Cześć dziewczyny :)
Kilka lat temu zrobiłam sobie makijaż permanentny brwi. Nie byłam zadowolona z efektu. Zależało mi na bardzo naturalnym zagęszczeniu brwi.
Niestety lingeristka zdecydowanie odradziła mi metodę piórkową - wmówiła mi że na zdjęciach w internecie efekty wyglądają ładnie, ale w rzeczywistości efekt jest STRASZNIE SZTUCZNY, a domalowane włoski wyglądają jak "płaskorzeźba". Namówiła mnie do wycieniowania całej brwi twierdząc że będzie to to czego oczekuje - delikatne i naturalne podkreślenie brwi. Niestety ani z delikatnością ani z naturalnością nie miało to NIC WSPÓLNEGO.
Domyslam się że po prostu było jej wygodniej zamalowac całą brew niż męczyć się włosek po włosku.........
Całe szczęście dziś, po tamtej porażce nie ma już prawie śladu na mojej twarzy... Nadal chciałabym zagęścić brwi, ale nie pójde już do kogoś komu nie chce się pracować, a jedynie wziąć pieniądze i odwalić byle jaką robotę.
Teraz nie dałabym się już przekonać że metoda piórkowa jest nienaturalna, bo codziennie zagęszczam sobie brwi cieniutkim skośnym PĘDZELKIEM i EYELINEREM. Wiem dokładnie jak miałyby wyglądać moje brwi. Tylko pytanie czy którakolewiek lingeristka jest w stanie zrobić mi taki dokładny rysunek brwi przed wykonaniem zabiegu? Dokładny - czyli narysowanie każdego włoska.
Czy w ogóle praktykuje się takie rozwiązanie? Może któraś z Was miała wykonywany makijaż permanentny w ten sposób?
Jeśli tak to byłabym wdzięczna za info.