monteblack

Prohci nie było,str 152,Prohcia wrocila str 152...Dajemy ciala dziewczynki. Ja od wczoraj polamana.Chodze zgieta w pol bo nie dam rady się wyprostować.Nie wiem czy to korzoni czy co,a jest makabra i musze isc dziś do pracy.Nie wiem jak ja wejde po 84 schodkach...

Każdy robi wdg własnego uznania.Mam kuzynke,ktora cala ciaze pila alkohol,oczywiscie nie w dużych ilościach ale jednak i urodzila zdrowe,inteligentne dzieci.Kolezanka która nie tknela alko,kawy,nie malowala wlosow,spala po 14 g na dobe urodzila syna z wada serca... Ja na szczęście miałam naturalny odruch anty odkad zaszłam w ciaze,wiec mam to z glowy... A tak w ogole dzień dobry

Dzien dobry przy sobotce.To se pogadam sama do siebie:P Ja dziś dalam po szwędach.Ryneczek-warzywka,tuniczka i legginsy krótkie;szmatexik-pierwszy kocyk i ciuszki dla dzidzi i troszku sobie,no i cmentarz,bo od Wielkanocy dobra wnuczka dziadkom znicza nie zapalila...No i jestem już w domku,padnieta;) Wcielam obiadek-młode ziemniaczki,fasolka,kalafiorek,pomidor.Pycha. No i dziś zrobiłam pierwsze foty brzucha...który wygląda już na ciążowy a nie tylko upasiony:D

Witam mamusie przy sobocie:) Patrze ze same chłopaki nam się szykują;) Ja może będę wiedziała za 12 dni.. Wyprawilam swojego do pracki,wypilam kawke i ide się trochę ogarnąć,zaczynam od wlosow bo odrost jakiego nie miałam w zyciu:P

Dzien dobry mamusiom:) Dzis w jakims dobrym nastroju bo snilo mi sie ze jednak pojechalismy na wakacje:) Tuptus jakos odpuscil chyba z meczeniem matki ciazowymi przypadlosciami;)

kasssiula brawissimo:) Ja po grahameczce:) U mnie zaczynaja sie urlopiki...Dwie babeczki juz out:) W taka pogode tylko urlopowac:) MIlego dziewuszki:) Piatek,piateczek,piatunio:D

Do mnie tez nie dociera...Kompletnie:) Gdyby nie "cudowne" samopoczucie nie uwierzylabym,ze jestem w ciazy;)

Dzien dobry dziewczyneczki:) Prohi az milo sie czyta optymistyczne wiesci:) kasssienka no dzis zyje.Dolazlam nawet do pracy.Tylko to durne uczucie jakbym ciagle za chwile miala zemdlec:)

O jaaaaaaa:D A ja tu zdycham w wyrze:P

Dziewczynki w pracy o ciąży wiedza od 6 tygodnia :D

No dziś jestem w domku atomooffko:) Gdybym nie była fair siedziałabym na L4 od kilku tygodni;)Finanse o niebo lepsze,i swiety spokoj;) Ale szkoda mi moich babczek,szczegolnie ze sezon urlopowy i moja nieobecność pokrzyzowalaby wszystkim plany...A oprócz kilku incydentow tragedii w samopoczuciu nie ma w sumie;)

Wcielo mi posta z rana.Dzien dobry:) Ja dziś w domku.Glowa mi peka od rana,niedobrze mi... Leze...

ProVitaminko,tak z waga lecisz bidulko?

Wizytke mam 18 lipca:)

deli82,przepraszam;)

deli83---->Nie puścili bo nic nie powiedziałam nikomu...Ale dziś na razie zostaje w domu,leb mnie boli i zle się czuje.Mierzylam ciśnienie,jest ok,nie wiem co mi... Zielononozka--->ja w ciąży tez nie przytylam,wrecz przychudłam ale ja jestem z tych plaskogrubych,i teraz jak zaczyna mi wywalać brzuch robie się jak olinek-okraglinek z bajki:D

Prohcia wracaj podrozniczko bo padamy ;)

Hej dziewczynki:) ProVitaminko planuje zrobić 3D na Zamenhoffa, ewentualnie w Mastermedzie ale jak dzwoniłam tam i umawiałam się tam ostatnim razem to rejestratorka wyprowadzila mnie z równowagi w tempie błyskawicznym;)Zobacze zresztą co zaserwuje mi mój pan dr podczas wizyty 18 lipca;) Ja po jakims czasie bez mdlosci puscilam dziś pawia w pracy...sama piana...Mimo iż bylam po sniadaniu i podwieczorku w formie czereśni...W ogole zrobilo mi się niedobrze i czarno przed oczami,poszlam na spacer dookoła budynku w którym pracuje i przez pol godziny myslalam,ze zemdleje:(Wypasik normalnie... Zaczyna mi chyba wywalać brzucha.Z moja otyloscia wygląda to srdniofajnie...Ludze się ze to wzdęcia po gołąbkach teściowej:)

Ja dzis na sniadanie zarzucilam big kanape z chelba staropolskiego i ogora malosolnego.Teraz czeresnie a na trzecie grahamka.Bede pozno w domu to musze sie zpchac bo mam troche spraw po pracy:)

To trzymam kciuki za wizytke:) Ja tez zrobie sobie 3D pod koniec lipca

Wczoraj odwiedzila mnie moja przyjaciola,w 32 tygodniu ciąży.Wyglada jak komar w ciąży,ale meczy ja cukrzyca ciazowa.I tak patrzyłam na nia z zazdroscia-malenka,zgrabniutka,tylko brzusio fajny. A jak u Was z humorem?Ja od ponad tygodnia mam megazwieche...W pracy do nikogo się nie odzywam,chyba ze musze do petentow.Z moim kloce się i czepiam codziennie.Nic mnie nie cieszy.Ani nowe mebelki,ani nic...:(

No to kop,kop kasssia:) Czyz to dziś wraca nasza Prohcia z wojaży???

Sesilka to my rowwno lecimy:)U mnie dziś tez początek 17 tygodnia:)

Nasze marudzenie,nic komus do tego:P

Brawo kaska 2112:) Ja poki co z sukcesem walcze o nieprzybieranie na wadze:PAle brzucho zaczyna mnie sie ukazywac i zaczynam wygladac jak wieloryb:(