andziulka88

Uaktualniamy tabelkę :) nie wiadomo kiedy a my już prześliznęłyśmy się do drugiego trymestru :D nick-------------------------imię-------------wiek------ --- -miejscowość-------tc--------płeć FASOLKI monikaw29---------------Monika------------29-----------Ni emcy--------------5------------? mamaanita---------------Anita--------------22-----------k uj.pom--------------6------------? Lindis---------------------Martyna-----------24---------- śląsk------------------8------------? szczesliwa-mmmama------------------------30-----------ł dzkie --------------10------------? andziulka007-------------Angelika----------26----------Ł dzkie---------------13----------? andziulka88--------------Ania----------------24---------- -łódzkie-------------14-----------DZ (nie)mądra--------------Agata---------------28---------- -Ch orzów- --- ------14---------CH? HinskiTurysta------------Ewa----------------20----------- -Lu buskie-----------19---------CH kasia8384----------------Kasia---------------29---------- - lubuskie------------19----------? Allegrowiczka1987------Iwona---------------24----------- Ok. Kraków--------20---------DZ keysy2121---------------Kasia----------------21---------- - mogilno------------31---------CH 18Karola18--------------Karolina-------------18---------- - podlaskie----------28---------DZ MAMA2013LUTY--------Karolina-------------22-----------pod k arpa ckie----32---------CH Fijfijfijuu---------------Ewelina--------------28-------- - --mazowieckie------32---------CH XxPrzyszla_MamaxX----Magdalena--------20-----------świ ęt okrzyskie.---31--------DZ JagusiaGusia------------Kasia----------------25---------- - -Lubelskie----------31-----------? izabela1000-----------------------------------24--------- --- war-maz----------38-----------? MAMUSIE anetucha123456-----------Aneta------------24------------Ken t , Anglia----------------- DZ

Witam Was Kochane :) MAMA nareszcie wróciłaś! Musisz teraz o siebie dbać no i leżeć niestety, ja bym chyba zwariowała gdyby tak przyszło mi leżeć przez parę tygodni...ale czego się nie robi dla Maluszka...dlatego życzymy cierpliwości i dużo dużo zdrówka :) Jak tak czytałam o tych Waszych dolegliwościach to coraz bardziej przekonuję się, że powinnam Bogu dziękować, że mi nic nie dolega! Jak od czasu do czasu coś mnie zaboli, albo gorzej si ę poczuję to najgorzej, a tak to latam i sprzątam, okna myję i jakoś nawet bardzo się nie męczę. Mam nadzieję, że tak mi do końca zostanie. Ale obawiam się, że jak teraz jest spokojnie to moja mała Diablica da mi popalić po porodzie :D okaże się za pół roku :) A z tymi teściówkami to wiecie, najbezpieczniej jak jest 100mestrów od domu i 2 metry pod ziemią :D moja mama też ma okropną, to moja babcia ale też jej nie znoszę, rozwala nam rodzinę i nic sobie z tego nie robi a przy okazji udaje jakby nic się nie działo. Przyczyniła się do rozbicia już jednej rodziny swojego najstarszego syna a teraz bierze się za naszą... Dajcie spokój. Moja na szczęście jest ponad 20km ode mnie i nie widzimy się często choć nie raz podnosi mi ciśnienie, ale daję radę na razie. Zmykam sprzątać bo chcę do środy skończyć, żeby koniec tygodnia już poświęcić na gotowanie, pieczenie i takie inne kuchenne rzeczy :)

Widzę, że dziś ciiiiiiszaaaaa....wszystkie robią sprzątanie i myją okna ;) no ja akurat też porządki robię :) ale spokojnie i powoli. mama co chwila dzwoni i krzyczy że mam nic nie przesuwać, nie przestawiać i nie włazić gdzie nie trzeba, żebym nie spadła ;) Allegrowiczka -> ja na Twoim miejscu zdecydowanie powiedziałabym o tym kaszlu ginowi, skoro Twój rodzinny na wszystko leje to nie masz wyjścia, przecież gin musi się na czymś takim znać bo tu chodzi o to, że kaszel może powodować skurcze i w ogóle. Spróbuj nawilżać jakoś gardełko. Ja jak jestem chora i mam kaszel, przeważnie jest to suchy, czyli bardzo nieznośny kaszel to piję mleko z tłuszczem, znaczy ze skwarkami takimi ze słoniny. Możecie się śmiać, ale mnie to naprawdę pomaga. Nawet mój mąż teraz jak choruje to sam się upomina o tę miksturę bo jemu też skutkuje. Albo idź może do apteki i powiedz że jesteś w ciąży i masz taki kaszel i żeby dali Ci coś na nawilżenie gardła, tak doraźnie. Ja już Wam wszystkim zazdroszczę, że robicie już zakupki dla Waszych Maluszków... Też już bym chciała, ale jednak za wcześnie, nawet nie miałabym gdzie tego wszystkiego ulokować :D muszę kiedyś zrobić kąt na rzeczy dla naszej córci :)

Właśnie ja też czytałam że ten masaż potrafi dużo pomóc i jest wtedy mniejsze prawdopodobieństwo pęknięcia albo konieczności nacinania krocza podczas porodu. Ja już męża zapowiedziałam, że będziemy masować :D no i nawet jeśli nie będę miała ochoty na seks to i tak w miarę regularnie będziemy go uprawiać bo to też pomaga rozciągać mięśnie krocza.

Dziewczyny a mnie właśnie teraz zaczął rosnąć brzuszek! :D teraz już na pewno widać i nie jest to, jak już któraś z Was pisała, brzuch od najedzenia się tylko właśnie malutka już sobie powiększa swoją kwaterkę :P no i wchodzę na wagę i też już lekko widać, że przytyłam, niewiele ale już chyba coś :) raczej nie mam jeszcze problemu, żeby wejść w jeansy ale pewnie w najbliższym czasie pojawi się ten problem ;) andziulka007 -> ja chodzę do lekarza na nfz więc nie za często...miałam robione na początku ciąży, żeby ją potwierdzić i to było w 7 tygodniu zdaje się a później już nic. Ale byłam dwa razy prywatnie w tym to usg genetyczne. Więc 3 razy od początku ciąży a kończę teraz 3 miesiąc. Jakbym miała liczyć tylko na te nfz-owskie usg to bym chyba się nie doczekała. Zamierzam sobie w międzyczasie jak nie dostanę skierowania na usg chodzić prywatnie na samo usg, żebym tak chociaż co miesiąc półtora je robić.

Witajcie dziewczynki :) widzę, że wszystkie już prawie posprzątały domki swoje na święta :) ja tylko taki leń zaczęłam bardzo wcześnie i ambitnie powiedziałam sobie, że tydzień przed świętami już zostanie tylko na gotowanie, pieczenie i inne kulinarne sztuki :) ale trochę mi nie wychodzi :/ mam nadzieję, że od tego tygodnia będę mieć wenę i posprzątam cały dom w ciągu tych 5 dni :) trzymajcie kciuki :) Uaktualniam tabelkę :) nick-------------------------imię-------------wiek------ --- -miejscowość-------tc--------płeć FASOLKI monikaw29---------------Monika------------29-----------Ni emcy---------------5------------? mamaanita---------------Anita--------------22-----------k uj.pom-------------6------------? Lindis---------------------Martyna-----------24---------- śląsk------------------8------------? szczesliwa-mmmama------------------------30-----------ł dzkie -------------10------------? andziulka88--------------Ania----------------24---------- -łódzkie-------------13-----------DZ (nie)mądra--------------Agata---------------28-----------Chorzów- --- ------13---------CH? HinskiTurysta------------Ewa----------------20------------Lubuskie-----------19---------CH kasia8384----------------Kasia---------------29----------- lubuskie------------19----------? Allegrowiczka1987------Iwona---------------24----------- Ok. Kraków--------20---------DZ keysy2121---------------Kasia----------------21---------- - mogilno------------29---------CH 18Karola18--------------Karolina-------------18---------- - podlaskie----------28---------DZ MAMA2013LUTY--------Karolina-------------22-----------pod k arpa ckie----31---------CH Fijfijfijuu---------------Ewelina--------------28-------- - --mazowieckie------31---------CH XxPrzyszla_MamaxX----Magdalena----------20-----------świętokrzyskie.---31--------DZ JagusiaGusia------------Kasia----------------25---------- - -Lubelskie----------31-----------? izabela1000-----------------------------------24--------- --- war-maz----------38-----------? MAMUSIE anetucha123456-----------Aneta------------24----------Ken t , Anglia--------------------- DZ

Andziulko, imienniczko moja :) ja nie zamierzam stosować żadnych specjalnych kremów, smaruję się właśnie oliwką w żelu johnsona i tyle. Jak czytałam na różnych forach to wszystkie kobitki mówią że oliwka jest najlepsza, że wcale nie warto przepłacać na jakieś kremy. Oliwką dobrze natłuścisz skórę i powinno być ok. Ale jeśli masz w genach zapisaną skłonność do powstawania rozstępów to i najlepszy krem nie pomoże! A Wy dziewczyny używacie czegoś specjalnie aby zapobiec rozstępom? Powiem Wam, że mnie przerażają tylko te na brzuchu :/ ogólnie mam rozstępy na tyłku i trochę na udach bo kiedyś przytyłam parę kilo i mi tak się bardzo szybko zrobiły :( jestem nizutka, raptem 157cm, i mogłam przytyć z 5kg, bo chyba nie więcej i tak mi się porobiło. Ale 5kg przy takim wzroście to dużo... Więc ja się aż tak bardzo nie boję ich bo już i tak mam i tak :D ja co jakiś czas włączam sobie filmik z usg i oglądam :):):)

Dziewczyny byłam wczoraj na tym usg genetycznym i bardzo bardzo jestem zadowolona :) I jeśli lekarz się nie pomylił (a myślę, że chyba nie :)) to na 90% będziemy mieć córeczkę :) mąż niepocieszony, ale najważniejsze, że z naszą Marysieńką jest wszystko w porządku :) nie zostałam skierowana na żadne dodatkowe badania ani nic bo wszystko było wzorcowe :) U nas przezierność karkowa to 1.6, raz wyszło 1.56 a drugim razem 1.48 bo przy takim maleństwie nietrudno o pomyłki dlatego lekarz zmierzył tę przezierność dwa razy. Maluszek ma 5,5cm i z usg wychodzi mi termin o dzień wcześniej niż z OM. Wiecie co, normalnie ciągle się śmieję, bo ta nasza mała diablica tak skakała mi w brzuszku, że szok :D na początku spokojnie spała, nic się nie ruszała, ale lekarz zaczął jej dokuczać i tak nóżkami wierzgała! A na koniec odwróciła się pupką do widzów i poszła spać :D jak oglądam sobie filmik to się ciągle śmieję :) mamy tylko w 2D i zdjęcia też, ale to i tak fajna pamiątka :)

Właśnie, niemądra, pisz też co u Ciebie lekarz widział i w ogóle jak wrażenia :) a tym krwiakiem widać za bardzo się przejmowałaś, skoro lekarz mówi, że się wchłonął to tak musi być :) a dla pewności możesz przecież iść na zwykłe usg i sprawdzić jeszcze raz skoro Cię to jednak niepokoi.

Jaaaaa....ale pada śnieg, dziewczyny, no zima się zrobiła... Witam nowe mamusie i oczywiście gratuluję!!! :) skoro twierdzicie, że ten chiński kalendarz w tym roku "chodzi" na opak to tracę nadzieję na dziewczynkę :P Słuchajcie, pisałam w środę o tym lekarzu z Łodzi, i wczoraj wieczorem dzwonił i zwolniło mu się na dziś miejsce i jadę na 16.20 :) bardzo się cieszę :) nawet bardzo nie miałam nadziei na to, że coś się uda, a tu tak szybko... Nawet nie zdążyłam powiedzieć o tym mężowi i trochę się wkurzył na mnie, że tak mu mówię w ostatniej chwili...ale już jest ok, zwolni się dziś wcześniej z pracy i pojedziemy razem. Bardzo chciałam go zabrać na to badanie, żeby się wczuł w to tatusiowanie... A wczoraj byłam na zakupach i widziałam takie fajniutkie ubranka na maluszka :) z takimi śmiesznymi napisami :) 50% mamy i 50% taty, od jutra będę grzecznym maluszkiem, kocham mamę a z babcią trzymam sztamę :D i takie rózne :) i powiem Wam, że wcale niedrogie a bawełna 100% i polskie. A ja to już chyba w 10tyg. kupiłam pierwszego pajacyka :) nie mogłam się powstrzymać bo taki ładniutki był...ale na razie nic więcej nie kupuję, bliżej wiosny to już na pewno zacznę kupować na całego :) andziulka007 -> pisz jak tam po badaniu :)

Dziewczyny, zgapiłam trochę sprawę z tym usg genetycznym... :/ nie byłam na nie zdecydowana, ale od jakiegoś czasu szperam po necie i wyszukałam w Łodzi lekarza, który jest podobno wspaniały :) dr Dudarewicz, słyszała któraś z Was o nim? Dzwoniłam i niestety nie dodzwoniłam się, ale nagrane miał, że nie może odebrać i prosi o kontakt przez sms, więc napisałam do niego. Odpisał mi już po 15 minutach. Niestety wolny termin ma dopiero na 7 stycznia, a to za późno ale podał numery do innych lekarzy, zapisał mój numer i napisał że jeśli zwolni mu się coś to da mi znać no i oczywiście, że badanie w 18-22 tyg. jest bardzo ważne i jeśli chciałabym się do niego zapisać to żebym to zrobiła z wyprzedzeniem :) poinformuję o tym tylko mężusia, bo nie zamierzam sępić tych dwóch czy trzech stówek czy ilu tam na te badania, jestem już zdecydowana i chcę je zrobić dla własnego spokoju. W ogóle jestem bardzo mile zaskoczona zainteresowaniem Pana Doktora :) kurcze, nie spodziewałam się tak szybkiej reakcji i takiego fajnego podejścia :) teraz tylko liczę na to, że może coś mu się zwolni w najbliższym czasie :)

Właśnie odnośnie tych imion to nam łatwiej było wybrać dla dziewczynki a jak na razie wszystko wskazuje na to, że będzie chłopiec :D dla dziewczynki Marysia najprawdopodobniej a dla chłopca chyba Antoś, mężowi się bardzo podoba, i chyba tak samo pisała czekolada mleczna z tego co pamiętam :):):)

A mężowi kupię pod choinkę książkę, coś w tym stylu http://www.ciazowy.pl/artykul,ksiazki-dla-przyszlych-ojcow,2163,1.html i będę pilnować aby ją przeczytał, może coś do niego dotrze. A tak w ogóle to jutro idzie na te badania. Wytłumaczyłam mu, że okropnie się poczułam jak mi tak nagadał dziś i że ja mam prawo mieć czasem gorszy nastrój, płakać bez powodu i nawet jeśli coś głupiego powiem albo się złoszczę to na pewno nie robię tego specjalnie, bo w moim organizmie panuje teraz istna wojna hormonów i takie są tego skutki. Najdziwniejsze jest to, że jak jest ze mną to przytuli, całuje, martwi się a chwilami mam ochotę go zamordować za długi język i różne nieprzemyślane rzeczy.

On się czepia o wszystko...a ja zaraz na to płaczem reaguję. I wtedy on się wkurza jeszcze bardziej i mamy lipę... Ja już sama nie wiem o co mu chodzi, ale tak czy tak wie, że jestem w ciąży i mam różne humorki i czasem byle bzdura wyprowadza mnie z równowagi więc mógłby okazać odrobinę zrozumienia i przynajmniej nie marudzić i się nie czepiać. Agata, ja też nie tyję, a przecież jesteśmy w podobnym tygodniu. Jeszcze praktycznie nic nie ruszyła waga do przodu. A w sumie w pierwszym trymestrze koło kilograma powinno się przytyć, ale powiem Ci szczerze, ze ja jakoś nie tęsknię do tycia :D

Anetucha ładnie Ci te kilogramy lecą :) naprawdę. A jakąś dietę stosujesz czy po prostu ograniczasz jedzenie? Zaczynasz jakieś ćwiczenia czy coś? Kurde, głupio się pytam, przecież z tymi szwami to niemożliwe :( i tak jesteś dzielna jak na to co przeszłaś! Gratuluję dziewczyno :) Wiecie co, siedzę i ryczę bo ten mój chłop mnie osłabia. Ja szukam po internecie telefonów do laboratoriów w mieście, dzwonię, dowiaduję się jak z tymi badaniami, jakie ceny i w ogóle a ten mi mówi, że 25-30zł to dużo i wielkie nerwy. Nosz ku**a!!!

A ja zapomniałam wczoraj zaktualizować tabelkę. Toż to już 12 tydzień :) nick-------------------------imię-------------wiek------ --- -miejscowość-------tc--------plec FASOLKI mamaanita--------------Anita--------------22------------k uj.pom--------------6-----------? Lindis-------------------Martyna-----------24---------- -śląsk-------------------8------------? andziulka88-------------Ania--------------24----------- łódzkie---------------12------------? szczesliwa-mmmama----------------------30------------łó dzkie -------------10------------? (nie) madra----------------Agata-----------28------------Chorzów- --- ------13------------? Allegrowiczka1987------Iwona------------24----------- Ok. Kraków--------19------------DZ HinskiTurysta------------Ewa--------------20------------L ubuskie-----------19----------CH kasia8384-----------------Kasia-------------29----------- -lubuskie------------19----------? keysy2121----------------Kasia-------------21----------- -mogilno-------------28----------CH 18Karola18---------------Karolina---------18------------- podlaskie------------28---------DZ MAMA2013LUTY----------Karolina---------22------------podk arpa ckie------30---------CH Fijfijfijuu-------------------Ewelina---------28--------- -- -mazowieckie----30-----------CH XxPrzyszla_MamaxX-------Magdalena-----20-----------świę to krzyskie.---31---------DZ JagusiaGusia---------------Kasia------------25----------- -Lubelskie---------31-------------? izabela1000-----------------------------------24--------- --- war-maz----------38-------------? MAMUSIE anetucha123456----------Aneta------------24----------Kent , Anglia--------------------- DZ

Ale to lekarz Wam takie zalecił witaminki tak? Ja chyba też będę ostrożnie podchodzić do brania tych witamin bo się boję, że mi dziecko gigant urośnie! A ja posturkę mam raczej delikatną i boję się, że nie będę mogła naturalnie urodzić :/ zresztą zobaczymy jak dziecko będzie rosło dalej, czy będzie w normie czy nie. Fijfijfijuu -> mój niby się nie boi i rżnie hojraka a zobaczymy co będzie. Ale będę go do tej pory męczyć aż ich nie zrobi. A niech się na mnie wkurza, jego problem. Wiedział o tym już 2 tygodnie temu prawie. keysy2121 -> taka ciemnota to czasami naprawdę zadziwia... Pewnie babka nie myślała, że jeszcze może zajść w ciążę, a może jakaś patologia, mąż pijak...wiecie... Ale kurczę, żeby 27 tydzień i się nie domyślić wcześniej! Zgroza!

MAMA ja też już po wizycie i też ani widu ani słychu o usg...pójdę sobie prywatnie i mi zrobi, 40zł to nie majątek a będę pewna, że z Maluszkiem wszystko w porządku :)

Aha, czyli zwykłe usg wystarczy żeby takie paskudztwo wykryć. niemądra -> ja też za bardzo tempa nie zwalniam, sprzątanie całego domu co tydzień albo i częściej to norma... A teraz jeszcze te święta i mycie okien mi dojdzie. Moja mama pracuje pon.-pt. do 16 i jak wraca do domu to jest już ciemno i nie umyje okien na pewno i czeka to na mnie :( ale lekarz nic nie powiedział, że coś jest nie tak więc chyba w porządku. A Tobie to naprawdę współczuję, bo z tego co piszesz to masz bardzo nieciekawie z mamą :( Allegrowiczka -> niektórzy lekarze naprawdę nie powinni wykonywać zawodu! Kurczę, nie wymaga się od nich nie wiadomo czego, czasem mogliby wykazać się choć odrobiną zrozumienia i delikatności... A 160zł za wizytę to mega dużo! U mnie to ok. 80-100zł za wizytę prywatną. Ja dziś idę do lekarza, wiele się nie dowiem, przecież dopiero 1,5 tyg. temu byłam ale jak jestem zapisana na wizytę to nie będę z niej rezygnować, ale wątpię, że mi zleci usg na jutro...pewnie wejdę na fotel albo i nie i tyle będzie :D zobaczy że dopiero co mnie badał i nie ma sensu za często :D

Dziewczyny, powiedzcie mi jak dowiedziałyście się, że macie jakiegoś krwiaka czy coś? Lekarz może to stwierdzić po usg? Czy jakieś inne dodatkowe badania musiał Wam robić? Bo ja się obawiam, nic mi lekarz nie wykrył dzięki Bogu, ale może coś jest tfu tfu!!! a on nie wie...no świruję może ale wiecie, ja taka jestem przewrażliwiona. Ten mój lekarz to taki średnio dociekliwy jest a ja czasem nie wiem o co zapytać...

Allegrowiczka -> to super wiadomości! Gratulacje córeczki! Wreszcie przełamałaś tę serię chłopców :D widzę, że naprawdę jesteś bardzo bardzo szczęśliwa :) i tak ma być :) Ja byłam u lekarza dziś i na gardełko kazał psikać tantum verde i leczyć się domowymi sposobami i teraz będę męża szantażować, że musi bardzo dbać o mnie, żeby szybko mi przeszło to paskudne przeziębienie :)

Dziewczyny ja się właśnie zastanawiam nad tym jakie łóżeczko będzie lepsze. Kiedyś oglądałam w pytaniu na śniadanie była taka audycja o łóżeczkach, zabawkach dla dzieci i mówili właśnie, że te drewniane są mniej bezpieczne bo dziecko może się uderzyć w te drewniane prątki albo nóżkę włożyć i takie tam. Wiem, że nie warto popadać w skrajności ale każda mama chce dla dziecka jak najlepiej przecież. A już w ogóle absolutnie nie kupujcie takich ochraniaczy na prątki łóżeczka bo w Stanach chyba zdarzały się sytuacje, że dziecko tak przekręcało się podczas snu że się dusiło pomiędzy tymi "ochraniaczami" a materacykiem i tam już zabronili produkcji. Zresztą przy takim bobasie to trzeba mieć cały czas oczy dokoła głowy. Któraś z Was pisała w tych chustach do noszenia dzieciaczków, one naprawdę są super! Ja sobie chyba też taką sprawię bo wg mnie jest bardzo wygodnym wyjściem. XxPrzyszla_MamaxX -> nie martw się że coś zrobicie dziecku kochając się :) jeśli wszystko z ciążą jest w porządku, nie masz krwawień, nie skraca Ci się szyjka i masz ochotę na seks to się kochajcie :) czytałam sporo o tym w necie ale nie do końca wierzyłam, spytałam lekarza czy można w ogóle a on powiedział że ile tylko chcemy :) a jeśli chodzi o brzuszek który może przeszkadzać to możecie na boku, na jeźdźca albo od tyłu bo wtedy brzuszek jest bezpieczny a dziecku i tak w żadnej pozycji nic się nie stanie :) Ja dziś idę do tego lekarza żeby się upewnić czy to moje przeziębienie nic dziecku nie szkodzi i co mogę brać bo jednak ciągle mnie trzyma :/

Widzę, że Wy to macie już całą masę zakupów dla Dzieciaczków :) ja kupiłam kiedyś tylko jednego pajaca, takie piękne kolorki ma że musiałam kupić :) no i do końca tego roku jeszcze nie zamierzam robić dużych zakupów :) Martwi mi tylko jedna rzecz, byliśmy w weekend na weselu i klimatyzacja dała mi się we znaki, przeziębiłam się. Nie mam gorączki, tylko katar no i rano i w nocy boli mnie gardło trochę. Byłam w aptece i farmaceutka dała mi Apap C plus no i Islę na gardło, poza tym nic nie biorę. Do lekarza idę jutro dopiero bo w moim ośrodku nie ma tak naprawdę konkretnych lekarzy i dopiero jutro jest taki w miarę. Idę tak dla pewności bo się trochę obawiam czy nic złego mojemu dzieciątku nie robię biorąc te leki. A do gina akurat w poniedziałek i też mu powiem co i jak że takie a takie leki brałam bo wolę dmuchać na zimne. Mam tylko nadzieję, że krzywdy mojemu Maleństwu nie robię...

No i uaktualniam tabelkę bo przecież od poniedziałku to już 11 tydzień :) nick-------------------------imię-------------wiek------ --- -miejscowość-------tc--------plec FASOLKI mamaanita--------------Anita--------------22------------k uj.pom--------------6-----------? Lindis-------------------Martyna-----------24---------- -śląsk-------------------8------------? andziulka88-------------Ania--------------24----------- łódzkie---------------11------------? szczesliwa-mmmama----------------------30------------łó dzkie -------------10------------? (nie) madra----------------Agata-----------28------------Chorzów- --- ------11------------? Allegrowiczka1987------Iwona------------24----------- Ok. Kraków--------18------------? HinskiTurysta------------Ewa--------------20------------L ubuskie-----------18----------CH kasia8384-----------------Kasia-------------29----------- -lubuskie------------19----------? keysy2121----------------Kasia-------------21----------- -mogilno-------------28----------CH 18Karola18---------------Karolina---------18------------- podlaskie------------28---------DZ MAMA2013LUTY----------Karolina---------22------------podk arpa ckie------29---------CH Fijfijfijuu-------------------Ewelina---------28--------- -- -mazowieckie----29-----------CH XxPrzyszla_MamaxX-------Magdalena-----20-----------świę to krzyskie.---29---------DZ JagusiaGusia---------------Kasia------------25----------- -Lubelskie---------31-------------? izabela1000-----------------------------------24--------- --- war-maz----------38-------------? MAMUSIE anetucha123456----------Aneta------------24----------Kent , Anglia--------------------- DZ

MAMA2013LUTY -> witamy i życzymy zdrówka i żeby wszystko było już dobrze :) dbaj tam o siebie i Maleństwo :) Allegrowiczka1987 -> ja mam podobnie, ale z powodu braku objawów ciąży...martwi mnie że nie zwracam i w ogóle wszystko jest ze mną ok, po prostu świruję :) tak jak Ty Allegrowiczka :) musimy przestać się nakręcać :) Dziewczyny wiecie co, ja zaczynam martwić się kolejną sprawą...ja mam grupę 0 Rh- a mój mąż twierdzi że ma AB Rh+ no i tu by wynikało, że konflikt serologiczny. Niby czytam, że w pierwszej ciąży nic raczej nie grozi dziecku, ale nie wiem....trochę mnie to niepokoi. Idę dziś do lekarza i zapytam. A jego muszę ścignąć, żeby sprawdził dokładnie jaką ma tą grupę albo zrobił badania bo ja się może niepotrzebnie denerwuję.