po około 2 miesiacach jak zostawiłam chłopaka okazało się że moja pochwa była czerwona, mam od tamtej pory jakies białe drobne i większe krostki ... te krostki mam juz 8 miesiecy i nie znikaja...
miałam robione badania na chlamydie 0 nic nie wyszło, na hcv czyste bez zmian co znaczy ze choroby wirusowe odpadają nie wiem czy a mam po prostu grzybicę czy zapalenie włosków mieszkowych czy krosty potowe, czy najwyczajnie w swiecie grzybicowe krosty.
prosze skomentujcie na podstawie własnych przejsc.. dodam jeszcze ze borykam sie z nadkazeniem moczu ...od tamtem pory czyli od w sumie 11 mies.