znowu w MjM
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez znowu w MjM
-
Wydaje mi się przegięciem wciskanie ledwo żywego Ksawerego w bluzę wciąganą przez głowę. Wiem z doświadczenia, że chorym zakłada się rzeczy, które są najbardziej funkcjonalne a Alina wciskała go jak niemowlaka w przyciasny kombinezon
-
Paulina - wysoce drażniąca a z Roberta wyszedł wreszcie zakompleksiony krętacz (nigdy go nie lubiłam). W sumie szkoda mi Marty. Uwielbiam ostatnimi czasy dialogi Bartusia z mamusią :-D Zastanawiam się dlaczego Marlena wróciła. Zlitował się ktoś nad nią, żeby na listę płac wskoczyła? Miga tylko przy stoliku z tym wiecznym zadowoleniem na twarzy i szczebiocze niczym skowronek :-P Na nic w zasadzie jej powrót. No chyba, że znów coś podprowadzi. Viventy - żona Krzysztofa to nie jest rafalska. Tą pierwszą gra Katarzyna Trzcińska a drugą Agata Rzeszewska. Ale przyznam, że to ten sam typ urody - sa podobne :-) A czy Magda chciała być z szefem dla pieniędzy? Nieeeeee... To chyba ostatnia rzecz o jaką bym ją posądziła. Natalka to tak, ale Magda?
-
sorki za bzdury jakie mi wyszły. oczywiście nie Ludzką tylko Ludka miało być. mój telefon pisze co chce :-p
-
a ja się usmiałam jak Waleria z młodym rozmawiała. za to Ludzką trochę przegieła z tym że zuza źle się o matce wyraża. powiedziała co ją boli i tyle moim zdaniem. sama też matką jestem i nie widziałam w tym nic złego. choć ocenę Zuzy zostawię na inną okazję :-)
-
No właśnie. Mnie tez szkoda Kaśki. Pół dnia spędziła z Ksawerym w szpitalu. A po powrocie do domu (w zaawansowanej ciąży) jeszcze biedaczka miała dłuższą nasiadówkę w salonie w wysokich kozakach. Biednej kobicie nawet nogi nie mogą odpocząć. Ekipa sprzątająca - żenada. Myślę, że w życiu to nierealna sytuacja, żeby biurowiec funkcjonował bez sprawnej i efektywnej ekipy. Normalnie wylecieliby na pysk. Marlena i ten lokal ze stałymi nasiadówkami muzyków tez naciągany w sumie. A Magdy nie potępiajcie tak ostro. po pierwsze, to nie ona zainicjowała i zabiegała o ten związek. W takiej sytuacji można wpaść jak śliwka w kompot. I być może wiele z Was nie ma pojęcia co ona czuje. Kocha choć wie, ze nie powinna.
-
ALina z Waldusiem i sąsiedzi rewelacja Za to myślę jak mogliby się pozbyć Piotra. Jasny gwint, jak mnie wkurzają te jego kretyńskie wojny podjazdowe... Wyciszanie sprawy Sary - durne. Lepiej gdyby nadal udawali, że jej szukają.
-
Kojarze, że Asim ich nękał i dostał siano od Waldusia a to musiałam przegapić. Dzięki
-
a kiedy rodzice Ksawerego sprzedali dom? myślałam, że konroluję wszystkie wątki ;-)
-
Kaitana - fajne było to, że zamknęli się w jednym odcinku z pomysłem i jego realizacją :-) Irytował mnie ten policjant śledczy u Sary w mieszkaniu. Recytował te swoje stwierdzenia wrzeszcząc jakby mial nadzieję, że za oknem podłuchuje porywacz i się go wystraszy ;-)
-
Rick jako Obi-Wan Kenobi w reklamie jak Obi to robi :-D :-D Bo to chyba on, co?
-
Uważam, że matka Kamila postępije nie fair. Uczepiła się Agatki jako jego deski ratunku. Żeby go trzymała przy życiu. A jeśli on by nie przeżył? Za bardzo chce "na siłę" zacieśnić więź między nimi. Faktycznie zastanawia mnie wątek z Korzeniakową. Wiecie coś? O co tak na prawdę chodzi?
-
Faktycznie Róża wredniak się zrobiła. Marlenę złodziejkę to w lektyce by nosiła a Sarę kasuje na starcie. A Maryśka dzisiaj rechotała jak ropucha na kanapie u Marka. Nie wiem co ją tak ubawiło. Stara cnotka. No i jej mamuśka nagle taka wyrozumiała. Szkoda, że Kasia nic nie ukręciła ze Sławkiem. On jako aktor sam w sobie mnie drażni ale wątek mógłby się pozytywnie ułożyć. I ten "ponętny" wzrok psychopaty jak Magdę odwiedził ... :-P
-
To czy Maryśka pasuje do Marka to jedno. Ale nie zmienia to faktu, że jego matka to wredna, dwulicowa suka. Kłamie każdemu w żywe oczy, i jest jak pijawka. Okropne babsko. Dzięki Ci Boshe, że nie trafiłam na taką teściową. A juz wcześniej myślała o tym i dopiero teraz wyszlo to w rozmowie z "Renią" . Bo zawsze Maryśka - matka od piątki dzieci... A faktycznie to dwójka już samodzielna. I w zasadzie jesli Marek by się z nią związał to w sumie trójką tak naprawdę by sie zajmowali. (ale stylistyka - sorki) Marlena wygląda fajnie. Oby też i zmądrzała. Sara fajnie wygląda. Wymiękłam jak Baśka wyciągnęła to stare prawko :-D To było chyba lepsze niżby jakąś stłuczke spowodowała. Ciekawe jak rozpiszą rolę Agatki i jej chłopaka. Czy umrze a jeśli tak to jak Agata sobie poradzi.
-
Kacha Górkowa wiecznie te piłki w klubie nosi. Nudne to już. Nic tylko zawsze jakąś ze środka pod lustra targa.
-
No wkurza ten Tomaszek. zastanawiam się czy nie ma jakiejś karencji, żeby Magda mogła się wycofać z umowy kredytowej? Bo teraz nie wiem już czy jej współczuje czy sie dziwię. dzisiaj Natalka z Irkiem w aucie siedzieli a w tylnej szybie na zmianę widać było raz czerwone auto a raz niebieskie no i jeszcze ktoś pisał, że marek musiał sie wykąpać, bo nie pojedzie cały w spermie. Sorki, ale skoro mu to nie przeszkadzało przez pół nocy... :-D to mógł i do domu wrócić
-
szkoda, że topik umarł ale napiszę, że dzisiaj w BSz jak Natalia z Irkiem w aucie gadali to w tylnej szybie raz było widać czerwone auto a raz niebieskie
-
Bo ja wiem czy Oksana pchała się na siłę? Na siłę to by było gdyby poszła się wtrącać ciotka Walerka. A oksana mimo wszystko jest żoną jej ojca i wydawałoby się, że ma z Kasią układy w miarę ok. Więc dla mnie wydaje się normalne, że widząc jak męczy się Stefan i Kasia chciała być mediatorem. A Kaśka czy w ciąży czy nie zawsze humorzasta.
-
dzisiaj oglądałam jakąś powtórkę, jak Marta podbiega do auta rodziców, żeby podać Ewuni maskotkę. Biedna ta Marcia. Nawet przed domem musi brykać w 12cm szpilach.;-(
-
Taaaa... Basię życie nauczyło, żeby "nie oceniać ludzi tak kategorycznie". A jeszcze miesiąc temu psy wieszała na tym gościu posądzanym o gwałt. Daniel chyba miał na imię. Rozgrywka biznesmenek z kawiarni na najwyższym poziomie . Lol No i jeszcze Jelenie. Oni chyba całą rodziną znaleźli dobrego dealera. Muszą coś brać, bo wszyscy tak sie teraz kochają i są szczęśliwi :-D
-
to fajnie, bo szkoda mi tego Franka. Przygląda się tym swoim rodzicom jak się wiecznie szarpią. Zgadzam się. Asim jest the best a miny Waldemara bezcenne :-D Asim mógłby zostać ojczymem Ksawerego. Odkupiłby łoś wszystkie swoje winy :-D :-D
-
A powiedzcie mi kochaniutkie, jak rodziła Ljudka? Odnosze wrażenie, że normalnie ale po tej operacji to chyba niewskazane by było. Poza tym rozwala mnie Jeleń. Jaki on teraz do rany przyłóż, przesłodzony. Ludka to, Ludka tamto, mamunia pozwoli, Dorotko chętnie bym z tobą posiedział i poromawiał (a jeszcze z rok temu to na noże prawie szedł ze wszystkimi). Normalnie scenarzyści mocarniejsi od boga ;-P
-
vagina - z racji nazwiska to mnie Pyrę wielkopolską :-) ale tak czy siak apetyczny nie jest i wiecznie taki zblazowany... Kaitana - jesteś już pełnoletnia? ;-)
-
wydaje mi się, że Tomek schudł i stał się bardziej "żylasty". Tak myślę, bo wcześniej też mi się nawet podobał, a nie lubię "ramiączek" ;-P o charakterze to już nie wspomnę, bo szkoda mówić
-
Jasne, trafił, bo... tak chcieli scenarzyści. Wpisz sobie w google objawy młodej i zobacz ile chorób mogłoby jej się przydarzyć. Aha, i chciałabym być dzieckiem :-)
-
nie, ok. Kombinował dobrze. Ja po prostu nie lubię takiego bicia piany. Najpierw wolę wiedzieć na czym stoję, nie działać po omacku .