monteblack

Hi hi hi ja tez tak robie ;p

O lososiek witaj! Jak tam Ci idzie amerykanska???

Uwierz mi ze mozna sie porzygac widzac galaretowate,blade 60 kg...

A co do wagi to mam też gdzieś zakitrane spodnie z wagi 64kg ;)Ale nawet się nie łudze,że w nie kiedyś wejde :p Ale za to mam nadzieję na zmieszczenie sie w czarne rurki,z wagi 75 ;)

Foxy....Wrrrrrrrrr,nie planuję żadnych ciąż.Po prostu uważam,że niektórzy,ze mną na czele,nie powinni być rodzicami ;)

Hehe no zaczynam sie miescic ;) Ja juz po kawie i serku topionym,teraz zarzucilam 2 jajeczka na twardo...Kurza twarz cienko czuje,ze wytrzymam ja na tej amerykance... Foxy,wyrazy wspolczucia-dla mnie rzyganko to najgorsze co moze byc :(

Chęci na różne smaki;)Wypiłam juz 2 kubki barszczyku Krakus i nadal cus za mna chodzi :p

Mniami :p Cuś dziś gastroafaza sie wlaczyla ;)

Heh a czytalas co napisalam wyzej?

Radzilam brac jedzenie w pojemnikach do pracy...

Jesc 4-5 razy dziennie,w malych porcjach i nie jesc po 18-19...Moja recepta...

No jeszcze nie narzeczony,nie nie.Zreszta temat małzenstwa,a do niedawna rowniez zwiazkow byl dla mnie kompletnie obcy...wiec przyzwyczajam sie do zaistnialej sytuacji ;)

Malinka ja od miesiaca smigam do pracki z pojemniczkiem,staly zestaw mniej wiecej:pekinska,papryczka,pomidor i w zaleznosci od fazy-piers z kurczaka gotowana albo rybka albo wedlina jakas :) Endlessly ja normalnie leb mam jak chlop ale odkad dietkuje moja wydolność w temacie spada do zera...

Malinka witaj :)

Witajcie Kochane :) Ja wczorajsze grzeszenie zakończyłam megabólem głowy:p Okazja była bo otóż moja siostra i szwagier poznali moje Kochanie :) Troszkę podjadłam,ale ponieważ i moja siostra i szwagier jedzą bardzo zdrowo nie mam zbytnich wyrzutów sumienia.Za dużo tylko było %...choć drinki z cola zero ;)

Heh jak ja zamawialam ciuszki z BonPrixu to potrafili w sobote o 19.00 przywiezc (operator poczta polska ) ;)

Ja za to wczoraj zmierzyłam przypadkiem cisnienie i mialam 160/90...Nigdy nie mialam podwyzszonego,wrecz ksiazkowe zawsze, a wczoraj az sie zdziwilam.Fakt,ze bylam po szybkim polgodzinnym marszu,3 kawach i nerowwym dniu w pracy ale i tak za wysokie...

Hehe no to się rozumiemy...;) Endlessly...U mnie było to samo:)

Ja mam o tyle dobrze ze dla mnie ciasta,cukierki,słodycze mogą nie istnieć,no oprocz tej słodzonej kawy...Chyba swoja norme na cukier wyrobilam w mlodosci;)Za to mięsko,kotleciki...biale buleczki z zoltym serem jedzone o 22 to byla moja zmora...

Foxy Roxy Kochana,Ty schudłas 24 kg a nie 8,to kto komu może zazdrościć?Chwilowe przestoje sie zdarzają,główka do góry. Ścięgna współczuje...Podobno kurewsko boli...

Dzien dobry dziewczynki!!! Ja dzis jestem very szczesliwa.Na wadze -8,1 kg :)

Mialam...:p I na tym chyba pozostanie,na myslach ;)

Beldi pewnie za wiele nie pomogę ale nawet moja siostra szykujac się do zawodów fitness łaczyła węgle z tłuszczami,kwestia tylko jakie...Jadła np brązowy makaron z piersia kurczaka polany łyżka oleju lnianego.Wsio zmixowane w jednym posiłku...

Endlessly poki co ten ktus przypitala sie do mnie ;)

Nie podniecam sie ogladaniem jak ktos schudl 26 kg,Sama kilka razy chudłam po 20 kg i co z tego?Schudnac to połowa sukcesu,utrzymac wage to jest wyczyn!