Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majkag

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. rodziłam przed remontem Parkitki to raz, a dwa, dla mnie bezpieczeństwo to nie łądna sala i kolorowe ściany ale nowy sprzęt i kompetentni lekarze, a to miałąm w łukaszu.Poza tym rodziłam jak mieli kontrakt, porody odpłatne były później. Zresztą następne dziecko będę rodzić też tam, a to już za 5 miesięcy;)))))
  2. ucieło mi wypowiedź. Roxy, chwale łukasz ao jest co chwalić, ostatnio jedna z dziewczyn też chwialiłą i też uważasz że jest pracownikiem bądź lekarze? Mnie przerażały warunki na Mickiewicza czy Parkitce.Jestem tu od roku i sie wypowiadam na rózne tematy...a loguja się tu osoby po raz pierwszy i peany na temat Mickiewicza...śmieszne to jest
  3. hej dziewczyny, dawno się nie udzielałam, bo wróciłam do pracy ;( strasznie to ciężkie pogodzić macierzyństwo z pracą, no ale jakoś trzeba:) Czytam Was czasem i mam niestety wrażenie , że logują się tu lekarze z parkitki i mickiewicza tylko po to żeby wychwalić włąsny oddział. to troche żałosne, no ale cóż. Pierwsze słysze żeby można było w czwie zrobić zzo w szpitalu pubnlicznym, no ale może się coś pozmieniało, zresztą temat kilka stron wcześniej, nie tak dawno był wałkowany i świeże mamy sprawdzały to. oby było dostępne wszędzie. Ja niewiele pomogę bo rodziłam w Łukaszu i poza własną koszulą, ręcznikiem i ubraniami dla dziecka nie zabierałam nic, bo wszytko było na miejscu. Życzę Wam bezbolesnych, krótkich porodów i dużo zdrowia dla wszytkich maluchów!
  4. badanie słuchu na pewno tak , a reszte to nie pamiętam, ale robią wszytkie badania któe robi się standardo w szpitalu
  5. a krążek?ja tak miała i dali mi krązek i urodziłam po terminie:) a łożysko u każdego inaczej dojrzewa.Głowa do góry!
  6. leżenie na korytarzu po porodzie, gdy jesteś wymęczona, opuchnięta, leżysz z dzieckiem które ma zerową odporność to jest NORMALNE?
  7. nie pocieszę Was, ale znajoma mi mówiła że na Mickiewicza jest podobnie, nie wiemile w tym prawdy, ale nie napawa to optymizmem. Co do karmienia, to moja sąsiadka uparcie sciągala mleko po kropli, 2, 3 bo się uparła że będzie karmić piersią i rozbujała laktację tak, że do roku karmiła bez problemu. Ja również byłam u p. Izy Bigosińskiej i uważam, że to jest dobry pomysł żeby z taką wizytą się wybrać, bo ona naprawde potrafi pomóc.
  8. Mój maz teraz bardzo mi pomaga i robi to z własnej inicjatywy. Na początku za to było kiepsko. Nie gadał do brzucha, nie dostrzegal go właściwie, cieszył sie ale jakoś tego nie czuł. Jak się mała urodziła to się cieszył ale bez szału, al ejak zaczela być komunikatywna to oszalał! tak więc nie przejmujcie się nie wszyscy mężczyźni z radością chodzą do szkoły rodzenia, trzymają za rękę przy porodzie(ja sama rodziłam) i przeżywają to tak jak my:)
  9. Kanisa wiem ze Ci napewno szkoda dziecka we frejce, ale pilnuj tego, bo ja przez to że w lato był upał nie zakładałam frejki tak super regularnie i mała pół roku z frejką chodziła, bo potem raz jedno raz drugie bioderko się leczyło. A masz taką na rzepy z takimi poduszkami na kolanka, czy taką z regulowanymi klamerkami? Ta z poduszeczkami jest lepsza(i zapinana na rzepy) tylko że trzeba szelki skrócić:)
  10. my tez stosowaliśmy Debridat i pomagał. A nie probowałyście tych rurek Windi?one najbardziej pomagały przy bólach brzucha. Ja w teorię z jedzeneim kompletnie nie wierze, moje dziecko miało bóle brzucha jak jadłam gotowane mięso, a nic jej ie było gdy ja zjadłam kapustę albo coś smażonego. Dziecko poprpstu ma niedojrzały układ pokarmowy. Nasza pediatra mówiła że nie ma żadnych dowodów na to że jedzenie wpływa na pokarm matki i na problemy z brzuchem u dziecka.
  11. Cześć dziewczyny, ja jestem jedyna osobą na forum która rodziła w Łukaszu i obalam tutaj o nim mity. Mają inkubatory nowiutkie, i zamknięty i otwarty,mają specjalny aparat do podtrzymania życia dzidziusia, taki ma chyba tylko parkitka . mnie bardzo zależalo na tym żeby było bezpiecznie i przed porodem wszytko mi pokazali wiec sie niebałam. zreszta inkubatory widac na ich galerii na fb https://www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=360961880605770&set=pb.360491030652855.-2207520000.1364326605&type=3&theater Warunki są najlepsze i jesli macie możliwości to ja bym się wcale nie zastanawiała.A co do Najmana, fajny lekarz ja bylam kiedyś w Łukaszu jak jeszcze tam pracowal, tylko że jemu zostala tylko Parkitka teraz i na bank bedzie na parkitke namawiał, bo co ma robic?:) życzę Wam przede wszytkim zdrówka!
  12. Kanisa a udało się zrobić zdjęcie buzi? u kogo byłas na badaniu? u dr. Rozmus? jak wrazenia? Ja do Łukasza lubię chodzić na badania czujemy się tam domowo:)
  13. wsród mich znajomych jest teraz wysyp ciąż, a teraz to już porodów. Część koleżanek za moją namową rodziła w Łukaszu i są bardzo zadowolone, a część (doliczylam się 6 koleżanek które ostatnio rodziły) rodziła na Parkitce i żadna z nich nie jest zadowolona. Narzekały na opieke, na warunki na samej sali porodowej, na atmosfere lekarze pck/parkitka,ze daje się to odczuć jak się jest pacjentką, narzekały na wlasnie czekanie na cesarke kilkanaście godzin, po czym i tak cieli, mówiły . Ja tam nie rodziłam i nie zamierzam. Jestem zdziwiona Waszymi dobrymi opiniami, ale znam te dziewczyny i wiem że nie przesadzają. Najwazniejsze że wszytkie dzieciaki są zdrowe.
  14. mam newsa dla ciężarówek:) byłam u lekarza z małą w Łukaszu i jak płaciłam to pani w recepcji mówiła dziewczynie w ciąży przede mna że obniżyli ceny. Z tego co zapamietalam, to sn teraz kosztuje 2600.
×