tak a propos zwolnień, to chyba zrobie sobie wolne od jutra. boli mnie gardło, głowa i w ogóle do niczego się nie nadaję. Jak mi przejdzie, to może jeszcze wróce do pracy, zależy czy będzie mi się chciało :) dzisiaj idę do lekarza, nie mogę się doczekać ;)