ciaze, wlasnie tą ktorą teraz w 8 tygodniu utracilam. Nie pojawilo sie poprostu serduszko i mialam wywolywane poronienie :(. Po tej pierwszej ciazy zrobilam badania i TSH mi wyszlo 5,09. Ft 4 i FT3 w normie. Natomiast AntyTPO prawie 10 000!! czyli wychodzi na to ze to Haschimoto... dostalam lek Euthyrox N25 w dawce 1 tabletka na dzien... i coz nie starczylo to... utracilam ciaze :(. Rozmawiając 2 dni temu przez tel z inną endokrynolog zasugerowala ze tamten lekarz dal mi o wiele za malą dawke leku i dlatego utracilam ciaze. Jezeli wiecie cokolwiek na temat takich problemow bede wdzieczna za opinie. Chyba juz nie dam rady jesli poraz kolejny mialoby dojsc do utraty ciazy :(

kurde dlatego wlasnie marudzenia napisalam w cudzyslowie! bo to jest z przymrużenieniem oka napisane! "marudzenia" czyli martwienia sie :O. Dobra koniec tego tematu. Jak ja kocham jak wejdzie jedna z drugą i zamęt zasieją i kłótnie wprowadzą :O. Nie mam sily na uzeranie sie z takimi postami. Jeszcze raz i ostatni napisze. KMSU bardzo polubilam i nie przeszkadza mi jej pisanie na forum ani to co pisze, do kogo i o czym! i chcialabym by wrócila i tyle w temacie. Jak ja mialabym odchodzic z forum za kazdym razem gdy na mnie ktos naskoczy to juz z 10 razy musialabym sie usunąć :O