DZ25

Hej dziewczyny, ja to zawsze sie smieje do mojego meza , ze rodzic bede z podwojnym znieczuleniem i w wodzie bo inaczej nie bedzie musial dzwonic powiadomic rodzicow bo mnie uslysza (mieszkaja 400 km od nas):) naszczescie u mnie w szpitalu znieczulenie jest darmowe i podobno wprowadzili gaz rozweselajacy.

Dziewczyny wiem ,ze to trudne ale najlepiej troche odpuscic , ja w pierwszym cyklu schizowalam . W rezultacie widzialam u siebje wszystkie obaiawy, niemyslalam o niczym innym a przecierz jak jest udowodnione psychika robi swoje , wiec tym razem postanowilam nie szalec bedzie co ma byc zobaczymy co z tego wyjdzie :) trzymam kciuki za wszystkie z was :)

Ale mnie ominelo,miala pelno gosci i zero czau zeby usiasc do kapa. Zaczynam 2 cykl staran:)

martulka przykro mi:) wiecie do niedawna myslalam, ze zajsc w ciaze to takie proste.Myslalam , ze mozna sobie dokladnie miesiac wybrac kiedy sie chce urodzic itp...ale bylam najwna:(

Podziwjam cie Paula30. Moja kuzynka tez miala ten problem teraz ma dwie slicznotki (invitro).

He ..pare godzin nie zagladalam a tu takie poruszenie:)

Wiesz rozumiem twoja sytuacje ja tez pewnie uwierze , ze jestem mama jak pierwszy raz wezme dzidzie na rece a jak na tescie zobacze 2 kreski to penie nieraz go powtorze :),zeby uwierzyc , ze sie udalo

O ja tez ale chodzilo mi o to ,ze niedajemy za wygrana, marudzimy ale dalej walczymy. Mie szlak trafia ,ze kolejny miesiac oczekiwan przedemna oby ostatni i zakonczyl sie dwiema kreskami:0

Bo my uparte jestesmy i sie nie poddajemy:)

A do mnie przyszla @ :(

Dobre:)

u mnie wtstepuje wielkie ryzylo...zwariowania na punkcie dziecka:)

Masz ,racje ja sie trzese nad siostrzenicami i moja siostra mowi ,ze moje dziecko bedzie mialo przechlapane:)

U mnie joz zaspy sie robia:)

Dzieki za odpowiedz. Wiecie budze sie dzisiaj a tu zima na calego snieg pada od wczoraj:)nieznosze zimy brr..

Wiecie co fajne te fora mozna z kims pogadac i sie poradzic, jak obok niema nikogo takiego kto moglby wysluchac:)

Ja wynajmowalam ale ze wzgledu na dziecko zdecydowalam sie na kredyt bo na wynajmowanym roznie bywa, dzisiaj mieszkasz a jutro ci wypowiedza, niechcialam na to bobaska narazac:)

Napewno troche sie zmienia ale nie strasze u mnie jest tak ze maz po calych dniach pracuje ma firme budowlana. Jedyny czas kiedy mozemy np.jechac na wakacje cos fajnego razem zrobic to jest zima a w tedy jest mnie zamuwien wiec gorzej z kasa dotego kredyt hipoteczny ale jakos ,wiec niemamy za wiele czasu dla siebie ale mam nadzieje ze dzidzia rozweseli nasz dom

A tera mam nowa obawe czy sie uda

Jednak to najlepszy sposob na meza:) ja terz chcialam ale zawsze jakies obawy byly

No:) moj maz joz mnie zaczol szantarzowac "albo w tym roku albo wogole" ma 28 lat i czuje sie bardzo staro:)

Dodam ,ze moj maz chcial zawsze ale ja" glos rozsadku" najpierw studja wlasne mieszkanie i wiecznie cos..

Moze ,ze dlatego ze slub bralam jak mialam 19 lat a z czasem rozum wygrywal bo na poczatku to tylko miloscia sie zyje:)

Dziewczyny jak dlogo decydowaliscie sie na bobaska? ja dosc dlogo. Z mezem jestem 9 lat i 6 po slubie.

Ja spodziewam sie @ w niedziele. Ciekawe co bedzie. Dodam tylko ,ze moze byc roznie bo jestem po odstawieniu tab. anty, jak wczesniej pisalam.