Witajcie Motylki, dziś mam owulację i mnie ciśnie.
Mogłabym wyjść na ulicę, do kolegi, ale ostatnio tu na kafe spodobał mi się Karol informatyk z podlasia i postanowiłam się nim bardziej zainteresować. Muszę zatem rozładować się w inny sposób, ale to nie to samo. Może jakoś mnie pocieszycie?