Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tahini

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tahini

  1. tahini

    KLAN

    Nie rozumiem co Monika miała na myśli mówiąc, że narzeczony matki Jackuu powinien się na jakiś czas wyprowadzić, żeby Jackuu i Agata mogli u niej pomieszkać. Przecież Jackuu i Agata nie są bezdomnymi ani bezrobotnymi, że nie potrafią sobie znaleźć lokum, a to, że maja wygórowane oczekiwania i chcą chyba apartamentu z widokiem na morze to już ich sprawa. I co ten narzeczony matki Jackuu miałby się wynieść, żeby dorosły syn z panienką mieli tam zamieszkać?? Uśmiałam się jak Olka dziś powiedziała pendrajfA,( specjalnie tak napisalam, bo ona to mniej wiecej tak powiedziala). Swoją drogą Paschalska to naprawdę marna aktorka, ciągle gra tak samo, nie znoszę jak robi te swoje miny przy każdej okazji.W ogóle niedobrze mi się robi jak Aga i Olka gadaja o facetach. Ela i Jurek to z Sadyby już robia schronisko dla bezdomnych. Bez przesady, żeby proponowali Jackuu i Agacie tymczasowy podbyt. Małgosi a i owszem, ale facetowi, który zdradzał ich córke i ostatecznie od niej odszedl? W dodatku ze swoja terazniejsza partnerka?? Dla mnie gruba przesada. Na miejscu Jurka kazałabym dobitnie Antkowi i Renacie zostawić sprawy prywatne za drzwiami i nie gadać o ich problemach w pracy. Oni oboje są siebie warci. Kompletnie nie dobrane małżenstwo, w dodatku nudne jak flaki z olejem.Wkurza mnie jak Antek jak taka ostatnia pipa prosi Jurka o porozmawianie z Renata, zadzwonienie do niej. Rany, to jego żona, a on nie potrafi nawet z nią porozmawiać, wyjaśnić sytuacji, tylko prosi przyjaciela. Zachowują sie dziecinnie i śmiesznie. Hahaha uśmiałam się jak ten były klient Kingi spotkał ich w barze i powioedział Mariuszowi, że Kinga była mistrzynią w swoich fachu:D Kamila jest walnieta w sam dekiel spotykajac sie z Norbi. Pomijam fakt, ze to psychol, ale ona ma chlopaka!
  2. tahini

    KLAN

    Właśnie przeczytałam,. że Olka oświadczy się Rafałowi... nie komentuje, bo aż mi słów zabrakło.
  3. tahini

    KLAN

    Mnie tam akurat takie zachowanie Zosi i jej koleżanek nie dziwi, bo tak robi wiele dziewczynek w ich wieku. Normalne zachowanie, chcą być jak małe damy, jak dorośli. Nic złego w tym nie widzę, oczywiście jeśli rodzice mają równo poukładane w głowie. Co do Lesienia to nawet nieźle w Klanie gra i mógłby się nawet ożenić z Aga, bo pasują do siebie, a ona dzięki temu przestałaby mącić w głowie Zosi i sprowadzając do domu coraz to nowych wujaszków. Ola z Rafałem krótko się w zasadzie znają, jeszcze krócej ze sobą są i ona ponoć dziecko z nim chce. Brak słów.
  4. tahini

    KLAN

    Nie wiem po co Ela i Jurek tak przeżywają, że Małgorzata wpadła u nich na Renate.To nie jest ich sprawa , niech tamte to ze sobą załatwią. Agata zaś miała ten różowy sweter z H&M, nosi go w każdym odcinku, spać chyba też w nim chodzi.Rozbawiło mnie to jak Agata zadzowniła do właściciela mieszkania, bo ledwo wykręciła numer, a już miała rozmowe:D Ni agata spotkała się z nim w cukiernii pana Wiesia tak samo jak każdy w Klanie spotyka się w Rosso. Nie rozumiem tak naprawdę sytuacji Kingi. Mieszka w domu swoich niedoszłych teściów zamiast sobie coś znaleźć. Ja wiem, że przynajmniej chłopaki mają jako tako opieke i ktoś się nimi zajmuje, bo Michał to rzadko ma dla nich czas, ale ja na Kingi miejscu bym nie chciała tak siedzieć na głowie rodzicom mojego ex. Ja wiem, że Antek jest kolegą Knorasa, ale ja bym na miejscu Jurka powiedziała mu, że ma mnie nie mieszać do swojego prywatnego życia i mają oboje z Renatą sprawy prywatne zostawiać za drzwiami zanim przychodzą do pracy. Antek jak tak dziś gadał z Jurkiem to wyszło, że on chyba nie dorósł do małżeństwa jeszcze, a i Renata to samo. Oboje siebie warci. Tej się zachciewa podrózy to wdała się w romans z żonatym, a tamten nie chce nawet ratować swojego małżeństwa. Małgorzata jest śmieszna poprostu, nie rozumiem kompletnie za co ona się obraziła na Ele i Jurka, bo oni mieli prawo do własnego mieszkania przyjąc w gości kogo chcieli. Małgorzata powinna najpierw porozmawiać z własnym mężem i próbować wybadać czy da się uratować ich małżenstwo, a nie zachowywać się w taki arogancki sposób jak to dziś pokazała w rozmowie z Ela. Na miejscu Eli bym ją wyśmiała i wyszła, ale Ela bardzo dobrze jej na koniec powiedziała. Fajna była ta scena z Zosia, Lesieniem i dziewczynkami, uśmiałam się:) Kubuś ma prawie 2 latka, a twardo siedzi w tym wózku, zamiast go zabrać za rączke i pospacerować z nim. A tak na marginesie to Mariusz zna Kinga bardzo krótko, a już z nią wyjeżdża na wakacje, żeby się tylko nie przejechał jak na swojej byłej żonie tym bardziej, że ona ma raczej nieciekawą przeszłośc, która może niektórym przeszkadzać. Ten dźwięk sypiacego sie budynku był wręcz komiczny, jak w tanim filmie katastrogicznym najniższej klasy, uśmiałąm się.:D A w tym budynku mieszkali tylko Jackuu i Agata z Magosia i jakie starsze maenstwo z wnukami buhahaha.
  5. tahini

    KLAN

    Też mam takie wrażenie, bo każdy zaczyna w Klanie spotykać się z byłym partnerem kumpla albo członka rodziny. Druga Moda na sukces, trafnie powiedziane.
  6. tahini

    KLAN

    Ja sonie nie wyobraża, kto dopuszcza taki scenariusz z Tropkiem, Arkiem i teraz z Kamilą i Norbim. Widać, że na siłe probuja pozyskać widzów, ale nie tędy droga. Jestem zszokowana, że Kama będzie z Norbim.., a myślałam,ze po Arku i Tropku już nic mnie nie zdziwi
  7. tahini

    KLAN

    Nie byłabym taka pewna, bo sam fakt, że w ogóle będzie się z nim umawiać już o niej świadczy. Swoją drogą , ona ma przecież Błażeja, więc fajna ... z niej , chłopak w Szkocji, a ta się prowadzi z psycholem.
  8. tahini

    KLAN

    Sunia,masz racje, że jak Antek z Renatą tak by się rozwiedli to ona ciągle będzie stroić fochy, a on dalej nie będzie wiedział o co chodzi i co ma zrobić. Nudziarze z nich maksymalni,a Renata jest śmieszna chciała zmienić coś w życiu, podróżować, a to znaczy od razu, że trzeba sobie nowego chłopa szukać? W dodatku żonatego. Gdyby byli normalni to by porozmawiali szczerze i długo na temat swojego małżeństwa, zgłosili się może na terapie, ale nie lepiej się rozwieść, bo ona chce podróżować. Ja wiem, że leiej czasem nie ciągnąc małżeństwa na siłe, ale oni nawet nie próbowali nic naprawić w swoim związku. Nie mają chyba dzieci, może dlatego Renata jest taka sfrustrowana też. Coś czytałam, że Kamila ma się spotykać z Norbim... Aż mnie zmroziło. Mam nadzieję, że to tylko żarty, bo jeśli nie to fajnie scenarzysta musiał zabalować, żeby coś tak nieprawdopodobnie debilnego napisać. Niech no jeszcze Kama zajdzie w ciążę z psycholem:D
  9. tahini

    KLAN

    Teraz będa wychwalać zasługi Arka, że pomógl Maćkowi i Grażyna w końcu mu ulegnie. Nie wiem, czy dzieci Grażyny są ślepe czy co, ja bym nie chciała mieć takiego przyszywanego tatusia za żadne skarby. Wiem, że Grażyna ma prawo sobie ułożyć życie, ale nie z takim cepem jak Arek.Te ich rozmowy nie są trudne, a nudne jak flaki z olejem, nie mogę tego słuchać. Kinga ma za wysokie czólo i nieładnie wygląda bez grzywki, w ogóle to taka jakaś nudziara. Nie przepadam za nią. Z kolei Aga wygląda dużo lepiej w takiej fryzurze jaką ma teraz, a nie jak kiedyś była obcięta od garnka.Zosia to fajna dziewczynka. Julia z kolei w ogóle ma w nosie własne dziecko. Zamiast próbować je ściągnąc do Polski to nic w tej sprawie nie robi, nie kontaktuje sie z dzieckiem. Dziwna baba. Ja Olbrychski gada to mam od początku wrażenie, że zaraz zacznie deklamować Litwo Ojczyzno moja... on wypowiada swoje kwestie z takim jakimś namaszczeniem, że śmiać mi się chce na całe gardło, a z drugiej strony drażni mnie to. Małżeństwo Renaty i Antka od początku takie jakieś nudne było. Oni w ogóle ze sobą nie gadali. Nie podoba mi się tylko, że Renata postanowiła rozwiązać to w ten sposób, że wdała się w romans z żonatym Eugeniuszem. Kinga sama kiedyś miała w nosie swoje dzieci , kiedy ćpała wszystko jej było obojętne, wolała trzymać się z podejrzanymi typkami,a teraz wielce oburzna, że matka Kubusia go nie widuje. No i oczywiscie zbieg okolicznoc jak cholera, ze Kinga i Mariusz wynajeli ten sam osrodek na wakacyjny urlop nad morzem.. Takie rzeczy tylko w Klanie. Nie mogę zrozumieć po co Ela koleguje się z Małogorzatą, przecież ta intrygantka chciała jej uwieśc męża. Która normalna kobieta by na to machnęła ręką i przyjmowała taką koleżankę na kawke?! Nie wiem po co Ela i Knoras sie bawia w mediatorów i próbują rozmawiać z Renata. Przecież to jej małżenstwo i jej sprawa, im nic do tego. Ja bym się nie wtrącała.
  10. tahini

    KLAN

    Niby w tym związku Kingi i Mariusza nie ma nic oburzającego, ale dla mnie to śmieszne, zeby ewentualnie iśc do łóżka z ex dziewczyna kumpla i jeszcze zajmować się jego dzieciakami. Mogli Mariuszowi dać normalną kobitę bez takiej niechlubnej przeszłości jaką ma Kinga. Zreszta ta Joanna, matka Kubusia też była beznadziejna. Myślałam, że jednak on będzie z Grażyna, bo wszystko na to wskazywało, a ona jak to fajnie ujęłąś Maroon ma geriatryczne pociągi :D Ja wierzę, że Grażynę być może ujęła ta wrażliwośc Arka, ale dla mnie on nie ma więcej zalet. Jest poprostu nudny, gada trzy po trzy i to z takim przejęciem, co mnie drażni. Nie wierzę też, że taki oblech ją może pociągac seksualnie, fuj, kijem bym nie dotknęła, a ona musi być nieźle zdesperowana.Samotnośc straszna rzecz, ale rodzaj męski nie wyginął i nie trzeba się brać za pierwszego lepszego, który słodzi.
  11. tahini

    KLAN

    Mówię zdecydowane NIE dla związku Kingi i Mariusza. Niech mu znajdą normalna kobietę,po co ma się aki porządny facet pakować do ex kumpla, no bez przesady. W łazience Grażyny była pusta butelka po bodajże Palomie Picasso, wcześniej miała ja na toaletce Krysia i chyba Ela. Kasia jest fajna i chyba jedyna normalna w tym całym Klanie, za to Bożena wczoraj znowu gadała z nią jak stara baba, młoda to kobieta, a jak widzę jej wyraz twarzy to mam odruch wymiotny. Julia w ogóle nie pasuje do Tyńca,od początku jej nie lubiłam, jest taka jakaś nudna. Kubuś ma bodajże prawie 2 latka,a jeździ ciągle w wózku, Mariusz z nim nigdy na rączke nie spaceruje, dziwne to, a czy mnie oczy oczy nie myliły i on jadł papki jak niemowle? Tak jakby mu kromki chleba nie mogli dać, bo takie dziecko już samo łądnie raczkami się posługuje przeciez. A Mariusz miała zamiar zjeść te resztki od Kubusia dziecięca łyżeczka?! To to samo jak niektórzy wkładaja smoczek do własnych ust po tym jak upadnie dziecku. Same bakterie. Ta rozmowa Grażyny i Arka... Ona z wdzięczności teraz, że uratował Maćka pewno pójdzie z nim do łóżka. Scenarzyście jawnie przesadzaja i gorąco wierzę, że zakończą ten durny wątek ich romansu,bo to niedorzeczne.Dobrze, ze Kasia ich nie nakryła w łóżku jak przyszła po pomoc:D A teraz przez kilka odcinków Grazyna bedzie wychwalać męstwo i bohaterstwo Arka po tym jak pomógł krztuszącemu się Maćkowi.
  12. tahini

    KLAN

    Zniesmacza mnie też ten wątek Kingi i Mariusza. Boże, jakby nie było normalnej kobiety dla niego, tylko musiał się pakować w związek z była narkomanka z dzieciakami,ale w Klanie to normalne sypiać z ex kumpla i niańczyć mu przy okazji dzieci.
  13. tahini

    KLAN

    To prawda, że Jasiek jest wyjątkowo wkurzający. Ja bym mu na miejscu Rafalskiego powiedziała coś dosadnie, a ten się z tym bezczelnym smarkaczem patyczkuje i pozwala na takie zachowanie. Druga sprawa, że Jamochłon to fałszywa baba i jej wcale nie zależy na dobrym małżeństwie z Rafalskim skoro nie wahała się zaproponować odnowienia znajomości Jackuu. Grażyna ma 49 lat, przynajmniej M. Ostrowska-Krolikowska tyle ma, choc moze w Klanie jej wiek obnizyli,natomiast Olbrychski ma 68lat. Co jak co, ale ta relacja miedzy nimi jest dla mnie oblesna i to nawet nie ze wzgledu na wiek. Grażyna zachowuje się jakby ją za przeproszeniem swędziało mocno, bo żałowała, że tylko się całowała z Arkiem. Blee..
  14. tahini

    KLAN

    Streszczenia nowych odcinków brzmią interesująco, ciekawe tylko, czy takie będą naprawdę. Klan dużo by zyskał gdyby usunięto z niego Karakana, ograniczono do minimum sceny z Tropkiem, a także zrezygnowano z postaci Arka.
  15. tahini

    KLAN

    Ja wiem, że nie powinno się żyć samotnie do końca życia, ale żeby być taką zdesperowaną jak Grażyna i kochać się w starym pryku... Tego akurat nie rozumiem i nie chce. Nie wiem co ona niby widzi w tym Arku, co z tego, że to dziad wykształcony i być może wrażliwy,ja bym sie bała związać z takim typem człowieka jak on, bo jest nieprzewidywalny, a w dodatku popija. A już rozwaliło mnie to, że Grażyna żaluje, że doszło tylko do pocałunku, tak mogła z nim od razu do łóżka iśc. Fuj niesmaczne to było maksymalnie! Jamochłon niby nie mogła wg słów Rafalskiego pogadać z Pedrem bez świadków, to co te ciotki z Meksyku znają język polski, czy jak?? Swoja drogą nie wydaje mi się, zeby z Wawy był lot do Meksyku, jestem nawet pewna, ze nie ma bezposredniego. Ja nie moge, Ania jest zła, że Tadek przykwasił i nie wygrał z Tropkiem konkursu. Ta baba mnie dobija już dokumentnie. Nudzi jej sie, widać, że nie ma nic do roboty to sobie takie bzdury wymyśla. Ciekawe czy by takie cyrki odstawiała, gdyby miała zwykłego męża nie doktora, i wypłate za którą ledwo mogą rachunki opłacić. Ten za przeproszeniem Wacek wygląda jak syn Feliksa. Czyżby ten aktor był jego synem? Mnie by byo wstyd przed ludźmi mieć takiego męża jak Jeremiasz. Na miejscu Stasi bym go olała i sama pojechała do Kazachstanu, a jemu bym się kazała ciężko zastanowić nad sensem ich małżenstwa, ale to starsi ludzie i oni takich rzeczy nie robią, a czasem powinni, bo Stasia daje się obrażać przez własnego męża i świeci za niego oczami przed tym Wiesiem. Jeremiasz oczywiście zaś z kwiatami i wielkie przeprosiny. Ja bym to miałą gdzieś, bo ileż można, najpierw jej ubliża, a potem sie kaja i tak w kółko. Niedobrze mi się robi jak Maciek mówi to swoje Cześć chłopie...No i uwaga Arka do Grażyny, że ma całkiem dobry sprzet buhahaha:D Tu chodziło o odtwarzacz do przesłuchania płyty, ale Grażyna pewnie chciała czegoś więcej. Potwór najpierw powinna uregulować sprawe swojego rozwodu i przywieść do siebie dziecko, o którym już chyba komletnie zapomniała, a dopiero potem zgadzać się na zaręczyny.
  16. tahini

    KLAN

    Dla mnie też by raczej problemu nie było gdyby Grażynka związała się z kimś starszym, ale ja również nie znosze postaci Arka. Drażni mnie ten koleś niesamowicie od początku jego pojawienia sie w serialu i błagam, żeby go usunęli z obsady. no, a wiązanie Mariusza z ćpunką Kinga to już szczyt szczytów. Mariusz będzie sypiał z ex kumpla i niańczył jego dzieci... masakra. Klankowa jak najbardziej czytam streszczenia zawsze mnie interesuje co sie wydarzy.:)
  17. tahini

    KLAN

    Dla mnie ta scena była niesmaczna, mimo, że nic wielkiego tam nie było. Grażyna za to miała minę jakby była śmiertelnie zakochana i dawno faceta nie miała. Ja rozumiem wszystko, ale wiązać ja z facetem koło siedemdziesiątki to jest naprawdę debilizm. Mogła z nim do łóżka jeszcze iśc...
  18. tahini

    KLAN

    Nie, Grazyna przyszła do Arka na pogaduchy przy kawie. On jej tam m.in słodził, że jeszcze z nikim tak dobrze się nie czuł blablabla. Ona już niby sie zbierała do wyjścia, a on się zbliżył i ja pocałował, jej się oczy świeciły i ewidentnie jej się to podobało.
  19. tahini

    KLAN

    klankowa ja po wczorajszym odcinku rowniez dośc szczegółowo popisałam i niby, ze spam... Ciekawe. sunia agunia, czyli zgadzamy się, że po jaką cholere Maćkowi byłby ten ślub? On absolutnie sobie rady nie dam, bo właśnie jak słusznie zauważyłaś kanapki mu trzeba do ręki podać, ciuchy przygotować, słowem wszystko zrobić za niego, a taka osoba opiekująca się Martyną i Maćkiem musi tam być non stop i nie miała by nic z własnego życia,a jeszcze zajmowałaby się tą parą. Niestety w tym wypadku uważam, że ten ślub nie jest konieczny, a Grażyna najpierw zrobiła chłopakowi nadzieje, a teraz go zbywa zamiast sama po cichu dowiedzieć się jakie są szanse na legalne zawarcie takie związku i tym samym nie musiałaby nic mówic Maćkowi, bo on teraz non stop wałkuje temat do obrzydzenia. Martyna niby ma lżejszy stopień uposledzenia, ale też wątpie, czy by sobie w życiu poradziła, bo zachowuje się jak dziecko. A oni wszyscy powinni sobie najpierw przemyśleć tę sprawę i obgadać, a nie najpierw wlec Maćka po sądach i urzędach. Bożena i Kasia niby wielce chcą żeby Maciek się hajtnął, ale one chyba nawet nie wiedzą co to znaczy opieka nad upośledzoną osobą 24 na dobe, a co dopiero jak takich osób jest dwie i musisz ciągle uważać, żeby wszystko było ok.
  20. tahini

    KLAN

    Też mi się to dziwne wydało jak Grażyna wypaliła z tym opiekowaniem sie za troje, bo przecież ludzie z tym typem upośledzenia są bezpłodni i ona to doskonale powinna wiedzieć. Nie rozumiem po co niby Maćkowi byłby ten ślub, czy to coś zmieni? On jest niesamowicie dziecinny i nie poradziłby sobie bez nieustannej opieki. Ja rozumiem, że każdy ma prawo do szczęścia i Maciek jest szczęśliwy, bo jest z Martyną, a papierek z urzędu jest zbędny moim zdaniem. Druga sprawa, że Grażyna najpierw narobiła mu nadzieji, poleciała z nim do sądu, do księdza,a teraz ma wątpliwości i w zasadzie sama nie chce, żeby oni się pobierali. Szanuje osoby chore i ułomne dlatego zawsze patrzę przychylnym okiem na Maćka, ale nie podoba mi się, że on zawsze musi postawić na swoim i stroić fochy i nikt nie ustawi go do pionu, ale to, że się jąka i ma zeza to bez przesady, toć to nie jego wina i wielu ludzi zdrowych też tak ma.
  21. tahini

    KLAN

    No i scena pocałunku... Dla mnie niesmaczna, choć nic wielkiego nie robili. Stary pijak rozchwiany emocjonalnie i zdesperowana Grażyna, która zamiast znaleźć normalnego faceta na resztę życia to chwyta sie pierwszego lepszego, który jej słodzi.
  22. tahini

    KLAN

    Według mnie absolutnie nie. Nie lubię tej aktorki, gra fatalnie w NW, jej postać jest bezbarwna i nudna, nigdy sie nie usmiecha. Nie mam swoich typów co do Beaty bo ona i tak nie wróci, robią ten cały szum, żeby po wakacjach było wiecej widzów.
  23. tahini

    KLAN

    CZesia wygląda paskudnie w tych ciotkowatych, burych ciuchach. Czemu Powierza się godzi na to, żeby tak ja oszpecali? Druga sprawa, że sprawa tego nowego przedszkola jest nudnym wątkiem, a nikt się nie będzie łaskawie pytał państwa Kurzawskich czy można otworzyć nowe przedszkole przecież.Zapadł mi dzis w pamięć tekst Czesi do Darka, żeby nie był naiwny:DCo jak co, ale ten facet bije wszystkich na łeb na szyje ze swoją naiwnościa. Dziwi mnie czemu Feliks nie wygarnie szefowej co myśli o jej zagraniu tylko sie chyba jej boi. Ta baba jest straszna, nie chciałabym pracować w firmie i mieć takiego przełożonego. Ten babsztyl chce tylko kasy, okropnie się pewnie pracuje z taką osobą jak ona.Taki młody facet bierze się za taka stara raszple jak ta szefowa. Jamochłon jest bezczelna pod każdym względem. Ma przecież Rafalskiego, a chce na nowo Jackuu w zamian za bezterminową pożyczke, co za tupet. Nie ogarniam tej baby, ale działa mi od początku na nerwy.Wstydu baba nie ma zamiast zająć się porządnie dzieciakiem to podrzuca go ciotkom po Meksyku, a sama chętnie by się pobawiła w sponsorke. Jeremiasz to cham. Dziwię się że taka dobra kobieta jak Stasia wyszła za takiego buca, który nawet się przy gościu zachować nie umie i ubzdurał sobie Bóg wie co, a pan Wiesiek to sympatyczny jest. Myślałam, że zakończą watek z tą jeremiaszową zazdrościa, ale widać nie doceniam scenarzystów. Hurra dziś pierwszy od dłuuuugiego czasu odcinek bez Tropka!!
  24. tahini

    KLAN

    Tak w zasadzie to zupełnie nie rozumiem po co w Klanie jest Karakan, przecież ona nic tam nie robi tylko pokazują jak daje dupy Rutce za kase i układy w TV, a Jamochłon to tez nudna postać. Ta aktorka ja grająca Aldona O. gra niesamowicie sztucznie, jakby wykuła wierszyk na pamięć z okazji Dnia Ziemi. ta jej udawana seksualnośc, kocie ruchy no niedobrze mi się robi jak na nia patrze. Az trudno mi uwierzyć, że ona ma wykształcenie w tym kierunku, bo bym pomyślała, że to jakas celebrytka z łapanki. Daję głowę, że po wakacjach będzie ta sama nuda, a Beata nie wróci tylko robią akcję jak na ruskim filmie, żeby widzowie łyknęli jak pelikany i czekali z utęsknieniem. Ja oglądam z sentymentu i będe oglądać, ale stare odcinku Klanu, a teraźniejsze to jak niebo i ziemia. Teraźniejszym ewidentnie brak klimatu i tego CZEGOŚ za co Klan zawsze lubiłam.
  25. tahini

    KLAN

    Akurat nie oglądałam Bożenki u Powiatowego, ale skoro jej nie pasuje gra w Klanie to niech odejdzie. Choć z drugiej strony racja, że minimalizm w Klanie jest do przesady. Nie chciałąbym co prawda jakiś wyuzdanych scen erotycznych ani aktorek świecącyh gołym biustem, bo to nie o to chodzi, ale przesada w drugą stronę też nie jest wskazana. Jednak nikogo chyba oprócz nas nie gorszy związek starca z Grażynka, więc jeśli ktoś z Klanu to czyta to niech to sobie weźmie do serca i niech ten starcy pryk wyjedzie z córką i żoną , a Grażyna znajdzie sobie normalnego chłopa, a Mariusza nie swatajcie z ta narkomanka Kinga do jasnej cholery!! Co do Beaty to musieli coś wymyślieć żebyśmy czekali jak głupki, czy ona rzeczywiście wróci. Oczywiście Berlin jest mały jak wioska na podkarpaciu, że Knoras ją tam akurat spotka. Tak jakby ona nie mogła do Brazylii wyjechać na przykład ale do Berlina. Ona nie wróci, Knoras ja zauwazy, a ona nie bedzie chciała wracać i tyle.
×