andziulka88

Dziewczyny na krew z noska to pomagają takie rzeczy typu Rutimax, ładnie podobno obkurczają naczynka krwionośne. A z własnego doświadczenia wiem, że pomaga olejek z wit. E który zakrapia się do noska bo on ładnie nawilża śluzówkę więc mniejsze prawdopodobieństwo, ze coś tam poleci. Ale to chyba jest na receptę więc do jakiegoś lekarza trzeba. Wydaje mi się, że taki olejek nie zaszkodzi dziecku, przecież do krwi się nie przedostanie.

Ja słodycze zawsze lubiłam i czy jestem w ciąży czy nie to i tak jem więc zwiększone na nich zapotrzebowanie nie byłoby dla mnie dziwne :) ale to co pisze Agata to zgroza :D mąż by nie przestawał na mnie krzyczeć, że za bardzo przytyję :D matko, jak on mnie wkurza, ciągle łazi za mną i mówi, że mi pupa urosła, że brzuch większy a mnie aż w środku trzęsie z nerwów! Też tak macie, że Wasi faceci marudzą Wam, ze za dużo kilogramów czy coś? Niech oni sami sobie w ciążę zajdą to zobaczymy jak im będzie łatwo schudnąć... ja i tak miałam zawsze tendencję to tycia, więc muszę uważać...

No więc ja też będę tak liczyć zatem ósmy :) Ewelina dla mnie to zadziwiające, że nic a nic nie wymiotuję...wiem, że niejedna ciężaróweczka zazdrościłaby mi, ale kurcze, zawsze ciążę kojarzyłam z wymiotami właśnie a tu zonk :P Zaczynam uczyć się trochę Waszych imion, a dla przypomnienia zaglądam do tabelki :)

Dzień dobry w ten deszczowy niezachęcający poranek! U mnie jest okropnie, pada i wieje :( Brrr.... Wiecie, ja od początku jak podejrzewałam ciążę to kłóciłam się z mężem, że będzie córka, a on uparcie że syn. Teraz chyba jednak przychylam się do jego wersji bo nie mam żadnych problemów żołądkowych, jedynie trochę miałam wzdęcia, czasami lekko mnie jakby "muliło" ale poza tym to nic. A ochotę mam i na słodkie i na inne rzeczy :) Innych objawów nie doświadczam, albo jeszcze nie zauważyłam :) Z tymi włosami na nogach to nawet podejrzanie wolno rosną :P Tabelkę uaktualnię, ale w sumie nie jestem pewna co tam wpisać bo lekarz na usg mówi, że to 7tc ale z ostatniej miesiączki to jak nic wychodzi już 8, piszę 8 na razie a jak coś to zmienię :) nick-----------------------imię----------------wiek------miejscowość----------tc (nie) madra--------------Agata---------------28--------śląsk--------------------6 MAMA2013LUTY---------Karolina------------22--------Rzeszów--------------26 andziulka88--------------Ania----------------24------- łódzkie------------------8 szczesliwa-mmmama-------------------------30--------łódzkie -----------------? keysy2121----------------Kasia---------------21--------mogilno----------------23 izabela1000------------------------------------24--------war-maz---------------38 Allegrowiczka1987------Iwona--------------24--------Ok.Kraków------------15 JagusiaGusia-------------Kasia---------------25--------Lubelskie---------------31 Fijfijfijuu-----------------Ewelina-------------28--------mazowieckie----------27 anetucha123456--------Aneta---------------24--------Kent, Anglia-----------40

na stronie johnsons baby nie mogę wpisać roku 2013 właśnie, ale w sumie kto to sprawdzi :) wpiszę najwyżej 2012 i już :)

Dziewczyny a dlaczego nie mogę wpisać tam daty urodzin mojego maluszka? Bo to będzie już przecież 2013 rok...czy to może niepotrzebne?

Bardzo dziękuję MAMA :):* dobrze, że z Wami jestem, razem łatwiej można przejść te piękne, ale i te cięższe chwile :) mam tylko nadzieję, że więcej będzie tych pięknych i tego też Wam życzę :)

No widzisz Agata, ja też za teściówką nie przepadam...nie jesteś sama...niby nie wpieprza się w nasze sprawy, nie wsadza nosa tam gdzie nie trzeba i w ogóle, ale jakoś mnie irytuje...poza tym kopci fajki! A to mnie dobija! Baba ponad 60 lat i papierosy kopci! Jak ją widzę z papierosem to aż mi ciśnienie idzie do góry. Zresztą teść też nie lepszy...niby jest nieszkodliwy ale z kolei pije, po prostu jest alkoholikiem, co tu owijać w bawełnę i po ostatniej akcji bardzo się do nich zraziłam! Rodzinka u nich była i coś tam wypili, wszyscy, teściowa, teściu i ta rodzinka co była i później mąż dzwonił do nich co i jak, czy tamci pojechali do domu a tu się okazuje, że jego matka płacze bo rzekomo ją ojciec "pobił"...a sama kuźwa wypiła! A ona jak wypije to ma taki trochę głupi rozum więc pewnie coś się mądrowała i ją stary pchnął, bo nie wierzę, ze ją uderzył...ale szkoda gadać, powiem Wam, że bardzo mnie ta sytuacja do nich zraziła, będę udawać, ze wszystko ok, ale będę trzymać dystans bo naprawdę mi się to nie podoba... To się Wam wyżaliłam :) ale lepiej wyrzucić z siebie złe emocje, teraz nie mogę ich przecież w sobie kumulować i narażać Maleństwo na coś złego :)

Ta nasza Agatka to wszystko wie! :) kurcze, ja się dopiero douczam, czytam, czytam i czytam a i tak o wielu rzeczach jeszcze nie mam pojęcia ;) posłucham serduszka więc przy następnym badaniu :) Fijfijfijuu aż Ci zazdroszczę tego wicia gniazdka dla Twojej Kruszynki :) my mieszkamy z rodzicami i mamy do dyspozycji jeden pokój więc jako takiego pokoiku dla naszego Maleństwa nie będzie mi dane teraz urządzać, a szkoda...chyba, ze wujek, czyli mój brat odstąpi pokój naszej Kruszynce ;)

Tak naprawdę to nie wiem czy można już słuchać serduszka w tak wczesnej ciąży, ale dziewczyny tu pisały niektóre, że w 6 tyg. słuchały to chyba można :) ale może jak się prywatnie idzie to tak albo i co :P ja byłam państwowo bo uznałam, że nie ma sensu tyle kasy wydawać, jak ma być wszystko w porządku to tak będzie :) wiadomo, wybiorę się ze 2-3 razy prywatnie w celu sprawdzenia tego "konowała" z przychodni, tak żeby się uspokoić, że wszystko jest tak jak trzeba :) szczesliwa-mmmama mi dopiero kazał lekarz za około miesiąc od pierwszej wizyty przyjść, nie wiem czy to norma bo dopiero początkuję, więc nich się lepiej wypowiedzą bardziej doświadczone :)

Dzień dobry! Już wróciłam do domku i czeka mnie dziś wspaniały dzień :) mamy dzidzię! To 7 tydzień i serduszko mi już "latało" na monitorku :) byłam tak skołowana, że nawet nie poprosiłam lekarza, żeby dał mi go posłuchać, a tam...nasłucham się jeszcze :) ważne, że mam kruszynkę w brzuszku :) Mój Andrzej spojrzał na zdjęcie z usg, na którym ledwie ledwie w ogóle coś widać, i mówi, ze to na bank syn i podobny do niego :D aż sobie popłaczę trochę...wzruszyłam się...

Licząc od ostatniej miesiączki to zaczynam ósmy :) mam też taką nadzieję, że już tego człowieczka ujrzę :) trzymajcie jutro kciuki :)

Widzisz MAMA, ja doskonale wiedziałam, ze mogę spodziewać się ciąży bo to planowaliśmy i z utęsknieniem czekałam na pozytywny test :) objawów też wyczekiwałam ;) a usg nie miałam robione jeszcze bo u lekarza byłam w środę zeszłą a usg robią tam tylko we wtorki i będę mieć dopiero jutro więc to pierwsze usg będzie.

Dziś zaczynałby się ósmy. Okresu nadal nie mam, piersi powiększone i bolesne, poza tym nic się nie dzieje. Już wolałabym mieć nudności i takie inne bo byłabym bardziej pewna a tu nic :P już chcę żeby było jutro! :) Usg robią już od 8 rano i zamierzam tam się pojawić jako pierwsza bo już chcę wiedzieć na pewno :)

Mama, ale Ty już masz namacalny dowód swojego małego istnienia, a ja ciągle nie wierzę w to szczęście póki nie dostanę tego na papierze :P no i ciągle się boję, że jednak jutro się rozczaruję... to będzie moje pierwsze usg. Może Wy mi jakoś przetłumaczycie, bo ja tępa w to nie mogę uwierzyć :):):)

Witajcie :) tak piszecie o tym zabezpieczeniu Was u dziecka i w ogóle...w sumie nawet nigdy się o tym nie zastanawiałam, ale to dlatego, że od początku myśleliśmy o ślubie, teraz jesteśmy już po tej całej bieganinie prawie 2 miesiące, ale powiem Wam, że dla nas było to ważne, bardzo ważne. A ja po ślubie przeszłam na nazwisko mężusia, no i dzieciaczki też będą nosić jego nazwisko :) a niech się cieszy chłopina ;) widzę, że wśród nas jest chyba większość dziewczyn żyjących w związkach nieformalnych, absolutnie tego nie potępiam, bo aby zalegalizować swój związek trzeba naprawdę tego chcieć, nic na siłę :) Jutro wybieram się na usg, mam nadzieję, że się nie rozczaruję... bo do tej pory przeszłam tylko badanie u gina i powiedział tylko, ze na razie podejrzewamy ciążę, ale w końcu okresu nadal nie ma i wszystko wskazuje, ze tak właśnie jest :)

Dziewczyny, może tak sukcesywnie uzupełniajmy tę tabelkę :) ja bym jeszcze dodała imię zaraz po nicku, będzie nam łatwiej niż z nickiem :) nick-------------------imię----------------wiek----------------miejscowość-----------------tc (nie)mądra*-------------------------------28----------------------- śląsk----------------------6 MAMA2013LUTY--------------------------22----------------------Rzeszów-------------------24 andziulka88----------Ania----------------24-----------------------łódzkie-------------------6