monteblack

Prohi--->melduje wykonanie zadania,silka wczoraj zaliczonaa,ale znowu sie minelysmy;)

Cudowna stopka u Kasi,nie to co moja:( Dzien dobry w Wielki Czwartek--->teraz to sie zacznie cisza...

Potfurku!Zdroweczka Kochana! Ja zaliczylam w koncu silowienke;) W ogole to dzis mam durne wrazenie,ze jest...piatek;) Ja na Swieta zamowilam szynke i poledwice od znajomego masarza,zrobie salatke z kurczaka i chyba na tyle.Idziemy na sniadanie do ciotki,wiec za wiele nie potrzebuje...

Ja tam cwicyzc w nocz bede :P

Prohi,poczekam,siur---->po takiej nieobecnosci powinnam tam nocować;P

Elwerek pomysl genialny.Po kij wychodzic za maz jak se mozna kupic suknie:P Zreszta mi tam zadne malzenstwo nie grozi:D Zjadlam na sniadanie 2 kawaleczki mintaja smazonego i salatke z brokulow.Teraz czas na selera:)

No wlasnie Prohciu nie mam pomysla czemu mnie lzawe jezioro dopadlo:( Dzis po tych placzach siedze jak fuckin mimoza i nadal sie uzalam nad soba;) Oczywiscie ze widzimy sie dzis na silce,to pewnie z powodu braku endorfin wali w czambo.Motywuj mnie KOchana abym o 16 byla juz na biezni!

Hej Kochane:) Co tam u Was? Jakie plany an swieta?Co robicie dobrego i dietetycznego?

A ja w imie psycholki o wadze ponad 9 dych przeryczalam caly wieczor.Nawet przy swoim nie umialam sie uspokoic,po prostu wylam chooooj wie czego:(Wstalam o 5.30 zapuchnieta jak dziuka locha i do 6.20 lezalam z mrozona porzeczka na oku aby choc troche zeszlo,bo w robocie by pomesleli ze dobry melanz przy Wielkim Wtorku odbylam:P Takze tak mi sie zaczal dzionek;) Pije kawe i startuje z robota. Jedyne dobre ze wyjac nie zarlam wieczorem:P Prohi---torba na silke stoi kolo biurka,takze zmierzam na silke after work. Buziaczki Kochane:*

Apropo Swiat--->co robicie?

Hi hi hi i ja tak mysle...:)A 79 to juz lachon :P

Hehe no domyslam sie,ze hamak to wyzwanie:P Ja na kursie,spiaco jak nie wiem... Zjadlam dzis surowke z rzepy na sniadanie,kapuste kiszona na obiad:Pzaraz mnie chyba rozerwie;)

Dobra zimna cola light nie jest zla:D Ja bekam...Po surowce z bialej rzepy:P

Ja ze slodzikiem pije...

I znowu kryzys wieku sredniego o godzinie 15.00.Zrobilam siekiere aby sie jakos podniesc na nogi bo przede mna 4 godziny przed monitorem komputera:(

Waze sie w piatek bejbe,zgodnie z zarzadzeniem dyrektor Elwerki:P Ale wiem,ze ponizej 90 kurteczka zimowa byla luzna a jest delikatnym baleronkiem:(

Wal whiskacza Malenka,sama bym cus zalyczyla dzis ;) kassssia---->trzymam kciukasy i duze palce;)

Prohi: pkt 1--->mysle ze nawet przegonilas mnie z waga:P pkt 2--->skad wiesz ze mam kudlaty leb?:PZakuty to na pewno:P

Dzien dobry dziewczynki! Foxy--->ja to jestem megadumna z Ciebie,z taka niechecia a jednak cwiczysz!A ja z wielka miloscia zaniedbuje silownie,a to kurs a to dluzej w pracy...I nie ma jak dojsc.A plecy zaczynaja pobolewac;)

Witeczka:) W piekny,sloneczny dzien.Sniegu nadal po kolana u mnie ale co tam ;) Pije kawe i zabieram sie za robotke. Wiecie co dziewczynki?Tak jak pisalam od jakiegos czasu,a mianowicie od rozpoczecia tego fuckin kursu nie cwicze.I wiecie co?Pobolewaja mnie plecy...:(Musze sie zmobilizowac i wrocic na silownie

Ja pierdziele Foxy...68...Wielkie wooooooow i gratulacje :D Jak zdrowko dzis?Choc po takim widoku an wadze to glupie pytanie;)

Potfurku wstyd sie przyznac,ale na silwoni nie bylam ze 2 tygodnie...Pn-sr kurs do 20,w czw i pt do 21 w pracy,a w weekend olalam temat...:(

kassssia--->ja wrocilam ze spacerku

Do mnie nic nie piszesz foxy...chlip,chlip ;)

Elwerek bo to sa skutki codziennego wazenia:P Ja tak jak pisalam zjadlam wczora 2 kawalki pizzy,byla...przepyszna;) Potem juz nic nie jadlam wiec czuje sie usprawiedliwiona,sorrki-4 mandarynki przy X-factorze:)