martka87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Hej dziewczyny, udzielałam się pare razy na tym forum w pierwszych miesiącach ciąży, potem przycichłam, ale podczytuje Was dość regularnie. Dzisiaj mija mój termin porodu z OM 28.05.2014, z pierwszego sensownego USG które miałam około listopada termin wyliczył się na 03.06... Trochę zaczynam się denerwować, tym bardziej że dwa tygodnie temu na początku 39 tyg byłam na USG i według wymiarów mój syncio był w 40tc, ważył ok 3250. Moja kumpela, która chodziła ze mną do tego samego lekarza, zawsze miała w tym samym dniu wizyty i razem miałyśmy wszystkie usg, miała termin na 25.05 i urodziła 26 - tylko że jej dziecko ważyło 3880, mimo że wg usg było wielkości mojego.. Powoli łapię stresa, że i u mnie będzie duży klocuś. Dużo chodzę, sprzątam, pomyłam okna, przytulamy się z mężem i nic.. !! 2 czerwca idę na kolejną wizytę jeśli się do tej pory nie będzie nic działo, prawdopodobnie położą mnie na indukcję... Póki co ktg mam co tydzień od 36 tygodnia, co tydzień badanie lekarskie i cały czas bez zmian, zero skurczy i zero rozwarcia... :( W sobotę i niedzielę wieczorem miałam po dwa pojedyncze skurcze - czułam tak, jakby dość ostry ból miesiączkowy promieniujący do nóg i kręgosłupa, ale potem nic.. Łączę się więc w wyczekiwaniu z Wami.. acha - mój syncio rusza się w najlepsze, a położna mówiła że przed porodem dzieci zazwyczaj się wyciszają, więc tracę nadzieję...
-
Renata - napisz na martasiedlce@interia.pl
-
Dziewczyny, chyba się wojna jakaś szykuje, same chłopaki się zapowiadają...widzę, że nasz Filip ma coraz więcej brzuszkowych kolegów na forum hehe ;) oczekująca - gratulacje
-
Dziewczyny, usg miałam wczoraj, czyli już jest 18 tydzień. Niestety lekarz niewiele mówił, coś tam mierzył, coś sobie opisywał, mi powiedział tylko że wszystko jak na ten etap jest w porządku. Wyniki dokładniejsze przedstawi mi na następnej wizycie 30.12 (wtedy tez będę chciała poprosić o zwolnienie, bo nadal pracuję)... Jeżeli chodzi o imiona, Maksymilian nazywa syna moja siostra cioteczna (rodzi za miesiąc). U nas strasznie dużo Julków, Antków, Olków ostatnio... FIlipków dużo do tej pory nie spotkałam, ale co rejon to moda :) Zastanawiam się, czy nie umówić sie na usg prywatnie do innego lekarza, na takie 3d na 20 tydzień. Chociaż właściwie jeżeli wszystko jest ok? Sama już nie wiem...
-
Hej dziewczyny! Czytam Was regularnie, aczkolwiek mało się udzielam :P Termin z om mam na 29.05, z usg miałam do wczoraj na 03.06, teraz się zmieniło i wypada na 01.06 :) Wczoraj nasz niunio się ujawnił pokazując klejnoty :) Będzie więc mężczyzna - w ogóle zauwazyłam, że ostatnio strasznie dużo chłopaków na świat przychodzi! Myśleliśmy wczoraj wstępnie nad imieniem i wymyśliliśmy Filip - co myślicie??
-
Dziewczyny, APAP w ciąży można brać - jest bezpieczny, konsultowałam z lekarzem. Najlepiej jednak na ból głowy położyć się i zdrzemnąć trochę!
-
Hej, Flavia - ja też nie robię żadnych dodatkowych badań poza typowymi usg, z resztą mój lekarz też mi nic nie proponował czy zalecał dodatkowo. W rodzinie nie było żadnych przypadków wad rozwojów płodu, mam 26 lat także nie widzę, podobnie jak Ty takiej potrzeby. Wewnętrznie czuję że jest wszystko ok :) Nie dałam się nakręcić na wszechogólną panikę kontroli wszystkiego... Jakiś czas temu pisałyście o ósemkach - u mnie też się niestety odezwały, do tego nudności nie za bardzo ustają... a to już 12 tydzień... Ja mam następną wizytę 2.12... mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej.. a i jeszcze jedno - brzuch mi wyskoczył w tym tygodniu! u Was coś już widać???
-
Hej dziewczyny, coś cicho dzisiaj... Ja już odliczam czas, kiedy te nudności i ciągłe uczucie "jest mi niedobrze" minie... Zauważyłam, że jak się dużo ruszam, spaceruję czy krzątam się po domu jest lepiej, ale po 8 godzinach w pracy za biurkiem... Też tak macie? Mój lekarz powiedział, że do końca listopada powinno się coś zmienić na lepsze. ale kto to wie... :)
-
Dziewczyny - ja też mam nadprogram krostek, więc to chyba normalne :) oby do czerwca!:)
-
Flavia - ja na nastęną wizytę mam zrobić tylko badanie moczu. Może to dlatego, że mam dobrą morfologię, wyniki pozostałe też w normie, toksoplazmozę już przeszłam, więc "mogę spać spokojnie" :) ja jak wczoraj dzidzię zobaczyłam, to intuicja mi i mężowi powiedziała że będzie chłopiec :)
-
Flavia234 -moja dzidzia ma 3,5 cm, następną wizytę mam na nfz, do tej pory chodziłam prywatnie, ale do tego samego lekarza co idę później na nfz (po prostu "państwowo" się do niego dostać trwa 3 miesiące, zaczęłam więc prywatnie). Następną wizytę mam 2 grudnia, ale nie wiem czy będę miałam usg - myślę że raczej tak :) tym razem już pewnie przez brzuch będzie...u mnie z tym terminem to dziwnie, bo z om mam 28.05.2013, z usg teraz 03.06.2013, ale coż - kiedy by nie było :))
-
Hej dziewczyny! No i jestem po usg!Jestem zachwycona - dzidzia skakała, machała rączkami i nóżkami! Wszystko gra, serducho słyszałam, bije jak dzwon! A lekarz zapytał czy chcę L4, odmówiłam bo w pracy się umówiłam że do stycznia o ile się będę dobrze czuła zostanę. Acha i usg miałam dopochwowo, nie przez brzuch, mimo że to 11 tydzień. Termin porodu mi się zmienił - z 9 czerwca na 3 czerwca. Trzymam kciuki za Wasze fasolki! Ja kolejne spotkanie z moją dzidzią, już nie fasolką mam na początk grudnia.. :)
-
Flavia - a miałaś usg przez brzuch już? Mnie dzisiaj czeka drugie USG, termin mam podobnie jak Ty...
-
Hej dziewczyny! Dołączam do grona - poczytuję Was już dłuższy czas, więc najwyższa pora się przedstawić! :) Termin mam z OM na 28.05.2013, z badania USG na 09.06. Jestem po jednej wizycie u gina w 8 tygodniu licząc od ostatniej miesiączki (wg usg szóstym). Widziałam już pikające serducho w moim bejbe! Teraz idę 7.11 na kolejną wizytę, mam nadzieję zobaczyć więcej. Acha - mam 26 lat, to moje pierwsze dziecko, pierwszy cykl starań można powiedzieć bo od 3 sierpnia jestem mężatką :) fajnie, że tak szybko "zaskoczyło". Odnośnie mojej ciąży - nudności mam bardzo często, jednak nie miewałam ich od początku, dopiero gdzieś od 8 tygodnia. Jak większości z Was ciągle chce mi się spać i nie mam na nic siły!
-
Hej dziewczyny! Pisałam i czytałam kiedyś namiętnie ten wątek - potem na długo ucichłam... Nasz ślub za dwa tygodnie, jutro mam panieński :) Wesele wyszło na 210 osób (tyle nam potwierdziło - zapraszaliśmy 300) dzisiaj odbieram kieckę, a jutro idę na próbny makijaż i fryzurę (aby wykorzystać wyczesanie i wizaż na szaloną noc). Sukienkę wysyłałam kiedyś na pocztę, dobrałam sobie do niej kwiaty biało-różowe z delikatnymi akcentami niebieskiej hortensji. Włosy mam zamiar upiąć w obszernego koka n a czubku głowy, makijaż delikatne smokey eyes z elementami ciemnego niebiesko/szarego od zewnętrznej strony oka/ Narzeczony kupił granatowy garnitur i do tego stalową muchę. Nie wiem co zrobić z biżuterią? Tego jeszcze nie mam... chyba pójdę w całą złotą... mam bransoletkę ale nie mam kolczyków.. nie wiem czy długie czy krótkie do wysokiego koka??