pierwsza naiwnaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pierwsza naiwnaaa
-
Link do wypowiedzi Rzodkiewki wkleiłam ja, Pomocna Dłoni - w odpowiedzi na Twój niesmaczny atak na osobę o nicku staraalejara. Niestety rozpoznaję czyjś sposób pisania nawet wówczas, gdy ten "ktoś" zmienia pseudonim. Młoda kobieta, zwracająca się do innej per "stara dewoto" - jakież to poniżające... A różnica między złośliwymi nowotworami i innymi chorobami? Obyś nigdy nie musiała jej zgłębić...
-
Zafałszowane - rozumiem. Specjaliści od prehistorii są od XIX w. nieprzerwanie sponsorowani przez hodowców bydła rzeźnego. A za tym spiskiem stoją jezuici/ masoneria/ Żydzi/ i pociągają za sznurki.
-
Jeśli póki co niebezpieczeństwo rozwoju raka zostało zażegnane, to teraz trzeba skupić się na oczyszczeniu organizmu po skutkach terapii, która jest bardzo obciążająca. Układ odpornościowy na pewno też porządnie "oberwał" w trakcie leczenia, trzeba go wzmocnić. Bardzo ważna jest teraz dieta. Na początku forum Rzodkiewka i Pomocna Dłoń pisały o świeżych kiełkach, owocach, sokach, unikaniu chemii i konserwantów, o tym, że im mniej żywność przetworzona, tym lepiej - koniecznie przeczytaj te wpisy, chodzi o dietę, która oczyści i wzmocni, da zastrzyk energii, witamin, soli mineralnych - to jest bardzo dobre forum o zdrowym jedzeniu. Słuchaj, nie traktuj tego "na całe życie" na serio. Dzisiaj to jest "na całe życie", a za kilka lat może się okazać, że jest rozwiązanie. Czy dawniej ktoś mógł się spodziewać, ze chore serce bedzie można zastąpić "nowym"? Najważniejsze, ze to "dziadostwo" - nowotwór jest pod kontrolą, ciesz się życiem i uszy do góry. Będzie dobrze!
-
W medycynie przede wszystkim ma zastosowanie biologia, medycyna zajmuje się żyjącym organizmem," bio" to znaczy życie, żywy organizm. Fizyk natomiast nie musi mieć żadnego pojęcia o funkcjonowaniu żywego organizmu, a wtedy nie przewidzi, JAKI WPŁYW na ten organizm będzie miało skonstruowane przez niego urządzenie. To tak, jak z gotowaniem. W gotowaniu ma zastosowanie fizyka, używamy urzadzeń które działaja w oparciu o dokonania fizyki. Ale to nie znaczy, ze fizyk będzie mistrzem kulinarnym, do tego trzeba jeszcze znać właściwości składników, z których przyrzadzamy potrawę...
-
Przyczyna autyzmu są Jakiś czas temu przyszło mi do głowy, ze moga istnieć dwie wersje autyzmu. Autyzm o uwarunkowaniach genetycznych to byłaby jedna para kaloszy, ale mozliwe, ze oprócz niego istnieje zespół objawów do złudzenia przypominający autyzm, taki powiedzmy "pseudo-autyzm", będący efektem toksycznego działania jakichś substancji. Moze to być ta nieszczęsna rtęć w szczepionkach, moze być nieodpowiednie jedzenie (konserwanty, chemia, jedzenie na które wystąpiła nietolerancja pokarmowa), mogą być toksyny pasożytów, wreszcie nieprawidłowa flora fizjologiczna (grzyby, bakterie). Dzieci z autyzmem (ewentualnie pseudo-autyzmem) mają często problemy jelitowe i alergiczne. Dobrze, ze niektórzy próbują spojrzeć na to od strony diety - i zdarzają się liczne przypadki, gdy zmiana diety pociąga za sobą rozwój dziecka z objawami autyzmu. Ale w niektórych przypadkach zmiana diety i leczenie grzybicy nic nie daje - być moze jest to własnie autyzm uwarunkowany genetycznie...
-
Mmmmmff Takie objawy jakie masz mogły wywołać różne przyczyny. Nie tylko grzybica. Może to być przerost flory bakteryjnej jelita, pasożyty, jakaś nietolerancja pokarmowa o charakterze immunologicznym (najczęstszą jest nietolerancja glutenu, ale mozesz mieć np. problem z kazeiną - białko mleka krowiego), niedobór enzymów trawiennych (np. jeśli masz mało laktazy to nie tolerujesz laktozy pochodzącej z mleka), przy niedoborze enzymów trzustkowych w ogóle są problemy trawienne...
-
Ciekawy temat :)