monteblack

Moze sie przyzwyczaimy:) Ja po buleczce ziarnistej,rzodkiewkach i pomidorze malinowym. I coffee oczywiscie. Pogoda sie zmienila z 26 st zrobilo sie 14,chmurzy sie,barometr chyba nie korzystny:P

Co do wagi rowno kg mniej niz w dzien kiedy dowiedzialam sie o ciazy.Ciekawe ile utrzyma sie taki stan...

Gratuluje mieszkanka kochana:) A co do macierzynstwa to ja nigdy nie chcialam w tym uczestniczyc bo twoerdzilam,ze zadne dziecko na swiecie nie zasluzylo aby miec taka matke jak ja...Ale wsio sie zmienia.Nie to,ze poczylam jakis instynkt,ale skoro Bozia mnie jako to matke widziala to moze nie bedzie tak zle;)

W swieta urodze pewnie ja;)

No i pozmieniali nasze forum;) Nie pdooba mi sie to... Nie am stopek...

Magduska dolaczasz do mego stanu? Dziendoberek! Kuzwa jak ja nie lubie zmian...Nie podoba mi sie to nowe forum:P

Ja jestem spiochem od urodzenia,bez ciazy zdarzalo sie,ze przychodzilam z pracy,kladlam sie na drzemke i wstawalam nastepnego dnia do pracy:P A wciazy odpukac ze spaniem,moze tylko odlatuje wczesniej,bo okolo 22 jestem juz nietoperek... Ja jutro sprawdze czy przytylam,bo ostatnio zaniedbalam codzienny wagowy rytual...

------>Sesilko Ja ostatnia miesiaczke tez mialam 11.03 ale mialam dlugie cykle i jestem w 10 tygodniu (16 maja mialam usg i pokazalo 8t6dz,wiec dzis jest 9t5dz)... Skomplikowane to wszystko

Heh no ludzie to czasem smieszni sa.Mnie pytaja czy mi sie chce na piechote chodzic do pracy,a to raptem 20 min szybkim marszem;)

No wlasnie nie pytali;)Moze dlatego ze dopiero dawali mi skierowanko abym sprawdzila swoja:P Tatus znal woja grupe bo exsportowiec,wiec ich tam ostro maglowali badaniami:) kassia co do kaszlu to jestem z Toba.Czasem mam wrazenie ze mi flaki wyrwie:(

kasssienka lacze sie w bolu,bo u mnie dzis byl catering z okajzi habilitacji i full jedzonka...Zatkalam sie na amen.Jolop :( I w ramach tego czytam w necie o diecie zgodnej z grupa krwi (po 32 latach dowiedzialam sie w koncu jaka mam grupe) no i wychodzi bolesna prawda.Nie wskazane jest mi mieso:(A monte bez miesa nie przezyje dnia:P

--->tilli-tilly w porownaniu do mojego 2,2 cm Twoj to kolos :)

Nie:(Lekow i tak mi zadnych nie mozna wiec walcze miodem,cytryna szalwia itp

--->dumna mama! I ja mam wziytke 13 czerwca wiec czekamy razem:) Ja jestem z Podlasia:)ProVitaminka tez:) Ja to odkad ustaly mdlosci i zeby nie przeziebienie czuje sie very ok.Aczkolwiek te 2 tyg z wieczornymi przebojami daly mi w kosc;)

Ja cus odpuscilam wazenie ostatnio...Jutro mus powrociic do rytualow porannych z fuckin waga...:(

Dzien dobry dziewczynki:) Kawusia jest pita:) Mamcia wczoraj dlugo nie posiedziala bo towarzystwo bylo ze mnie zerowe.Tak sie zle czulam,ze myslalam,ze zdechne.A niestety miod i cytryna to slabe lekarstwo na taka mase jak ja:(

Ja 170 :P W domku juz na szczescie.Zjadlam 2 kromki pelnoziarnistego z piersia indyka i szczawiowe.Najchetniej poszlabym spac ale jak pisalam czekam na wizytacje...Oby szybko poszli...

Super wiesci Elizabet:) Ja nadal chrumkam i kaszle az watrobe wyrywa.I w ogole kiepsko sie czuje..

Zjadlam dzis mega pomidora z grahamka,jogurt z banenm a tez glodna jakas ;/

U mnie bez burzy ale jakies takie ciezkie klimaty pogodowe.37 min do konca roboty ale po poludniu wizytacja rodzinna wiec nie napawa optymizmem....

Hehe no widzisz Kroptuska:)Ja mowie ze te male czlowieczki co w nas siedza rozbroja kazdego:) Moj dzis rano glaskal brzuch,po raz p-wszy i mowi czy wyobrazam sobie ze niedlugo cus bedzie sie tam ruszac...A u mnie oczy pelne lez bo tak naprawde tylko w takich momentach dociera do mnie ze ja w ciazy,w ogole w to nie wierze tak na co dzien ;)

Thx Prohciu,wiedzialam,ze na Was moge liczyc:) Kurna Olek jaka ja dzis zwale w work zaliczam,szok...:(

Tak jest Kroptuska

Macierzynski placi ZUS Kroptusko:) Ja powiedzialam od razu,mialam obawy jak sie bede czuc itp.Z tym,ze u mnie przyjeto to euforia a szefowa stwierdzila ze choc raz wykonalam jej polecenie sluzbowe (czyli zaszlam w ciaze).

Super Raven ze same pozytywy od Ciebie:)