1360 dł.38 cm.
Miałam założony szew w 25 tc. ale i tak nic nie pomógł i macica dalej sie obniżała mimo że leżalam cały czas w szpitalnym łóżku. Co sie okazało pózniej jeden z chłopców miał węzeł prawdziwy na pępowinie wię dobrze że urodziłam wczesniej bo skończyło by sie to śmiercią jednego mojego maleństwa. Bliżniki mają 6,5 roku są zdrowi, mam problemy z ich nadpobudliwością i wymową:) jest dobrze i cieszę się zę tak to sie skończyło bo pierwsze doby życia były dla nic krytyczne.
Teraz jestem znów w ciązy 20 tc boję sie że szyjka zacznie się zkracac ale poki co jest dobrze, problem jaki mam to łożysko przodujące i ułożone bardzo blisko blizny na macicy po cięciu cesarskim:(