Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monikaa23a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. a jednak Ciebie tak skoro tu weszłaś/łeś. Dzieki za odp
  2. z niekapka tez nie chce pic, gryzie go
  3. Witam. Zacznę od tego, że moj syn ma 6 miesiecy. Zawsze był żarłoczkiem, więc dokarmiany mlekiem modyfikowanym. Wyszły mu dolne ząbki i teraz przyszedł czas na kolejne i tu zaczyna sie mój dramat. Dziecko odmawia butelki, gryzie smoczek bawi sie nim. Przy piersi pręży sie i płacze. Zapewne bolą go dziąsła. Probowalam podawac wode, mleko łyżeczką, kubkiem nawet pipetą. Wypluwa. Dietę zaczęłam rozszerzac miesiac temu, wiec podaje mu warzywka czy owoce mocno rozwodnione. Pierś też staram sie dawać często. Płacze z głodu, więc zagęścilam mleko kleikiem, nie dużo 1 łyżka na 150 ml mleka. Je ładnie. Odwodniony nie jest bo moczy pieluchy. Problem oczywiscie ze stolcem, od wczoraj widzę, że probuje zrobic i nie moze. Wiem, ze to sprawka kleiku i slabego nawodnienia. Macie moze jakies pomysly jak wcisnac mu jakis napój? Myslalam ze bunt na butelke potrwa kilka dni, a tu juz prawie tydzien mija i chęci nie ma. Jestem załamana
  4. S.ama nie wiem jak to jest z tymi butelkami. Moj mały miał antykolkową, a nie uchroniło go to. Kolki minęły po 3 miesiącu
  5. kurcze, że też wczesniej na to nie wpadlam, a akurat mam butelke avent ze smoczkiem 2. Ciekawe czy inny kształt smoczka nie bedzie problemem, no ale zobaczymy. Dziekuje za odpowiedź.
  6. Witam, syn skończył 4 miesiące. Zaczął płakać przy jedzeniu z butelki, pomyślałam, że może już za słabo mu leci. Kupiłam większy smoczek 3m+. (używam lovi)Pierwsze karmienie odbyło sie bezproblemowo, zero płaczu, krztuszenia, butla wypita. A potem juz tylko gorzej. Syn zaczął wypluwać smoczka, buzie ma pełną mleka, pluje, to mleko z buzi mu sie wylewa, kaszle, płacze. Ewidentnie widać, że nie nadąża połykać. Jeśli zmienie mu na poprzedni mniejszy to też jest płacz bo leci za wolno. Czy to normalne? Czy dziecko potrzebuje kilku dni zeby sie przystosowac do szybszego przeplywu? Jakies pomysły co mam robic? Z góry dziękuje
×