monteblack

Moj lekarz nic nie mowil o badniach,kazal tylko przyjsc za 4 tygodnie a nie pozniej,czyli jak bede w 12 tyg i 6 dniu:P wiec moze mial na mysli ze zrobi to badanie.Ale jak pomysle ze bedzie mi robil na tym sprzecie co wczorajsze...to rece opadaja...

Nie moge sie doczekac:)Nie ma tragedii maja gorzej ale samopoczucie znacznie odbiega od normy.Wczoraj rzygalam jak kot caly wieczor,myslalam,ze uszami bedzie szlo...:(

Odebraca wyniki badan,zamulac w robocie i czekac do 15.30 :P

Witaj hcj:) Jedziemy praktycznie na jednym wozku bo u mnie dzis rowniutko poczatek 10 tygodnia (na wczorajszym USG byl 8 tydz i 6 dzien). Na kiedy masz terminek?

Na 61% dziewczynka;) Ale wszyscy mowia zze chlopczyk

No ja na aqusie zamiaruje isc...Dzis Prohciu;) A ty masz kochana megawyzwanie na najblizsze 30 tygodni-pakowac za mnie:P

Ja pomidory pod kazda postacia:) Wczoraj po 2 tygodniach wieczornych mdlosci byly pawie a'la chlor spod monopolu.Myslalam,ze uszami bedzie szlo... Dzis rozpoczelam 10 tydzien:)

No hello dziewczynki i witaj kicia :) kasssia jestem bardzo grzeczna:P Palaszuje grahamke i pomidora malinowego;)

Zaskoczysz Prohciu:)Jak taki przypadek jak ja zaskoczyl to we wszystko uwierze;)

Dzis nie,za duzo lataniny i nerwow bylo...:(Dopiero ze mnie cisnienie schodzi...Plakalam jak poszlam potwierdzic ciaze i zobaczylam pecherzyk w macicy i pan dr mi gratulowal:)I smial sie ze mnie bo 2 razy prosilam by sprawdzil czy na pewno jeden czy nie blizniaki;)

No wlasnie...Ja wczoraj przeczytalam o bidulce Haga82 i nocke mialam z glowy ze i u mnie tak bedzie... A moj jak widzi ze cus czytam w necie o ciazach to wyrywa mi lapka z rak.Jest niepoprawnym optymista i po prostu sie smieje ze mnie jak wymyslam;)Gdybym miala w domu takiego samego shizola jak sama jestem to bysmy oszaleli;) Co do moich prenatalnych to pan doktor kazal mi przyjsc koniecznie za 4 tyg,wiec bedzie to akurat 13 tydzien-mysle ze to pod katem badan.Jak nie pojde tego samego dnia zrobie prywatnie,aczkolwiek rozmawialam dzis ze znajoma pielegniarka i mowila ze prenatale robia u nas na innym odddziale niz ja dzis bylam i tam maja sprzecik full wypas:) W ogole to musze troche wyluzowac bo za bardzo sie tym wszystkim stresuje...

No to czesc i czolem dziewczynki od na pewno ciezarnej monte:) Tuptus ma 22 milimetry i wlasnie konczy 9 tydzien.Serducho wali jak mlot,tyle udalo mi sie zobaczyc na starawym usg w panstwowej klinice.Z tymi tygodniami to u mnie komedyja,co usg to inna wersja a wsio przez to ze mialam bardzo dlugie i nieregularne cykle.Jak u normalnych samic zapolodnienie jest 14-15 dniacyklu u mnie bylo okolo 25-tego;) Od wczoraj bylam w takim stresie,ze masakra.Jeszcze na forum dla ciezarnych na ktorymi sie udzielam,wczoraj u jednej stwierdzono martwa ciaze,wiec wolalam wylaczyc kompa i zasnac.Niestety nie bylo latwo,taki nerwus jak ja spac nie mogl. A prowadzenie ciazy panstwowo w tym kraju dziewczynki to jest jakis horror.A to i tak bylo lightowo,bo jestem ze sluzby zdrowia itp,itd...

Ja po wizycie dziewczynki:)Najwazniejsze ze moj lokator zyje i ma 22 mm:) Bylam panstwowo,z protekcja mojej szefowej, u lekarza ktory ma mnie prowadzic:)Masakra...W poradni nie ma usg,na nie musialam isc na klinike...Koniec 9 tyg (rozbieznosci sa bo pozne jajeczkowanie i dlugie cykle)a ja widzialam tylko jednolita mase i bijace serduszko.Sprzet jak za krola cwieczka.Nie widzialam ani raczek ani nozek,ani glowki...Nastepna wizyta za 4 tyg,czyli w 13 tygodniu... A prenatalne robi sie od 11 do 14 nie? Jakas jestem rozczarowana i nie do konca uspokojona...

Bozeeeeeeeee:( Tak mi przykro... Ja na dzis zamykam lapka bo nie dozyje do jutra...:(

Sprzatanko uskuteczniam:D Uwierzycie ze ja nigdy nie jadlam szparagow?:P

Oj tam Potfurku...Kazdemu sie nalezy;) Ja ktora nie lubi ciasta zjadlam dzis kawal do porannej kawy:D A gdzie moja krajanka Foxy???

Zapijam nerwy przed jutrzejsza wizyta...:( Pojde chyba na ta aque bo ochujam w domu;)

Stresik przed jutrem dopadl... Musze znalezc jakies zajecie...

Z krwi normalnie w laboratorium;)Razem z morfologia,cukrem,WR

A jakos chudnie,i to niekiepsko :)

Provitaminko ja robilam test paskowy...Cokowiek to znaczy

I pewnie jeszcze troche kalorii trace na urzadzanie codziennych scen z lamentem swietokrzyskim:(Jak smiejac sie traci to ryczac pewnie tez :P

Prohciu ja spalam ale na aqua:D Pokonczyla ja zasrane kursy w koncu moge zajac sie soba:) A i w miare mozliwosci i checi chodze do pracy i z pracy na piechotke:) No i mam jeszcze jede sposob na spalanie:P

ProVitaminko,ja jutro o 9.00 mam wizyte.Ale mam pietra;)

Ja jeszcze nie wiem,jak bede miala pokarm to pewnie bede probowac.To moje 1 i pewnie ostatnie dziecie wiec chyba raz warto przezyc:)