Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monika_kwietniowka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monika_kwietniowka

  1. Karolowa ja też czasem nie mogę się napatrzeć na ten falujący brzuszek:) Mój Olaf to wiercipiętek , nie mam chwili spokoju:) cały czas jakieś kopniaczki mi serwuje. A ja bez moich ukochanych słodyczy jakaś słaba jestem, cały czas czegoś mi brakuje.. ciężko mi się przestawić na dietęi zrezygnować z ulubionych rzeczy, ale wiem, że to dla dobra maluszka:)
  2. e ona ja też miałam w szpitalu w 26tyg., na wypisie piszę GBS nie wyhodowano, Bakterii beztlenowych nie wyhodowano -- . A widział te badanie twój gin prowadzący?
  3. Cześć:) Ja dziś zaczynam 33 tyd., ale ten czas leci. Pyrda ładny ten wózeczek. Funiak a Ty się trzymaj i bądź dobrej myśli. Ja też jakoś zaczęłam się pocić w nocy, i czasem zrobi mi się duszno i gorąco. Przyszlamm napisz jak tam było na wizycie.
  4. Funiak tak z NIvea chciałam, żeby wszystko było z tej samej firmy, bo najczęściej te kosmetyki się uzupełniają;)
  5. W 26 mój mały ważył 936g. Karolowa ja w 26 tyg. miałam wymaz z pochwy jak byłam w szpitalu, wszystko było OK;)
  6. Funiak A Twoje maleństwo jak przybiera na wadze? Mój w 31t. 1800g. Mam nadzieję, że w Poradni mi pomogą.
  7. Funiak ja dostałam tylko skierowanie do Poradni i mogę wybrać do jakiej chce się udać, wybieram tą co jest w szpitalu gdzie będę rodzić. A robią tam jakieś badania, żeby potwierdzić cukrzycę ciążową? Próbuję nie myśleć o konsekwencjach możliwych..i to mnie motywuje do tego, żeby zadbać o siebie, tylko boję się, że to już dłużej trwa.
  8. Funiak dziękuję za cenne rady, ja się nie mogę doczekać do tej wizyty we wtorek w poradni:/ Muszę się wziąć w garść, dla dobra maluszka. Naczytałam się głupot na necie i się wystraszyłam, ile za tym idzie niebezpieczeństw. Dobrze, że to już 2 miesiące zostały, musimy dać radę. Diabetolog mi powie, że mam kupić glukometr, czy sama mam to zrobić?
  9. Funiak wynik 159 po 2 godzinach, e ona ja też się zdziwiłam, że tak późno dostałam na to badanie skierowanie, bo Wy już dawno o tym pisałyście. W 20 którymś to miałam beż obciążenia przy badaniu 79. Teraz mam wizytę za 3 tyg. , mały ułożony podłużnie główkowo. Ancyk tylko z tą dietą będzie ciężko, bo ja taki słodyczożerca:( Otulka dzięki za ciepłe słowa. Ancyk ja też jeszcze nie zamawiam pościeli, ale niedawno dziewczyny dawały link.
  10. Miałam wczoraj wizytę u gina. Z maleństwem wszystko OK, waży 1800g w 31t. Miałam termin na 17, a teraz lekarz stwierdził, że to będzie 8 IV. Czyli 32t.4d Żelazo też w normie, więc już nie przepisał mi go. Za to wyszedł gorszy problem:( Były wyniki mojego cukru. Na czczo mam OK 74, a po 75g glukozy 159:/ i skierowanie do poradni diabetologicznej, w moim szpitalu przyjmują we wtorki, śr i czw. , więc czekam do wtorku. Nie mam obciążeń genetycznych, mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie. ALe do wtorku to chyba osiwieje:(
  11. a ja zamawiałam wszystko dla siebie i trochę dla małego u tego sprzedacy: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=19243422 i co do majtek to też jednorazowe tam kupiłam, dziew. w szpitalu polecały.
  12. Olabia a Ty zdecydowałaś się rodzić w O-ce, czy Białym? Ja robiłam wczoraj badania, morfo,moczi nieszczęsna glukoza fuj:/ miałam wczoraj wizytę, ale przełożyłam na czwartek, bo i tak nie byłoby jeszcze wyników, a ostatnio miałam słabe żelazo. Pozatym u mnie wszystko dobrze, tylko kręgosłup mi dokucza.. zrobiłam trochę zakupów na allegro dla sibie do szpitala.
  13. Dziewczyny czytam, że Wy też martwicie się o wagę.. ja nigdy nie miałam skłonności do tycia, jadłam co chciałam, a miałam super wysportowaną figurę 58/173, a teraz już 73kg :/ a jeszcze do ok.17 IV dużo czasu.. ale to przez słodkości, których nie mogę sobie odmówić:)
  14. A i jeszcze : jak tam u Was zapowiadają się Walentynki? :)
  15. antonowka, karolowa ja też raz myślę, że nie dam rady, za chwilę wiem, że będzie dobrze:) Uczucia są tak zmienne, też próbuje sobie tłumaczyć, że ten ból szybko minie, ale za to będziemy mieć taki wielki dar :) naszego synka.
  16. Cześć mamusie te nowe i te stałe :) Ja wczoraj piekłam pączki, więc dziś już ze 3 zjadłam :) ale i przed i teraz jestem słodyczożercą :) zawsze wszyscy się dziwili jak można tyle jeść słodkości i nie tyć, teraz to się zmieniło:) Ja wizyta u gina w poniedziałek , też jestem ciekawa ile Olafek waży, bo ostatnio miałam USG w 26 tyg, a teraz 30;) e-ona brzusio śliczny, ja też mam nie za duży :) ostatnio kobieta się dziwiła, że to 7 miesiąc :) ale dla mnie i tak jest ogromny:) Smacznych pączusiów Wam życzę ;)
  17. Cześć:) Karolowa mi zgaga na szczęście nie dokucza. Mnie waga zaczyna przerażać, nie chcę o tym myśleć :( Ja mam trochę kupionych 56 teraz już tylko 62 będę kupować, a do szpitala zabiorę trochę tych i tych;) Sekowa ja 14kg na plusie :) ale apetyt mam ogromny..cały czas bym coś jadła. Mi siara się już pojawiła dawno, chyba ok.20tyg, teraz 29. Już raz nawet męża podlałam jak mnie przytulił:D i jak chciał się pobawić piersiami. Boleć nie bolą, są naturalnie powiększone. Staniki już wszystkie do wymiany, 2 rozmiary do przodu:) A co do laktatora to też nie wiem jaki wybrać, czy elektro., czy ręczny i z jakiej firmy.. Nadziejka mała jak byłam w szpitalu to też położna odradzała tą firmę, polecała za to Nivea i dziewczyny też z sali.
  18. Torba też troszkę spakowana w pogotowiu:)tzn.piżama, bielizna, ręcznik, kapcie. Ale tak już na poród to myślę, że jak wszystko będzie OK to tak też 35tyd. nadziejka mała bardzo fajna ta pościel, dużo elementów i ciekawe wzorki :) My też będziemy mieli łóżeczko w swojej sypialni i wolałabym, żeby łóżeczko było ciemniejsze, ale jak się okaże, że dostaniemy to będzie widne drewno:)
  19. Coś dziś chyba i wy macie problemy z wysyłaniem postów, najpierw nie chce się wysłać, a tu w końcu parę wyskakuje :D Funiak ja się nie znam na tych wózkach i łóżeczkach, ale powiem Ci, że te łóżeczko bardzo fajne :) wózek wygląd też na + :) kiwoszka w granicach 70., a ciśnienie 125/60. Karolowa no w pepco ja też nie widziałam nic ciążowego, tylko ogólnie mi chodziło, że pochodziłam po sklepach w galerii i nic nie znalazłam.. a jak się gdzieś wybierać to potem problem, bo nie ma co założyć:/
  20. Witam:) Zakupy ruszyły patrzę u Was dziewczyny, mi się śniło ostatnio, że urodziłam już, byłam w szpitalu i okazało się, że nie mam w co ubrać małego.. ani pieluszek, ani ubranek. Obudziłam się z płaczem, masakra:/ U mnie jest ok, byłam na wizycie. Szyjka spoko, itd. Teraz za dwa tygodnie, ale nie miałam USG, więc nie wiem ile maluszek waży ;) Jejku nie mogę sobie jeszcze wyobrazić tego, że już tak mało czasu do porodu.. i maleństwo będzie z nami:) Ogarnia mnie i radość i strach. A co do zakupów to ja też większość na allegro, bo chodzenie po sklepach mnie wykańcza, wolę na spokojnie przed kompem posiedzieć:) Byłam ostatnio w pepco i kupiłam parę ciuszków, chciałam dla siebie jakieś spodnie kupić, ale skończyło się jak zawsze, złość i nic nie kupione:/
  21. Witam:) Zakupy ruszyły patrzę u Was dziewczyny, mi się śniło ostatnio, że urodziłam już, byłam w szpitalu i okazało się, że nie mam w co ubrać małego.. ani pieluszek, ani ubranek. Obudziłam się z płaczem, masakra:/ U mnie jest ok, byłam na wizycie. Szyjka spoko, itd. Teraz za dwa tygodnie, ale nie miałam USG, więc nie wiem ile maluszek waży ;) Jejku nie mogę sobie jeszcze wyobrazić tego, że już tak mało czasu do porodu.. i maleństwo będzie z nami:) Ogarnia mnie i radość i strach. A co do zakupów to ja też większość na allegro, bo chodzenie po sklepach mnie wykańcza, wolę na spokojnie przed kompem posiedzieć:) Byłam ostatnio w pepco i kupiłam parę ciuszków, chciałam dla siebie jakieś spodnie kupić, ale skończyło się jak zawsze, złość i nic nie kupione:/
  22. Witam:) Zakupy ruszyły patrzę u Was dziewczyny, mi się śniło ostatnio, że urodziłam już, byłam w szpitalu i okazało się, że nie mam w co ubrać małego.. ani pieluszek, ani ubranek. Obudziłam się z płaczem, masakra:/ U mnie jest ok, byłam na wizycie. Szyjka spoko, itd. Teraz za dwa tygodnie, ale nie miałam USG, więc nie wiem ile maluszek waży ;) Jejku nie mogę sobie jeszcze wyobrazić tego, że już tak mało czasu do porodu.. i maleństwo będzie z nami:) Ogarnia mnie i radość i strach. A co do zakupów to ja też większość na allegro, bo chodzenie po sklepach mnie wykańcza, wolę na spokojnie przed kompem posiedzieć:) Byłam ostatnio w pepco i kupiłam parę ciuszków, chciałam dla siebie jakieś spodnie kupić, ale skończyło się jak zawsze, złość i nic nie kupione:/
  23. Witam:) Zakupy ruszyły patrzę u Was dziewczyny, mi się śniło ostatnio, że urodziłam już, byłam w szpitalu i okazało się, że nie mam w co ubrać małego.. ani pieluszek, ani ubranek. Obudziłam się z płaczem, masakra:/ U mnie jest ok, byłam na wizycie. Szyjka spoko, itd. Teraz za dwa tygodnie, ale nie miałam USG, więc nie wiem ile maluszek waży ;) Jejku nie mogę sobie jeszcze wyobrazić tego, że już tak mało czasu do porodu.. i maleństwo będzie z nami:) Ogarnia mnie i radość i strach. A co do zakupów to ja też większość na allegro, bo chodzenie po sklepach mnie wykańcza, wolę na spokojnie przed kompem posiedzieć:) Byłam ostatnio w pepco i kupiłam parę ciuszków, chciałam dla siebie jakieś spodnie kupić, ale skończyło się jak zawsze, złość i nic nie kupione:/
  24. hej dziewczyny:) u mnie jak na razie dobrze, twardnienie przeszło, biorę dalej leki. Mam wizytę u gina w czwartek, muszę jechać znowu do szpitala po wypis, bo jak wychodziłam to sekretariat był nieczynny, a tam mam wyniki badań dla mojego lekarza. Ogólnie wszystko dobrze, nawet noce lepiej przesypiam. Tylko odkąd wróciłam ze szpitala straciłam w ogóle apetyt:/ Jakoś tak mi niedobrze, i nie chce mi się jeść:/ Dziś cały dzień przeleżałam w łóżku. Pozdrawiam Was i trzymajcie się dziewczyny zdrowo:)
  25. cześć, jadę dziś do szpitala, strasznie się boję , bo to moja pierwsza wizyta w szpitalu.. mam nadzieję, że długo nie będą mnie tam trzymać. pa
×