Cześć jestem Jacek,
stwierdzono u mnie "w odcinku dystalnym moczowodu prawego widoczny dobrze uwapniony złóg średnicy 9mm". Urolog zapytał mnie co chcę z nim zrobić powiedziałem żę usunąć i taka głupia gatka przez 5minut, nic mi nie wyjaśnił ani nie proponował... Strasznie opornie się z nim rozmawiało jakimś cudem umówiłem się na przyszły tydzień na rozbijanie metodą ESWL. Mam kilka pytań do Was:
1. Co znaczy "dobrze uwapniony" ( w kontekście samej choroby) ?
2. Czy po ESWL rozbiją mi ten kamyk na piasek i ładnie się wydali, czy np na dwa kawałki czy jest to wielka niewiadoma ?
3. Jaki lek wybrać odpowiedni do mojego stadium choroby ? Wiele osób zachwalało Rawatinex, ale przeczytałem że jest to lek pomocniczy stosowany przy stwierdzonym jedynie piasku w nerkach.
4. Czy po rozbiciu kamyka na kilka części mogę sobie zażyczyć wyciągnięcie go za pomocą np. endoskopu i będzie po kłopocie ?
5. Czy komuś udało się "rozpuścić" dobrze uwapniony kamyk (cokolwiek to znaczy) ?
Pozdrawiam.