AnKa^^

Kaska a Ty umiesz czytac ze zrozumieniem, wiesz co to jest kontrolowana wpadka? Czy jestes taka ifdiotką że cięzko Ci to zrozumiec? Czy ja kiedykolwiek napisałam ze planuję?> A Ty czepaias się szczegółów wiec po co takie gadanie? Kolejna terrorystka laktacyjna czy co? A moze matka polka?

Manderla robi bez problemu, a zmienic mozna w kazdej chwili najwieksze kolejki sa u Biernackiego:D

byly dziewczyny ktore postawily na swoim i nawet Biernacki sie zgodził na cc z czasów kiedy był kontrakt jeszcze wiec spokojnie...;)

kochana nie wiem, nie planowałam ;] tak wyszło, niby chcieliśmy może nie tak szybko, niby planowaliśmy niby nie no i wyszło, więc chyba najlepiej mieć do tego taki stosunek, wtedy szybciej się uda;] najlepsze są chyba wpadki;] chodz nie powiem na początku niby się cieszyłam ale też byłam przerażona co to będzie...

pielegniarki gonią z tabletkami jak szalone, jak poprosisz dostaniesz ile chcesz, ale w granicach wiadomo, daja ibumprom max, ale spokojnie nic nie bolalo chyba co 3 godz sie dostaje. Boli tylko jak sie rane "zasiedzi" jak masz wstac po dluzszym odpoczynku ale ja caly czas stalam chociazby opierajac sie o lozko ale stalam wiec u mnie spoko, potem jak juz bylam w domu to jak sie Lena na poczatku w nocy budzila to bylo ciezko wstac w sensie zajmowalo to troche czasu. Najgorsze sa te zastrzyki antyzakrzepowe czy cos, siniaki sie robia z tego i cale rece mialam jakby mną ktoś poszarpał... ;/

mini to bylo tak ze jak dostajesz znieczulenie to pytaja czy czujesz dotyk chlod, czyms tam smaruja i jak mowisz ze nie czujesz to robia cc, a u niej bylo tak ze ona mowila ze czuje a oni ze niemozliwe i ja tna i pytaja dalej czy to tez czuje ona ze tak i wtedy jej dali maske. A cc chyba pod koniec sie czuje takie szarpniecia chyba od szwow jak szyja juz sama nie wiem ja nie czulam jak mnie kroili tylko jak juz wyciagali dziecko albo jak juz szyli tak jakby na prawo i na lewo jakby mnie ktos ciagnal...

maja moze jestes malo przekinujaca? Biernacki jest najwiekszym przeciwnikiem cc, ale Manderla zrobi Ci bez problemu a w ostatecznosci mozesz pogadac z szefem on zawsze wyraza zgode, tak zrobula moja partnerka z sali i miala cc na zyczenie;) takze sila persfazji jesli Ci zalezy;)

mini to prawda zniecxuzlenie moze nie zadzialac, miala tak moja kolezanka ost, zaczeli ja kroic a ona ze cos czuje (nie bol ale mowi ze czuje...) to było tak szybko ze tytlko powiedziala ze czuje dotyk i dali jej maske tlenowa i spala tylko po takim zniecuzleniu trzeba lezec 24 godziny i potem jest kapa z pionizacja ale dala rade, a takie przypadki to chyba wyjatki na prawde pierwszy raz sie z takim czym spotkalam.. na wizyte standardowo miesiac przed terminem i mozna sie umowic na konkretna date na cc:)

klosia widze ze mamy jakis podpis przeciw w tej petycji, alez ludzie sa zawistni! ;/

minimidimaxi teraz eskulap to klinika prywatna bez problemu zrobia Ci cc jak tylko bedziesz chciala, w esku jest to fajne ze w pierwsza noc biora Ci dziecko po cc a jak poprosisz to i w drugą, a to na prawde jest ulga, że nie musisz wstawać w nocy jak masz ranę "zasiedzoną" polozne są serdecznie i pomagają jak się da, jak chcesz karmic to jest babeczka od laktacji, troche nawiedzona ale ujdzie. Ja mialam cc i jestem zadowolona dla mnie to luksus! Ale nie chce tui nikogo przekonywac bo dla innych kobiet sn jest lepsze, wszytsko zalezy na czym bardziej Ci zalezy. Ja przed porodem balam sie tego porodu nawet nie pod wzgledem bolu ale wstydu ze bede tam stekac, jeczec, ze bedzie mi sie cos rozwierac, ze moge tam pierdziec, zrobic kupę nie wiem co jeszcze. Trauma. A cc luksus, lezysz i wszystko robią za Ciebie a regeneracja po cc kwestia silnej woli, duzo chodzic i szybciutko dojdziesz do siebie;)

faustyna ja mialam wywolywany od 8 rano do 20, dokladnie o 19.40 lekarz podjal decyzje o cc bo nie bylo akcji porodu, do 4 cm nic wiecej się nie ruszyło, bole jak jasny pieron znieczulenia juz nie chcieli kolejnego dac, takze zgodzilam sie i jestem zadowolona, aaa i krocze całe, a po bliznie na brzuchu znaku prawie nie ma. Dziewczyny dzięki za rady odnośnie nocnikowania;P

dziękuję Betty, zatem będę kontynuować nocnikowanie dla Lenki;) przynajmniej na same kupki, bo zawsze widać kiedy się zaczyna do niej puczyć;P już chyba dwie zrobiła a ja mialam mniej sprzatania;)) a kolezance jak porzeszkadza niech nie czyta o nocnikowaniu, mi np nie przeszkadza jej opis porodu, chociaz na pewno są osoby ktore tego nie czytają bo je po prostu to nudzi;) badz troche bardziej tolerancyjna bo dla niektorych takie poboczne tematy zwiazane z dziecmi moga byc wazne, przeciez nie mowie tu o adidasach czy kupowaniu ciuchów, samochodu, ubezpieczeniu albo nie wiem czym... a Twoje łożysko może wydawać się równie redudatnym tematem co nocnikowanie mojej małej... o_O

Flicka ja maialam w miarę aktualne wyniki takie chyba sprzed miesiąca okolo:P

Dziewczyny powiedzcie mi kiedy dajecie dziecko na nocnik? Bo czytałam wiele arykułów w których pisze ze powinno sie dawac miedzy 1,5 a 2 rokiem zycia, bo wczesniej nie warto bo dziecko i tak nie rozumie co robi, a jeszcze moze miec niby problem z utrzymaniem moczu bo nauczy się jakoś dziwnie sikac (?) tak bylo w jenym z artykułów.... Ja swoją Lenkę dawałam już pare razy (ma 7 miesiecy) na pewno nie kumała co robi, ale zrobila bo była akurat po nocy i zawsze rano robi, hmm zakręćiłam to trochę, chodzi mi o to ze wydaje mis ie ze jak dziecko ma 1,5 do 2 lat to nie za pozno? Jakie są Wasze opinie?

brudas do łaźni a :/// wchodząc między wrony musisz krakać jak one, a więc witamy na poziomie gimnazjum skoro za taką dorosłą się uważasz, nie komentuj skoro nie jesteś tu stałą bywalczynią, najmądrzejksza się znalazła buhaha:)

hahah oprocz tego ze sie nie myjesz na to wychodzi ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem;)

Brudasie mnie facet nie zostawił nigdy, wiec idz się raczej ty domyj trolu niedomyty!

Anka brudasie- fajne masz nazwisko, jest zwiazane z brakiem higieny w Twoim przypadku, ktoś Cię tak ochrzcił że za taką się podajesz? Mydełko i pod prysznic;) sio mi stąd ;)

dorkiszonek polozne to maja fajnie wyobraz sobie wystarczy ze 2 dziewczyny na nic dają 500 zł (minimum ktore biorą) to ile one mają kasy na lewo ja pierdziele, ja też jestem przeciwko oplacaniu położnej mają swoją pensję powinny się tak starać zeby kobieta nie była nacięta jeśli jest taka mozliwosć i zeby mozliwie szybko przeszła poród a nie ze im zaplacisz one Cię natną bo bedzie szybciej :D graniska pewnie ze nie problem jesli tylko sie czlowiek zawezmie i podejmie ostateczna decyzje to są takie tabletki dzięki ktorym bez problemu mozna pozbyc sie niechcianej laktacji;))

dostinex zalatwilam przez Internet, jest dosc drogi 2 tabletki pare godzin po porodzie i te 2 tabletki kosztuja 100 zł nie wiem dlaczego nie wszyscy lekarze chca go przepisac, bardzoej sklaniaja sie ku bromerganowi, ktory jest tani i ma duzo skutkow ubocznych, podobno masakrycznie sie kobiety po nim czują;( Ja zalatwialam go pare dni przed prowokacją, dość szybko znalazłam i kupiłam, ale wiem ze mnie pediatra w Esku się pytała czy brałam już coś czy ma mi dać receptę i wspominala wtedy o tym Bromeganie... Takżę spróbuj jesli masz fajnego ginekologa załatwić sobie przed będzie lepiej, ja bylam po cc i jeszcze nie zdarzylam wstac na pionizację jak juz szukalam po torebce tych tabletek zeby pozbyć się problemu, i na prawdę jesli wezmie sie 2 po porodzie nie ma laktacji w ogole, zadnego odciagania, zadnych wkładek, przeciekania i tego wsyztskiego, super! Co do mleka ja uzywam Gerbera (identyczne w skladzie jak Nan ale tańsze ja kupuje paczkami po 12 szt na aptekadziecka.pl ) a Hippa nie uzywalam nigdy, czas pokaze czy dziecku spasuje, bo moze byc tak ze bedziesz musiala sprobowac czegos innego, wtedy polecam Gerbera, ja mam wyprobowane, kiedys musialam kupic Bebiko bo nie bylo i na prawde rozczarowalam sie to mleko jest strasznie słodkie w smaku a feee a potem pulpety rosną z dzieci;(

dorkiszonek z tego co wiem to do Esca na naswietlanie ewentualnie mozna wypozyczyc ponoc lampy do domu ?(tak ktos kiedys pisał) bo jesli chodzi o inne szpitale to z tego co wiem nie lubią przyjmować pacjentek z dzieckiem ktore rodziły w Escu (chociaz gowno ich to powinno obchodzić gdzie rodzilysmy ale ponoć zawsze robią problem) aha i nie kazdy temat zwiazany z karmieniem tj niechcecią co do tego zaczynam ja, jest duzo wiecej przeciwniczek karmienia niz tylko osoba o nicku anka;)

a no to prawie;) to życzę szybkiego porodu, a jak coś służę radą;) pozdrawiam;)

Lenka kończy jutro 7 miesięcy, ja praktycznie od początku chodziłam na wszytskie zbiegi jakie tylko były, na to mikro się chodzi tak co 2-3 tyg w takich odstępach czasowych, a ja może miesiąc po porodzie już latałam po kosmetyczkach bo im wczesniej tym lepiej, ale duzo mi w tym pomoglo to ze nie karmiłam, bo jak sie karmi to polowa zabiegów odpada (tj na biust- a mi najbardziej zalezało własnie na biuście) a Ty na kiedy masz termin?

kazdy zabieg 90 zł (brzuch, boczki, biust i na zgięciu uda i brzucha- wszytskie te partie) robilam chyba 5 razy czyli 450 zł :)) to ta sama ulica ale zupelnie inny kierunek, na rondzie Hulanka skręca się w tą drugą cieszyńska, tam gdzie jest pizzeria jedynka i stara telekomunikacja, to jest zaraz za rondem pare metrów:))

ja ostatnio byłam w gabinecie na 11 listopada, kupiłam na grouponie zabiegi, zapłaciłam ponad tysiaka za wszytskie zabiegi: liposukcję bez lasera (10 zabiegów) i elektrostymulację (10 rówież) oczywiście dokupywałam, bo na grouponie było ich mniej, i jeszcze babeczki chciały mnie naciagnąc na Agyptosa, ale się nie dałam!! Oczywiście to nic nie dało!!! A teraz mam taką fajną kosmetyczkę, bardzo ją polubiłam, jest szczera, bezpośrednia i tania!! Polecam studio Juliet na ulicy Cieszyńskiej, tam mikro kosztuje 90 zł (a robilam biust, brzuch, boczki) natomiast lipoliza 1 zastrzyk 150 zł także ceny są atrakcyjne a przy tym kosmetyczka na prawdę fajna i nie zdziera kasy.. Ja jestem bardzo zadowolona;) Właśnie będę umawiąc się na lipolizę;))