tahini

tak, pamietam:D Szkoda, ze nie zakochal sie w Kamili, bo to ladna dziewczyna, a Bozena tez niby brzydka nie jest, ale ubrania ala ciocia Klocia i mina srajacego kota sprawiaja, ze nie wyglada dla mnie ani sympatycznie ani ladnie.

Nie rozumiem po jaka cholere Koniakowie chca koniecznie powiedziec Surmaczowej, ze pies uciekl? Oni jej nie oszukuja, bo on ajest histeryczka niesamowita i wlasnie ze wzgledu na to powinni japy trzymac na klodke. W tej kwestii sie zgodzilam sie dzis z Koniakiem calkowicie, a Krysia niech nie bedzie az tak dobra kolezanka, bo Surmaczowa powinna wziac adres lekarza, gdzie chadza Norbert. Fakt, ze ciaza zmienia kobiete, ale Agata przesadza i to rowno, ona sie zachowuje jakby jej padlo na dekiel i to porzadnie, powiem dosadnie: zachowuje sie jakby byla popierdolona. Ktora kobieta w ciazy zachowuje sie jak wariatka? No Agata powinna wreszcie isc do ginekologa, czy ona mysli, ze przez cala ciaze nie musi, bo to nie choroba? Gdyby Milosz byl fair w stosunku do Bozeny to by zakonczyl ta wspolprace z Marta i nie prowokowal dalszych z nia kontaktow. Po jakie licho on bierze udzial w tym marnym przedsiewzieciu za ktore placi sponsor Karakana? Nikt nie widzi nic zlego w tym, ze Zyta praktycznie sie nie zajmuje dzieckiem, a najwazniejsza jest dla niej praca. Jak przychodzi to szybko dziecko usypia, zeby miec problem z glowy. Co to za matka? Michalowi to nie przeszkadza, bo sam sie nie musi tez zajmowac dzieckiem, babcie wszystko zalatwia. Zeby potem nie zalowali, ze nie poswiecali maluchowi czasu. Lepiej juz slubowac czystosc niz dawac staremu prykowi za kase jak Karakan. Fakt, ze Bozena przesadza, bo robi to przeciwko sobie ( przyznala sie Kamili), ale Karakan to puszczalska suka i jej powinno byc wstyd, ze daje doopy za kase. Milosz z kolei powinien wlasnie sie lepiej zaintersowac tym stowarzyszniem dziewic i pogadac powaznie z Bozena i popytac dlaczego dokladnie tam wstapila. A tak na marginesie Karakan twierdzi, ze Koniak jest przystojniejszy niz Milosz. No tak, ona sie lubuje w starych dziadach. Dla mnie Milosz jest przystojny.

To sa wszyscy, jesli kogos pominelam , choc nie sadze to mnie poprawcie.

Po Olce i Michale przyszedl czas na nasza krolowa rozpusty w Klanie, czyli jak niezwyciezona Age, ktora kradnie serca mezczyzn i lamie je jak zapalki.Faceci zakochuja sie w niej praktycznie od pierwszego wejrzenia:D Wszyscy faceci Agi: - Dlugi ( jej milosc z czasow liceum, prawdopodobie milosc tylko platniczna, bo nie bylo mowy, czy miedzy nimi bylo cos wiecej) - Robert ( pierwszy maz) - Pierre( Francuz, mial zone i dzieci, Aga romansowala z nim, bedac jeszcze zona Roberta) - Filip ( kumpel z pracy w reklamie) - Lukasz ( onkolog, milosnik aut, zgninal w wypadku, byl z Aga zareczony) - Tomek( kolega ze studiow, byl w Adze zakochany, ale prawdopodbnie nic miedzy nimi nie bylo) - Stiepan Vujkovic( najbardziej oblesny z jej zwiazkow, stary facet, uznany pisarz, dawna milosc matki Agi, byli zareczeni) - Kola ( syn Stiepana) - Mistrz ( w tej roli Stefan Friedman, cos miedzy nimi bylo, ale nie poszli do lozka) - Miron ( kryminalista, ojciec Zosi, nie zyje) - Mateusz ( facet poznany w szkole rodzenia, byli zareczeni, ale zerwali, bo on byl agresywny) - Smosarski ( profesor Oli, poszli do lozka po krotkiej znajomosci, on mieszkal u Agi) - Paczek ( projetkowal suknie w salonie Surmaczowej, Aga sie z nim calowala, ale nie bylo para) - Marek ( prawnik w Elmedzie, on wyjechal do Australii, ona nie chciala i zwiazek sie rozpadl) -Karol ( pediatra w Elmedzie, byli para, ale on wrocil do bylej dziewczyna, ktora zaszla z nim w ciaze) - Janusz( irytujacy typ, jak narazie aktulany facet Agi, ale jak wiemy za niedlugo sie to zmieni) Pokazna lista,a nowi ex beda ciagle przybywac.

Milosz w stroju kobiety:/ Juz nie wiedza co wymyslec, dobrze przynajmniej, ze reaktywuja Jozka z Marysia, bo znowu na dluugo o nich ucichlo jakby sie zapadli pod ziemie, ale to domena Klanu, ze postacie znikaja ot tak sobie. Denerwujace jest ogladanie przez X odcinkow dylematow Olki czy rzucic Norberta czy nie. Dobrze, wie ze powinna, a jest z nim z litosci . Swoja droga, Rafal by sie mogl rozejrzec za lepsza partia niz Lubitchowna.

Pierwsza scena i zaraz Tropek, rany juz mnie ten watek wkurza na calego! Do czerwca ( bo tyle trwa ponoc kwarantanna tego psa) mamy ogladac walnieta Surmaczowa, ktora by chyba zycie za tego psa oddala? Lubie psy i to bardzo, Tropek jest sympatyczny, ale na litosc boska ilez mozna rozwlekac watek o psie i jego rozhisteryzowanej opiekunce?! No i Surmaczowa chciala w nocy isc na wizyte do Koniakow po psa... Wali tej babie na dekiel rowno! Agata i jej ciaza mi dziala na nerwy. Ledwo zrobila test, a juz sie czuje fatalnie, poleguje na kanapie albo w lozku, nie idzie do pracy. Uwazam, ze ona nie jest gotowa na macierzynstwo i mogla dwa razy pomyslec zanim poszla do lozka z Jackuu. W ogole jej postac mnie drazni.Swoja droga, ona powinna isc do ginekologa jak sie dowiedziala o ciazy, a zachowuje sie jak nastolatka, ktora wpadla i nie wie, ze w takim wypadku sie odwiedza lekarza, jej myslenie, ze nie jest chora i nie musi isc do lekarza jest conajmniej debilne. Dorosla baba, a nie wie chyba nic o ciazy. Jeszcze raz powtorze o Potworze: Michalowi dala jak pierwsza lepsza, a z Tyncem sie zachowuje jak dama, kokietuje go, przymila sie.Sama mieszkac nie moze, przeciez nie jest obloznie chora ma tylko skrecona noge, a Tyniec fajnie , ze jej pomaga, ale bez przesady jeszcze moze jej tylek podetrze? Nie moge patrzec jak oni sie usmiechaja do siebie i sobie slodza, a Ela jest ewidentnie zazdrosna, bo to widac! Milosz nie wydaje mi sie do konca szczery.Widze go jako faceta, ktory nie przepusci zadnej, a Bozeny sie tak trzyma i za nia lata, bo jej dziewictwo go chyba przyciaga. Gdyby byl z Olka kiedy sie w niej kochal na poczatku to ona by mu dala od razu:D Ja tez myslalam, ze Bozena tak z sama siebie zachowuje czystosc, dla wlasnych przekonan, a tu sie okazuje, ze jest w jakims stowarzyszeniu. Nie wiem, ale gdyby tak sama z siebie to bym zrozumiala, ale te czlonkowstwo w klubie dziewic jest dla mnie smieszne, o czym tam gadaja, ijak bardzo im sie chce, ale nie moga w imie wyzszej idei? Dalaby sobie z tym spokoj i najpierw pomyslala, czy nie jest to sprzeczne z jej pragnieniami i z nia sama, a jest, bo sie przyznala Kamili, ze ma cisnienie to po co robi cos wbrew sobie? Chyba tylko na pokaz. Nie ma sie bron Boze puszczac czy cos, ale ona sama nie wie po co sie slubuje czystosc. Na miejscu Koniakow nie mowilabym Surmaczowej, ze pies uciekl. Wiedza, ze ona jest histeryczka to po co jej takie rzeczy wiedziec? Mniej wie, lepiej spi.

Chodzilo mi, ze STOCKinger ma nawet nazwisko kojarzace sie z alkoholem:D

STOCKinger ma przeciez syna, takiego rudego, ktory byl z Ola Szwed, ta z Rodziny Zastepczej. Hanna to najpierw pracowala w banku w czasie jak Jackuu krecil z Denatka, a potem miala romans z Antkiem.

Tropek dostal surowe mieso do jedzenia? To juz nie mozna psa nakarmic niczym innym? Nie mowie, ze jedzeniem z paczki, ale czemu akurat surowym miesiwem? HA! Takie rzeczy tylko w Klanie, ze Potwor majac swoj dom waletuje u Tynca, a ten jej usuluguje. Czemu ona nie moze mieszkac u siebie,a on by zagladal do niej, przeciez ma tylko skrecona noge,a nie np. zlamane biodro czy cos. Przesadzaja. Po co Meczydoopa rozmawia z Bozenka, na jej miejscu bym mu powiedziala, ze ma sie nie wtracac,a Grazynie tez bym dobitnie powiedziala, ze ma przestac o wszystkim gadac temu staremu prykowi,bo to juz jest nienormalne. Za niedlugo Grazyna sklonna naopowiadac Meczydoopie o okresie Kasi, a jak Bozenka straci dziewicto to tez go ponformuja z kim, jak i kiedy bosz....... W ogole jak mozna o seksie gadac z sasiadem, facetem, ktorego sie tak naprawde nie zna? Malgosia zadawala Jackowi pytania o dziecko jakby byla uposledzona, a ona chyba juz za niedlugo do gimnazjum idzie. Glupia byla ta scena. Karakan mnie drazni na calego, ona sie uwaza za chyba rowna Sofii Loren! Czytalam, ze ma tak wielkie ambicje aktorskie i Bog jeden raczy wiedziec jakie jeszcze, ze mnie mdli kiedy ja widze. Taka z niej aktorka jak z koziej doopy torba, gra marnie i powinna to sobie uswiadomic. Celebrytka od siedmiu bolesci! Agata glupio wygladala w tym koczku, a musiala byc w tej cieplej narzucie czy co to tam miala zoltego na sobie? Oni tam oszczedzaja na ogrzewaniu,ze siedza w golfach, swetrzyskach jak na Sybir? Albo jak widze, ze caly dzien popindalaja w domu w obcasach, a faceci w koszulach z krawatem...

Dla mnie to tez nie do pomyslenia, ze Grazyna opowiada tak intymne szczegoly o swojej corce obcemu facetowi. Na miejscu Bozeny dosadnie powiedzialabym co o tym sadze, ale Grazyna napewno skitowalaby to tak, ze co w tym zlego, ze pan Arkadiusz o tym wie, on pomoze itd. Tak samo Grazyna mnie wkurzala jak jeszcze Rysio zyl, a ona z kazdym problemem leciala do Koniaka, potem Rysiek byl wkurzony, ze brat sie miesza w jego zycie prywatne i mial racje, bo jak to tak? Na miejscu Milosza, dla swietego spokoju bym skonczyla wspolprace z Marta, ale dla niego pewnie wazniejszy jest jakis durny program. W ogole Bozena jest za miekka dla niego, zamiast mu prosto w twarz wygarnac co o tym sadzi, strzelic Marcie plaskacza to tak tylko pochlipuje. Szkoda dziewczyny, ale przesadza. Nie ma dawac od razu doopy, ale moglaby sie zachowywac w tym zwiazku jak dziewczyna, a nie jak kumpela.

Monika juz miala rywalke kiedy byla z Felim- Leokadie, jego kolezanke z pracy to wtedy o ile dobrze pamietam zabiegala o niego, a Feli jechal na dwa fronty, a potem jak zerwal z Leokadia to ona go wydala prezesowi w tym wydziale zieleni czy gdzie oni tam pracowali i Feli mial isc do zwolnienia, ale szef zwolnil ja za intrygi, a Feliks sie za nia wstawil i wrocila, ale juz ze soba nie byli, a ona miala meza co chyba w wiezieniu byl czy cos.

Milosz, zanim zaczal bzykac Marte to byl zainteresowany Olka:D No jakze by inaczej, na jej widok kazdy facet zaczyna sie slinic juz od pierwszego wejrzenia. Potwor mnie bawi, bo przy Tyncu zachowuje sie jak dama, a na Michala rzucila sie jak pierwsza lepsza:D Zreszta Tyniec pasuje do niej, ona ma szczekoscisk, a on nie tak z deklem.Ciagle jednak mam wrazenie, ze Ela jest zazdrosna o ich relacje, bo dziwnie reaguje kiedy nie patrza. Ja sie dziwie, ze Bozena chce wybaczyc Miloszowi, bo on znowu ulegnie Marcie, czuje to. Zreszta on chcial tego pocalunku, bo wcale Martcie uwagi nie zwrocil, nie odepchnal jej. To, ze ma cisnienie i jest facetem nie daje mu automatycznego prawa do zdrady, ale Bozena troszke tez przesadza. Niech juz skoncza ten watek z Tropkiem, bo mnie to juz wkurza. Fakt, piesek fajny, ale trzesa sie nad nim bardziej niz nad niejednym dzieckiem. On ma kwarantanne do czerwca i tak dlugo bedziemy musieli ogladac Surmaczowa jak sie nim zachwyca?! Jeszcze mu pewnie kupi butelke , smoczek i ubierze w spioszki... Durna baba. Ta Brukowa to chyba gazeta z ogloszeniami tylko hehe:D Po co ubieraja chlopcow Michala non stop w identyczne ciuchy? Bez sensu, przeciez to dwoje roznych ludzi, a nie klon drugiego i trzeba to ubraniami podkreslac. JASNE I TROPEK SIE ZNALAZL AKURAT U TYNCA!!! No nie moge, co za bzdury!!!!:D:D Jak zwykle zbieg okolicznosci w Klanie. Mam wrazenie, ze Meczydoopa sledzi Grazyne, bo co ona nie wyjdzie z domu to on ja spotyka.Wkurza mnie tym wiecznym nachodzeniem i pcha sie jej do doopy jak nienormalny.Po jaka cholere Grazyna gadala obcemu facetowi-Meczyddopie, ze Bozena slubowala czystosc?!! Ja pitole, no pojechala tym jak nic...! Ten piesek, ktorego przyniosl ten facet do Koniakow raczej nie jest kundelkiem, to rasowy piesek, jesli sie nie myle to jakas australijska rasa, ktorej nazyw teraz nie pomne.

Fakt, ze Bozena jest dorosla, ale czy was nie zmartwiloby,jak wasze dziecko ( dorosle, ale mieszkajace z wami) nie wracalo by dlugo do domu i nie moglibyscie sie dodzwonic? Mnie z pewnoscia tak, wiec sie Grazynie nie dziwie, choc mogla sobie darowac to zebranie rodzinne i nie robic poplochu. Bozena pewnie zerwie z Miloszem, bo watpie, ze bedzie w stanie mu wybaczyc, tym bardziej, ze nakryla go wlasnie z Marta. Teraz przez X odcinkow bedziemy ogladali Bozene i jej lamenty, jeki, jak zawsze mine srajacego kota, tlumaczenia Milosza itd. Mogli sie scenarzysci zlitowac, bo nie jest to interesujace! Olbrychskiego nigdy nie lubilam, a teraz lubie go jeszcze mniej. Moze i zagral w wielu znanych polskich filmach, ale co z tego? Dla mnie to poprostu Meczydoopa.

Julia jakos z Michalem od razu przeszla do rzeczy, a z Tyncem to powoli, kokieteryjnie, jak prawdziwa dama:D Zal mi Bozeny, bo nie zasluzyla sobie na takie traktowanie przez Milosza, a jego nie podejrzewalabym o to, ze da sie zbalamucic choc na chwile tej suce Marcie. Z drugiej jednak strony Bozena bardziej byla w ich zwiazku kolezanka niz dziewczyna, wiecznie stroila fochy, ciagle cos bylo nie tak, ale to rzecz jasna nie usprawiedliwia Milosza, ktory gdyby nie chcial sie calowc z Marta to by ja odepchnal, a tego nie zrobil.

Rysiek ocalil z burdelu kolezanke Bozeny - Nine. Bozena ja uczyla krokow tanecznych.

Blazej rzeczywiscie probowal ukrasc radio Tadkowi z auta, a ten go zlapal. Niby byla sprawa w sadzie, ale Tadek chcial chlopakowi pomoc i go zaadoptowal, bo jego matka nie miala pracy i byla alkoholiczka.

Ja akurat uwazam, ze Zosia jest sympatyczna,a to, ze dosc pulchna to juz wina rodzicow, ktorzy daja jej niezdrowe rzeczy, a nie jej. Pawelek rzeczywiscie gra strasznie, nawet zwykle hura w jego wykonaniu brzmi tak sztucznie, ze kazdy by to lepiej zagral. Potem nie podoba mi sie gra Malgosi i Jasia oraz blizniakow, ktorzy tez sa sztuczni do przesady.

Tak mi sie przypomnialo, ze Agata miala juz kiedys meza, a potem dalej bedac mezatka krecila z synem jakiegos niemieckiego inwestora, ktory chcial wykupic udzialy Elmedu. Ten syn mial zajebiste nazwisko Hans Klossecki:D:D Gabriela nie widziala wtedy nic zlego w tym, ze zamezna corka spotyka sie z innym facetem

Dokladnie, tym facetem byl Smosarski, Olka kochala sie w nim platonicznie, az w koncu do boju ruszyla Aga i on u niej nawet pomieszkiwal. Nie zapomne o nim, bo to kolejny ohudny zwiazek Agi po Vujkovicu

Tak w Smosarkim, z ktorym potem byla Aga, ale go nie wymienila, bo sie z nim nie przespala, a jedynie podkochiwala i nic miedzy nimi nie bylo.

Po Michale przyszedl czas na wszystkich facetow Olki:D Jest ich mniej niz Agi, ale tez nie malo. Jesli kogos ominelam to poprawcie mnie. Faceci Olki: - Kacper ( prawdopodobnie to znim miala swoj pierwszy raz, a potem swirowala, ze jest w ciazy, robila testy) - Marek ( byla z nim zareczona, on wybral swoja macoche) - Damian ( koles z osrodka dla mlodziezy, mial dziecko) - Adam ( byli zareczeni i mialo dosc juz do slubi, ale on przedawkowal dragi i umarl) -Norbert ( schizofrenik, mial dziewczyne w Krakowie, ktora rzekomo byla z nim w ciazy, ale okazalo sie, ze to nie jego dziecko, zostawil swoja dziewczyne da Oli) Do tego zacnego grona za niedlugo dolaczy takze Rafal i z pewnoscia lista sie nie zamknie:D

Bozena wiecznie ma mine jak srajacy kot, wkurza mnie bardziej niz Meczydoopa, a to chyba cud! Ja wiem,ze nie powinna oddawac sie pierwszemu lepszemu i w tej sytuacji bym powiedziala, ze ma racje, ze czeka, ale jesli mnie pamiec nie myli to ona planuje wyjsc za Milosza, wiec jej zwiazek jest powazny. Po co wiec czeka? Ubzdurala sobie cos,a sama przyznala, ze ma ochote, wiec to przyrzeczenie robi wbrew sobie tak naprawde. Nie rozumiem w dalszym ciagu po co sie tak wczoraj czaila w tym studio zamiast normalnie wejsc i przyywitac sie itd. Z drugiej strony Milosz to menda, bo to, ze mu sie chcialo nie oznacza, ze ma zaraz sie poddawac chwili i leciec z jezorem do tej suki Marty.Gadal dzis, ze nie chcial sie z nia calowac, ale jej nie odtracil tez. Po co Koniakom pies, jak ich nie ma cale rano w domu, przychodza dopiero poznym popoludniem? Ten pies to chyba dla Stenii, ktora go bedzie wyprowadzala, jakby ta kobita miala malo do roboty tam... Zebranie zarzadu:D Nie ma to jak podrzucac dziecko dziadkom, a samej isc sie gzic z kolejnym fagasem. Monika juz przesadza, co bylo zlego w tych kwiatach? Ona pewnie by sie cieszyla z kolii albo futra z lisa. A to jej stekanie na temat pracy Feliksa, tez juz jest nie do wytrzymania. Po co z nim jest skoro go traktuje jak smiecia? A on powinien miec swoja godnosc i nie dac sie ponizac przez Wielka Pania Restauratorke, ktora nawet kawy sobie sama chyba nie umie zrobic i odszedlby. Przypomnialo mi sie jak Antek romansowal z ta lebioda zyciowa Hanna. Rany, ktory normalny facet by sie taka smeta zainteresowal?:D

Prawda, zapomialam o Patrycji, ale ona byla z Michalem chyba krotko ( zreszta z ktora on byl dlugo?)

Rozmawialismy tu niedawno na temat zwiazkow Agi, Oli, Jacka i Michala, no i postanowilam napisac, wszystkie laski jakie obskoczyl Michal, zeby nie bylo watpliwosci, ze to on dzierzy berlo pierwszenstwo wsrod mezczyzn w swej rodzinie:D Laski Michala: - Sandra Stec ( corka preza klubu sportowego) - Magda ( pielegniarka, ktora sie nim zajmowala w USA) - Bogna ( jego rehabilitantka, byla z nim w ciazy, ale po probie samobojczej poronila, teraz jest zona Leszka) - Kinga ( poznal ja w szkole wieczorowej, matka jego synow) - Natalia ( mezatka z dzieckiem, ostatecznie chyba wrocila do meza) -Justyna ( poznal ja na budowie) - Kaja ( byla ekspedientka w sklepie jubilerskim, ostatecznie wyszla za maz za swojeg bylego faceta) - bezimienna laska w klubie, ktora Michal zajal sie z kumplem Waldkiem, okazala sie nosicielka wirusa HIV - Zyta ( poznana przez biuro matrymonialne, matka jego syna Stefka) -Julia vel Potwor z Krypty ( pracowala kiedys u Eli w aptece) Napewno bedzie tych panienek wiecej, ale narazie to tyle:D Jacek prz Michale to nic, ze swoimi 3 romansami!

Sorry,ale nie zycze sobie obrazliwych komentarzy. Ja pisze o Klanie, a guzik komus do mojego prywatnego zycia.Nastepnym razem nie bede juz w ogole zwracala na takie cos uwagi.