taka oto ja

cześć dziewczyny giubelli jak miło że ktoś o mnie pamięta.... wiesz szczerze móiąc to nawet czasu nie miałam napisac pogoda dopisuje śnieg jest i mąż w domu więc dużo czasu spędzamy po za domem a to sanki a to jakaś gościna:-). w czoraj byliśmy w gdańsku kupić wózek. ten po moim synku już się nie nadawał. kupiłam używany ale praktycznie bez śladu użycia oceńcie czy ładny tylko kolor inny biało czarny:-) wpiszcie xtrall bo linka jako spam mi łapie. giubelli no może dziewczynka skoro się zasłania. ja ostatnio coraz częściej mam wrażenie żę lekarz pomylił się co do płci no ale może sobie wmawiam. maleństwo kopie coraz bardziej brzuszek już taki duży. teraz kolej na fione a potem ja hmmm teraz to już moment zleci. ja też uwielbiam książki zwłaszcza takie wzruszające i żadne filmy nie odzwierciedlają wyobraźni....... no i obiecuje zaglądać i pisać już codziennie.....:-). a i niech któraś wyśle mi hasło do poczty....pa:-).

mkmlm,

majowa gratulacje :-) dużo zdrówka dla mamusi i córeczki.

dobry wieczór dziewczyny. tak długo tutaj nie zaglądałam że hoho. widze ze z tabelkimnie nikt nie usunął więc mogę powrócić na wasze forum???..........ostatnio mam za malo czasu a ze maz w domu to nawet nie chce mi się neta włączać...:-). długo mi zajeło zanim znalazłam swójostatni wpis na 129 str no więc dużo czytania przede mną aby wszytko teraz nadrobić:-). no ale cóż nawaliłam więc zaczynam to naprawić. u nas zaczął się 30 tc:-) brzuszek duży na szczęście nie tyję jakoś masakrycznie bo przez ostatnimc w tym święta tylko 1 kg:-).na razie 5 kg do przodu no ale zostały jeszcze całe 3 mc:-). mały kopie jak szalony no a że maleństwo leży w poprzek liczę na cc które obiecał mi mój doktor....z reszta sam bedzie mi je robił:-). okteraz biorę się za czytanko długa noc przede mną. pa:-).

cześć dziewczynki. witam po długiej nieobecności widze że duuuużo mi do nadrobienia zostało no ale dzisiaj spokojny luźny dzionek więc damy rade.oststnio jakos czasu nie mialam wiecie te sprzatania przed swietami no i prezenty:-).uwielbiam ten czas i czar zakupów:-). brzuszek rośnie jak na drożdzach i mały kopie jak szalony. moje dwa skarby spią a ja mam chwilę dla siebie:-).pomalutku zaczynam czuć się jak hipopotam hehe ten brzuch daje takie wrażenie no a i tak nie mogę narzekać bo jestem dwa kg lżejsza niz z synkiem w poprzedniej ciąży w tym czasie. a więc tak święta zbliżają się wielkimi krokami dzisiaj ubieram choinkę. zawze było to robione w wigilie no ale dzieci nie mogą się doczekać. no a w piątek idziemy na wesele:-).trzymać się cieplutko a ja już zabieram się za czytanie:-).

cześć laseczki witam was po długim czasie dzisiaj obiecuje wszystko przeczytać i nadrobić wszystkie nowości u nas mocno sypie już od w czoraj dzisiaj mikołajki ja siedze w domu i mam strasznego doła. pierwszy raz pokłóciłąm się z mężem. pierwszy raz od 7 lat :-( normalnie o byle co ale co tam rozłączył się i tyle a mnie szlag trafia bo nie odbiera. kurcze pewnie niepotrzebnie na nim się wyżyłam no ale cóż stało się a teraz łapię dołą. maleństwo z każdym dniem więcej daje o sobie znać kopie jak szalony:-). z tego co zdążyłam luknąć są nowe koleżanki więc witam. jak przestudiuję wszystko to bede już na bieżąco.

aj bo ja tez czytam czytam i czytam jak już wszystko nadrobie to zawsze zapominam co komu chcialam napisac i dawaj od nowa kartki wertuje dobrze ze na dole jest sciaga i mozna sprawdzic.najgorsza jak by tak kogos z tydzien nie bylo oj to noc pewnie nie jego:-). a ja siedze sobie w kuchni w waszym towarzystwie i mężulka wypatruje jej ale ja się przez te pięć dni zawsze stęsknie.... prosto do wyrka go zaciągnę uwielbiam te jego powroty.:-).

bejbe ona wiedziala ze ja mam go dostać.... wszyscy wiedzieli TYLKO nie ja. poprostu przykro mi że jej tak zalezało a sie nie doczekala........ kuzynka dostanie co innego:-) tez sliczny ale mniej sentymentalny:-). a ten dla mnie troszkie jeszcze poleży:-). z reszta mi chodzi o pamiątkę powiedziałam że mogę dostać obojętnie nawet medalik chodzi o pamięc. jovankajo z tymi ścianami to mnie rozwaliłąś:-) ale się uśmiałam ty wiesz kiedy masz co napisać:-) ale mój wariat też jest tego zdania no ale przykłądu ściany nie podaja...:-).

hej dziewczynki czytam szybciutko bo zaraz muszę pędzić no a jak nie dowiem się co u was to oka nie zmruże:-) zaraz mężuś będzie w domku więc mam chwilę jeszcze na szybciutki pryśnic i kolacyjkę trzeba zrobić. tak sobie wymyśliłam żę zapiekanka dzisiaj taka wiecie makaron pieczarki i ser z sosem pieczarkowym hmmmmm uwielbiam na obiad już ją jadłam i uwierzcie więcej nic do ust raczej nie wezmę bo pękne.no chyba że bejbe była tak wspaniałomyślna i zostawiła kawałeczek pizzy dla mnie no to w takim wypadku nie pogardze. ogólnie to mnie dołek łapie. właśnie byłam z mamą obejrzeć złoto po mojej św. babci. wiecie tak się złożyło że za niecały miesiąc kuzynka moja ma wesele i mama chcioała coś dla niej wybrać na pamiątkę po babci.....myślę że pomysł dobry. tylko mi się smutno zrobiło babcia miała taki śliczny duuży pierścionek. taki stary złoty z jakimś kamieniem szlachetnym tak bardzo zawsze go chciałam pożyczyć a ona nie chciała mi dać bo mówiła że jest dla niej ważny i boji się ze go zgubie ze mogę brać wszystko inne. a teraz się dowiedziałam jakie on ma przeznaczenie.........:-(. babcia mówiła że jesli ona się nie doczeka to chce zabym go dostała jak wezme ślub kościelny..............tylko że ja go nie bede miała.....mamy cywilny i narazie(pewnie na zawsze) tak już zostanie........trochę mi orzykro bo dopiero teraz wiem jak bardzo jej na tym zależało.:-(. paulinka121989 to jak możesz to za mnie też sobie zęby zrób:-) ja strasznie boję się dentysty i bez znieczulenia na fotel nie usiąde a na przyszły tydz mam 5 wizyt dwie jednego dnia i potem 3 pod rząd:-) smerfetka przemyśl sobie wszystko jeszcze raz napewno podejmiesz dobrą decyzję a my tak czy inaczej będziemy Cię wspierać nessaja ja też kocham ogórkową a jeszcze bardziej kiszone ogórki:-) marta86100 co wam po tych ziółkach od razu bliźniaki nie wyjdą (bo będę zazdrosna) :-). no a tak wogóle to ja spadam chyba że ktoś jeszcze się odezwie to będe czuwać... pa:-).

hej laski ale u mnie się porobiło niby wizytę mam dopiero za dwa tyg ale czy chce czy nie musze jutro prywatnie iść.jakieś dziadostwo mi się przypałętało......w ciąży mam dużo tego śluzu ale teraz jest coś nie halo. swędzi mnie co jakiś i do tego dzisiaj dostałam jakieś zielone upławy nie jest mi kurde w cale do śmiechu. kurcze kupiłabym sobie coś w aptece napewno by doradzili no ale w ciąży kto mi powie co stosować a czego nie. pierwszy raz mi się takie coś zdaża może któraś miała już coś takiego i pomoże bo do jutra zwariuje.

Boże dziewczyny czy wy kiedykolwiek śpicie??????wieczorkiem jeszcze tutaj byłam a dzisiaj już kolejna str do czytania z samego rana strach pomyśleć jak co by było jakbym zajrzała tutaj dopiero wieczorem. nessaja matko święta ty chcesz chyba abym przepukliny ze śmiechu dostała:-) normalnie wymiękam przy tobie marta 86100 przykro mi no ale cóż zrobić uszy do góry i działać dalej tego się nie przeskoczy o tak bo się chce kotek1985 dopiero jeśli ci tempka będzie się powyżej 37 utrzymywać po terminie@ a jej nie będzie to możesz kojarzyć taki fakt z ciąża a narazie czekaj cierpliwie i mówię to ja która sama już by wszystkich na forum zadręczała będąc w twojwj sytuacji. giubelli na litość boską co ty tym naszym naszym dziołszkom podpowiadasz między regałami?????? chcesz aby nam biedaczki święta w areszcie spędziły za zgorszenie publiczne??????. no ok ja lece małego położyć i proszę zwolnić tempo wpadne w południe na chwilkę więc proszę za wiele zaległości mi nie sprawić. paaaaaa.:-).

dobranoc dziołszki ja też zmykam do jutra:-).

maćkowa żona no prawdziwego :-) no oczywiście to nie zabawka już o tym dyskutowliśmy i będę się nim opiekować narazie mieszkamy u moich rodziców na wsi więc tata zrobi mu miejsce między swoimi zwierzątkami my budujemy się 500 metrów dalej.:-). ja zawsze chciałam mieć konia:-). stymulowana w dwa tygodnie to też bym chciała no ja i tak już cene obniżyłam o dwa koła no ale mniej niż za 10 nie puszcze. jak nie inaczej to niech stoi i rdzewieje zwłaszcza żę no przyczepić się nie ma do czego przy nim.

rodzeństwo swoja drogą.....ten mój osioł uparł się i koniec kropka mały na dwa latka dostanie kucyka :-). normalnie wariat co nie???.

chyba ze dziecko wszystko ma to co w tedy???????. mój mąż go rozpieszcza na każdym kroku on już nawet wie co w maju na dwa latka dostanie hmmmmmmm kto zgadnie jest wielki:-). zgadujcie.

jak nam takim tempem pójdzie to by się jakiś komunikator przydał bo ja nie wyrabiam za waszymi wpisami.......siedze i czuje jak mały kopie i to coraz mocniej.oj uwielbiam to.

karolaa24 co jakiś czas u nas na forum tą stronkę reklamuja. właśnie siedzę na kanapie wcinam chipsy popijam powera i se myślę żę mój mężuś by mnie zadźgał jak by widział że tego ener=getyka pije. no ale dzisiaj powstrzymać się nie mogłam.

no to tyle co moje maleństwo Dawidek jest z końca maja:-). nudzi mi się normalnie.

stymulowana to nie becz tylo jeszcze moje sprzedaj:-) ja się już z ogłoszeniem miesiac bujam oj normalnie masakra zanim to rydło pchne głupota ze wogóle kupowałam takie. jovana jo ja przy tobie normalnie wymiękam wariatko ty nasz:-). wiesz jak cie czytam to jak by o mnie było uwielbiałam zapach kawy teraz hmmmmmmmm nawet łyk mi przez gardło ciężko przychodzi. no i to mięso ja od 23 tygodni go nie tknełam wyobrażasz sobie????? za to owoce i warzywa kilogramami pochłaniam. goofcia ja bym do rana nie wytrzymała tylko do apteki leciala po test większej czułości no ale ja to wogóle niecierpliwa jestem. no ale nasze j fiony_88 ( a no właśnie gdzie się babka nasza podziewa) nikt nie pobije oj długo by szukać bo byś widziała jakie nam fotki fundowała niby u nas słabo było widać ale ona byla pewna i co i było inaczej po kartoflach by jej teraz tak brzuszek nie urósł:-). marta86100 trochę dystansu do wypowiedzi innych wiesz jak to jest jest nas dużo nikt nie nadąża chcesz opisać szybko i no poprostu źle koleżanka ujeła co myśłała. karolaa24 gdzie pusto pewnie są tylko czytają i nadrabiają no ja pisałam o 14stej jakoś patrze dwie godziny potem a tutaj dwie strony dalej nabazgrane. za mną dzisiaj pierwsze świąteczne zakupy kupiłam parę zabawek no a dzieci do obdarowania mam chyba z dziesięć no więc mam co kupować......... tylko co ja temu mojemu rojbosowi kupię hm??????. mały ma półtorej roczku i chyba wszystko co możliwe więc hm ma ktoś jakieś pomysły????...:-).

paulinka kobieto przecież ty dopiero termin nasz za 3 dni więc bez załamania się. jeszcze wszystko może się wydarzyć. giubelli oj na szczęście moje mdłości i wymioty poszły w niepamięć. ale skoro już cię dopadły to współczuję. mi pomagały krakersy i chipsy. jadłam frytki pizza i kebab. po czym innym byłam chora jovanka ald ty glupotki piszfsz kobieto twierz w koncu ze bedziesz mama i ciesz się. tyle chciałam wam wszystkim napisać a już nie pamiętam co i której. wolniej laski proszę.

nie zawsze test wyjdzie przed @ mi wyszedł parę dni po terminie. jeśłi chodzi o przedłużenie umowy na czas określony będąc w ciąży to przedłuza się automatycznie u mnie było przez sąd bo ja żądałam cofnięcia wypowiedzenia. jeśli chodzi o ten fakt 3 mc ciąży tyczy się on jeśli by cię chcieli teraz zwolnić a byś była w ciąży powyżej 12 tyg to nie mają prawa więc narazie nie chwal się w razie w bo nigdy nie widomo na kogo się trafi żeby potem haka przez 12 tc nie szukali.

hej hej dziołszki nasze kochane.... jezus Maria izulinka tak strasznie mi przykro przecież to maleństwo tylko 1 mc młodsze od mojego skarba. ja bym normalnie gołymi rękoma zamordowała no nie do opisania poprostu co się w tym naszym kraju dzieje. 3mać się kochana twardo i nie odpuścić niech skurczybyk dostanie za swoje............. myślę że jeśli chodzi o starania w tym czasie to nie powinnaś zwlekać przecież to co się stało nie było z waszej winy brat napewno zrozumie że i ty p[ragniesz już swojej pociechy......a poza tym jak widać nie zawsze za pierwszym razem się udaje. jeśli chodzi o Twoją umowe to tym bardziej się staraj i to migiem. pracodawca MUSI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przedłużyć ci umowę do dnia porodu a potem należy ci się macieżyński rok,,,,wychowawczy płatny a potem jeśli n a kuroniówkę ........i tutaj jestem 100% pewna tego co piszę............. na szczęście u nas już pomału wszystko do normy wraca.... bejbe 27 ty pytasz czy widać brzuszek????? najpierw brzuszek potem mnie. przytyłam te 3 kg ale patrząc na mnie widać że schudłam a tylko brzuchol rośnie. kopie już masakrycznie :-) (milusio) oj coś czuje że to będzie taki drugi mały rojbos :-).

dzieki beby no na szczęście już lepiej nawet nie chce już myśleć co by było gdyby.. na szczęście moje serducho już dochodzi do siebie ....u mnie ok 23 tc mdłości iwymioty ustały a na wadze dopiero plus 3 kg hehe :-) .

hej laski ale mi smutno żadna o mnie nie pamięta. paulisc gratulacje kochana witam nowe koleżanki u mnie ostatnio nieciekawie pierw ten pogrzeb a teraz mały jest chory. obudził się w sobotę z gorączka no wiec syrop na kaszel inhalacje i czopki na gorączkę poszły w ruch. od piątku nic nie jadł aż do dzisiaj.noc z soboty na niedziele mialam nie przespaną i dodatkowo doszły wymioty.w niedziele straszny kaszel maly zaczą mnieć mocne duszności. mąż pojechał do pracy a ja spakowałam małego i z mam pojechaliśmy do przychodni na dyzur no i jak to w tym naszym super kraju bywa tylko lekaz ogólny. zbadał malego powiedziala ze jest zdrowy ze krtań płuca osj=krzela czyste. mówi że ma tylko jakiś nalot w gardle pewnie wirus i że dawać syrop prawoślazowy no wię ok pojechaliśmy do domu. w nocy bylo jeszcze gorzej wymioty budził się co pół godziny i ma=ial straszne duszności naprawde się bałam cała dzisiajszą noc spędziłąm na taborecie koło jego łózeczka bo on nie chce spać nigdzie poza swoim łóżeczkiem.dzisiaj dzwonie do przychodni czy jest jego lekarka a oni na to ze tak ale nie ma miejsca i ze mam przyjsc jutro no myslalam ze mnie szlag trafi spakowalam malego no i jade mówię ze ma mnie przyjąć i koniec kriopka a najsmieszniejsze jest to ze głupie baby w rejestracji robili problemy bo lekarka powiedziala od razu ze nas przyjmnie.kochana z niej babka ledwie us łyszała małego stwierdziła ostre zapalnenie krtani i że dzień w cześniej już musiał je mieć bo ma tak mocno i że dobnrze ze nie słuchałąm lekarza na dyrzuze tylko przyjechalam bo mały miał tak migdały powiększone że masakra i że mogła stać się tragedia.zapisała mi leki do i nhalacji i tabletki na dzisiaj i jutro. przyjecj=hałam zrobiłam inhalacje na noc dostał tabletkę i już jest lepiej zasnął spokojnie. nawet nie wiecie jak ja się bałam chwilami. moje wielkie szczęście nie cierpię patrzeć jak się męczy.sorki że się wyżalam no ale już nie mogę normalnie....

dobry wieczór kobietki ale mnie tutaj noie było oj mam co do nadrobienia hehe pół nocy będe czytać. u mnie już lepiej ostatnie dni nie były przyjemne. dzisiaj byłam u dentysty czas ząbki podleczyć bo ja to ogólnie słabe mam a i jeszcze ciąża daje popalić. giubelli jak narazie tak szybciutko twój ostatni post przeczytałam i no myślałam że popuszcze ze śmiechu hehe no zalecenia twojego lekaża są jak dla mnie dziwne no ale ja jestem nie do zdarcia może dlatego. nie współżyć do 3ciego mc haha to dopiero wyczyn ja to naprwde szczerze mówiąc rady bym nie dała.nie kompać się w wannie jej no ja bez wanny chociaż raz w tygodniu przyszłości nie widze gorąca woda dużo piany i dobra gazeta musi być. mnie nic nie uczulało a cytrusy żarłam w nieograniczonych ilościach i teraz też.a i często chodzę na kręgle. mi lekarz kwas foliowy kazał brać do końca 3mc wiec to chyba od podejścia lekarza zależy. pamiętam że jak z Dawidkiem w ciązy byłam to się wygrzewałam ale to były początki z to w połowie maja było tak ciepło że się opalaliśmy i tylkmo brzuszek zasłaniałam żeby nie opalić bo rozstępy mogły się pojawić i to tyle. no ale jak mówię ja jestem nie do zdarcia baba.