ciamisia

Dziękuję Wam za miłe słowa powiem Wam Dziewczyny, że modlę się za Was i robiłam to już wcześniej, gdy byłam w gronie staraczek jeszcze.. i jeśli jesteście wierzące to, proszę, pomódlcie się i za mnie czasem, bo naprawdę się boję. Misia, Mycha kiedy ogłaszacie dobrą nowinę rodzinie? :)

To będzie zima i lato ;) fajnie! A Twój okruszek ile ma?

12 mm :D

chyba masz rację, ja pierwszy raz w życiu doświadczam tego wszystkiego, więc dla mnie to całkowita nowość! daj znać jutro :) a Twój synek z jakiego jest miesiąca?

tak misiu byłam wczoraj i w sobotę idę znowu. cofnęłam się wcześniej i wyczytałam, że Ty miałaś pierwszy dzień cyklu 9-tego października, mycha 10-tego, a ja 12-tego, czyli idziemy niemal równo. jednak mnie lekarz mówił, że to 5 tc, a Ty mówisz, że 6/7? ja już nie rozumiem tego wcale..

Mycha, tak lipiec :) Dorotq, powiem Ci, że ja nie miałam żadnych objawów ciążowych i też nastawiałam się, że nasze starania jeszcze potrwają. Moje nastawienie było do tego stopnia "wyluzowane", że nie mogłam totalnie uwierzyć gdy zobaczyłam dwie kreski, byłam całkowicie zszokowana. Także ja powiem wszystkim starającym się, że nie warto doszukiwać się dolegliwości ciążowych, bo nie zawsze one się pojawiają na początku... Jeśli jednak pozwolicie chciałabym pozostać na tym forum,mimo że jest dla staraczek. U nas jeszcze nikt nie wie i tutaj mogłabym z Wami dzielić się obawami i radościami...

Byłam w tym cyklu w którym się udało! I okazało się, że owulację miałam dopiero 17 dc. Dla mnie to była cenna informacja, bo nie odczuwam bóli owulacyjnych.

Piąty. Dziękuję :) A u Ciebie który? Jak się czujesz? Już po pierwszym badaniu jesteś?

Hejka Kobietki! Już chyba o mnie zapomniałyście... A ja mam nowinę: jestem w ciąży! :)

"Agnieszka gwiazdą, która ukradła show!" zgadzam się, świetny głos! i bombowo wyglądałaś :)

Cześć wszystkim! Dzięki doroteq, że o mnie pamiętałaś ja miałam intensywny weekend i nawet czasu na internet nie było, ale już wracam do Was :) Która już nie śpi? ;) kawkę razem wypijemy- zgłaszać się kto chętny! I oczywiście wielkie gratulacje dla Mychy i Misi niech bobasy rosną zdrowo!!

misia, dorotq jestem z Wami!

Doris jeśli współżyliście w okolicach owulacji, to możliwa jest ciąża (czemu nie?). A co do "objawów" to wg mnie mogą one wskazywać ciążę, ale też tylko po nich nie stawiałabym tej diagnozy. Za dużo różnych przypadków znam, by bez testowania uwierzyć w ciążę.

Dorotq ja z testowaniem bym poczekała (przynajmniej do jakiegoś poranka) :) ale to tylko moje zdanie..

Misia kiedy Ty testować zamierzasz? Bo emocje sięgają już zenitu ;)

Oby Wam szczęście dopisało! Misia trzymam kciuki :*

Hej Kobietki :) ja czuję, że @ nadchodzi- piersi już od wczoraj nie są tak twarde i bolesne jak jeszcze kilka dni temu, to znak, że w ten cykl nie należał do mnie.. Mówi się trudno.

zgadzam się Krzewuszko efekt jest olśniewający po prostu! to wspaniały sopsób na prezent! :) podziwiam!!

Krzewuszko- dziś się cofnęłam troszkę na forum i natrafiłam na Twoją pracę artystyczną (akurat w temacie nadchodzącej zimy, bo to kieliszek do wina był, ozdobiony motywen zimowym) zdolniacho! Gratuluję talentu :)

Kania trzymaj się, wierzę, że to ciężkie chwile dla Ciebie :( teacherka ma rację -pisz (jeśli będziesz miała ochotę) co u Ciebie, wyżalić się, pochwalić,tu z pewnością zostaniesz wysłuchana i myślę, że również zrozumiana. Przytulam mocno!

wysłałam Ci Silka zaproszenie na fb! To Ty?? :)

też miałam owulację 17tego więc spokojnie zamierzam przeczekać cały weekend no ja mykam do sklepu i gotowanie mnie czeka.. i faktycznie dzień zleci!

no u mnie termin może być ruchomy (27-30) więc jeszcze przez weekend będę czekać spokojnie.

krzewuszka zgadza się :) ale też fajnie najpierw się "poznać mentalnie" że tak to ujmę, a dopiero potem zobaczyć "opakowanie" -to całkiem inne doświadczenie niż w realu... wg mnie fajne doświadczenie!

ja :D