Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Firanka listopadowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Firanka listopadowa

  1. dziekuje za mile slowa... jednak przykro mi ze zaczyna sie tak dziac na naszym forum... do tej pory jakos w zgodzie tutaj sobie gadałysmy... przeciez kazda jest inna, kazdy ma prawo do własnych poglądów, do wlasnego zdania, ktorego nie bałysmy sie tutaj wygłaszac i bylo ok, a teraz co? Bardzo chcialabym by Trujek z nami dalej pisal... i klementyna też, bo mam nadzieje ze jednak to nie ona zmienila nicka i pisala.. KMSUL kochana tak uwazam ze to castagnus taki ma wplywa na Ciebie. Ja mialam identycznie podczas pierwszego cyklu z nim... ale brzuch bolal mnie i ciągnał tylko jakis czas, pozniej chyba organizm sie przyzwyczail i juz nic mi nie dolegalo. Na początku jeszcze bolala mnie glowa i jakąś wysypke dostalam od castagnusa, lub wiesiolka. Ale i to przeszlo. Mam nadzieje ze i wam i mi uda sie z tymi "wspomagaczami" w najblizszym cyklu..
  2. izolatka wiesz nie sądze by miala w dupie dziewczyny z którymi codziennie pisze... I bardzo bedzie mi szkoda jak przestanie tu z nami pisać
  3. klementyno a ty jestes? oj nie warto rozbijac topicku przez niezrozumienie...
  4. ciesze sie Wrzesniowa ze nie odejdziesz :). Ja jako ze jestem tu od samego początku, bo zalozylam ten temat :) jeszcze wczoraj jak bylam w ciazy tez zalozylam sobie ze nie odejde stąd :) Mam nadzieje ze zadna z nas nie ucieknie :)
  5. Trujku chyba przesadzasz... ja do tego inaczej podchodze, przeciez tu nikt nie chce niczego nikomu zakazywac czy nakazywac.. I tak to wlasnie czesto bywa ze slowem pisanym... ze zle odczytuje sie intencje. Ja np bardzo czesto kłocilam sie z mezem jak rozmawialismy przez gg, albo smsy, bo sie zle zrozumielismy i wychodzily jaja :). No nic koncze ten temat :)
  6. Trujku ale mi sie wydaje ze to nie tak... zle odebralas wydzwiek słów klementynki... ona nie miala zamiaru tak na serio nam czegos zabraniac... miala inne zamiary, jestem pewna :) Nie kłócmy sie :(
  7. ej no co wy... Trujku chyba burza hormonów Cie dopadać zaczyna :). Nikt nie napisal nic złosliwego do nikogo. Luz ;) Truj Klementynka
  8. heh ja wyczytalam ze na pieska najłatwiej zajsc... no i okazało sie to prawdą :)
  9. klementynka na lewka mówisz spróbowac? nam sie udalo na pieska, wiec tego sie bedziemy trzymac :)
  10. Truj 4 dzieci, no no to niezle. W takim razie moze teraz tobie przypadnie 3 rozbójników :), mi na początek jeden lewek by starczyl :)
  11. ja mysle jak Wrzesniowa... ale faktycznie kazdy inaczej do tego podchodzi i przezywa... jednak z pewnością wieksza strata i ból jest gdy traci sie dziecko w pozniejszym etapie niz na etapie zagnieżdzenia... kiedy juz sie slyszy serduszko, widzi na USG, planuje wszysstko, albo czuje ruchy dziecka... nie wyobrazam sobie tego :( Wrzesniowa z twoim dzieciątkiem bedzie dobrze. Przeciez juz lepiej jest, nie plamisz...
  12. tak po zastanowieniu i przezyciu jednego z wariantów chyba raczej jestem pewna ze im pozniej tym gorszy ból i trauma... No ale nie trujmy :) Bedzie dobrze. Wasze dzieci sie urodzą piekne i zdrowe, ja bede miala lewka :)
  13. ja tez czesto nie mam ochoty na seks w płodnych... wiec to nie ma znaczenia... I tak Trujku masz racje lepiej odrazu miec ciaze biochemiczną, niz w pozniejszym etapie poronic lub urodzic chore dziecko... :(
  14. Frezjunia oby bylo tak jak piszesz! :) Nie no dziewczyny jeszcze którejs musi się udać! :)
  15. dziekuje, zmieniam nick... bo jakby nie bylo to był szczesliwy... Aha i catsagnus i wiesiolek serio dziala. Ja w pierwszym cyklu z nimi zaszlam... wiec dalej bede brala
×