Witam wszystkich!
Postanowiłam otworzyć niewielki sklepik z odzieżą. mam tani lokal do wynajęcia około 50m kw i pracownika który zgodził się pracować za rozsadzane pieniądze. sama jestem na etacie i nie mam zamiaru rezygnować z pracy. Firma będzie zarejestrowana na mnie. Troszkę się boje ale mam duże chęci. Miasto jest 50 tys na Mazurah, średniobogate niestety. myślałam o ubraniach raczej z niższej półki cenowej ale na czasie. Myślałam także o bieliźnie. Powiedzcie proszę jakim kapitałem początkowym powinnam dysponować? mam około 15 tys. a może porywam się z motyką na słońce co? jaki utarg miesięczny powinnam mieć aby nie dołożyć do interesu? no i co ważniejsze gdzie kupować towar??????????/
bede wdzięczna za jakiekolwiek informacje :)))))))