Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ania1456

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ania1456

  1. No i po wizycie :) 14 dzień cyklu, jest pecherzyk :) dominujacy 22x15 w srode kolejna wizyta. :) okaze sie czy peknie. Tak jak przypuszczałam dostałam lek Bromegan. I tu pojawia sie kilka pytan. czy ktos go zazywa juz? Bardzo odczuwalne skutki uboczne? czy pijac go powinna m pic ziolka nadal? Ciekawe ile zedra ze mnie w aptece bo jeszcze nie wykupilam recepty, dopiero po pracy :) W kazdym badz razie kurcze chyba po raz pierwszy czuje jakas nadzieje :) cos zaczyna sie dziac:) A tak czulam wczoraj ze lewy jajniczek szaleje pomalu :) ale zrobilam rano test na owu i nic nie pokazal, wieczorem powinnam byla powtorzyc, podobno lepiej wieczorem je robic :) O dziwo do tej pory mialam w prawym jajniku zawsze bol, pecherzyki itp :) a moze to ten uspiony wariat sie obudził i da czadu :)))))))))))))))))
  2. Ja robilam progesteron w zeszlym m-cu , ginka kazala mi zrobic tak od 21 do 23 dnia cyklu chyba. Zrobilam tez prolaktyne wtedy. W poniedzialek rano ide do niej, zobaczymy co powie na te moje badania. No i monit zaczynam :(
  3. Nio, a ja pije te moje ziółeczka :) w poniedziałek rano ginka :), ach, sama nie wiem co to będzie :( ponoć nadzieja umiera ostatnia
  4. Nie zaglądałam trochę i widze że za wiele się nie działo :) co do wypowiedzi alcia84 .... po pierwsze czy to forum dedykowane jest wyłacznie dla osób "wierzących"??? Po drugie, jak mniemam Twoje wyznanie upowaznia Cię do ograniczania swobód innych ludzi? Do tej pory żyłam w świadomości, iż kazda rozumna istota ma prawo do samostanowienia o sobie... Jak widzę mocno interesujesz się okultyzmem... cieszę się że Twoje wyznanie nie ogranicza Ci takich mozliwości. Teraz będę musiała żyć w świadomości , iz od pewnego czasu co wieczór zażywam dawkę "szatańskiego eliksiru". Podaj namiary na jakiegoś egzorcystę, po skończonej kuracji poproszę męża żeby "wypędził ze mnie szatana". Jestem w głębokim szoku że w XXI na forum publicznym ktos zamieszcza tak zasciankowe hipotezy.
  5. widzę że @ przychodzi do nas odpowiednio dzień po dniu :) ziółka znosny smak nawet mają. Wlasnie ja tez mam problem z wiarą. Nie wiem, ja wogóle nie czuje ze to bedzie mozliwe ze bede miala fasolke kiedys w sobie :(
  6. No faktycznie cichutko. ja wczoraj dostałam @ :( wiec smutas mi się włączył. Jezcze wczesniej przyszła , no kurde........ Ach, 10.12 ide rano do lekarza na monit. Po wizycie napewno napisze co mi wywróżono :) Póki co piję dalej te ziółka i licze na cud. beznadzieja :( :( :9 ja nie umiem sie jeszcze przełamać
  7. kurcze, wszystko wskazuje ze moja tez przyjdzie :( no kurcze!!!!! Ale nie wiem czy ziółka mi nie przestawiły czegoś, Zgodnie z planem powinna pojawić sie w weekend tj 1.12. a od soboty boli mnie brzuch, piersi tkliwe , i wogole dno! kurcze. mam zaczac ten monitoring a jak tu sie umowic na wizyte jak termniny dlugie, a ta małpa kto wie kiedy zawita
  8. Mam podany w ng wiec chyba norma. Ale prolaktyna chyba żle :( sama prolaktyna 13,9 ng w 22 dniu cyklu, a po mcp az 149 :(((( Nie znam sie ale to chyba nie najlepiej :(
  9. No i po badaniach. Prolaktyny wynikow nie mam. Natoniast progesteron mam 18,6...... czy ktos wie czy to ok? jestemw 22 dniu cyklu
  10. sprawdzam liste lekarzy ktorzy przyjmuja tam gdzie moja nowa ginka i o dziwo pan Zatorynski sie na niej znajduje! :) moja ginka to kisielewska... zdania na jej temat podzielone.... okaze sie. musze conajmniej 2 cykle przetrwac u niej bo nie moge tak szalec :))) od dzis złapałam na nowo power!!!! 19 filiżanek ziółek za mna. Rzucam kawe, zaczynam jesc ryby, nabial itp. tzw DIETA PŁODNOSCI :))))
  11. Z Krakowa :) heheheh maz tak sie tamtej baby przestraszyl, ze jak ostatnio poszlam do nowej, rowniez wieczorem, i tez jakos owu miala mi wypasc :) to byl blady jak trup z przerazenia :) Ale ta na szczescie opanowana :)
  12. A NO NIE WIEDZA, :( i najdziwniejsze jest to ze zaden nie pali sie do tego zeby sie dowiedziec :( maz badal nasienie. Ale moja poprzednia ginka zlecila badanie w takim miejscu, ze wiekszosc lekarzy nie wie czy poszczegolne wskazniki sa ok, czy nie ok.... ponazywane inaczej i wogole porazka :( i musi powtarzac. W kazdym badz razie nie ma złego :) liczba duza, ruchliwosc.... no nie idealna ale nie zla. Wg lekarza git. W czwartek prolaktyne bede badała. ciekawe ile mnie to bedzie kosztowalo znowu :( no i zeby git wyszlo :( 11 grudnia do ginki ide dopiero. Wtedy zacznie monitoring. i okaze sie co ja tam mam. ta poprzednia stwierdzila ze owu mialam.... wkurzyla mnie! siedze u niej w piatek o 18 stej!!!! a miałam do niej 25 km! A ona mi mówi... no owulacja juz tuz tuz. Proszę odbyc stosunek, a po nim zglosic sie na pobrani jakiegos wymazu plemnikow ( oczywiscie do tego miejsca gdzie kazala mezowi nasienie zbadac!!!), tylko wymaz nie wczesniej niz godzine po stosunku. Mysle sobie... zaje**** . piatek, 18 -sta. ... po calym dniu pracy. Do domu nie dojade, no to bzykne meża na parkingu w samochodzie, moze zdazymy. I WTEDY PODJEŁAM DECYZJE O ZMIANIE LEKARZA. oczywiscie przez kilka wizyt dowiedzialam sie tylko tego, ze ta baba jest walnieta!
  13. no to trzymam kciuki. Ja w zasadzie nadal czekam na jakas diagnoze. poprzednia ginka to jakis potwor byl. kazala zrobic badania na tokso itp, i powiedziala ze sa ok, podczas gdy druga mowi ze nie mam odpornosci!!!! a to chyba istotne! zazdroszcze ci ze masz z kim poplakac :( straszliwie brakuje mi kogos kto by mnie zrozumial. maz sie stara, ale kobiete w takiej sytuacji moze zrozumiec tylko inna ktora przez to przeszla :(
  14. karolina1989 jak dlugo wogole sie juz starsz? Ja sie martwie ze te ziołka mi przestawily wszystko:(
  15. Julia 2548 nie poroniłam, nic mi na ten temat przynajmniej nie wiadomo moja siostra tez w ciazy. Dowiedzialam sie we wrzesniu i swiat mi sie zawalił okropny cios dla mnie. Chyba głownie dlatego ze ja sie tak mecze a ona pierwszy strzal! ona wogole "ideal" :/ idealna córka, zona itp. a teraz matka. A szkoda słow. Po tym jak sie dowiedzialam płakałam 3 dni. Maz staral sie mnie pocieszyc, bez szans. Nie jestem w stani rozmawiac z nia o coazy, nawet patrzec na nia. Stopniowo przechodzi mi niechec, ale wiem ze niedlugo bedzie gorzej
  16. Mam Tak samo, czekam na ten cholerny okres, i kazda godzina zwłoki to nadzieja. ktora sz*** trafia :( Zobaczymy co tez mi wyjdzie z tego badania. 11 grudnia pójde do ginki i zaczniemy monitorwać. Musze zobaczyc czy wszystko działa jak powinno, czy ta cholerna owu wogóle jest. Ach. Juz sama nie wiem. ja tez mam ból ze szok. A w tym miesiacu no zero! Nigdy tak nie mialam. poczytam jeszcze w domu czy to na serio badanie prolaktyny mam zrobic, bo wydaje mi sie ze kazala mi miedzy 20-23 dniem cyklu ...... hm....... Moze jakies inne ale mnie sie pokrecilo z tego wszystkiego....... wiem ze maja mi pobrac krew, pozniej dac jakas tabletke i po godzinie potworzyc badanie. ach, jeszcze czekam na wizyte, a w poczekalni, jedna babeczka z brzuszkiem duuzym czeka z mezemz , druga poczatek ciazy, trezci z mezem na pierwsze usg, czwarta tez! A my siedzimy jak dwie ofiary! :( :( :(
  17. Oj, widze ze gawno nikt nic nie wyskrobał :) czy tylko ja zostałam na placu boju? :( byłam wczoraj u ginki. Hm. No i zaczynam walkę ale zapału brak. Jako pierwsze zleciła badanie prolaktyny. Mam zrobić i zgłosić sie od 10 dnia cyklu na monitoring owu. Pije ziółka juz 15 dni. czy cos zauwazylam???? od ok 10 dnia cyklu czulam sie jakbym miala w podbrzuszu jakas fabryke :) jakas taka nieswoja, niby obolała....... ale wczoraj, no lub dzis powinien zaczac sie ostry bol jajniczka, jak co miesiac podczas owu. I NIC! :( Nie wiem, moze te ziółka złagodziły objawy.... ale chyba wrecz przeciwnie powinny zadziałac. Kurcze, tak myślę o tym wszystkim i czuję że chyba nic z tego nie wyjdzie :( martwi mnie strasznie to przeczucie :(
  18. No ja jak o tym mysle to tez objawow ciazy mam zawsze tyle... ze hej :))))) GRATULUJE!!!!! :) dziewczyny, a moze ktoras z was zna jakiegos dobrego lekarza w Krakowie.....
  19. no i dostałam @@@@@@@@ :( :( nie muszę pisać jak się czuję :( Cóż, za pare dni smutek minie. Czas zaczac pic te moje ziółka, dzis pierwsza filiżanka :(
  20. A wracając jeszcze do tematu ziół, czy mżna je pic jezeli mam regularny cykl?
  21. Ja cykle mam jak w zegarku 30 dni. Wrecz co do minuty. owu zawsze w polowie, boli jajniczek itp. ale teraz wlasnie tak sobie ustawilam wizyte u ginki zeby o owu zahaczyc i zobacze co powie. Z jakiego woj jestes, ja kraków
  22. Aleksa1155 zanim zaczełam starania mialam podobny przypadek u kolegi męża, powtarzalam ze nie ma sensu sie stresowac, starali sie dlugo, az 3 lata... i udalo im sie. Ale kiedy zobaczylam na wlasnej skorze jakie to uczucie padłam :( mina mojego meża ktory bylby swietnym tata :( wspiera mnie jak moze ale serce mi peka jak widze jak bardzo on to przezywa.
  23. Aleksa1155 dzieki za podpowiedz. już wyczytałam o co moze chodzić :) musze zerknac czy nie robilam takiego badania... wiem ze napewno na tarczyce cos robilam i wyszlo ok... ale czy prolaktyna tam gdzies byla... Nie wiem. Po ostatniej wizycie u ginki tak sie zalamalam ze wrzucilam wszystkie papierki do szuflady i leza tam, nie zagladam :(
  24. Witam wszystkich. Ja również mam zamiar rozpocząć kuracje ziołami ojca sroki. Razem z mężem od ponad roku staramy sie o fasolkę. bez skutków. Mąz sie zbadal i wszystko wyglada na ok. Hm, a ja.... Chyba tez ok, chodz sama nie wiem bo ginka do ktorej chodzilam wylewna nie byla a odnioslam wrazenie podczas ostatniej wizyty ze wyciaga kase :( 15.11 jestem umowiona na wizyte u nowej :) mam zamiar ostro wystartowac ze staraniami. Nie jest łatwo, mam chyba lekkie załamanie nerwowe.3 m-ce temu siostra za pierwszym strzalem trafila w fasolke, bez lekarzym, staran, nerwow. podziwiam was, ja odkad dowiedzialam sie o jej ciazy placze przynajmniej 3 dni jak dostaje ten cholerny okres! Jakie podstawowe badania powinnam wykonac aby przekonac sie czy ze mna wszystko ok? Chce sie przygotowac przed wizyta u ginki, zeby znowu nie odwlekala wszystkiego w nieskonczonosc
×