monteblack

A ja np wole sama chodzic,bo ide kiedy chce,na ile chce.Uczeszczanie z kims denerwowalo mnie bo tel za telefonem o ktorej an co idziemy,blagam chodz dzis na step ( a akurat dzis nie amm ochoty na step.itp:P),nie idzmy dzis na bieznie,a ja chce isc na bieznie a jak 0podmowisz to ci focha zawala-przynajmniej ja mialam takei kompanki.Jedyny moj dobry kompan to byla moja siostra ale ona teraz prowadzi zajecia na krancach miasta a ja mam silke prawie pod domem,i szkoda mi kasy na bilety i w ogole na dojazdy

Aha,i jeszcze najwazniejsze!Zapomnialam ponarzekac nowym dziewczynkom ze wpakowalam sie w niezle,popoludniowe bagno:PZ okazji tego ze do pracy niezbedny mi excell zapisalam sie na 4-miesieczny kurs komp,refundowany przez Unie.Wsio piknie ladnie tylko odbywa sie on 3 razy w tyg,pn wt sr prosto po pracy do 19.45:(Przez to na silke doccieram z trudem 2 razy w tyg a nie 5 jak do tej pory...Poza tym jestem zmeczona juz tym:P

16 kg mniej...Prohi,Ty lajdaku :PPrzy twoim wzroscie 87kg to tak jak moje 77.Boze jak ja bylabym szczesliwa :(

magduska tez jej zazdroszcze:( Ale ile pracy i wyrzen ja to kosztowalo...Bo tak sie wyglada tylko an zawodach ale figure to ona zawsze ma zajebiszcza no. Lata praktyki.Od 1 klasy szkola sportowa,pozniej gra w kosza,kontuzja ktora ja wykluczyla i zajela sie fitnessem.Jest instruktorka stepu,inodr-cyclingu i sztang.prowadzi dziennie 2-3 godziny zajec

Prohciu Slonko niestety armagedon oznacza wagowa masakre :( 93,1 na wadze... Czekam na okres...Juz tydzien,po raz kolejny:P

Niebo lepiej niz wczoraj...Ale do normalnosci jeszcze daleko;) Choć jak apetyt powrocil to pewnie bede zyc :D

Masz stopke i bardzo mnie ona sdenerwuje,wrrrrrrrrrrrr:P A tak naprawde to szczerze Ci jej zazdroszcze! ;( Elwerek,dziex za buziaka:)

Szajeczko moja kochana...Jestem zalamana bo w styczniu mialam juz 87,2:(A teraz nie moge ruszyc z miejsca:( Ja okres powinnam miec juz tydz temu... Magduska nie powiem bo ze wstydu przed monitorem sie pospalaam :P

Witaj Szajka na naszym pokladzie:)Mam nadzieje,ze wniesiesz troch nowego powioetrza i natchniesz na swiezo,bo ja jestem dzis zalamana:(

Witeczka dziewczynki! Magdyska....ten pn to byl Armagedon.Nie wiem jak dojechalam do domu,o dojsciu z buta co czynie na co dzien nie bylo mowy.Rzyganko bulka musli i caly wieczor z mieta w reku :( No a dzis Kobitki moje przezyla megaszok,bynajmniej nie z powodu temp za oknem.Stanelam na wage...I nie powiem Wam co zobaczylam:PBo to nie jest ani masakra ani armagedon...

Elwerek witaj zdrajco Okrutny:) Zze zdrajca zartuje,zagladalam na to inne forum i tam tez nie pisalas:P Ja to dzis porzygam sie z samej siebie,bez widoku zadnego bikini:( Mam nadzieje ze to jakas jednodniowa niedyspozycja...

A ja dziewczynki cus sie kiepsko czuje dzis...Niedobrze mi i slabo...Chyba zamiast kursu i silki bedzie lozeczko:( Proghciu cwiczylam za Ciebie ale i zarlam niestety tez za kilka:(Poszlam 2 dni z rzedy na step i naderwalam chyba prawa lydke...

Witaj prohciu!!!:)

Nie,ale na szczescie nie zgubilam kolejnego :D

Witam przy poniedzialku i ja;) Humor typowo poweekendowy,oby do 15.30... Slabo spalam w nocy,budzilam sie co godzine,snilo mi sie ze gubilam i szukalam jakis kluczy...:(

Oczarna---->buzi,buzi cmok,cmok.Nie chce foszka od Ciebie Kochana,cusik nie doczytalam:(

Wstawilam zupke pomidorowa,siostra podrzucila pieska...Leniwie generalnie;)

Dzien dobry dziewczyny:)A raczej dzien dobry kasssiu bo tylko Ciebie tu widze dzis;)

Dzien dobry:) Wstalam niedawno,pogoda piekna,przeciagalam sie w samej koszulce na balkonie,chce sie zyc,w koncu;)Jeszcze gdyby @ przybyl:P

U mnie nic w temacie:(

Bardzo cicho!!!Szefowa zamieszania poleciala do Polski i watek kaput:PAamen troche ratuje honor,hehe:) Jeszcze 29 minut i weekendzik.Jestem zmeczona,kurs,sajgonik w pracy (2 megasprawozdania GUSowskie do ogarniecia) daly mi popalic ostatnimi czasy a klopoty w raju sercowym tez zjadly troche nerwow:( Takze weekendzik bedzie silowniany no i stety-niestety imprezowy,bo jutro idziemy do mojej przyjaciolki ze studiow.Beda wsie moje ukochane dziewczynki z mezami tudziez menami,wiec bedzie wesolo:)

Oczarna ! Oddaj mi go :P Ja zawsze mam tak bolesne i mocne ze 3-4 dni z zyciorysu wyjete,tzn odkad odstawilam pigsy,ale i na pigsach sie zdarzaly krwotoki:(

No i tego nie zazdroszcze...Ja po kazdych zgubionych 5 kg juz czuje sie gwiazda Hollywood:PTo oczywiscie zart,tez coraz czesciej mam dola zwiazanego z wygladem.Kiedys mialam ladna rowniutka skore,ladne wlosy blyszczace,zero pajaczkow,cellulitu,a jak ostatnio obejrzalam sie w lustrze to do dzis bnie moge sie otrzasnac.Na ramionach jakies krostki,jakby uczulenie,grube uda w pajaczkach,wlosy poza sie boze...Moze czuje sie dobrze bo p-wszy razw zyciu amm afceta ktory mnie akceptuje,od wszystkich poprzednich slyszalam,ze kochaliby mnie gdybym byla szczupla blondynka...:(

Prohcia jest z mazowieckiego gdzies. To nie chodzi o przynebienie kassssia,tylko o moje zycie kochana... Korzystajac z wolnego popoludnia wybylam po prezent dla mojego,bo niedlugo ma urodziny.Czy bedzie moim bylym czy obecnym zasluzyl na niego

Hej Petelko i Foxy:)I co Ty opowiadasz Mala,bardziej rygorytycznej laski na tym forum chyba nie ma:( U mnie pogoda jakas kijowata.W dodatku dolek emocjonalny i PMS wiec komplet wrazen:(